Spec Ops: The Line raczej nie doczeka się kontynuacji

[Gram.pl 3]

Paweł Pochowski

Zła wiadomość dla wszystkich, którzy mieli ochotę na powrót do skąpanego w piaskowej burzy Dubaju.

Przeczytaj cały tekst "Spec Ops: The Line raczej nie doczeka się kontynuacji" na gram.pl

[anonimowyy 0]

Może to dobrze, gra miała chyba najlepszą fabułę ze wszystkich gier wojennych i jeden Spec Ops The Line zapadnie w pamięć bardziej niż całe serie innych strzelanek. Czasami po prostu bardziej pasuje stworzyć jedno arcydzieło i zostawić je samemu sobie, bo kiepską kontynuacją można zepsuć wizerunek pozostałych części.

[Moooras 1]

Nie nazwałbym Spec Opsa intelektualną grą... Pograłem w to kilka godzin i naprawdę nie rozumiem tych zachwytów. Może w dalszej części jest jakiś fabularny kop w jaja, ale wpierw trzeba się przerąbać przez armię wrogów.

[ajax34 0]

> Może to dobrze, gra miała chyba najlepszą fabułę ze wszystkich gier wojennych i jeden
> Spec Ops The Line zapadnie w pamięć bardziej niż całe serie innych strzelanek. Czasami
> po prostu bardziej pasuje stworzyć jedno arcydzieło i zostawić je samemu sobie, bo kiepską
> kontynuacją można zepsuć wizerunek pozostałych części.


Podpisuje się pod tymi słowami nawet brwiami.

[vegost 0]

Tytuł miał ogromny potencjał na tle fabularnym jak i akcji, ale został zmarnowany. Wyszedł z tego beznadziejny klon Gearsów. Może i dobrze, że nie będzie kontynuacji. Niektórych gier się nie powinno kontynuować. Już krótki czas po premierze, gra była sprzedawana za grosze i do tego z DLC ;p

[Hulk131 0]

Jadna z najlepszych strzelanek minionej generacji konsol. Świetnie opowiedziana historia, gdzie nie trzeba było wybuchu bomby atomowej (lub trzech :P) i wielkiego konfliktu zbrojnego, żeby zaciekawić. Broni się gameplayowo, graficznie też niezła. Bardzo dobrze, że nie będzie kontynuacji, która z pewnością zatarłaby częściowo dobre wrażenia i wspomnienia z The Line.

[LordTyrranoos 0]

No na tle fabularnym na pewno nie został zmarnowany. Mechanika, fakt, typowa dla trzecioosobowego shootera siódmej generacji, ale The Line zdecydowanie nie był beznadziejny.

Z drugiej strony dobrze, że nie będzie kontynuacji, jakoś w tym przypadku w ogóle mi taka opcja nie pasuje.

[Morrdin 0]

Jeden z tytułów poprzedniej generacji które najbardziej zapadły mi w pamięć . Rozgrywkowo nie bylo źle w końcowych etapach naprawde fajnie się w to grało , ale zdecydowanie najważniejsza tu była fabuła . A ta była zdecydowanie lepsza niż nawet w niektórych "nowoczesnych rpgach " typu Mass Effect

[tlopatek 0]

Bardzo mi się podobała ta gra. Trochę dziwnie bo fabularnie to tylko kolejna wariacja "Jądra ciemności" Conrada a graficznie i gameplayowo poziom Kane&Lynch. Paradoksalna perełka, warto poznać teraz gra kosztuje maks 20 pln. Kilka scen z niej zapadło mi w pamięci na długo. Bardzo dobrze że nie będzie kontynuacji dzięki temu seria Spec Ops zakończy żywot w naprawdę wielkim stylu.

[Jarden 0]

> Nie nazwałbym Spec Opsa intelektualną grą... Pograłem w to kilka godzin i naprawdę nie
> rozumiem tych zachwytów. Może w dalszej części jest jakiś fabularny kop w jaja, ale wpierw
> trzeba się przerąbać przez armię wrogów.

Gdybys skonczyl gre to bys wiedzial dlaczego ludzie sie nia zachwycaja:)
Spec Ops The Line doskonale pokazywal jak wojna moze spieprzyc psychike i zachwiac tym co czlowiek uwaza za dobre i zle.
Jest to jedyna (z tego co mi wiadomo) gra ktora powaznie traktowala tematy wojenne i zabijanie jako cos "ostatecznego" a nie "o kolejna setka przeciwnikow, rozwalmy ich bo mozemy".
Gameplay byl ok ale to fabularnie gra blyszczala, nie byl to zwykly FPS i pewnie dlatego nie zyskal wielkiego rozglosu ani rewelacyjnych ocen i sprzedazy.
Co do samego tekstu to cieszy mnie fakt ze nie ma szans na kontynuacje, jeszcze tego brakowalo zeby zrobili z tego serie ktora calkiem zniszczy dokonania "jedynki".

[Jarsston 0]

Gra była dla mnie świetna i myślę, że w przypadku tej gry kontynuacja jest po prostu zbędna. Przynajmniej Spec Ops The Line zostanie zapamiętane za bardzo dobrą fabułę i rozgrywkę, no i nie podzieli losu niektórych zajeżdżanych do bólu serii.

[Karanthir666 0]

> Nie nazwałbym Spec Opsa intelektualną grą... Pograłem w to kilka godzin i naprawdę nie
> rozumiem tych zachwytów. Może w dalszej części jest jakiś fabularny kop w jaja, ale wpierw
> trzeba się przerąbać przez armię wrogów.
Wiesz, ja FPS-ów nie lubię, ale zagrałem w tę grę bo ludzie zachwycali się fabułą. Owszem, rozgrywka nie jest górnych lotów, ale fabularnie miażdży. Zwłaszcza scena końcowa, która pokazuje prawdziwe oblicze głównego bohatera. No i gra ma kilka zakończeń, a najlepsze wg. mnie jest to jak

Spoiler

Walker zostaje uratowany.

[Novrad 1]

Gra naprawdę dobra, średnie strzelanie i naprawdę ciekawa historia... no i kto nie poczuł sie wstrętnie gdy poznał prawdziwe efekty swojego ostrzału z pocisków fosforowych ...