Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Battlefield: Hardline - już graliśmy

63 postów w tym temacie

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

Nie, nie jest profesjonalistą w ogóle. Nie pisze o grach od ponad dekady.


To, że pisze o grach od dekady nie znaczy, że wie o czym pisze. I nie znaczy, że dobrze pisze. Akurat Sławek Serafin zazwyczaj o grach pisze bzdury.

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

Ring5 wie wszystko lepiej nawet od głównego producenta
Rainbow Six, który mówi, że beta jest narzędziem do promocji gry


Przepraszam, ale tutaj omawiamy betę Rainbow Six czy betę Battlefield: Hardline? Bo mnie się wydaje, że betę BF: Hardlinie panie "profesjonalisto". I owszem Ring5 popełnia wielką zbrodnię, bo ma własne zdanie o grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

Nie, nie jest profesjonalistą w ogóle. Nie pisze o grach od ponad dekady.


Wzruszyłem się, naprawdę. Patrząc na to w ten sposób, rozumiem, że to, iż w pierwszą grę zagrałem w, bodajże, 1985 roku, czyni ze mnie supermegaturbohiperznawcę tematu? Czy może "opatrznie" Cię zrozumiałem?

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

W ogóle się nie zna, a już na pewno gorzej od Ring5


Niby poważny redaktor, a z takimi tekstami wyjeżdżać...

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

który broni Hardline jak rodzonego dziecka


Mmmm... nie. Zdecydowanie nie broni. Ustalmy może, bo widzę, że chyba nie załapałeś, o co mi chodzi w tym wszystkim - to, jaką masz opinię o becie, jest Twoją prywatną sprawą. Każdy ma prawo ocenić, każdy ma prawo zadecydować. Piszesz recenzję - super. Zamieść w niej swoje odczucia, swoje wrażenia. Ale, jak rany, nie przenoś odczuć z bety na pełną wersję, pisząc, że BFH jest "nijaki". Chyba, że miałeś wyjątkowe szczęście grać już w pełną, ukończoną wersję. W przeciwnym wypadku po prostu generalizujesz i zmyślasz, bo nie masz zielonego pojęcia, podobnie jak i my wszyscy, jak będzie wyglądała pełna wersja. Jakie będzie zawierała tryby. Jak będą wyglądały mapy. Czy będą duże, małe czy średnie. To wszystko wyjdzie w praniu, na jesieni. Do tego czasu pisanie o tym, jaka będzie pełna wersja na podstawie bety, jest po prostu brakiem profesjonalizmu. Ale co ja tam wiem. W końcu masz 10 lat doświadczenia i uważasz, że takie coś jest w porządku.

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

choć wszyscy, którzy grali, wiedzą, że nie ma czego bronić.


Kolejne uogólnienie i kolejna bzdura. Część osób jest zachwycona, części osób się nie podoba. Uważasz, że takie generalizowanie i przenoszenie na innych swojej własnej opinii jest przejawem profesjonalizmu? Serio "wszyscy"? Weź się trochę zastanów co piszesz, jak rany.

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

To już zakrawa na fanatyzm, takie totalne ignorowanie rzeczywistości.


Podobnie jak upieranie się, że to nie ma nic wspólnego z testowaniem gry. Pytam zatem po raz kolejny - skoro nie ma nic wspólnego z testowaniem, skoro jest tylko wersją demo, skoro nikogo nie obchodzi, jakie bugi ludzie znajdują, czemu miał służyć patch sprzed 2 dni?

Dnia 14.06.2014 o 16:40, KeyserSoze napisał:

Jest przejrzysty i jednoznaczny. Mówi wyraźnie jaki jest Hardline.


O właśnie. A powinien mówić jaka jest beta. ''nuff said.

Jak już napisałem wcześniej: zostawmy to. Uważasz, że zupełnie w porządku jest pisać o tym, jaka będzie pełna gra zagrawszy w betę - proszę Cię uprzejmie, uważaj sobie dalej. Wymagasz ode mnie uszanowania tego? Proszę bardzo, uszanuję, nie mam zamiaru odmawiać Ci prawa do uważania sobie tak od dziś do dnia sądu ostatecznego. W końcu, co napisałem wcześniej, żyjemy w wolnym kraju :) Ale pozwól w takim razie, iż ja również będę miał prawo do własnej opinii - że jest to przejaw braku profesjonalizmu i tyle. I na tym może zakończmy tę rozmowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.06.2014 o 16:16, Ring5 napisał:

Powtarzam po raz kolejny (i ostatni, bo nie chce mi się X razy pisać tego samego) - to,
co sądzę, jest nieistotne. Istotne jest to, co zostało napisane. Nie będę się domyślał,
o co chodziło autorowi, bo to jego zadaniem jest napisanie tekstu w sposób jasny, przejrzysty
i jednoznaczny. To nie jest szkoła i nie będziemy się tu bawić w interpretację fragmentu.
Jeśli autor chce napisać o becie, to powinien cały czas używać tego zwrotu. Jeśli korzysta
z tytułu, to pisze o pełnej grze.


Jak tam sobie chcesz :) Dla mnie przesłanie jest jasne, no ale skoro potrzebujesz mieć jasno i wyraźnie napisane, to nic na to nie poradzę :)

Dnia 14.06.2014 o 16:16, Ring5 napisał:

A ja myślę, że w momencie, gdy inne serwisy wstrzymują się z ocenianiem, ta jedna opinia
może dla wielu być wyznacznikiem tego, czy grę kupić, czy nie.


I cały świat growy skupi się na jednym malutkim gramie? Przesadzasz.

Dnia 14.06.2014 o 16:16, Ring5 napisał:

Przepraszam, ale czy uważasz, że popełnienie błędu powinno oznaczać natychmiastowe zwolnienie?
Gdyby tak było, chyba każdy z nas byłby w tej chwili na bezrobociu.


Przepraszam, ale czy uważasz, że jak ktoś napisze źle o grze, to już nie jest profesjonalistą? Przepraszam o becie, źle napisze :) Jak już mówiłem jednemu się podoba innemu nie na podstawie tego samego materiału. Chyba nie ganisz każdego, kto ma inne zdanie niż Ty? Bo ja na przykład nie trawię gier sportowych i fps, dlatego pewnie podpadłbym wszystkim maniakom cod itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

Patrząc na to w ten sposób, rozumiem, że to, iż w pierwszą grę zagrałem w, bodajże, 1985 roku, czyni ze mnie supermegaturbohiperznawcę tematu?


Każdy może grać w gry. Znajomość tematu trzeba udowodnić, co też zrobiłem chociażby wyjaśniając ci realia rynku o których nie miałeś pojęcia (lub miałeś, lecz je zignorowałeś, bo nie pasowały ci do założonej z góry tezy o tym, że Hardline to dobry Battlefield). Ty do tej pory w tej dyskusji wykazałeś tylko ignorancję i zapał w bronieniu tez opartych na niej. Grasz od 85 roku, ale o grach zbyt wiele nie wiesz.

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

> W ogóle się nie zna, a już na pewno gorzej od Ring5

Niby poważny redaktor, a z takimi tekstami wyjeżdżać...


Niby sensownie komentuje, ale argument merytoryczny jakim jest wypowiedź producenta R6 decyduje się zignorować, bo nie pasuje do jego wizji świata.

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

> który broni Hardline jak rodzonego dziecka

Mmmm... nie. Zdecydowanie nie broni.


Rzeczywiście, w ogóle nie szalejesz w obronie tej gry jakby ci za to płacili. Ani trochę.

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

skoro nikogo nie obchodzi, jakie bugi ludzie znajdują, czemu miał służyć patch sprzed
2 dni?


Nie powiedziałem, że bugi ich nie obchodzą. Ależ obchodzą, zwłaszcza takie, które przeszkadzają w grze przez co pogarszają odbiór bety - a o jak najbardziej pozytywny odbiór chodzi właśnie, skoro to forma promocji. Dlatego też poprawiają, tak samo jak poprawia się pełną grę nawet po tym, jak ludzie ją już kupili - a to po to, żeby ci, którzy grają, poczuli że się o nich dba i przekazali to innym, żeby i oni kupili. To takie... oczywiste. Serio tego nie widzisz?

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

Wymagasz ode mnie uszanowania tego?


Nie, nie obchodzi mnie czy szanujesz czy nie. Zarzucasz mi brak profesjonalizmu stosując argumentację fanatyka, więc się bronię, ale nie na użytek twój, bo widzę, że jesteś całkowicie zaślepiony i żadne argumenty do ciebie nie trafiają. Nie, bronię się, żeby ktoś, kto będzie te komentarze czytał, nie widział tylko twojej opinii i nie wyrobił sobie automatycznie na jej podstawie własnej.

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

Tak sie sklada ze w tej kwestii akurat Ring ma racje, to ze jakis producent wymyslil sobie nowa definicje to nie znaczy ze jest ona prawdziwa. To ze ktos wrzuci rower na plecy i zacznie z nim biegac, nie znaczy ze do tego on sluzy.


Jasne, facet któremu płacą dziesiątki tysięcy euro/dolarów co miesiąc za tworzenie gier gorzej zna realia rynku niż anonimowy koleś z jakiegoś tam forum. Zdecydowanie tak jest. Na 100%. Im ktoś mniej wie, tym jest bardziej pewien, że to co wie jest jedną słuszną prawdą.

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

To, że pisze o grach od dekady nie znaczy, że wie o czym pisze. I nie znaczy, że dobrze pisze. Akurat Sławek Serafin zazwyczaj o grach pisze bzdury.


... i dlatego Sławek Serafin jest redaktorem gram.pl a pan Wojman moderatorem forum :) Ale krytyka jest zawsze mile widziana, nawet jeśli to opinia sprzątaczki :)

Dnia 14.06.2014 o 17:02, Ring5 napisał:

Przepraszam, ale tutaj omawiamy betę Rainbow Six czy betę Battlefield: Hardline?


Omawiamy analogię. To znaczy ja omawiam. Fanatycy ją ignorują, bo wskazuje na niewygodne fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Jasne, facet któremu płacą dziesiątki tysięcy euro/dolarów co miesiąc za tworzenie gier
gorzej zna realia rynku niż anonimowy koleś z jakiegoś tam forum. Zdecydowanie tak jest.
Na 100%. Im ktoś mniej wie, tym jest bardziej pewien, że to co wie jest jedną słuszną
prawdą.


Akurat orgie debilizmu wykonywane regularnie przez analitykow i innych facetow zarabiajacych tysiace euro/dolarow, sa dosyc popularnym zjawiskiem. Ba zaryzykowalbym stwierdzenie ze rzadko kiedy ludzie z branzy wypowiadaja sie do rzeczy. Duzo czesciej zdarza mi sie tutaj przeczytac cos ciekawego, napisanego przez anonimowego "kolesia", niz przez przedstawiciela branzy gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jednak nie możemy się zgodzić, że się nie zgodzimy, bo Twoja racja musi być najtwojsza. Ok, jadziem z tym koksem ;)

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Każdy może grać w gry.


Jak widać na załączonym obrazku, każdy również może pisać o grach.

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Znajomość tematu trzeba udowodnić, co też zrobiłem


Errr... nie. Przedstawiłeś swoją wizję tych realiów, a to coś troszkę innego.

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Grasz od 85 roku, ale o grach zbyt wiele nie wiesz.


I do tego wniosku doszedłeś na podstawie mojego stwierdzenia, że głównym zadaniem beta-testów jest, uwaga, testowanie gry i wyłapywanie błędów?

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Niby sensownie komentuje, ale argument merytoryczny jakim jest wypowiedź producenta R6
decyduje się zignorować, bo nie pasuje do jego wizji świata.


Wypowiedź jednej osoby. Idąc dalej tym tokiem myślenia (i trzymając się "Świata Według Ubisoftu"), należy przyjąć, że w grach nie powinno być kobiet, bo trudniej stworzyć ich model. Oczywiście pomińmy tu fakt, że dla przytłaczającej większości twórców, którzy decydują się na publiczne testowanie swoich gier, beta (i alfa) testy są źródłem informacji o błędach, których znalezienie zajęłoby testerom wewnętrznym miesiące, jeśli nie lata. Pomińmy go, ponieważ nie pasuje do czyjejś wizji świata.

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Rzeczywiście, w ogóle nie szalejesz w obronie tej gry jakby ci za to płacili. Ani trochę.


Gdybyś zadał sobie troszkę trudu, wiedziałbyś, że czepiam się jednej, jedynej rzeczy - oceniania gry przez pryzmat bety. Niczego więcej. Fakt, że beta komuś się nie podoba w najmniejszym stopniu mi nie przeszkadza. Co więcej, sam kilka razy już napisałem (zarówno w tym wątku, jak i w innych miejscach) o tym, co w becie mi się nie podoba. Pozwól, że napiszę to jeszcze raz, żeby nie było wątpliwości: beta Battlefield Hardline zawiera błędy, niedociągnięcia i daleko jej do doskonałości. Powiem więcej: nie uważam jej wcale za betę gry świetnej! Bad Company 2 nadal pozostaje dla mnie bezkonkurencyjne. Tak, grę kupię, tak, pogram w nią z przyjemnością, ale nie uważam jej za najwspanialszy wynalazek od czasu krojonego pieczywa. Nieźle, jak na fanboja, nie? ;)

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Nie powiedziałem, że bugi ich nie obchodzą. Ależ obchodzą, zwłaszcza takie, które przeszkadzają
w grze przez co pogarszają odbiór bety


Przepraszam, ale to już zaczyna zakrawać na żart. Jeśli dobrze rozumiem to, co piszesz, całość jest jedną wielką teorią spiskową - nie poprawiają błędów po to, by gra działała lepiej, ale po to, by była lepiej postrzegana? To chcesz powiedzieć? Oooookej...

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Nie, nie obchodzi mnie czy szanujesz czy nie. Zarzucasz mi brak profesjonalizmu stosując
argumentację fanatyka, więc się bronię, ale nie na użytek twój, bo widzę, że jesteś całkowicie
zaślepiony i żadne argumenty do ciebie nie trafiają.


Myślę, że spokojnie można przyjąć, iż powyższe działa również w drugą stronę - również jesteś zaślepiony i tak przekonany o swej racji i nieomylności, że nie jesteś w stanie nawet dopuścić do siebie myśli, że możesz się mylić. Podkreślę ponownie - nie w tym, że uważasz grę A za genialną czy grę B za denną, ale w tym, że naprawdę nie wypada oceniać całości po fragmencie. Szczególnie fragmencie, który z definicji, jako beta, jest niedopracowany. I tylko i wyłącznie tej jednej, jedynej, tyciej rzeczy się czepiam. Niczego więcej. Serio.

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Jasne, facet któremu płacą dziesiątki tysięcy euro/dolarów co miesiąc za tworzenie gier
gorzej zna realia rynku niż anonimowy koleś z jakiegoś tam forum.


Ile razy ulubieniec wszystkich graczy, pan Michael P., zarabiający dziesiątki tysięcy euro/dolarów, się już mylił? Ile razy był już publicznie wyśmiewany za opowiadanie bzdur? A przecież teoretycznie powinien znać realia rynku lepiej, niż jakiś anonimowy koleś z jakiegoś tam forum.

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Na 100%. Im ktoś mniej wie, tym jest bardziej pewien, że to co wie jest jedną słuszną prawdą.


I wiesz co? Jest to chyba pierwsza rzecz, którą napisałeś, z którą zgodzę się nawet nie w 100, ale i w 150%. Przytoczę Ci parę cytatów takiej osoby:
- Nie, nie jest profesjonalistą w ogóle. Nie pisze o grach od ponad dekady. Nie grał we wszystkie Battlefieldy i sporo modów do nich. Wcale. W ogóle się nie zna
- Znajomość tematu trzeba udowodnić, co też zrobiłem

Dnia 14.06.2014 o 21:34, KeyserSoze napisał:

Ale krytyka jest zawsze mile widziana, nawet jeśli to opinia sprzątaczki :)


Pozwolę sobie tu na małą dygresję - ja jestem tylko "anonimowym kolesiem z forum", więc ode mnie raczej nikt kultury nie oczekuje. Ale osoba, która ma w tytule zobowiązujący jednak napis "Konsul, Redakcja gram.pl", raczej powinna trochę się zastanowić, zanim napisze coś takiego. Bo pewnych rzeczy pisać nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.06.2014 o 22:09, Ring5 napisał:

Wypowiedź jednej osoby. Idąc dalej tym tokiem myślenia (i trzymając się "Świata Według
Ubisoftu"), należy przyjąć, że w grach nie powinno być kobiet, bo trudniej stworzyć ich
model. Oczywiście pomińmy tu fakt, że dla przytłaczającej większości twórców, którzy
decydują się na publiczne testowanie swoich gier, beta (i alfa) testy są źródłem informacji
o błędach, których znalezienie zajęłoby testerom wewnętrznym miesiące, jeśli nie lata.
Pomińmy go, ponieważ nie pasuje do czyjejś wizji świata.


A skąd to wiesz? Pracowałeś w firmie produkującej gry? Wiesz jaka jest efektywność w raportowaniu błędów pomiędzy wewnętrzną a open betą? W ogóle masz jakiekolwiek informacje od kogokolwiek związanego z branżą? Bo widzisz, ja mam. A ty bierzesz sprawy na "chłopski rozum" - skoro dawniej beta była do wyłapywania błędów więc nadal jest do wyłapywania błędów - to jest twój tok myślenia. Błędny tok myślenia. Beta, alfa, early access to w przytłaczającej większości współczesne narzędzia marketingu - dokładnie tak jak dawniej demo. Dlaczego teraz nie ma dem gier? Bo nie dało się ich wyłączyć. Mnóstwo ludzi poprzestawało na demie, nie sięgając po pełną wersję gry. Beta może spełnić to samo zadanie co demo, ale z chwilą premiery gry przestaje istnieć i nie stanowi konkurencji dla pełnego produktu. Dlatego BF2 miał demo a BC2 miało betę. Zawartość identyczna - jedna mapa, jeden tryb. Rola ta sama także. Tylko nazwa inna. A ty tego nie widzisz. Nie dostrzegasz istoty rzeczy spoza nazwy. Dla ciebie moderator to moderator, choć jego zadaniem jest sprzątanie śmieci z forum, więc tak naprawdę jest sprzątaczką.

Dnia 14.06.2014 o 22:09, Ring5 napisał:

Ile razy ulubieniec wszystkich graczy, pan Michael P., zarabiający dziesiątki tysięcy euro/dolarów, się już mylił?


Mylisz kolesia, któremu się płaci za spekulacje na temat gier od kolesia, który gry tworzy.

Dnia 14.06.2014 o 22:09, Ring5 napisał:

beta Battlefield Hardline zawiera błędy, niedociągnięcia i daleko jej do doskonałości


No i? Czy ja krytykuję te błędy? Nie. Krytykuję to czym ta gra jest i jaka jest. To się w pełnej wersji nie zmieni. Nie dodadzą grze klimatu i charakteru, nie stanie się nagle jakaś. Będzie więcej map i sprzętu oraz mniej technicznych niedociągnięć, które w ogóle zignorowałem w tekście. Ale to nie zmieni tego, czym jest Hardline już teraz i czym prawie na 100% będzie po premierze - najsłabszym Battlefieldem.

Dnia 14.06.2014 o 22:09, Ring5 napisał:

nie poprawiają błędów po to, by gra działała lepiej, ale po to, by była lepiej postrzegana


Oczywiście. Chodzi o to, żeby grę sprzedać, żeby na niej zarobić. Wszelkie działania producenta i wydawcy są na to nakierowane. Nie łata się gry po to, żeby lepiej działała, tylko żeby klient był bardziej zadowolony, bo może namówi kogoś innego na kupienie gry lub też sam kupi kolejną część serii. Znów nie potrafisz spojrzeć głębiej, na przyczynę rzeczy.

Dnia 14.06.2014 o 22:09, Ring5 napisał:

naprawdę nie wypada oceniać całości po fragmencie


Doprawdy? A co to jest "całość" w takiej grze? Ile trzeba grać, żeby zobaczyć "całość" Battlefielda? Zagrać raz na każdej mapie? Raz strzelić z każdej broni? Raz zagrać każdą klasą? A może dwa razy? A może sto razy? To już będzie całość? Ale czy byłeś z każdym miejscu na każdej mapie każdą klasą strzelając z każdej broni? Może to jest całość? A jeśli jest, to wszystkie recenzje wszystkich Battlefieldów w internecie do tej pory bazowały na fragmentach rozgrywki. A mój tekst to nie jest recenzja, tak w ogóle.

Ale dobrze, powiedzmy, że się mylę, że nieodpowiednio oceniłem grę po fragmencie rozgrywki. Jeśli tak, to proszę pokaż mi, gdzie się pomyliłem. Która z moich ocen jest zła i dlaczego. To nie powinno być trudne, skoro ze mnie taki amator. Proszę, pokaż mi które moje twierdzenie jest fałszywe, tak konkretnie. Zmiażdż mnie merytorycznie, weź jakiś cytat i udowodnij, że się mylę. A przecież musiałem się pomylić, skoro nie wolno tak oceniać jak ja. Tekst musi być całkowicie bezwartościowy i nieprawdziwy, czyż nie? Gimnazjalista potrafiłby merytorycznie skrytykować coś bezwartościowego i nieprawdziwego, a w dodatku napisanego przez amatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BF: Hardline - żałosny rzut chciwego EA na nasze portfele, stworzone dla naiwnych kóz, które kupują BF''y. To ma tyle wspólnego z działaniem jednostek porządkowych i grup przestępczych co Serafin i taniec mongolski. Gra tak jak beta będzie pełna błędów i nijaka. Gliniarze i przestępcy z karabinami i dostępem do sprzętu wojskowego - robione na siłę, modderzy, gdyby tylko BF był do tego zdolny stworzyli by lepsze tryby. Zero w tym gracji, zero rozmyślunku. Życzę temu crapowi klapy finansowej - jeżeli w ogóle to grą można nazwać, a nie dodatkiem. Ludzie, którzy się napalają na tą grę, zwodząc bardziej doświadczone wypowiedzi to raz - albo nie znają EA, to dwa - albo w życiu w porządne tytuły nie grali, z całym szacunkiem. Hardline - bo hard będzie się to trawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czytam te kłótnie i aż mi nie dobrze... Panie serafin rozmowa dotyczy jednej rzeczy, a Ty co odpis, to się zasłaniasz tysiącami innych nie istotnych w tej rozmowie... jeśli mogę się wtrącić, daj już spokój, pokaż żeś dojrzały... odpuść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2014 o 08:58, Ring5 napisał:

Pozwólcie, że podkreślę raz jeszcze:
TO JEST BETA.

Mylisz się, to jest pełna wersja, tyle że bez dołączonych wszystkich map.

Finalna BF 3.5 (inaczej nazywany BF 4) niczym nie różniła się od bety. Do tej pory nie połatana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 11:41, Darkstar181 napisał:

Finalna BF 3.5 (inaczej nazywany BF 4) niczym nie różniła się od bety. Do tej pory nie
połatana.


Tylko tam beta wyszla bodajze 4 tygodnie przed premiera gry, a teraz 4 miesiace przed premiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 11:52, TigerXP napisał:

Tylko tam beta wyszla bodajze 4 tygodnie przed premiera gry, a teraz 4 miesiace przed
premiera.


Tia... cóż, ja na bank :D nie zakupię tej gry, tak samo jak BF4. To EA, im coś ostatnio rzadko co się udaje. Ciekaw jestem czy ten proces o odszkodowanie udziałowców za crapa jakim okazała się BF4 już się zakończył.

No chyba że będzie cud i coś z tego wyjdzie, ale chyba już lepiej skusić się na PayDay2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.06.2014 o 11:56, Darkstar181 napisał:

Tia... cóż, ja na bank :D nie zakupię tej gry, tak samo jak BF4. To EA, im coś ostatnio
rzadko co się udaje. Ciekaw jestem czy ten proces o odszkodowanie udziałowców za crapa
jakim okazała się BF4 już się zakończył.

Ja pewnie tez nie kupie, ot poczekam na darmowa czworke, albo w ogole na jakies Bad Company 3.
Ale nie wylewam zalow jakie to EA zle i w ogole w kazdym poscie, jak co niektorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 11:41, Darkstar181 napisał:

Mylisz się, to jest pełna wersja, tyle że bez dołączonych wszystkich map.


Ale mogę się nie zgodzić? Bo wiesz, poza mapami brakuje jeszcze paru trybów, pojazdów, przytłaczającej większości broni (obecnie mamy 3 sztuki na krzyż), gadżetów, unlocków, i całej radosnej otoczki w stylu baretki, medale, acziwki. Pomijam tu oczywiście naprawienie niedociągnięć (np. w niektórych miejscach ściany przepuszczały naboje tylko w jedną stronę, przez co stanowiły idealną wręcz osłonę, zza której można było spokojnie sobie polować na przeciwników - nie wiem, czy wszystkie, ale niektóre te miejsca zostały poprawione w ostatnim patchu). Nieśmiało przypomnę, że beta Bad Company 2 zaczęła się w lutym 2010, podczas gdy premierę gra miała 5 marca. Tu mamy 4 miesiące na testowanie (no, chyba, że planują betę skończyć wcześniej, o czym na razie nic nie wspomniano), więc może jednak trochę rzeczy usprawnią. Do października wiele rzeczy może się jeszcze zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 12:17, Ring5 napisał:

Do października wiele rzeczy może się jeszcze zmienić :)


Zmieni się to że dadza Ci ładniejsze baretki, wiecej trybów i wiecej broni 1 motor więcej i wozek widłowy by gra była bardziej zbliżona do BFa ale prawda jest taka ze te dodatki i upiększacze nie sprawią że g**niana gra zacznie od razu pachnieć, z g**na bata nie ulepisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie te nowe skórki. Nowa tematyka. Nowe rodzaje misji. Nowe możliwości (aresztowania,
> chociażby). Tylko tyle i aż tyle. Dla mnie to wystarczy, by zainteresować się grą.

Ściągnąłem, pograłem i mogę stwierdzić: to jest standardowy BF z nowymi mapami i skórkami. Myślałem, że choć trochę będzie to przypominało działania formacji policji i bandziorów. Nic z tych rzeczy. Normalna bitwa w środku miasta. Typowy BF, ludzie latają bez ładu i składu. Złodzieje skaczący na spadochronach z dachów wieżowców, poruszający się po mapie w uzbrojonych wozach opancerzonych. Nie ma w tym żadnego klimatu. Gra wydaje się być zupełnie niepoważna i to nie w dobrym zabawnym sensie, tylko takim zupełnie żenującym.

> Teraz ja zapytam, w jakim świecie i rzeczywistości ty żyjesz. Jak chcesz kupować grę
> bezpośrednio na Originie, to proszę bardzo, kupuj, tylko nie płacz, że przepłacasz. Na
> gramie jest za 149 zł, na muve za 154, na playergames za 145, na keye było za 139 (o
> ile dobrze pamiętam), ale chwilowo gra zniknęła z ich oferty.

I tak o wiele za dużo, za coś co równie dobrze mogłoby być amatorskim modem, lub maksymalnie płatnym dodatkiem.

> Naprawdę uważasz, że każda kolejna odsłona Battlefieldów coś wnosiła? Serio? BF4 aż tak
> bardzo się różnił od trójki? Kolejne CoDy też się od siebie różnią na tyle, by być osobnymi
> grami? Bądźmy poważni...

Ale na co to ma być argument? Na głupotę konsumentów, którzy za pakiet map i skórek płacą tyle co za pełną grę?

> To samo, co podczas innych wersji beta - próbują wyłapać błędy, naprawić je. A jeśli
> uważasz, że nie robią nic, to wyjaśnij mi, proszę, czemu wczoraj musiałem pobrać pięciogigową
> łatkę do bety?

Gra faktycznie mocno niedopracowana. Na podstawie wcześniejszych doświadczeń z EA stanowczo odradzam składanie preorderów. Chociaż znając życie gra i tak nigdy nie zostanie dobrze połatana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie daj się Sławek trollom. Ból małoletnich fanboyów.

Szczerze mówiąc, łoiłem w betę BF3 i był efekt - WOW. Nabyłem. W betę BF4 również grałem... ale nie za wiele, bo już była tak marna, że mi się systemu dla niej zmieniać nie chciało. Natomiast w tym przypadku nawet nie chce mi się oglądać gameplayów, bo one walą już po oczach taką sztampą, że instalować bety w ogóle nie zamierzam.

To po prostu standardowe, paskudne odcinanie kuponów, tak jak ma to miejsce w przypadku CoD od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 12:17, Ring5 napisał:

> Mylisz się, to jest pełna wersja, tyle że bez dołączonych wszystkich map.

Ale mogę się nie zgodzić? Bo wiesz, poza mapami brakuje jeszcze paru trybów, pojazdów,
przytłaczającej większości broni (obecnie mamy 3 sztuki na krzyż), gadżetów, unlocków,
i całej radosnej otoczki w stylu baretki, medale, acziwki.


O, kurcze to brzmi trochę jak definicja dema :) W zdecydowanej większości przypadków nie zgadzam się ze Slawkiem ale w tym przypadku przyznaje mu rację. Obecne bety AAA to w pierwszym rzedzie narzędzia marketingowe i prezentujące produkt graczom (można wtedy zebrać opinie). Poprawianie błędów technicznych to cel drugorzędny - patrz w jakim stanie wydali BF3 mimo wcześniejszej bety. Słowa zmieniają swoje znaczenie, a szczególnie szybko na potrzeby korporacyjnej nowomowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować