Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Tom Clancy`s Ghost Recon Phantoms - recenzja

8 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Duchy znane są z tego, że pojawiają się na terytorium wroga całkowicie znienacka, w trymiga czyszczą pole walki z przeciwników z niezwykłą skutecznością i oddalają się równie niezauważenie, jak udało im się przybyć.

Przeczytaj cały tekst "Tom Clancy's Ghost Recon Phantoms - recenzja" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka - na wyższym poziomie jak trafi się na przeciwników dopakowanych za hajs, a twój zespół jest średni to nie ma szans na wygraną, na przyjemność z gry też nie, dlatego po kilku meczach, w których łapie człowieka chęć wyrzucenia komputera przez okno kończy się przygoda z GRP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> http://www.gram.pl/artykul/2012/08/28/ghost-recon-online-recenzja.shtml
>
> Czyli jest gorzej niż było na początku. Szkoda, że model biznesowy zepsuł grę bo mechanika
> jest naprawdę solidna. No ale czego spodziewać się po Ubi?

Wiesz co poniekąd nie można tego tak porównać. Może Sławek po zmianach dałby wyższą ocenę - nie wiem. ;) Należy to od siebie oddzielić jako dwie opinie niezależnych od siebie recenzentów. To nie tak, że gra się popsuła. Być może do mnie przemówiła w mniejszym stopniu niż do Sławka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się w betę lepiej grało jak jeszcze było to GRO bo można było na najsłąbszych broniach pocisnąć wyższe lvl''e a w GRP już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2014 o 12:02, fenr1r napisał:

Czyli jest gorzej niż było na początku.

Co takiego? Gdyby tę recenzję napisał Sławek (lub tamtą Paweł, jak kto woli) to miałbyś rację. Jadnak ta recenzja przedstawia opinię innej osoby. Inny gust, inne oczekiwania.
-------
Grałem od zamkniętej bety i nie zauważyłem, aby ta gra jakoś diametralnie się zmieniła. Jedyne co rzuciło mi się w oczy to brak możliwości edycji twarzy bohaterów i drobne zmiany nazw klas i przedmiotów (no i w końcu malutkie tło fabularne wyjaśniające z kim walczą Duchy). Reszta jaka była, taka jest. Żadnego modelu biznesowego nie zmieniano, od początku taki był. Może taki model jest dobry tylko do czasu? Później już nie przyciągniesz nowych graczy bo się zniechęcają? Nie wiem...
Szczerze mówiąc to gdy gra weszła do otwartej bety rzuciłem ją na jakiś czas bo rzeczywiście miałem poczucie bezsilności gdy losowało mi nowych graczy (każdy oczywiście chwytał za snajperę), a w przeciwnej drużynie sami weterani. Wtedy było to bardzo męczące, ale od premiery Phantoms wróciłem do grania, mam wrażenie, że matchmaking rzeczywiście został poprawiony, naprawdę rzadko trafiam na graczy którzy zapłacili dużo więcej ode mnie (co nie jest trudne bo wydałe na to równe 0, ale miałem różne kody promocyjne bo dużo gier Ubi kupuję) lub są zwyczajnie lepsi, a nawet jeśli, nie ma się poczucia bezsilności bo nie losuje mi totalnych nowicjuszy, a więc gram z ludźmi którzy wiedzą jak działają mechanizmy w tej grze i potrafią obmyślić jakąś strategię wykorzystując umiejętności każdej z klas. Nawet porażki potrafią być satysfakcjonujące i sprawić wiele, niekoniecznie negatywnych, emocji (o ile nie znajdzie się krzykacz co to ciągle powtarza "pejtułiny i czitery! łoo! report!). Tym samym, ze względu na moje wcześniejsze doświadczenie z GRO, nie mam pojęcia jak Phantoms wygląda dla totalnie nowego gracza. Przypuszczam, że jest podobnie jak te dwa lata temu, dopóki nie awansuje się do rankingu, gra się przyjemnie bo na tak wczesnym etapie raczej nieliczni wydają krocie na przedmioty. No, ale przez ten czas zarobi się już growej waluty dość by dorównać graczom z wyższymi rangami.
Tak czy inaczej, według mnie GRO i GRP to tak naprawdę ta sama gra. Ktoś myśli inaczej? Nie sądzę aby ktoś jakoś znacząco zmienił zdanie na jej temat. To naprawdę jest wciąż to samo, co było, wliczając w to błędy natury technicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam że w tej grze jest Pay2Win. Ludzie którzy wydali kasę na tą grę są lepiej doposażeni, ale to nie są rzeczy których zwykły niepłacący gracz nie mógłby zdobyć. Ja gram w GRP i często trzeba nadrabiać skillem braki w ekwipunku, co jest pewnego rodzaju wyzwaniem(rozumiem że nie każdy lubi takie wyzwania i nie ma w tym nic złego, bo każdy szuka czego innego w grach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować