moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 04.06.2008 o 22:40, kordzio1 napisał:

> Dzisiaj skopiowałem na dysk swoją płytę CD Nirvany.... Płyta głośno chodziła w napędzie

> DVD i psuła odbiór muzyki... więc skopiowałem na HDD... To jest spiracenie, czy
tzw.
> zapasówka ? :)
Możesz też tą kopię dać babci, cioci, mamie, czy nawet super best friendowi ;) i nie
będzie to piractwo

Jak będę mu mówił "cześć" przez dwa tygodnie, to może te mp3-ki również przesłać mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.05.2008 o 18:11, EmperorKaligula napisał:

e no ktos mi powie jakim prawem zabrali calego kompa ? podzespoly zapewne mial kolega
legalnie kupione w sklepie, co do dysku to wycena "szkody", płacimy, dysk czyscimy i
oddajemy, bo nie mamy do niego prawa. To tak jak z mandatami: dostajesz mandat, to odrazu
Ci samochodu nie zabieraja...


Oprócz tego jedna rzecz mnie ciekawi: Policja może wtargnąć do domu mając jedynie nakaz rewizji, w innym przypadku można jej zwyczajnie nie wpuszczać (jeśli wejdzie bez nakazu, to to już będzie najście, wszystkie dowody znalezione są wtedy nieważne). W przypadku pojedynczych odbiorców piratów takich nakazów się nie stosuje. (Miało by to taki sam sens jak wysyłanie ekipy antyterrorystycznej za przekroczenie prędkości.) Ktoś tu chyba urban legends tworzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2008 o 23:20, jackass napisał:

Czy jeśli mam papierową wersję gazety to mogę zassać z sieci jej wersję pdf ,lub ebook
?


Zależy. Jak będziesz używał Rapidshare itp. to tak bo tylko Ty dla siebie bierzesz. Ale jeśli użyjesz jakiegoś torrenta, to nie bo będziesz jednocześnie innym wysyłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 08:33, Luk Zombi napisał:

Oprócz tego jedna rzecz mnie ciekawi: Policja może wtargnąć do domu mając jedynie nakaz
rewizji, w innym przypadku można jej zwyczajnie nie wpuszczać (jeśli wejdzie bez nakazu,
to to już będzie najście, wszystkie dowody znalezione są wtedy nieważne). W przypadku
pojedynczych odbiorców piratów takich nakazów się nie stosuje. (Miało by to taki sam
sens jak wysyłanie ekipy antyterrorystycznej za przekroczenie prędkości.) Ktoś tu chyba
urban legends tworzy...

http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,81010,5121151.html?as=2&ias=2&startsz=x
"...Przeszukanie może odbyć się na podstawie trzech dokumentów: postanowienia sądu lub prokuratora, a w "przypadkach niecierpiących zwłoki" decyzji kierownika jednostki lub na podstawie legitymacji służbowej (art. 220. §3. k.p.k.)..."
"...Przeszukanie na podstawie legitymacji i nakazu kierownika jednostki wymaga późniejszego zatwierdzenia przez prokuratora. Jeżeli prokurator nie wyda takiego postanowienia dowód uznaje się za niebyły i policja musi zwrócić skonfiskowane przedmioty..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2008 o 10:50, mobtel napisał:

Racze nie jest legalne, bo licencja obejmuje 1 komputer


A załóżmy , że ktoś sprzedaje używaną grę na allegro to wtedy też chyba byłoby nie legalnie skoro wcześniejszy użytkownik ma ją zainstalowaną , nieprawdaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można koledze grę pożyczyć o ile na własnym komputerze nie będziemy jej mieli zainstalowanej, bo wg. licencji gra może być jednocześnie zainstalowana na jednym stanowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od Licencji dla Użytkownika Końcowego... Jak do tej pory "nie spotkałem się" z licencją, która pozwalałaby na pożyczanie gry czy programu komputerowego komukolwiek. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka fragmentów ww. licencji:
Nie instalować i/lub używać Programu (albo zezwalać na użytkowanie osobom trzecim) w sieci, w Internecie lub na więcej niż jednym komputerze, terminalu, komputerowym stanowisku pracy lub innym urządzeniu tego rodzaju w tym samym czasie, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to niezbędne do prawidłowego, uprawnionego korzystania z Programu (jak określono w dokumentach dotyczących Programu);

Nie rozprowadzać, leasingować, licencjonować, sprzedawać, wypożyczać, sublicencjonować ani w żaden inny sposób nie przekazywać osobom trzecim całości ani części niniejszego Programu bez uprzedniej pisemnej zgody LICENCJODAWCY;

Teraz wszystko zależy od interpretacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2008 o 11:48, LordYoghurt napisał:

Wszystko zależy od Licencji dla Użytkownika Końcowego... Jak do tej pory "nie
spotkałem się
" z licencją, która pozwalałaby na pożyczanie gry czy programu
komputerowego
komukolwiek. :-/

A spotkałeś się z zakazem przykładowo wkładania płyty do zamrażarki cioci? (Wiem dziwny przykład, ale zasada taka sama). Jeżeli czegoś sie nie zabrania to znaczy, że zabronione nie jest. Spotkałeś się z ZAKAZEM pożyczania? Jeżeli nie to znaczy tylko, że można pożyczać. A zapisy licencyjne zwykle dotyczą instalacji na jednej stacji, więc można swobodnie odinstalować i pożyczyć. Ja przeciwwskazań nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej napisałem niezbyt zrozumiale - chodziło mi o to, że w licencjach, które do tej pory przeczytałem, zawsze był zapis o zakazie udostępniania produktu w jakikolwiek sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2008 o 11:38, michu96 napisał:

> Racze nie jest legalne, bo licencja obejmuje 1 komputer

A załóżmy , że ktoś sprzedaje używaną grę na allegro to wtedy też chyba byłoby nie legalnie
skoro wcześniejszy użytkownik ma ją zainstalowaną , nieprawdaż ?


Ale on ją wtedy usuwa (raczej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taki ciekawy, zabawny news który znajdował się w biuletynie badania Megapanel PBI/Gemius:
Naukowcy wrobili drukarkę w piractwo
Trzej naukowcy z Uniwersytetu w Waszyngtonie postanowili "wrobić" uniwersytecką drukarkę w proces z organizacjami antypirackimi. To nie był zwykły żart - chodziło o to, by wykazać, jak podatny na manipulacje jest system namierzania użytkowników sieci wymiany plików. W pierwszej fazie eksperymentu uczeni podłączyli do sieci komputer, na którym nie było żadnych nielegalnych plików, ale wysyłał informację, że takie pliki tam są. Metoda okazała się skuteczna - do władz uniwersytetu dotarło aż 206 zażaleń od organizacji antypirackich z oskarżeniem o nielegalne dystrybuowanie plików. Naukowcy poszli dalej i sprawdzili, czy można w ten sposób zadziałać zdalnie. Skutkiem było 281 zażaleń na… drukarki sieciowe i punkty dostępowe, czyli urządzenia wyposażone w indywidualny numer IP, ale niezdolne do nielegalnego udostępniania plików. W ten sposób pokazano, że organizacje antypirackie działają "na skróty". Miarodajnym dowodem udostępniania plików może być fragment takiego pliku, ale pobranie go jest pracochłonne i zajmuje trochę czasu, więc organizacje walczące z piractwem wykorzystują automaty, które rejestrują tylko odpowiedzi na zapytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby jest licencja i wiążące się z nią odpowiednie prawa. Jednak kto w dzisiejszych czasach nie pożyczy gier i oprogramowania innej osobie? Wielu ludzi tak postępuje naginając zakaz licencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2008 o 18:02, Damian14BO napisał:

Czy to prawda, ze zmiana kanalu w tv podczas emitowania reklam jest nielegalna? Tzn.
ze jesli leca reklamy, to ja musze je ogladac mimo faktu, iz place abonament?
Bo autor tego oto posta na forum OGame tak twierdzi, a ja nie wiem co o tym myslec...
http://board.ogame.onet.pl/thread.php?postid=12386951#post12386951

Tak, musisz, a jak przez przypadek włączysz na kanał na którym lecą tylko reklamy, to przed śmiercią głodową może Cię jedynie uratować przerwa w dostawie prądu, lub usterka odbiornika. Jeżeli się do tego nei zastosujesz, to Twoja rodzina zostanie skazana na ciężkie roboty, a Ty zostaniesz zdezintegrowany... :D
A na serio, to klient ma fantazję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że pierwszy raz o czymś takim słyszę. Według mnie tak nie jest. W umowie z prywatnym dostawcą telewizji nie ma zapisu który by nakazywał oglądać reklamy. To tak jakby karać kierowców za to, że nie przyglądają się przydrożnym reklamom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się