EA zapowie na E3 Mass Effect: Origins? Będzie to początek nowej trylogii?

[comep 0]

Każda z trzech części trylogii miała to coś. 1 Miała fabułę i dialogi, 2 dynamikę, 3 dobry system walki. Jednak BioWare nie mogło z tego zrobić jednej dobrej gry. Jednakże trylogia była naprawdę fajnie opowiedziana.

A co do zakończeń

Spoiler

Postać Sheparda może ukazać się ponownie gdyż w jednym z zakończeń nasz bohater żyje (ja tak to interpretuje)
Według mnie możliwa jest jeszcze kontynuacja, jednak BioWare musiała wprowadzić coś innego, żeby przyciągnąć nowych klientów.
Później wykorzysta Sheparda ponownie jako kontynuacje.

Ale to jest tylko moje zdanie.

[sylwasss 0]

Dnia 08.06.2014 o 13:11, Madoc napisał:

Jak dla mnie dwójka jest o niebo lepsza. Jedynka sprawiała wrażenie nie do końca przemyślanej
- przegrzewająca się broń jak w jakichś flashówkach, męczący system osłon, rozwój postaci,
w którym niby sporo można było poklikać, ale niewiele z tego wynikało. Dopiero dwójka
zrobiła to jak należy.

Pewnie bo strzelanie jest ważniejsze od kwestii dialogowych i samej fabuły co nie?

[Demagol 0]

A co to jest, przygodówka?

[sylwasss 0]

Dnia 08.06.2014 o 20:31, Demagol napisał:

A co to jest, przygodówka?

Gra nosi miano gry RPG-przygodowej a nie prostej strzelanki. Skoro o tym nie wiedziałeś to przykro mi.

[Demagol 0]

Strzelanie w ME jest równie ważne co dialogi i scenariusz (pomijając to, że jest odtwórczy itp.). Nie ma tak, że się wkłada byle jak wykonane elementy do gry, bo tylko ona na tym cierpi. Albo się wkłada tyle samo serca w każdy element gry albo się je wywala.

[sylwasss 0]

Dnia 08.06.2014 o 20:59, Demagol napisał:

Strzelanie w ME jest równie ważne co dialogi i scenariusz (pomijając to, że jest odtwórczy
itp.). Nie ma tak, że się wkłada byle jak wykonane elementy do gry, bo tylko ona na tym
cierpi. Albo się wkłada tyle samo serca w każdy element gry albo się je wywala.

Dzięki za ten wykład bo kurde nie wiedziałem ;) Zobacz sobie ile opcji dialogowych jest w Mass Effect 2 a ile w 1. Pisanie że Mass Effect 2 jest lepszy od Mass Effect 1 dlatego że się fajnie strzela jest tak samo bzdurne jak sranie bez obcierania później tyłka. Ale co kto lubi ;)

[Demagol 0]

Bo ME2 to jest już rasowa post-gearsowa strzelanka z otwartym światem i elementami gier 4X, a nie Action RPG czy inna rzecz tego typu. Zresztą dwójka i tak jest lepsza niż jedynka pod wieloma względami, bo ma bardziej dopracowane elementy gameplayu, w tym strzelanie.

[Zgreed66 0]

Dnia 08.06.2014 o 21:04, sylwasss napisał:

Ale co kto lubi ;)

Bo masochizowanie się z gameplayem, dla równie "kiepskich" dialogów (no dobra, Wrex) co w dwójce jest lepsze.
Ale co kto lubi.

[Morrdin 0]

ME2 jest pod każdym względem lepsze od 1 .... nie licząc fabuły bo w tym punkcie ME1 po prostu miażdzy 2
Podsumowując jednak uważam że dwójka była lepszą grą bo miała dużo mnie wad i po prostu lepiej się w nią grało

[Demagol 0]

ME2 jest miażdżone przez Tyriana 2000. Tyrian 2000 miażdży całą trylogię tak naprawdę.

[Madoc 0]

Dnia 08.06.2014 o 20:28, sylwasss napisał:

Pewnie bo strzelanie jest ważniejsze od kwestii dialogowych i samej fabuły co nie?

Jeśli robimy grę która w 80% opiera się na strzelaniu, to tak, jest ważniejsze, lub co najmniej równie ważne.

Ale akurat jeśli chodzi o dialogi i fabułę, to jak dla mnie cała seria trzyma równy, wysoki poziom. Szczególnie fantastycznie prowadzone, dynamiczne, żywe dialogi, które ujęły mnie już w pierwszej części.

[blackguard 0]

ja tam bym wolał MDK 3

[Arcling 0]

Dnia 08.06.2014 o 20:25, comep napisał:

A co do zakończeń

Spoiler

Postać Sheparda może ukazać się ponownie gdyż w jednym z zakończeń
nasz bohater żyje (ja tak to interpretuje)
Według mnie możliwa jest jeszcze kontynuacja, jednak BioWare musiała wprowadzić coś innego,
żeby przyciągnąć nowych klientów.
Później wykorzysta Sheparda ponownie jako kontynuacje.

Nawet w przypadku takiego zakończenia, to wątpliwe żeby ponownie się pojawił. Ludzie z Bioware mówili, że ME3 zamyka tę historię. Nowa odsłona ma stanowić odrębną całość.