Cykada85 0
Wiem ale to za duzo spojlerowania dla kogos kto gra w gre poraz pierwszy. Gre skonczylem trzy razy wliczajac NG+ i NG++ mam 170 level. Jeszcze tylko ostatni Boss z Chalice Dungeon i bedzie platyna.
Wiem ale to za duzo spojlerowania dla kogos kto gra w gre poraz pierwszy. Gre skonczylem trzy razy wliczajac NG+ i NG++ mam 170 level. Jeszcze tylko ostatni Boss z Chalice Dungeon i bedzie platyna.
Dziś straciłem 500 000 dusz. Jakby to były DS, to chyba przestałbym grać. A tak, po dwóch godzinach grania znów miałem 500 000. Lol. Szybko to idzie.
Ja na 77 skończyłem grę. Co prawda pominąłem 4 bossów ale jednak. Widać rzeczywiście sfarmiłem się jak dzika świnia, nic dziwnego, że końcówka taka łatwa była. Olej farmę. Więcej frajdy będziesz miał gdy wrogowie będą stanowić wyzwanie. Ja się sfarmiłem i ostatnie 1/3 gry dość słabo wspominam pod względem wyzwania.
Dnia 12.04.2015 o 00:46, Diverso napisał:Dziś straciłem 500 000 dusz. Jakby to były DS, to chyba przestałbym grać. A tak, po dwóch
godzinach grania znów miałem 500 000. Lol. Szybko to idzie.
Ja farmie 500 k w 15 minut ale to starcza tylko na dwa levele :p
Dnia 12.04.2015 o 02:04, Sipso napisał:Ja na 77 skończyłem grę. Co prawda pominąłem 4 bossów ale jednak.
Ja wole przejsc na spokojnie majac przewage nad przeciwnikami, i zwiedzajac kazdy zakamarek. Tym bardziej, ze pierwsza postac i tak idzie do kosza po przejsciu gry, bo nie znalem mechaniki, nie wiedzialem w co inwestowac, wiec mam po trochu wszystkiego (sila, skill itp).
Dnia 12.04.2015 o 02:04, Sipso napisał:Więcej frajdy będziesz miał gdy wrogowie będą stanowić wyzwanie.
Co kto lubi ;) Ja sie swietnie bawie patrzac, jak hordy potworow padaja od jednego ciosu mieczem ;)
Dnia 12.04.2015 o 02:04, Sipso napisał:ostatnie 1/3 gry dość słabo wspominam pod względem wyzwania.
Jak bede szedl drugi raz pewnie tak zrobie. A na razie moja postac jest zbyt rozstrzelona pod wzgledem statsow, by miec szanse z bossami. Do
Roma podchodzilem kilka razy, bo zawsze rozwalaly mnie jego gradobicia. W koncu odpuscilem sobie walke z jego pajaczkami, skupilem sie tylko na nim i sie udalo. Wprawdzie zginalem rownoczesnie z nim (pajaczek zdazyl zahaczyc mnie pazurem), ale gra to zaliczyla.
A na razie jestem po wizycie w Unseen Village, gdzie dostawalem swira przez laski z dzwoneczkami. Dopoki nie bede mial broni +9, nie wracam tam. Mam klucz do Upper Cathedral Ward i na tym sie na razie skupie.
Dnia 12.04.2015 o 16:38, Ring5 napisał:Co kto lubi ;)
Prawda ale... No niech ci będzie.
Pajączki
Roma są łatwe. Biją mocno, ale poruszają się praktycznie tylko na boki więc łatwo je zajść od tyłu, gdzie są bardzo wrażliwe (2-3 ciosy). Trochę łażenia z nimi w te i we wte i da się je ładnie porozdzielać i zabijać jeden po drugim. Sam Rom to tłusty leń, ledwo się rusza, jedynie gradobicie potrafi ostro namieszać. Ludzie na nie narzekają, choć mi udało się go za drugim razem jakoś pokonać.
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz