Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Phil Spencer: E3 to nie miejsce dla gier na PC

107 postów w tym temacie

Dnia 14.06.2014 o 21:27, Principes napisał:

Zauważ, że to nie fragment wypowiedzi Phila Spencera (on swoje słowa ważył).

Wystarczy poczytać między wierszami co chciał przekazać a chciał jasno że "PC''TY sa bebe i won z E3" taka smutna prawda.

Renchar
Zdziwiłbyś się ile ludzi piraci na konsolach, mówiąc że nie dają im zarobić ? A wskaż w ostatniej dekadzie grę na PC''ty naprawdę solidną spod skrzydeł Microsoftu ? Po 2 mówiąc większośc mam nadzieję że masz się czym podeprzeć jako argumentacja? PC to taka sama paltforma jak PS4, PS3, Xbox 360 czy One i ma prawo być na E3, takie jest moje zdanie. Grałem na konsolach sporo alt ale denerwuje mnie takie gadanie jak Spencera, no ale cóż trzeba troszkę hejtu zasiać bo myślą że to przyniesie Microsoftowi sprzedaż większą. I w moich oczach stracił wiele i napewno nigdy Microsoftowej konsoli ani sprzętu nie kupię.

Scaven Pamiętaj każdy hate na PC'ty będzie przez tzw "fanów" konsol przyklaskiwany, nie każdy fan taki jest dlatego dałem akurat tutaj cudzysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siema Eternal101, jak tam po baniku?

Zaraz sie zaczna klamstwa ze Ty to nie Ty, ale tylko slepy by nie zauwazyl tego samego stylu pisania. I to kultowe 'po 2' co chwile :D powodzenia, ciekawe ile sie utrzymasz na tym koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poufe. Tak 100% zgody, lecz właśnie ci normalni ludzie, "fani" grania na konsolach nie piszą takich bzdet...
Bo łatwo na czarne mówić białe i na odwrót, kiedy ktoś śmieje się z wszystkich ustawiając rynek pod siebie karmiąc złudzeniami, a banda ignorantów rozbiją wszystko, o to co lepsze a co gorsze, nie mając bladego pojęcia jak działają te mechanizmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 22:09, Scaven napisał:

Poufe. Tak 100% zgody, lecz właśnie ci normalni ludzie, "fani" grania na konsolach nie
piszą takich bzdet...

Dlatego dająć "fani" w cudzysłów miałem na myśli tą jakby to nazwać łądnie, haterską społeczność, bo normalny gracz cieszy sie grą i nie obchodzi go to czy wyszła tylko na PS4 czy na wszystkie platformy a już napewno nie piszą petycji o to by dana gra nie została wydana na danej platformie>>>patrz GTA V.

Dnia 14.06.2014 o 22:09, Scaven napisał:

Bo łatwo na czarne mówić białe i na odwrót, kiedy ktoś śmieje się z wszystkich ustawiając
rynek pod siebie karmiąc złudzeniami, a banda ignorantów rozbiją wszystko, o to co lepsze
a co gorsze, nie mając bladego pojęcia jak działają te mechanizmy...

100% racji.

Alpha_lyr wyjaśnij mi w pkt i podpkt pokolei ocb bo chyba nie w temacie jestem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spencer juz dawno w moich oczach umarl jako jakikolwiek autorytet w dziedzinie gier i biznesu "okolo-growego", czy to PC''towego czy konsolowego.
Jak to ktos kiedys powiedzial (parafrazuje): Gdy Spencer byl wazna osobistoscia w Sony to nic nie dzialalo, nic nie bylo wydawane a samo SCEA mialo problemy, gdy Spencer odszedl nagle wszystko zaczelo sie rozwijac, dzialac a i samo SCEA odetchnelo z ulga a i sami gracze zaczeli otrzymywac produkty wyzszej jakosci.
Powyzsza wypowiedz (choc nie doslowna) zostala wielokrotnie powtarzana przez osoby ktore FAKTYCZNIE sie na tym biznesie znaja.
Spencer jest swego rodzaju Peter Molyneux''em (za wyjatkiem tego ze Molyneux faktycznie cos zrobil dla branzy growej w przeciwienstwie do Spencera o ktorym nikt pamietal nie bedzie), duzo gada i obiecuje ale bardzo niewiele sie z tego faktycznie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Fable bardzo średniak, Halo bezmózga kaszanka nic specjalnego.
> Tak naprawde to Xbox ma tylko 2 dobre exclusive''y Gears of War i Forza, a PS3:
> -Unchartedy
> -The Last of Us
> -Heavy rain
> -God of War 3 i Ancestion
> -Beyond Two souls
> -Killzony
> -Gran Turismo
> -Little Big Planet
> -Dragon''s Dogma chyba była nie najgorsza
>
> Jeszcze napewno o czymś zapomniałem, odpowiedź co jest lepsze Xbox czy PS jest chyba
> jasna. Obecna generacja też nie zapowiada sie kolorowo dla Microsoftu: Bloodborne, Uncharted
> 4, The Order 1886 no i najprawdopodobniej God of War 4.
>
>
>
Weź już lepiej nic nie mów bo tylko się pogrążasz. Halo bezmózga kaszana? Widać że nie grałeś, ta seria miażdży Killzona. I jeszcze wymieniasz takie słabe produkcje jak Beyond...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 22:39, Jarden napisał:

Spencer juz dawno w moich oczach umarl jako jakikolwiek autorytet w dziedzinie gier i
biznesu "okolo-growego", czy to PC''towego czy konsolowego.
Jak to ktos kiedys powiedzial (parafrazuje): Gdy Spencer byl wazna osobistoscia w Sony
to nic nie dzialalo, nic nie bylo wydawane a samo SCEA mialo problemy, gdy Spencer odszedl
nagle wszystko zaczelo sie rozwijac, dzialac a i samo SCEA odetchnelo z ulga a i sami
gracze zaczeli otrzymywac produkty wyzszej jakosci.
Powyzsza wypowiedz (choc nie doslowna) zostala wielokrotnie powtarzana przez osoby ktore
FAKTYCZNIE sie na tym biznesie znaja.
Spencer jest swego rodzaju Peter Molyneux''em (za wyjatkiem tego ze Molyneux faktycznie
cos zrobil dla branzy growej w przeciwienstwie do Spencera o ktorym nikt pamietal nie
bedzie), duzo gada i obiecuje ale bardzo niewiele sie z tego faktycznie sprawdza.

100% racji.

marcin_122 Grałem w Halo jak i Forze i obie sa świetne, co do Beyonda to gra jest świetna i porusza tematy które inni twórcy w swoich grach boją poruszać, nie rozumiem ludzi którzy tak słabo ją oceniają. Jeśli już mówić o słabej grze w tym zestawieniu który on wymienił to Ascension które z czystej mitologii przeszło do fantasy pomieszanej z mitologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska jest chyba jednym z ostatnich bastionów pecetowego betonu. Na zachodzie nikt w ogóle nikt nie dyskutuje na tego typu tematy co powyższy, bo wszyscy tam dobrze wiedzą, że od grania są konsole, rynek pecetowy to margines. Ale nasz kraj jak widać i w tej kwestii jest mocno do tyłu.
PS. Powodzenia przy najbliższych modernizacjach kompów na GTA V, AC: Unity itd. Następna modernizacja pewnie za rok przed The Division... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 23:27, Qbon11 napisał:

Polska jest chyba jednym z ostatnich bastionów pecetowego betonu. Na zachodzie nikt w
ogóle nikt nie dyskutuje na tego typu tematy co powyższy, bo wszyscy tam dobrze wiedzą,
że od grania są konsole, rynek pecetowy to margines. Ale nasz kraj jak widać i w tej
kwestii jest mocno do tyłu.
PS. Powodzenia przy najbliższych modernizacjach kompów na GTA V, AC: Unity itd. Następna
modernizacja pewnie za rok przed The Division... :D

I po co te złośliwośći? Każdy gra na tym na czym lubi i nikt absolutnie NIKT nie będzie deycodwał za mnię czy moich znajomych na czym mają grać, nawet jeśli bym chciał grać w tej chwili na pegasusie, co mnie to obchodzi że 3/4 świata już nie gra? Po za ty oczywiście masz poparcie ile % gra na PC''tach na zachodzie bo z tego co słyszałem aż tak źle nie jest. GTA V I AC Unity to odrębny temat bo tutaj wszystko zależy od optymalizacji jak przy AC się nie boję to obawy względem GTA V są spore choć nie mówione czy będzie trzeba upgrade'ować kompa, w ogóle jeśli ktoś ma zasoby i chce to kto mu zabroni inwestowąc w swoją platformę? A AC IV nawet dość ładnie chodzi na kartach rzędu 9xxx czy gtx 2xx więc unity spokojnie pójdzie na kartach trochę niższego rzedu niż topki. Także co do ostatniego bastionu, patrz CS, SC 2, LoL, DoTa 2 (o dziwo Azjaci w to grają a tam podobno dominują konsole ), więc nie powiedziałbym że taki ostatni bastion i to jest bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Piotr Bajda

Mówią o tym same wyniki sprzedaży gier, które nie pozostawiają wątpliwości: na PC się nie zarabia.

No widzisz, Piotrze, Twój news po raz kolejny potwierdza, że na Gram.pl warto czytać teksty jedynie Myszastego i Lucasa. Nawet korporacyjni krawaciarze zmienili śpiewkę, którą Ty podjąłeś - z bardzo prostego powodu: na PC się zarabia. Doprawdy, twoja gra nie musi się nazywać GTA, by osiągać zyski, a firma mogła się rozwijać. Wystarczą gry, które mają umiarkowane koszty, sprawny deweloping i przyzwoitą sprzedaż. Liczy się nie tyle liczba sprzedanych egzemplarzy, ile bilans handlowy. Co z tego, że gra sprzeda 4 miliony sztuk, jeśli koszty produkcji wynoszą 100 mln $, co pozwoli wyjść ledwie na zero? Nawiasem mówiąc, marek które sprzedają wiele milionów egzemplarzy, jest zaledwie kilkanaście w skali całej branży. Wiele gier nie robi rewelacyjnych wyników, ale o tym się nie mówi. Nikt nie chwali się klęską.

Co do wypowiedzi Phila Spencera w kwestii charakteru E3 - właściwie się z nim zgadzam. Jest to impreza głównie gier konsolowych i multiplatformowych. Oczywiście gry wyłącznie pecetowe też są obecne (np. Civ: Beyond Earth, Elite: Dangerous, Star Citizen, Stronghold: Crusader 2, The Sims 4, Battlecry, Lichdom: Battlemage, Dreadnought, Hex: Shards of Fate, Grey Goo itd.), tyle że są one zazwyczaj produkowane przez małych deweloperów, którzy samodzielnie wydają swoje gry na Steam i GOG - siłą rzeczy nie mogą sobie pozwolić na dużą reklamę. No a większe firmy (nie związane z konsolową trójcą) idą po prostu w multiplatformowość - bo mogą. I to właśnie te gry - obok konsolowych exclusive''ów - generują najwięcej hype''u. To z kolei oznacza, że właśnie te tytuły są w centrum uwagi dużych mediów growych. Niemniej E3 mogłoby się stać imprezą bardziej zróżnicowaną i otwartą, gdyby tylko była chęć odejścia od schematów utrwalonych wiele lat temu.

W drugiej kwestii się z nim totalnie nie zgadzam: imprezy e-sportowe kompletnie nie nadają się na ogłaszanie czegokolwiek, bo wielu graczy pecetowych nie interesuje DotA, LoL, WoT itd. Imprezą, na której można znaleźć znacznie więcej gier pecetowych, jest Gamescom. Wynika to z faktu, że w Europie po prostu więcej się produkuje i konsumuje gier PC. Niemcy, Europa Centralna, Rosja i kraje byłego ZSRR - w tych regionach można naprawdę sporo zarobić na PC gamingu. Gamescom swoją siłę również zawdzięcza położeniu, które umożliwia przyjazd deweloperów z wielu różnych krajów, często o bardzo odmiennej demografii i kulturze. Na korzyść Gamescomu działa również otwartość dla szerokiej publiczności - rok temu przewinęło się przez nią ponad 340 tysięcy ludzi. Można powiedzieć że Gamescom jest prawdziwym świętem graczy. E3 dla zwykłego śmiertelnika, to głównie transmisje, czyli lizanie cukierka przez szybę. Ot specyfika imprezy, w której aktywnie uczestniczą wyłącznie biznes i media.

Sedno problemu jest zupełnie inne: MS jest pogrążony w schizofreńji, rozdarty konfliktem interesów, w którym wygrywa XBox. Nie mówią o PC, bo to Xbox ma być na językach, bo to Xbox i gry na Xboxa mają być kupowane. I wszystko na ten temat. MS już wielokrotnie pokazał, że po prostu nie chce się PC gamingiem zajmować. Nie mam nic przeciwko temu, ale mogliby się chociaż pozbyć stricte pecetowych licencji (Flight Simulator czy Age of Empires) - wielu utalentowanych dewów mogłoby stworzyć kolejne części tych znakomitych marek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> No jak czytam ten tekst i reakcje na forum to istny ubaw.
>
> A co ma ten koleś powiedzieć, że XB1 to istny badziew. Zastanawia mnie czy ci którzy
> się pienią na jego wypowiedzi oraz popierają zauważyli jeden mały szczegół. On w ten
> sposób powiedział, że XBOX ONE jest marką grową która powinna być uważana za jedyną wartą
> uwagi na E3.
>
> Jak rozumieć tego kolesia.
>
> - To jest po prostu wylew wypocin żalu na to jak gracze(ogólnie wszyscy, nie ważne jaka
> platforma) reagują na decyzje i politykę microsoftu.
>
> - Pstryczek w stronę PC to wynik tego jak społeczność graczy PC świętowała że pozbędzie
> się ich gówna zwanego GFWL. Henrar napisał jakim to wyznacznikiem sprzedaży gier
> na PC jest Gears of war 1 tylko jest jeden problem. GOW na PC nie sprzedał się właśnie
> z powodu GFWL (sam EPIC przyznał na forach że to był błąd z tym zabezpieczeniem - na
> forum epica ciągle się pytano która z 2 gier[UT3&GOW] nie ma tego badziewia)
>
> - Zazdrość PS4 jeśli chodzi o sprzedaż konsol bo tym tekstem twierdzi że oni są najważniejsi.
>
> - Dlaczego nie lubi PC, bo odpowiada za gry microsoftu a wszyscy wiemy jak to z nimi
> na PC -> Ta to do gears of war między innmi.
>
> - No i jeszcze kwestia tego że Phil Spencer totalnie się zbłaźnił bo:
> A) Prawie wszystkie gry z ich konferencji to multiplatformy więc także i PC, które w
> dodatku gameplaye były pokazywane na PC.
> B) Pecet to platforma Microsoftu tylko na PC Microsoft ma konkurencję w postaci samych
> wydawców.
> C) Na PC według niego nie zarabia się. Dziwne, że inny znany "KRWIOPIJCA" czyli
> Robert A. Kotick
sam przyznał że dopóki będą zyski z wersji gier PC to będą
> robić te wersje gier(i tak samo inni wydawcy).
>
Jak SteamOS ruszy pełną parą to i PC Microsoft straci.
I za to Koticka lubię bo jest szansa na Destiny na PC.

Microsoft robi wszystko by samego siebie zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Scaven ma absolutną rację z tym obniżaniem detali żeby konsolowcy nie poczuli się "gorsi". Dowodem na to może być chociażby WW Watch Dogs do którego modderzy ze szczątkowym dostępem do silnika/plików gry przywracają efekty z E3 2012

http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=390114
http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=390092

A co do "wymierania" rynku PC jak już wyżej koledzy stwierdzili wydawanie gier na PC musi być opłacalne bo inaczej po co by się na tą platformę gry wydawało, ale również stwierdzenie że PC nie ma swoich wielomilionowych "hitów" i że gra na PC się nie może dobrze sprzedać to kompletny bullshit najbardziej oczywisty przykład - Minecraft.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 08:26, FeelThePoveR napisał:

Scaven ma absolutną rację z tym obniżaniem detali żeby konsolowcy nie poczuli się "gorsi".
Dowodem na to może być chociażby WW Watch Dogs do którego modderzy ze szczątkowym dostępem
do silnika/plików gry przywracają efekty z E3 2012

http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=390114
http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=390092

A co do "wymierania" rynku PC jak już wyżej koledzy stwierdzili wydawanie gier na PC
musi być opłacalne bo inaczej po co by się na tą platformę gry wydawało, ale również
stwierdzenie że PC nie ma swoich wielomilionowych "hitów" i że gra na PC się nie może
dobrze sprzedać to kompletny bullshit najbardziej oczywisty przykład - Minecraft.


WOW. Jestem pod wrażeniem po tak krótkim czasie i przy takich małych możliwościach aż takie zmiany wizualne... imponujące. A co do tych obniżanych detali, no to nie śmiał bym mówić bzdet gdybym nie miał pewności że takie zabiegi są robione, wdzięczny jestem koledze za pokazanie tu 2 przykładów z WD. Może choć kilku z tych zindoktrynowanych przejrzy na oczy, nie chcę tu jechać po konsolach bo sam mam i pc i konsole, i tak jak było tu już pisane w Przypadku Poufe każdy gra na tym na czym chce i to nasz wybór na czym chcemy grać a nie jakiegoś desperata, no i nie mówmy że coś co jest średniakiem dostępnym dla każdego ma taką samą wydajność, ba jest nawet lepsze niż PC, zwłaszcza że PS4 i Xbox one to sprzęt z przed ponad dwóch lat ... a za rok będzie jeszcze starszy, a mimo to wszyscy będą wmawiać że nadal można na tym odpalać wszystko na full detalach względem pc.. Wszystko się starzeje jak w przyrodzie tak i w biznesie elektronicznym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co z tego, że konsole przynoszą większe zyski niż PC ? Przecież to trochę logiczne, bo na PC większość piraci albo kupuje gry na wyprzedaży na Steamie. Ale pierdzielenie o tym, że E3 to nie impreza dla PC jest żałosne. Gry wyglądają najlepiej na PC bo sprzęt jaki można nabyć do PC jest kilkukrotnie mocniejszy od konsolek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już było setki razy mówione, że strategie na konsolach się nie sprzedają, mimo wielu prób.
Ten gatunek po prostu do konsol się nie nadaje.

Tak, wiem, jak wygląda Halo 2 na PC. To nie ma znaczenia - gra się nie sprzedała. Kolejnych części na PC nie ma i prawdopodobnie nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

W niemal 100% zgadzam się z użytkownikiem "Numenpl". Wyhodowaliśmy jako społeczeństwo
graczy 2-wie pijawki w Europie i Ameryce mianowicie Ps-a i Xboxa.. Gdzie właśnie tak
jak kiedyś na komunie dzieciaczki dostawały komputery tak teraz dostają tablety i konsole,
a no bo to nie trzeba się znać i zawsze da się coś szybko kupić. Społeczność Graczy PC,
przynajmniej moim zdanie zaczyna dorastać do tego, że nie da sobie wcisnąć kolejnego
średniaka
jak killzone shadow fall, Ryse Son of Rome czy samego gniota gniotów z którego
niby wszyscy się śmieją a połowa, jak nie większość graczy konsolowych ma w swojej kolekcji,

Dlatego to na PC pojawiło się Early Access, gdzie ludzie płacą za niedokończone gry. Dlatego na PC powstaje kolejny Symulator Niedźwiedzia, bo poprzedni (Kozy) sprzedał się w takiej ilości, że produkcja była opłacalna.
Przepraszam bardzo, ale PCtowcy lepiej niech się nie odzywają na temat jakości gier na swojej platformie, bo wcale nie mają lepiej.

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

a chodzi o Call of Duty enty kotlet, bo już nie liczę która to część, za cenę bagatela
200 zł, po pół roku wartość tych pseudo UBER produkcji na pc spada do 60%, 70% wartości
początkowej, na konsoli natomiast może spadnie o 20, 40 zł...

Co za pierdoły. Na konsolach też masz wyprzedaże (ostatnio okazało się, ze na Xboksie Skyrim był tańszy niż na Steamie). Masz też używki. I dla przykładu, cena GTA V na konsole po paru miesiącach od premiery wynosi 120 zł, czyli połowę ceny oryginalnej. Zauważ, piszemy o polskim rynku. Na zachodzie gry PCtowe nie są dwa razy tańsze od konsolowych.

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

Więc jak mam do wyboru
takiego np pseudo extra uber nowego BF-a Hardline za 169 na PC i 239 na konsoli... a
za jakiś rok, może mniej bezie za 129 na konsoli i 60 na pc to wybiorę wersję na PC..

Na konsolach po roku kupisz sobie używkę za 4 dychy, przejdziesz i sprzedasz, bo akurat Hardline to typowa gra do pogrania na chwilę do momentu wyjścia kolejnej części.

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

Sporo osób krzyczy, że rynek PC spowalnia rozwój gier, a bo to podobna grafika na PC
i konsolach, że na PC trzeba co chwile zmieniać sprzęt, a na konsoli nie. To może zacznijmy
robić osobno gry na konsole i PC z wykorzystaniem pełnych mocy obu platform i popatrzymy
na przestrzeni kilku lat jak wzrastać będzie nacisk graczy konsolowych na twórców typu"
Ale dla czego na kompie wygląda to tak a u nas nie, a czemu na Pc jest tyle elementów
cząsteczkowych a u nas nie.. " Ale to PC blokuje branże gier. Prosty przykład Watch Dogs
E3 2012 prezentacja na dobrym PC szczęki poopadały , rzeczywistość 2014 --->PS4 900p
i 30 fps max.. No i oczywiście zjechanie z grafiką na PC bo jak by to wyglądało, nie
dość ze mają odblokowane FPS-y i 1080p to jeszcze lepsza grafika...

PC także spowalnia rozwój gier. Albo inaczej - to sami PCtowcy go spowalniają. Widziałeś statystyki sprzętowe na Steamie? No właśnie. Dopóki większość PCtowców nie ma kart pokroju tych, które siedzą w obecnych konsolach, dopóty nikt nie będzie poprzeczki na PC podbijał. A wystarczy wejść w praktycznie dowolny ostatnio temat o wymaganiach sprzętowych, by zobaczyć teksty pokroju "dlaczego takie wysokie?", "skopana optymalizacja", itp. Zobacz sobie temat o FIFIE i nowym silniku sprzed roku i minimalnych wymaganiach nowej FIFY. W pierwszym przypadku narzekania ludzi, że dlaczego jest stary silnik, PCty sobie na pewno poradzą, w drugim nagle narzekania na wysokie wymagania sprzętowe.

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

A tak to wszystko
wygląda nie mal tak samo na PC i na konsolach z tym że część gier po prostu na pecetach
dopompowywana jest jeszcze jakimiś kodami obciążającymi grę, czy cholera wie czym...Żeby
jeszcze intel AMD i Nvidia zarobiły... Taki rynek. Pewnie pojawi się za chwile Tekst
tylu facet ale pier... Kolejny zagorzały fan konsol będzie wchodził w d. komu trzeba
bo to dziś modne, zjechać jedną platformę bo miliony much się nie myli, a korporację
zedrą z was kasę śmiejąc się przy tym niesamowicie.

Pisze to osoba, której nVidia, AMD i Intel wciskają ostatnio drogie grzały o nikłym przyroście mocy. Który również wspiera jedną dość konkretną korporację (Valve) kupując gry na największej PCtowej platformie (Steam) Przygarnął kocioł garnkowi. Jeżeli nie kupujesz indyków i nie upgrade''ujesz PCtowego sprzętu, lepiej na ten temat zamilcz, bo robisz dokładnie to samo, co ci "źli konsolowcy".

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

Tak jak Autor tego Newsa manipulując
nieco słowami Phila śmiesznego już Spencera.... Osobiście mam 2 Platformy i gram na nich
w to na co mam ochotę, w zależności od tego w co na jakim sprzęcie gra mi się lepiej..
Ale nie dam sobie wmawiać, że moja konsola to szczyt możliwości, za przystępną cenę a
taki blaszak za 3 razy tyle nie jest w stanie wyrwać lepszej grafiki niż moja konsola
więc jest nieopłacalny mimo że moc obliczeniowa jest 2, 3 krotnie większa...

Co mi po mocy obliczeniowej, jeżeli na PC jest totalnie niewykorzystywana. Weźmy przykład inFamousa Second Son albo The Order 1866. Ew, spójrzmy na grafikę w średniaku, jaki jest Ryse. To leci na sprzęcie, który ma moc obliczeniową dobrych PCtów do gier sprzed 3-4 lat (GF 480, itp). Jakoś 3-4 lata temu nie widziałem gier o takiej grafice. Na PC nikt takich gier nie stworzył. Po co więc mam kupować high-endowego PCta, skoro ja tej mocy nie wykorzystam, chyba że do magicznego efektu dymu, który zarżnie mi Titana za cenę dwóch PS4?

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

Konsole
na E3 i wszędzie na pokazach TAK, a pc tak jak heretycy na stos(ale pokazy odbywać się
będą na blaszakach, a wam powiedzą że na konsolach). No i jeszcze ceny gier 200+ na starcie
i 129...

Spójrz na ceny gier PC i konsolowych na największych growych rynkach a się zdziwisz.

Dnia 14.06.2014 o 21:53, Scaven napisał:

Tak więc Gry na PC były są i będą, zubażane bo taki rynek, jeden nie może być
dużo lepszy od drugiego, ale będą bo $$$ lecą na konto więc WHO CARES

Tak, tak, zubażane przez złe konsole. Zacznijcie kupować od cholery więcej gier AAA, to będą robione pod PC.
Gry AAA na tym rynku są martwe, bo gracze PCtowi przestali je kupować w zadowalającej ilości. Skupili się na MMO, F2P i MOBA i pokazali wydawcom i twórcom, że na tym można zarobić. Miejscami (a nawet w większości) więcej niż na grze AAA na konsoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 13:32, Scaven napisał:

/ciach - M-I/


Po co dodajesz posta jedynie z cytatem poprzedniego posta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować