moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

http://forum.dobreprogramy.pl/czy-pozyczenie-gry-jest-nielegalne-t357002.html

I przestań pieprzyć głupoty. To że można to łatwo obejść nie znaczy że jest to dozwolone.

@zadymek
Jeśli ktoś teraz strzeli ci w głowę, a następnie zatrze wszystkie ślady, tak że nie będzie można mu niczego udowodnić, to nie znaczy że można tak zrobić i że jest to legalne. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeżeli przyjdzie policja za piractwo to nie skazuje nas na 1000 lat więzienia, tylko najpierw weźmie masz dysk twardy i reszte kompa - bez dowodów jesteśmy nie winni (dopóki nie udowodnią nam winy i nie przedstawią dowodów nic nam nie mogą zrobić).
Każdy Sąd nie może nas skazać nie udowadniając nam winy - zasada domniemanej niewinności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.03.2010 o 17:26, rob006 napisał:

I przestań pieprzyć głupoty. To że można to łatwo obejść nie znaczy że jest to dozwolone.


równie dobrze wklej link do naszego forum.
Przedstaw e-maila który zabrania. Jak można obejść i nie łamiąc prawa, to nie ponosisz odpowiedzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 17:22, Terrorite napisał:

Ochrona praw autorski podlega prawie wylacznie prawu cywilnemu. Jesli naruszysz prawo
autorskie, to zostaniesz najprawdopodobniej pozwany przed sad cywilny, a nie oskarzony
przed sadem karnym. "Niewinny do czasu udowodnienia winy", jak i "dowod ponad wszelka
watpliwosc" to zasady prawa karnego. Przykro mi, ale w sprawach o naruszenie praw autorskich
zasady te sa stosowane inaczej, jesli w ogole.
A kopiujac/udostepniajac/sciagajac itd. naruszasz prawa autorskie wiec tu zasada nie
obowiazuje.


Nie masz racji, łamanie praw autorskich w przypadku oprogramowania komputerowego penalizowane jest przez kodeks karny.

Gregwil > gry z czasopism podlegają dokładnie takim samym zasadom jak te kupione w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 17:28, radek44564 napisał:

równie dobrze wklej link do naszego forum.


Proszę-> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=943&pid=223

A podanym wcześniej linku wszystko masz łopatologicznie wyjaśnione. Nie musisz się z tym zgadzać, ale tworząc własne prawo nie różnisz się znacząco od tych, którzy twierdzą że piractwo to wcale nie kradzież a oni nikomu nie szkodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 17:37, Gregwil napisał:

Tak się zastanawiam czy pożyczanie gier to podobnie jak z książkami? Bo książki chyba
można normalnie pożyczyć od kolegi.


Można. Tylko oprogramowanie komputerowe wyłączone jest spod tych przepisów.

radek44564 > proszę, nie osłabiaj mnie. Dziś dopiero środa, chcę w dobrym zdrowiu doczekać weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 17:35, Spayki napisał:

Nie masz racji, łamanie praw autorskich w przypadku oprogramowania komputerowego penalizowane
jest przez kodeks karny.


Nie masz racji:
Zgodnie z polskim prawem istnieją dwa rodzaje odpowiedzialności za naruszanie praw autorskich przysługujących producentom oprogramowania komputerowego. Poszkodowani producenci mogą dochodzić swoich praw na drodze karnoprawnej jak i cywilnoprawnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 17:42, Terrorite napisał:

Nie masz racji:
Zgodnie z polskim prawem istnieją dwa rodzaje odpowiedzialności za naruszanie praw autorskich
przysługujących producentom oprogramowania komputerowego. Poszkodowani producenci mogą
dochodzić swoich praw na drodze karnoprawnej jak i cywilnoprawnej.


Czy ja gdzieś napisałem, że nie ponosi się odpowiedzialności cywilnej? To jest ta subtelna różnica pomiędzy słowami "albo" i "lub".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>[...]

Dnia 10.03.2010 o 17:02, radek44564 napisał:

Piractwo = kradzież [...]


Dobre.
Masz tylko to, czy chowasz w zanadrzu więcej dyrdymałków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 17:44, Spayki napisał:

Czy ja gdzieś napisałem, że nie ponosi się odpowiedzialności cywilnej? To jest ta subtelna
różnica pomiędzy słowami "albo" i "lub".

O programach komputerowych w kodeksie karnym mowa jest w art. 278. § 2. ("bez zgody osoby uprawnionej uzyskanie cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" - a więc przestępstwo kierunkowe). Również stosowane odpowiednio: art. 291 (paserstwo umyślne) i 292 (paserstwo nieumyślne) kk., oraz przepis art. 269b.
Wiec jesli nie ma korzysci majatkowej (ktos sciagnal dla siebie) to obowiazuje kodeks cywilny czyli "zasada domniemanej niewinnosci" nie obowiazuje. A wydaje mi sie ze rozmawiamy tu o uzytkownikach a nie zorganizowanych grupach rozpowszechniajacych pirackie kopie w celach zarobkowych.
To jest ta subtelna roznica pomiedzy "korzysc majatkowa/wlasny uzytek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 18:18, Terrorite napisał:

O programach komputerowych w kodeksie karnym mowa jest w art. 278. § 2. ("bez zgody osoby
uprawnionej uzyskanie cudzego programu komputerowego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej"
- a więc przestępstwo kierunkowe).


To może z innej strony. W rozumieniu prawa cywilnego oprogramowanie komputerowe nie jest "rzeczą", dlatego też niezbędne było wyszczególnienie tego rodzaju dobra w odrębnym artykule (art. 278 § 2 KK).
Zatem kradzież oprogramowania komputerowego (licencji) jest w zakresie odpowiedzialności tożsama z kradzieżą rzeczy ruchomej. Tym samym ryzykowne jest stwierdzenie, że korzyść majątkowa zachodzi w przypadku kradzieży roweru, natomiast przy Windowsie - nie (jeszcze do tego zagadnienia wrócę). Osobną kwestię stanowi sposób popełnienia przestępstwa. Tutaj mamy dwie możliwości: kopiujemy oprogramowanie na własny nośnik lub dokonujemy zaboru nośnika, na który został on pierwotnie utrwalony. W tym pierwszym wypadku właściciel nie traci rzeczywistego władztwa nad dobrem (w odróżnieniu od zwykłej kradzieży) i to właśnie dlatego zabór oprogramowania komputerowego został potraktowany odrębnie.

Zgadzam się natomiast z twierdzeniem, że kradzież oprogramowania komputerowego traktować należy jako przestępstwo kierunkowe. Jeżeli zatem mamy mówić o jakiejkolwiek odpowiedzialności, niezbędne jest ustalenie, czy sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. I tu wchodzimy w kwestię orzecznictwa oraz wykładni przepisów. Moim zdaniem należy mówić tutaj o celu jakim było osiągnięcie korzyści majątkowej. Krótka piłka - nie zapłacił, ale używa tak jakby zapłacił.

Jeszcze tytułem dygresji: z prawnego punktu widzenia (przy wykładni literalnej, czyli de facto obowiązującej) używanie określenia "kradzież" w odniesieniu do oprogramowania komputerowego jest błędne. Wszak zaboru (kradzieży) można dokonać tylko rzeczy, a oprogramowanie rzeczą nie jest. Powiedzmy zatem, że to po prostu takie uproszczenie językowe. Ewentualnie można by to pisać w cudzysłowie. Zresztą ustawodawca w art. 278 KK posługuje się zwrotem "uzyskuje". Co jeszcze ciekawsze - w artykule 293 § 2 KK mowa o "przepadku rzeczy", również w odniesieniu do oprogramowania. No ale akurat tego typu błędów językowych w polskim ustawodawstwie znajdziemy sporo.

Dnia 10.03.2010 o 18:18, Terrorite napisał:

Również stosowane odpowiednio: art. 291 (paserstwo
umyślne) i 292 (paserstwo nieumyślne) kk., oraz przepis art. 269b.
Wiec jesli nie ma korzysci majatkowej (ktos sciagnal dla siebie) to obowiazuje kodeks
cywilny czyli "zasada domniemanej niewinnosci" nie obowiazuje. A wydaje mi sie ze rozmawiamy
tu o uzytkownikach a nie zorganizowanych grupach rozpowszechniajacych pirackie kopie
w celach zarobkowych.


Bynajmniej. Rozpowszechnianie penalizowane jest bez względu na fakt czy korzyść majątkowa wystąpiła. Zatem użytkowanie aplikacji typu p2p (i udostępnianie plików) podlega karze.

Owszem, w prawie cywilnym instytucja taka jak "domniemanie niewinności" w kształcie znanym z procesu karnego nie obowiązuje. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta: w prawie cywilnym wina nie jest czynnikiem, od którego uzależnia się występowanie skutków prawnych. Inna sprawa to fakt, iż ciężar dowodowy spoczywa na powodzie (art. 6 KC: "ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne"). To nie Ty musisz udowodnić, że nie jesteś jeleniem. To Tobie (a właściwie sądowi) muszą udowodnić, że jesteś.

Tyle na tę chwilę ode mnie. Póki co uciekam. Będę po 22 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 18:11, Twoortza napisał:

>[...]
> Piractwo = kradzież [...]

Dobre.
Masz tylko to, czy chowasz w zanadrzu więcej dyrdymałków?



napisz dlaczego wg. ciebie piractwo to nie kradzież. Puste niczym nie potwierdzone zdanie (nawet prawdziwe) jest niczym w debacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tymi filmami na jutubie. Czasami użytkownicy wrzucają tam jakieś filmy w całości np. Valkiria. Czy oglądanie takich filmów na yutubie jest legalne czy nie? Ja myślę że jest to nie legalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 11:46, Gregwil napisał:

Jak to jest z tymi filmami na jutubie. Czasami użytkownicy wrzucają tam jakieś filmy
w całości np. Valkiria. Czy oglądanie takich filmów na yutubie jest legalne czy nie?
Ja myślę że jest to nie legalne.


Oglądanie jest legalne, to tak jakby puścili w telewizji. Dopiero ten co rozpowszechnia musi się tym martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 12:32, Nufiko napisał:

> Jak to jest z tymi filmami na jutubie. Czasami użytkownicy wrzucają tam jakieś filmy

> w całości np. Valkiria. Czy oglądanie takich filmów na yutubie jest legalne czy
nie?
> Ja myślę że jest to nie legalne.

Oglądanie jest legalne, to tak jakby puścili w telewizji. Dopiero ten co rozpowszechnia
musi się tym martwić.

A jeśli ktoś zgrywa z tv i wrzuca na yutuba?
Są stronki na ktorych użytkownicy wrzucają filmy czasami można tam je obejrzeć w czasie gdy są w kinach. Jak obejrzę to też nie powinienem się martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2010 o 12:35, Gregwil napisał:

A jeśli ktoś zgrywa z tv i wrzuca na yutuba?


Jesli ktos udostepnia, to moze sie liczyc z kara, bo rozpowszechnia, ale szczegolow nie znam (wiem, ze pojedynczych osob, co malo udostepniaja raczej nie scigaja, tylko usuna te filmy im).

Dnia 11.03.2010 o 12:35, Gregwil napisał:

Są stronki na ktorych użytkownicy wrzucają filmy czasami można tam je obejrzeć w czasie
gdy są w kinach. Jak obejrzę to też nie powinienem się martwić?


Na pewno nie pojdziesz do wiezienia.. ;p Ale uczciwiej bedzie jesli zaplacisz te kilkanasci zlotych w kinie, czy troche wiecej za film na DVD... Chodzi tu bardziej o to, zeby dany producent dalej tworzyl, bo jak wszyscy beda jego produkty sciagac, to on nic nie zarobic i nie bedzie mu sie oplacalo dalej tworzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>[...]

Dnia 11.03.2010 o 07:12, radek44564 napisał:

napisz dlaczego wg. ciebie piractwo to nie kradzież.[...]

Hmmm... no nie wiem... może dlatego, że jak nielegalnie kopiujesz, to producent traci potencjalny zysk i są dwa "egzemplarze", a jak zabiera się pudełko z grą ze sklepu, to jest rzeczywista utrata mienia, a sklep stracił grę, a nie możliwość sprzedania gry?

Piracąc grę zwiększasz niezgodnie z prawem liczbę egzemplarzy o jeden. W wypadku kradzieży egzemplarzy jest tyle samo.
Innymi słowy: pirat gry plus spiracona gra to razem 2. Ukradziona gra to 1.
Twierdząc, że piractwo=kradzież, potwierdzasz tym samym stwierdzenie 2=1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak czy inaczej piractwo to okradanie właściciela z potencjalnych zysków (kradzież).\
Sklep stracił możliwość sprzedania gry - bo nikt nie kupuje dwa razy tego samego.

Piractwo to kradzież i kropka. Okradamy w ten sposób twórców, bo jak mam już pirata to nie kupuje drugi raz.
Jest XXI wiek i definicja kradzieży zmieniła się wg. prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się