Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

World of Warcraft i uzależnienie

89 postów w tym temacie

Because the more of a loser you are in real life, the better you are at that game.

$15 dollars a month for WoW, or $15 a month for condoms. Easy choice.

2 najlepsze teksty według mnie z tej strony, która została podana wyżej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie rozpocząłem moją terapię przeciwko uzależnieniu od WoWa... grałem rok i stwierdziłem że to nie ma dłużej sensu, po co męczyć sie przez 3-6 godzin w rajdzie żeby zdobyć jeden głupi przedmiot, a czasami w ogóle... To jest jak praca:( teraz zaczynam questować irl :P Casanova powrócił :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To uzalezneinie tych ludzi jest chore kiedys czytalem o konwersjacji gracza w Tibie a jego dziewczyny. Dziewczyna "Albo ja albo ta gra..." Chlopak "Wypierdalaj zaslaniasz mi monitor..." To jest chore co Ci ludzie robia i na to powinno byc dawane jakies ograniczenie...Jak to jest mozliwe ze mozna umrzec z wyczerpania przed komputerem , przeciez jak jestem spiacy ide spac , jestem glodny ide zjesc to co Ci ludzie do cholery robia ? ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem przez rok na maxa...musiałem skończyć ze względu na chorobę która dotknęła moje oczy...teraz juz nie dłużej niż 2h dziennie i nie w WoWa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aHA, JESZCZE JEDNO: najfajniejszy text z tej stronki:

ok, so far we have about 2000 posts, which means about 1500 people hate the game and quit. out of 6 million. pretty good success rate.

:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry sa dla ludzi normalnych,a nie idiotow i dzieci takich jacy graja np. w Tibie (dzieciak matke pobil krzeslem za to ze wylaczyla mu kompa a on expil xD i padl, albo ze goscu jest gotow Cie zabic za jakis item :D w real [w moim przypadku :]]) a dziewczyna to chyba najlepszy lek na gre :D przynajmniej na mnie dziala ;] nie gram juz w Liineage2 i Tibie(bleee) a WoW''a moze pozniej zagram... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry sa dla ludzi normalnych,a nie idiotow i dzieci takich jacy graja np. w Tibie (dzieciak matke pobil krzeslem za to ze wylaczyla mu kompa a on expil xD i padl, albo ze goscu jest gotow Cie zabic za jakis item :D w real [w moim przypadku :]]) a dziewczyna to chyba najlepszy lek na gre :D przynajmniej na mnie dziala ;] nie gram juz w Liineage2 i Tibie(bleee) a WoW''a moze pozniej zagram... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1600 ludzi było madrzejszych od 6mln i znalazlo wazniejsze rzeczy niż gra w WoWa.
Taka jest prawda, co wiecej, moze ze 2% ludzi grajacych w wowa wiedzialo o tej stronce, ja pierwsze ja widze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no smutne ale prawdziwe. szkoda że gry ROLE PLAYING to już od dawna nie jest odgrywanie ról, tylko grindowanie. Zaczęło się to od Diablo w zasadzie... wszystkiemu winien jest Blizzard!! :D Ale serio, Te gry są tak skonstruowane by uzależniały... trzeba pamiętać że to po prostu dobry biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamietam, jak rok temu gdy byłem jednym z rodzynków to mówiących były takie fale graczy wowa ktorzy powtarzali "nie prawda, ta gra jest super i nie uzaleznia, ona jest po prostu swietna i tyle, prawdziwy rpg!" :D
Czyżby swiat otwierał oczy? (juz to gdzies pisałem ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to ja od zeszłych wakacji przez pół roku mneij więcej byłem uzależniony od Lineage 2, moja dziewczyna szału dostawała bo kiedy pytała mnie o czym myślę to ja odpowiadałem coś w stylu "myślę o tym jak piękna jest Talking Island" czy "jak by tu ubić tego %#$%&^& demona (tu wstawcie dowolną nazwę) nie dając się poćwiartować"

na szczęście doszedłem do wniosku że za mało się świat zmienił odkąd zacząłem grać, a że coraz trudniej od 50 lvlu awansować (lubiłem zdobywać nowe czary :P ) to coraz mniej mi się chciało, aż w końcu przestałem.

Teraz gram w GW :P ale już nie mam (aż takich) odpałów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja dam antyprzykłady tekstów w drugą stronę. Na razie jeden, który zapamiętałem: Sapped girls don''t say no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ee tam ze niby wow rpg? wow jest nudny..
prawdziwy rpg to warhammer, dungeons and dragons, czy kryształy czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2006 o 22:35, Buniek2 napisał:

$15 dollars a month for WoW, or $15 a month for condoms. Easy choice.


Szczerze mówiąc, gdbyby to były jedyne wydatki (to drugie) to pół biedy. Ale to kropla w morzu wydatków :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja gram w Guild Wars...:) Chociaż GW też wciąga, ale KAŻDY powie, że nie aż tak bardzo jak World of Warcraft. Druga sprawa to ten abonament w WoW''ie !!! Za tą kasę to można sobie zbierać i kupywać dodatki do GW, albo poprostu ciuchy, inne gry oraz inne fajne rzeczy.
Ja chciałem miec świadectwo z paskiem, ale trochę było ciężko z ocenami, ale kupiłem GW w marcu br. i grałem, a na koniec roku miałem średnią 5.0 !!! Więc to nie zależy w całości od gry, ale od tego czy człowiek jest mądry i ma ograniczenia, czy jest głupkiem i nie wie co robi...
PS: Guild Wars rulezzz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wczoraj skasowalem postac i skonczylem z tym g****m . Wyszedlem z dragow to i z tego dalem rade i wiecie co ? w nocy wstalem i mialem dreszcze , uswiadamialem sobie co ja zrobilem ...... Powiem tyle , moj syn nigdy nie bedzie mial pozwolone na gry bo to 100% nalog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, dziwne, mnie po prostu po niecałym roku gry znudził wieczny pęd dla itemów. I tak z dnia na dzień przestałem grać mimo iż byłem w całkiem fajnej gildii. A tak, był jeszcze drugi powód prócz znudzenia, zaczęło mi brakować czasu na inne rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak.... Grałem w WoW`a od samego poczatku tzn od lutego 2005, gralem do października czyli do czasu kiedy poszedłem na studia na PWR. Rzuciłem WoWa tylko ze wzgledu na studia, po prostu obawialem sie ze przez gre moge zawalic sobie rok zycia albo i wiecej... Moja dziewczyna tez nie byla zbytnio zadowolona gdy siedzialem po pare godzin dziennie wlepiony w monitor i tluklem ciagle te same instancje w celu zdobycia coraz to "ładniejszych" pikseli... Czasem załowalem tej decyzji bo odszedlem nie tylko od gry ale tez od super znajomych i klimatu guildi w ktorej bylem, lecz patrzac z perspektywy sadze ze to byla sluszna decyzja bo przynajmniej zaoszczedzilem kase na abonament i nie mam straconego roku :) a tak na te miesiące w ktorych gralem mialem ponad 30 dni played ... :) takze miesac z zycia wyrwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować