Rise of the Tomb Raider trafi także na Xboksa 360 i PlayStation 3?

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Square Enix zapowiadając Rise of the Tomb Raider nie ujawniło platform docelowych gry. Prawdopodobnie będzie ona dostępna nie tylko na pecetach i konsolach nowej generacji.

Przeczytaj cały tekst "Rise of the Tomb Raider trafi także na Xboksa 360 i PlayStation 3?" na gram.pl

[DeithWX 1]

Crossgen, czyli wyjdzie badziew z liniowymi poziomami. Szkoda.

[garot22 0]

@DeithWX a to na ps3 i x360 nie da się zrobić sandboxa? zastanów się co piszesz..

A swoją drogą to wolę porządną liniową grę niż nudnego i powtarzalnego sandboxa, zobacz jak The Last of Us świetnie wyszedł, że nawet nie czuć tam że to gra liniowa bo fajnie zaprojektowane są lokacje. Poza tym poprzednie Tomb Raidery też były liniowe i każdy się świetnie bawił. Nie wiem po co ta moda na sandboxy, przecież otwartość świata nie jest wyznacznikiem jakości w grach...

[DeithWX 1]

> @DeithWX a to na ps3 i x360 nie da się zrobić sandboxa? zastanów się co piszesz..
Da się, ale kosztem całej reszty.

[bVarador 0]

Lara w sanboxie? Jaki z tego potworek by wyszedł. I po co przede wszystkim? Co można robić w opuszczonych grobowcach gdzieś na krańcu świata (poza dopilnowaniem żeby prawie wymarłe gatunki fauny wymarły całkiem, ewentualnie jacyś paskudni ludzie nie zyskali mocy która posłuży im do opanowania świata)? Przecież w serii od zawsze chodziło o dwie rzeczy, bycie Indianem Jonesem i najbardziej bzdurne historie dziejące się w dawno zapomnianych ruinach. No, a drugą 'rzeczą' była sama Lara.

I nie, nie wszytko trzeba zmieniać w sandbox, nie wszędzie trzeba wstawiać co-op i nie każda gra potrzebuje trybu sieciowego z poziomami i innym dziadostwem.

Jak coś a ucierpieć to tylko grafika i fizyka. Wielkość map niekoniecznie bo i tak już większość gier wczytuje je raz a potem streaming na bieżąco. A z gameplay'u nie ma żadnego powodu żeby wycinać cokolwiek co nie wymagałoby dużo bardziej zaawansowanej fizyki.

[Hulk131 0]

Dnia 16.06.2014 o 14:02, bVarador napisał:

I nie, nie wszytko trzeba zmieniać w sandbox, nie wszędzie trzeba wstawiać co-op i nie
każda gra potrzebuje trybu sieciowego z poziomami i innym dziadostwem.

Lepiej sam bym tego nie ujął :) Ale z drugiej strony na gry na 6h z liniowymi poziomami premierowo ponad 200zł bym nigdy nie wydał. Nawet najlepsze liniowe gry, jak TLOU kupuję dopiero jak stanieją poniżej 100zł lub nawet 50zł.

[DeithWX 1]

> I nie, nie wszytko trzeba zmieniać w sandbox, nie wszędzie trzeba wstawiać co-op i nie
> każda gra potrzebuje trybu sieciowego z poziomami i innym dziadostwem.
Mam nadzieje, że po "jedynce" nauczyli się, że multiplayer wciskani na siłe to strata kasy.

[BS15 0]

oby nie