Zaloguj się, aby obserwować  
Shinigami

Bloodborne - Temat Ogólny

341 postów w tym temacie

Dnia 25.04.2015 o 15:08, Ring5 napisał:

Bez serowania tez sie da.

Niezły z niego skurkowaniec. Cały spocony byłem po walkach z nim haha. Nie dałem mu rady w otwartej walce. Raz byłem bardzo blisko, ale wykonał na mnie viscerala i po zabawie. Metoda z lurowaniem do wyjścia bardzo przydatna i tak go ostatecznie zmiotłem chociaż też nie było łatwo bo nie chciał zejść na sam dół. Wykorzystanie tej metody nie bardzo mi się podoba bo chciałbym go pokonać bardziej uczciwie, ale z drugiej strony... gra stara się utrzeć nam nosa więc i my to robimy niekiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2015 o 21:02, Piotrek_K napisał:

Ja chyba zrypalem Eileen. Musialem ja minac :D

Bardzo fajna postać no i możemy sobie kupić fajny secik z piór, wygląda kozacko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O matko... mam teraz problem z One Reborn. Śmiejcie się lub nie, ale walka z nim jest strasznie irytująca. Nie wiem czy zająć się tymi

Spoiler

wiedźmami na górze czy je zostawić

? Czasami zada mi małe obrażenia, ale bywa, że uderzy i nie mam połowy hp + zarzyga całą podłogę i leżę bo nie zdążę ani uciec ani się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Schody są pod koniec areny, przelecisz piętro, załatwisz wiedźmy i możesz wracać do bossa, myślę że warto. Celuj w jego flankę, tam gdzie są wystające nogi, czasami cię trącą ale nie robią wiele obrażeń. Unikaj co jakiś czas ataku który spada z góry i bądź bardzo agresywny(możesz zechcieć użyć krwii Arianny dla szybszego odnawiania energii).
Szczerze to chyba jedyny boss w grze na którym nie zginąłem ani razu a przeszedłem grę trzy razy xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2015 o 13:56, Fatal-X napisał:

Schody są pod koniec areny

Wiem, ale dałem sobie spokój z wiedźmami i ruszyłem na niego bezpośrednio bez większego namysłu i udało się. Wcześniej chyba za bardzo brałem pod uwagę uniki i okrążanie go co dawało mu więcej czasu aby mnie atakować. Przy okazji wiem, że jestem już blisko końcowego bosa, ale nie wiem jak blisko. Czy ktoś mógłby to sprecyzować bez spoilerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2015 o 20:05, asaptnk napisał:

Ktoś mi podpowie gdzie znajdę

Spoiler

klucz do sierocińca,



1) Umieszczaj takie rzeczy w spoilerach.
2) Znajdziesz go

Spoiler

w Upper Cathedral Ward. Gdy wejdziesz do budynku i skrecisz w prawo, dojdziesz do okna. Gdy sie odwrocisz i odejdziesz, przez okno wskoczy wilkolak. Tuz obok tego okna sa zamkniete drzwi. Za nimi jest mackopijawka. Klucz znajdziesz po jego zabiciu. Musisz w tym celu zejsc na parter, majac za plecami schody, na Twojej 7-8 godzinie bedzie wneka w scianie, prowadzaca do korytarza biegnacego rownolegle do sali. Na jego koncu jest drabina wiodaca na gore. W ten sposob trafiasz do mackopijawki i klucza.



@Damianuss1

Ciezko powiedziec, bo nie wiem, ilu opcjonalnych bossow masz za soba, ilu przed Toba, a ilu odpuszczasz. Ale pi razy oko masz za soba
Spoiler

jakies 2/3 gry

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, wybaczcie zamuliłem, że to może być spojler. Mam pytanie, czy jak skończą się nam naboje albo fiolki z życiem to idzie je jakoś pobrać ze składu nie wracając do snu tropiciela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2015 o 00:26, asaptnk napisał:

idzie je jakoś pobrać ze składu nie wracając do snu tropiciela ?


Fiolek inaczej nie pobierzesz. Naboi teoretycznie tez nie. Teoretycznie, bo gra ma system konwersji zdrowia w naboje. Wciskajac gore na padzie kierunkowym, otrzymujesz 5 Blood Bullets, tracac 30% maksymalnego zdrowia (czyli musisz miec przynajmniej 30% + 1HP, nie mozesz w ten sposob popelnic samobojstwa). Mozna ten system wykorzystywac do "farmienia" naboi, bo dziala z odzyskiwaniem zdrowia po atakach (czyli tworzysz Blood Bullets, rzucasz sie na przeciwnika i odzyskujesz utracone zdrowie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam za soba chyba najbardziej stresujaca walke, jaka kiedykolwiek stoczylem w Bloodborne:

Spoiler

Abhorrent Beast. Najpierw dostalem kilka razy becki (za pierwszym razem uszczknalem moze z 1/20 HP bydlaka), pokombinowalem, sprawdzilem ze Pungent Blood Cocktail w ogole na niego nie dziala (a do tej pory swietnie sie sprawdzal np. w walce z Blood Starved Beast), wykupilem 20 nozy z trucizna - prawie zero reakcji. Dopiero normalne noze zaczely mu zabierac solidne ilosci HP, nastepnie przerzucilem sie na pistolet (Evelyn +9) i dokonczylem walke na Blood Bullets. Gdy padl, mialem w zapasie juz tylko jedna fiolke lecznicza... Bylo ciezko, zona miala ze mnie ubaw, gdy miotalem sie w fotelu, ale w koncu padl i mam kolejny kielich! I kolejny kroczek blizej platyny.

Chyba musze zainwestowac pare punktow w Bloodtinge, zeby podniesc obrazenia Evelyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ukończyłem grę oczywiście zacząłem new game + i od razu mam parę pytań. Czy grając NG+ gra z automatu staje się jeszcze trudniejsza ? I czy ktoś posiada jakiś spis wszystkich dostępnych bossów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie za spam ale już nie mogłem edytować postu. a propo trudniejszej NG+ :
"zakończenie gry, niezależnie od wybranej opcji, powoduje jej automatyczne rozpoczęcie na nowo. Nie jest to jednak do końca świeży start - w kolejnym podejściu tą samą postacią obowiązują nieco inne zasady. Świat zostanie co prawda zresetowany, jednakże zatrzymasz część postępów oraz przedmiotów. Posiadanie od początku przewagi zostanie zrównoważone "boostem" przeciwników, którzy będą posiadać więcej punktów życia, mocniejszy atak oraz ogólnie wzmocnioną wytrzymałość. Szczególnie uwidoczni się to w przypadku walki z bossami, ci dodatkowo sprawiają wrażenie mądrzejszych i agresywniejszych. Trud walki z nimi wynagrodzi bonus, w postaci znacznie większej ilości otrzymywanych po ich pokonaniu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2015 o 16:03, asaptnk napisał:

I czy ktoś posiada jakiś spis wszystkich dostępnych bossów ?


To akurat jest do znalezienia bez problemu w necie:


Dnia 28.04.2015 o 16:03, asaptnk napisał:

Czy grając NG+ gra z automatu staje się jeszcze trudniejsza ?


Na to pytanie odpowiedziałeś sobie już sam, ja tylko dodam od siebie, że

Spoiler

czasem warto się wstrzymać ze zbyt szybkim przechodzeniem do NG+, bo końcowy fragment, tuż przed walką z niańką (Mergo''s Wet Nurse), jest idealnym miejscem na grind i wbicie kilku poziomów. Mając założone 3 runy Moon, przejście od Mergo''s Loft: Middle przez 3 gości wyglądających jak boss Shadows of Yharnam, do 3 Spider Pigs, daje obłędne ilości Blood Echoes. Jeśli ktoś lubi mieć przewagę nad przeciwnikami, albo boi się, że sobie nie poradzi w NG+, powinien zostać w tym rejonie przez jakiś czas, i poświęcić kilkanaście (-dziesiąt) minut na grind. Naprawdę ułatwi to życie w NG+, a i lochy nie będą takie trudne. Ale co kto lubi :)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2015 o 12:08, Piotrek_K napisał:

Rzecz jasna, spoilery nazw, wiec jak nie chcesz to nie ogladaj ;)

Fajna rzecz. Widzę wiele już odwiedziłem z tych miejsc :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2015 o 18:42, Ring5 napisał:

> I czy ktoś posiada jakiś spis wszystkich dostępnych bossów ?

To akurat jest do znalezienia bez problemu w necie:



> Czy grając NG+ gra z automatu staje się jeszcze trudniejsza ?

Na to pytanie odpowiedziałeś sobie już sam, ja tylko dodam od siebie, że
Spoiler

czasem warto
się wstrzymać ze zbyt szybkim przechodzeniem do NG+, bo końcowy fragment, tuż przed walką
z niańką (Mergo''s Wet Nurse), jest idealnym miejscem na grind i wbicie kilku poziomów.
Mając założone 3 runy Moon, przejście od Mergo''s Loft: Middle przez 3 gości wyglądających
jak boss Shadows of Yharnam, do 3 Spider Pigs, daje obłędne ilości Blood Echoes. Jeśli
ktoś lubi mieć przewagę nad przeciwnikami, albo boi się, że sobie nie poradzi w NG+,
powinien zostać w tym rejonie przez jakiś czas, i poświęcić kilkanaście (-dziesiąt) minut
na grind. Naprawdę ułatwi to życie w NG+, a i lochy nie będą takie trudne. Ale co kto
lubi :)



U mnie niestety już po przysłowiowych ptakach. Bo już jestem przy bestii żądnej krwi w NG+ i powiem tak Bloodborne przy pierwszym przejściu jest dziecinnie łatwe prawdziwa zabawa zaczyna się teraz. Pokonanie teraz jakiegokolwiek bosa jest niezwykle wymagające. Mam pytanie jak dostać się do tego

Spoiler

Zamku Cainhurst

bo wydaje mi się, że przy pierwszym podejściu pominąłem tą lokację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2015 o 13:08, asaptnk napisał:

Mam pytanie jak dostać się do tego

Spoiler

Zamku Cainhurst


Musisz dostać się do

Spoiler

kliniki Iosefki, tam znajdziesz zaproszenie w formie listu. Przeczytaj je i udaj się do lokacji gdzie walczyłeś z wiedźmą, wyjdź z miejsca gdzie z nią walczyłeś i zejdź na dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieje się... I chyba jeszcze nigdy mnie ta gra tak nie wpieniła.

Spoiler

Jestem w przedostatnim lochu (Defiled Pthumeru), namęczyłem się z Watch Dog of the Old Lords, ale za każdym razem, gdy ginąłem, miałem wrażenie, że sam jestem sobie winien, bo coś skopałem. W końcu go położyłem, teraz jestem na trzecim poziomie i mam dość... Mam za sobą chyba ze 30 walk z Amygdalą i jeszcze żadna walka mnie tak nie wpieniała. Nie, nie chodzi o nerwy czy adrenalinę, bo ten etap mam już za sobą i walka z tym bydlakiem mnie już nie rusza pod tym kątem. Po prostu wpienia mnie to, że za każdym razem ginę nie dlatego, że coś zrobiłem źle, ale ze względu na losowość tej potyczki.

Podam przykład: przy jednym podejściu prawie już Amygdalę ubiłem. Zabrakło mi tylko jednego ciosu. Użyła lasera, ja zrobiłem unik... i padłem. Gra uznała, że byłem za blisko eksplozji. A konkretniej - że mój hitbox był zbyt blisko tej eksplozji, bo moja postać była daleko poza jej zasięgiem. Prawie się rozpłakałem. Ale to jeszcze nic. Otóż czasem Amygdala skacze. I nie byłoby w tym pewnie nic złego, gdyby nie fakt, że nie ma absolutnie żadnej reguły rządzącej tym, jak to wpłynie na naszą postać. Raz zrobimy unik i nic nam się nie stanie, drugi raz będzie one-hit-kill. Bądź tu człowieku mądry, i spróbuj przewidzieć, jak się zachować.

Mam wrażenie, że jedyny sposób, by to bydlę pokonać, to po prostu mieć niesamowite szczęście i trafić na taki układ jej ataków i ich wpływu na hitboxy, by uniknąć one-hit KO. A przy okazji jeszcze by nasza broń trafiała w JEJ hitboxy, bo z tym też bywa różnie...

Ja naprawdę rozumiem, że ta gra ma być trudna, ale chyba założenie sprowadza się do tego, by opracować sobie taki system, który pozwoli nam na unikanie ataków przeciwnika i wyprowadzanie własnych. Czyli, de facto, do nauczenia się na pamięć zachowań wrogów. W tym przypadku coś takiego się nie sprawdza. Albo masz szczęście, albo nie i giniesz. Jakiekolwiek doświadczenie czy umiejętności (bądź też, jak to się ładnie nazywa, skill) nie mają tu nic do rzeczy, bo nawet najlepszy gracz padnie, gdy boss ma atak zabijający jednym ciosem. Ciosem, którego nie wiadomo jak uniknąć.



Chyba muszę sobie zrobić przerwę od lochów, skończyć grę na NG+ i pobiegać trochę po NG++. Odpocząć od tego cyrku, który dzieje się w Chalice Dungeons...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Też miałem problem z tą gnidą. Jak będziesz za bossem lub tuż pod nim to zacznie skakać, kiedy wyrwie sobie ręce to skoki już nie celują w ciebie tylko skacze generalnie przed siebie. Także z powodu losowości tych skoków(przed rwaniem rąk) zrobiłem to inaczej, celowałem w jego najbardziej po prawej łapę i unikałem jego ataków, starałem się trzymać po jego prawej stronie ale tak żeby nadal atakował normalnymi atakami. Z poprzednim bossem miałem znacznie mniejsze problemy, Chalice Dungeon Amygdal to jak dla mnie jest w top 3 bossowie w grze pod względem trudności.



Swoją drogą jaki jest wasz ulubiony boss?
Dla mnie
Spoiler

Pastor Amelia

jest najlepsza ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować