Spore - nadchodzi rewolucja?

[Infinitas 0]

Dnia 14.01.2009 o 13:57, tylor2 napisał:

Oplaca sie kupic to Spore?

Po tej cenie, możliwościach i upierdliwych zabezpieczeniach to nie :P

[tylor2_AKA_Wylfryd 0]

Dnia 15.01.2009 o 08:57, Draxvoxdor napisał:

> Oplaca sie kupic to Spore?
Po tej cenie, możliwościach i upierdliwych zabezpieczeniach to nie :P

Akurat w klasie jedna osoba kupila sobie Spore i zwariowala na jej punkcie. ( wszczesniej mial swira na punkcie Wiedzmina oraz Fallouta. )
To jednak troche poczekam z kupnem tej gry

[Vekkus 0]

Gierka na początku się nudzi, ale z czasem się rozkręca. Tak się składa, że mam.

[Infinitas 0]

Chyba odwrotnie :P Później jest taka prosta i monotonna że sie grać nie chce :/

[Vekkus 0]

Nie przesadzajmy.

[Infinitas 0]

Dnia 16.01.2009 o 15:14, Migaw napisał:

Nie przesadzajmy.

Nie przesadzam, przegrać się nie da nawet jak masz 13 FPSów :P

[Vekkus 0]

To rzecz gustów. Mi się średnio podoba, niektórym się nie podoba, a jeszcze inni są tego fanami i nie powinno się w to ingerować.

[Kakarotto 3]

Spore, spore rozczarowanie? O dziwo nie do końca... :P

Gram sobie, od zwykłej komorki do władcy świata... bardzo fajnie się grało, szybko stawałem się tym najsilniejszym i niszczyłem wszystkich :P

Za to w kosmosie nie mogę dojść do władzy, sytuacja nie wyglada za dobrze... bez zapłaty daniny jestem niszczony :P

Kosmos to najsłabsza część gry, no chyba, że mi tak źle idzie :P

[Infinitas 0]

Musisz znaleźć na początku gry jakąś planetkę gdzie sprzedasz czerwoną przyprawę, jak już znajdziesz to z górki. Kosmos się różni od wcześniejszych etapów że trzeba zawierać sojusze, samemu kozaczyć za bardzo się nie da ze względu na brak sojusznika do handlu, walki i uzupełniania floty. Jak już kase uzbierasz to płacisz dla sojusznika i lecisz razem z nim zająć/zniszczyć planetki dookoła. Jak już założysz pare koloni do wytwarzania przyprawy to masz praktycznie na każdą broń. Kupujesz życie, mega laser, mega bombę, działko, pancerz parę baterii i lecisz do środka wszechświata :S Dobrze jest wziąć jeszcze parę koloni ze sobą, to w drodze można zająć jakieś planetki i dokupić wyposażenie/naprawić statek.

[Kakarotto 3]

Dnia 18.01.2009 o 11:17, Draxvoxdor napisał:

Musisz znaleźć na początku gry jakąś planetkę gdzie sprzedasz czerwoną przyprawę, jak
już znajdziesz to z górki.

Znalazłem i sprzedaje... kasa jest, ino ze musze haracze placic jednym pacanom, bo inaczej buu buu :P

Dnia 18.01.2009 o 11:17, Draxvoxdor napisał:

Kosmos się różni od wcześniejszych etapów że trzeba zawierać
sojusze, samemu kozaczyć za bardzo się nie da ze względu na brak sojusznika do handlu,
walki i uzupełniania floty. Jak już kase uzbierasz to płacisz dla sojusznika i lecisz
razem z nim zająć/zniszczyć planetki dookoła.

Staram sie zawierać sojusze, na razie mam jeden i robie teraz wszystko by nastepny sojusz założyć i pokonac tych co mi grożą :)

Tylko mam jeden mały problem... by zalozyc sojusz trzeba sie "zaprzyjaznic" z daną rasą np. poprzez robienie misji, i tu mam problem... dostaje misje by leciec na planete X w układzie Y... na cholere nie moge niektorych układów a co dopiero planet znaleźć... w poradniku nie widziałem żadnych wstawek jak szukac planet (chyba ze zle czytalem).

Dnia 18.01.2009 o 11:17, Draxvoxdor napisał:

Jak już założysz pare koloni do wytwarzania
przyprawy to masz praktycznie na każdą broń. Kupujesz życie, mega laser, mega bombę,
działko, pancerz parę baterii i lecisz do środka wszechświata :S Dobrze jest wziąć jeszcze
parę koloni ze sobą, to w drodze można zająć jakieś planetki i dokupić wyposażenie/naprawić
statek.

A co dokładnie mam robić by się nowa broń odblokowywala? Tylko rangi zdobywać?


P.S. sorry za braki polskich liter, ale mi klawa nie lapie do końca :/

[Infinitas 0]

Dnia 19.01.2009 o 10:21, hunter22 napisał:

> Musisz znaleźć na początku gry jakąś planetkę gdzie sprzedasz czerwoną przyprawę,
jak
> już znajdziesz to z górki.

Znalazłem i sprzedaje... kasa jest, ino ze musze haracze placic jednym pacanom, bo inaczej
buu buu :P

Nie dawaj im tylko ich rozwal. Zapłacić dla ally żeby zaatakował lepiej :D

Dnia 19.01.2009 o 10:21, hunter22 napisał:

> Kosmos się różni od wcześniejszych etapów że trzeba zawierać
> sojusze, samemu kozaczyć za bardzo się nie da ze względu na brak sojusznika do handlu,

> walki i uzupełniania floty. Jak już kase uzbierasz to płacisz dla sojusznika i lecisz

> razem z nim zająć/zniszczyć planetki dookoła.

Staram sie zawierać sojusze, na razie mam jeden i robie teraz wszystko by nastepny sojusz
założyć i pokonac tych co mi grożą :)

Powinieneś mieć 2 soje na początku gry zanim rozpętasz wojnę.

Dnia 19.01.2009 o 10:21, hunter22 napisał:

Tylko mam jeden mały problem... by zalozyc sojusz trzeba sie "zaprzyjaznic" z daną rasą
np. poprzez robienie misji, i tu mam problem... dostaje misje by leciec na planete X
w układzie Y... na cholere nie moge niektorych układów a co dopiero planet znaleźć...
w poradniku nie widziałem żadnych wstawek jak szukac planet (chyba ze zle czytalem).

Poszukać lepiej musisz, na początku nic nie widać ale jak chwile poklikasz planetki to znajdziesz :P

Dnia 19.01.2009 o 10:21, hunter22 napisał:

> Jak już założysz pare koloni do wytwarzania
> przyprawy to masz praktycznie na każdą broń. Kupujesz życie, mega laser, mega bombę,

> działko, pancerz parę baterii i lecisz do środka wszechświata :S Dobrze jest wziąć
jeszcze
> parę koloni ze sobą, to w drodze można zająć jakieś planetki i dokupić wyposażenie/naprawić

> statek.

A co dokładnie mam robić by się nowa broń odblokowywala? Tylko rangi zdobywać?

W czasie gry za różne osiągnięcia dostajesz odznaczenia. Bardzo szybko i bardzo łatwo dostajesz, po prostu rob swoje :o

Dnia 19.01.2009 o 10:21, hunter22 napisał:

P.S. sorry za braki polskich liter, ale mi klawa nie lapie do końca :/

[Kakarotto 3]

Dnia 19.01.2009 o 10:49, Draxvoxdor napisał:

Nie dawaj im tylko ich rozwal. Zapłacić dla ally żeby zaatakował lepiej :D

Z chęcia, ale oni są silniejsi :/

Dnia 19.01.2009 o 10:49, Draxvoxdor napisał:

Powinieneś mieć 2 soje na początku gry zanim rozpętasz wojnę.

Mam jeden sojusz i dwie wojny... wpadam na planety niszcze kolonie i uciekam zregenerowac siły... mam coraz silniejszą jednostkę i jakos sobie radzie :P
Jak mój sojusznik na mój rozkaz walczy to mam mu pomagać? Czy czekać aż będzie koniec i czy moja smierc na polu bitwy konczy tą walke?

Dnia 19.01.2009 o 10:49, Draxvoxdor napisał:

Poszukać lepiej musisz, na początku nic nie widać ale jak chwile poklikasz planetki to
znajdziesz :P

Tego jest za dużo... no ale poszukam lepiej... :P

Dnia 19.01.2009 o 10:49, Draxvoxdor napisał:

W czasie gry za różne osiągnięcia dostajesz odznaczenia. Bardzo szybko i bardzo łatwo
dostajesz, po prostu rob swoje :o

Wiem, że łatwo.. aż za łatwo te rangi zdobywać :)


A jak mam na stałe zmienic klimat planety skolonizowanej? Miałem już całe "koło" wypełnione, ale szlak to trafił i dalej jest kiszka :(

[Infinitas 0]

Dnia 19.01.2009 o 11:00, hunter22 napisał:

> Nie dawaj im tylko ich rozwal. Zapłacić dla ally żeby zaatakował lepiej :D

Z chęcia, ale oni są silniejsi :/

Nie ma nikogo silniejszego, tylko groksowie jedynie mogą tam jakieś problemy sprawiać. Zrzucasz inobomby na kolonie? Bo sie nie atakuje statków, wieżyczek tylko od razu lecisz do koloni i pakujesz 5 bomb w ratusz :P

Dnia 19.01.2009 o 11:00, hunter22 napisał:

> Powinieneś mieć 2 soje na początku gry zanim rozpętasz wojnę.

Mam jeden sojusz i dwie wojny... wpadam na planety niszcze kolonie i uciekam zregenerowac
siły... mam coraz silniejszą jednostkę i jakos sobie radzie :P
Jak mój sojusznik na mój rozkaz walczy to mam mu pomagać? Czy czekać aż będzie koniec
i czy moja smierc na polu bitwy konczy tą walke?

Nie kończy, a jak atakuje to jasne że pomagaj, możesz zająć zamiast niego,a bardzo często on sam zginie bez twojej pomocy.

Dnia 19.01.2009 o 11:00, hunter22 napisał:

> Poszukać lepiej musisz, na początku nic nie widać ale jak chwile poklikasz planetki
to
> znajdziesz :P

Tego jest za dużo... no ale poszukam lepiej... :P

> W czasie gry za różne osiągnięcia dostajesz odznaczenia. Bardzo szybko i bardzo
łatwo
> dostajesz, po prostu rob swoje :o

Wiem, że łatwo.. aż za łatwo te rangi zdobywać :)


A jak mam na stałe zmienic klimat planety skolonizowanej? Miałem już całe "koło" wypełnione,
ale szlak to trafił i dalej jest kiszka :(

Nie rozumiem co się stało :P

[Kakarotto 3]

Dnia 19.01.2009 o 11:09, Draxvoxdor napisał:

Nie ma nikogo silniejszego, tylko groksowie jedynie mogą tam jakieś problemy sprawiać.
Zrzucasz inobomby na kolonie? Bo sie nie atakuje statków, wieżyczek tylko od razu lecisz
do koloni i pakujesz 5 bomb w ratusz :P

Isobomby? Rzucałem, ale jakoś bardzo nie rozwalały ratusza... kurde, to może nie trafiłem :P

Jak rozbije ich kolonie to planeta bedzie do skolonizowania przeze mnie i czerwone oznaczenia strefy wojnyna mapce znikną?

Dnia 19.01.2009 o 11:09, Draxvoxdor napisał:

Nie kończy, a jak atakuje to jasne że pomagaj, możesz zająć zamiast niego,a bardzo często
on sam zginie bez twojej pomocy.

Nie kończy? Przypadkiem zginąłem podczas pomagania w wojnie i się ona skończyła, dziwne :P

Dnia 19.01.2009 o 11:09, Draxvoxdor napisał:

Nie rozumiem co się stało :P

Mialem już krzaki i stwory... :/

Lepiej poszukam planety lepszego typu i tam zaloze kolonie :)

[Infinitas 0]

Dnia 19.01.2009 o 11:16, hunter22 napisał:

> Nie ma nikogo silniejszego, tylko groksowie jedynie mogą tam jakieś problemy sprawiać.

> Zrzucasz inobomby na kolonie? Bo sie nie atakuje statków, wieżyczek tylko od razu
lecisz
> do koloni i pakujesz 5 bomb w ratusz :P

Isobomby? Rzucałem, ale jakoś bardzo nie rozwalały ratusza... kurde, to może nie trafiłem
:P

Na pewno bo te super i mega niszczą w 3-5 sek kolonie :o

Dnia 19.01.2009 o 11:16, hunter22 napisał:

Jak rozbije ich kolonie to planeta bedzie do skolonizowania przeze mnie i czerwone oznaczenia
strefy wojnyna mapce znikną?

wut?

Dnia 19.01.2009 o 11:16, hunter22 napisał:

> Nie kończy, a jak atakuje to jasne że pomagaj, możesz zająć zamiast niego,a bardzo
często
> on sam zginie bez twojej pomocy.

Nie kończy? Przypadkiem zginąłem podczas pomagania w wojnie i się ona skończyła, dziwne
:P

Bo normalnie się skończył w czasie gry respawn miałeś :P

Dnia 19.01.2009 o 11:16, hunter22 napisał:

> Nie rozumiem co się stało :P

Mialem już krzaki i stwory... :/

Lepiej poszukam planety lepszego typu i tam zaloze kolonie :)

t2 i t3 tylko na reszcie nic nie zrobisz :P

[Kakarotto 3]

Dnia 19.01.2009 o 12:17, Draxvoxdor napisał:

Na pewno bo te super i mega niszczą w 3-5 sek kolonie :o

Moze mam za slaba tą bombe :P

Dnia 19.01.2009 o 12:17, Draxvoxdor napisał:

wut?

Zniszcze kolonie wroga na jego planetach to i te czerwone oznaczenie strefy wojny zniknie? I będę mógl te planety skolonizować :P

Dnia 19.01.2009 o 12:17, Draxvoxdor napisał:

Bo normalnie się skończył w czasie gry respawn miałeś :P

A gdzie szukać wyników tej wojny? :P

Dnia 19.01.2009 o 12:17, Draxvoxdor napisał:

t2 i t3 tylko na reszcie nic nie zrobisz :P

Wiem to akurat :P

[Infinitas 0]

Wyników chyba nie ma :P Tylko w ewolucji pisze że całkowicie zniszczony jest gatunek. A jak zniszczysz wszystko co wrogie na planiecie to ona zostaje neutralna i możesz skolonizować ją.

[Kakarotto 3]

Dnia 19.01.2009 o 13:39, Draxvoxdor napisał:

Wyników chyba nie ma :P Tylko w ewolucji pisze że całkowicie zniszczony jest gatunek.

O tym nie pomyślałem :P

Dnia 19.01.2009 o 13:39, Draxvoxdor napisał:

A jak zniszczysz wszystko co wrogie na planiecie to ona zostaje neutralna i możesz skolonizować
ją.

To trzeba wybijać wrogow na ładnych planetach :)

[Infinitas 0]

Wybijasz na wszystkich a ładne kolonizujesz. A twój WT owni :E

[Kakarotto 3]

Dnia 19.01.2009 o 14:30, Draxvoxdor napisał:

Wybijasz na wszystkich a ładne kolonizujesz. A twój WT owni :E

Zbiłem fortunę na przyprawie, wzmocnilem się maksymalnie jak mogłem w tej chwili (5-6 bomby dobrze wycelowane w ratusz o po nim) i pokonałem wszystkich wrogów moją jedno pojazdową flotą :)

Skolonizowałem te planety co pozostały po wrogu i jestem milionerem ;)

Przypadkowo jeszcze wywołałem kolejną wojnę tym razem wróg ma potężniejsze jednostki i znowu muszę się wzmocnić by go pokonać :P