Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Phil Spencer: E3 to nie miejsce dla gier na PC

107 postów w tym temacie

Hehe szkoda tylko że 90% najlepszych tytułów z E3 to multiplatformy i jak najbardziej gry PC :D
Ktośchyba zapomina że PC to nie tylko LOL i WOW... rzekłbym nawet że to mniejszość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupuj każdą grę na premierę by czekać pół roku, aż będzie grywalna. Nawet jeżeli stworzyliśmy rynek portfelami to wydawcy na do tego w pewien sposób zmusili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 15:18, iDMFMi napisał:

i tak najwięcej osób kupi GTA V na PC... a później dopiero będą konsole


Żarty opowiadasz. Sam jestem Pctowcem I wiem że GTA V sprzeda się na pc w max. 4 mln egzemplarzy (oczywiście jak nie zepsuja portu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie PC to głównie granie w tytuły multiplatformowe, bo większość produkcji na wyłączność blaszaków posysa niemiłosiernie, więc i tak znajdę na E3 coś dla siebie. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mówią o tym same wyniki sprzedaży gier, które nie pozostawiają wątpliwości: na PC się nie zarabia.

Przykre, że takie bzdury się czyta w newsie na rzekomo profesjonalnym portalu. To, ze coś się nie sprzedało w 50 milionach w tydzień od premiery nie oznacza, ze nie zarobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> i tak najwięcej osób kupi GTA V na PC... a później dopiero będą konsole
zobacz sobie sprzedaż GTA V na poszczególne konsole z osobna, a następnie powiedz mi czy sprzedaż tej gry jest możliwa w takiej ilości egzemplarzy na PC. (oczywiście nie mówię o grach kupionych od wujka torrenta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłop jest nie mądry, chyba zapomniał, że rok temu wszystkie gry z Xbox One były odpalane z PC i na tym też się grało co było oszukiwaniem graczy. Podejrzewam, że w tym roku było to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie wina PC, że na komunie dzieciaki dostają konsole po czym biegną do rodziców, żeby im kupili jakąś tam grę w dniu premiery i sprzedaż od razu rośnie. Już się nie dostaje komputerów :( o rowerach i medalikach nie wspomnę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pan Piotr Bajda dodał więcej rzeczy od siebie (zaryzykował także dość śmiałe tezy), niż powiedział sam Phil Spencer...
Przekaz przedstawiciela MS sprowadza się do jednego: E3 to impreza nastawiona na zaprezentowanie oferty sieciom specjalizującym się w sprzedaży detalicznej, a dla nikogo niespodzianką nie jest, że edycje pudełkowe gier pecetowych to już praktycznie nic nie znaczący margines.
Można oczywiście zauważyć, że sama wzmianka o PC jako docelowej platformie firmie Microsoft wcale by nie zaszkodziła, ale do tego, że na froncie walk z Sony gigant z Redmond gotów jest do wielu poświęceń chyba zdążyliśmy się już przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie skomentuję tych bzdur tego pana, a do tego jeszcze gram powiela te bzdury.Poziom żedany wzrósł do maximum...a tak pro po.Tak wygląda to wsparcie pc przez Microsoft? :D

PS:Kiedyś w CDA przeczytałem taki cytat autora "E3 jest imprezą pychy wielkiej trójcy konsolowej(MS, Sony i Nintendo) skupiającej się tylko na ich zabawkach(nie raz i nie dwa zbędnych).Jakie to prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może niech gry na premierę będą dopracowane i miały odpowiednią cenę? Nie zamierzam płacić 140zł za niedopracowany produkt, więc kupuję go na wyprzedaży.
Po za tym jak to nie ma miejsca na PC na E3? W końcu na czym odpalana jest przynajmniej połowa tamtejszych gier? No właśnie na PC. Rok temu gry "rzekomo" odpalane na XO były w rzeczywistości uruchomione na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 15:50, Zdzichacz napisał:

To może niech gry na premierę będą dopracowane i miały odpowiednią cenę? Nie zamierzam
płacić 140zł za niedopracowany produkt, więc kupuję go na wyprzedaży.
Po za tym jak to nie ma miejsca na PC na E3? W końcu na czym odpalane jest przynajmniej
połowa tamtejszych gier? No właśnie na PC. Rok temu gry "rzekomo" odpalane na XO były
w rzeczywistości odpalane na PC.


Dokładnie. Np za takiego crapa jakim jest BF:H chcą 149zł, a ja się pytam za co?Mogłbym tu jeszcze mnożyć takich przykładów.Wiadomo, że najlepiej dla panów w garniakach kupować największe gnioty za minimum 150zł, a ludzie nie są już tacy durni, więc ściągają dema z pirackiej zatoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę to, że sprzedaż gier na PC to tylko kilkanaście procent (w Japonii około 5%) całkowitej sprzedaży gier wideo to Phil ma całkowitą rację. Rozumiem także komentarze pod newsem bo Polska ma sprzedaż tę na poziomie około 70% na korzyść PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na konsolach zarabiają konkretne firmy, które dbają o ich właściwy rozwój. Rynek PC to wolna amerykanka. Tutaj przepływ pieniędzy nie jest tak oczywisty jak w branży konsolowej, więc brakuje "wielkiego brata" (a w zasadzie trzech wielkich braci: Sony, MS i Nintendo). Co ma mówić facet, który odpowiada za salonową konsolę, która sprzedaje się gorzej od produktu konkurencji?

Być może za kilka lat na E3 nie będzie promowało się sprzętu, a usługi. Streaming gier to przyszłość, a posiadany sprzęt przestanie mieć znaczenie, bo będziemy mogli odpalać hity z E3 na smartfonach, tabletach, PCtach czy telewizorach - słowem, wszystkich urządzeniach, które są wyposażone w ekran i mają połączenie z siecią. Konsole przekształcą się w przystawki do TV, a następnie w ogóle znikną z rynku (handheldy zostaną wyparte przez smartfony, a stacjonarki dobije smart tv). PC? One ciągle ewoluują i nie znikną, bo przecież jest to podstawowe narzędzie pracy w nowoczesnych społeczeństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować