Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kojima tłumaczy scenę tortur w Metal Gear Solid V: The Phantom Pain

12 postów w tym temacie

Kojima nie urodził się wczoraj więc wiem, że wie co robi, a jak komuś przeszkadzają sceny tortur zbioru wierzchołków to może przecież pograć w Lego: Star Wars albo Raymana. Przecież nikt nie zmusza do gry, oznaczenie wiekowe na pudełku nie znalazło się tam przypadkiem.

Haters gonna hate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kojima mógłby ogłosić, że w następnym MGS-ie wcielimy się w rolę misia koala, a ja bym mu dalej ufał, że to właściwa decyzja. On wie co robi, zawsze wiedział :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie te wszystkie płakania na sceny tortur, golizny, rozstrzeliwywania cywili na lotnisku są niezrozumiałe. W czym to komu przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Ma prawo wrzucić do niej, co mu się żywnie podoba".
Trochę kogoś tu poniosło, ja np. nie chciałbym zobaczyć w grach aktów pedofilii. Jak ktoś chce kogoś o czymś przekonać czy uświadomić mu coś strasznego co się dzieje naprawdę, nie musi pokazywać przesadnie sadystycznych scenek. Tak jak Silent Hill pokazał że straszna gra nie musi być w estetyce gore. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> "Ma prawo wrzucić do niej, co mu się żywnie podoba".
> Trochę kogoś tu poniosło, ja np. nie chciałbym zobaczyć w grach aktów pedofilii. Jak
> ktoś chce kogoś o czymś przekonać czy uświadomić go o czymś strasznym co się dzieje naprawdę a jest przed nami ukrywane,
> nie musi pokazywać przesadnie sadystycznych scenek. Tak jak Silent Hill pokazał że straszna
> gra nie musi być w estetyce gore. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Otóż to... a nawet było kilka scen, które potrafiły nawet i mnie lekko zszokować. W sumie nawet z tymi torturami jest to powiązane (pewnie wiesz o czym mówię ;>)

Natomiast co do samego tematu to podobnie jak inni ufam Kojimie. Chyba to jest jeden z niewielu ludzi w tej branży, któremu mógłbym zaufać i wiem, że wie co robi jeśli coś chce pokazać. To jest świr, jak każdy japończyk, ale też przy okazji twórca gry, przy której zawsze się dobrze bawiłem i zawsze podobało mi się do niej podejście.

@PEEPer - tylko prosta jest wtedy zasada: jeśli czegoś nie chcemy widzieć - tego nie kupujemy. Ja np. nie oglądam horrorów, bo się ich panicznie boję. Natomiast w gry tego typu gram dość często, oglądam gameplaye w sieci i niczego we mnie one nie wywołują. Tylko trzeba tutaj faktycznie pamiętać o pewnych granicach, akurat ta jest chyba jedną ostatnich jakie można by było przekroczyć w grach. Chociaż często dochodzę do wniosku, że chyba dzisiaj niektórzy nie widzą żadnych granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawde kogos bulwersyje obraz tortur w grze, w swietle np. psychola walacego konia nad trupami ludzi (Whistleblower)? No bez jaj xD

Tak naprawde w grze nie mielismy jeszcze tylko typowego obrazu maltretowania zwierzat i dzieci - strzelanie do sarenek w Tomb Raiderze, czy z shotguna do psow w Postalu 2 ciezko do tego zaliczyc, wiec nie wiem w czym te biedne przewrazliwione umysly maja problem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować