Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Crew - pierwsze wrażenia

28 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Niesłusznie oskarżeni o morderstwo wychodzimy z więzienia dzięki współpracy z FBI, które zapewnia nam także spory budżet na zakup pierwszego samochodu i zachęca do szaleńczej jazdy po publicznych drogach oraz zadawania się z ludźmi działającymi daleko poza granicami prawa. Demoralizacja pełną gębą.

Przeczytaj cały tekst "The Crew - pierwsze wrażenia" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam, że EA zrezygnowało z NFS w tym roku właśnie w obawie przed The Crew. Jakby nie patrzeć, ostatnie dwie odsłony nie zaoferowały nic rewolucyjnego, a co więcej, powieliły rozwiązania znane z innych tytułów z tej serii. TC zaś wychodzi naprzeciw oczekiwaniom graczy i daje to, o co fani NFS proszą od dobrych 5-ciu lat.
Co do grafiki, spójrzymy na to z innej strony - Project CARS skupia się wokół zamkniętych torów wyścigowych. Nie są to duże obszary, więc twórcy mogli sobie pozwolić na więcej graficznych bajerów. The Crew z kolei oferuje nam otwarty świat, którego przejechanie w całości dookoła może zająć ok. 4-5 godzin. Stąd też właśnie wyrzeczenia graficzne w pewnych momentach.
Wiem, że brzmię trochę jak fanboy, próbując obronić tą grę, ale jak dla mnie to będzie więcej niż średniak przy takiej dawce contentu, jaki nam oferuje Ubi. Swoją drogą, odnoszę wrażenie, że oni skupili się bardziej na The Crew niż na Watch_Dogs, co jak dla mnie byłoby dziwnym posunięciem.
Anyway, jeśli naprawdę dopracują model jazdy oraz poprawią jeszcze parę drobnych detali, to wyczuwam nieprzespane noce przy The Crew. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ja osobiście uważam, że EA zrezygnowało z NFS w tym roku właśnie w obawie przed The Crew.

Nie wydaje mi się. ;) NFS to potężna marka, która świetnie sprzedaje się nawet wtedy, gdy ma gorszy okres. The Crew nie pobije wyniku sprzedaży żadnego z Need for Speedów z ostatnich lat, tego jestem pewien.

> Anyway, jeśli naprawdę dopracują model jazdy oraz poprawią jeszcze parę drobnych detali, to wyczuwam nieprzespane noce przy The Crew. :)

Także mam nadzieję, że dzięki szlifom tu i ówdzie otrzymamy wciągającą grę. Byle ten model sterowania dopracowali i wszystko inne będzie można wybaczyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem wyspę w TDU okrążało się w 20 minut? Może przejazd wzdłuż niej tyle trwał, ale okrążenie O''ahu najszybszym motorem trwa jakąś godzinę (+/- 10 minut).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po kilkunastu godzinach spędzonych z betą dla mnie The Crew jest niczym innym jak większym TDU z większą ilością tuningu i doklejoną fabułą. Dopracują model jazdy i będzie wszystko cacy, może nawet prześcigną "legendę".

By the way, kokpity może i są gorsze niż w TDU, ale czy ja wiem czy różnica jest wielka. Dla mnie poziom wykonania mimo wszystko podobny. IMO w Unlimited jakość kokpitów jakaś kosmiczna nie jest. Jeśli chodzi o ten aspekt to obie gry mogą się uczyć od serii Forza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2014 o 14:03, Recuch napisał:

TC zaś wychodzi naprzeciw oczekiwaniom
graczy i daje to, o co fani NFS proszą od dobrych 5-ciu lat.

Jacy "fani NFS"? Marka NFS jest tak rozbebłana, że istnieją 3 albo 4 grupy z całkowicie odmiennymi oczekiwaniami, które mogłyby się nazywać "fanami NFS". Więc o której grupie mówisz: fanach klasycznych części z różnorodnymi trasami i supercarami, fanach tuningu, policji i otwartego świata czy fanach Shifta i symulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Dared00
Moje oczekiwania NFS spełnia :) Jestem fanem praktycznie każdej odsłony (od High Stakes wzwyż) za wyjątkiem The Run i badziewnego Undercovera. Czyli unifikuję w sobie wszystkie grupy fanów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jacy "fani NFS"? Marka NFS jest tak rozbebłana, że istnieją 3 albo 4 grupy z całkowicie
> odmiennymi oczekiwaniami, które mogłyby się nazywać "fanami NFS". Więc o której grupie
> mówisz: fanach klasycznych części z różnorodnymi trasami i supercarami, fanach tuningu,
> policji i otwartego świata czy fanach Shifta i symulacji?

Zwróciłeś uwagę na ciekawą kwestię - rozłam w sferze fanów NFS. Mamy old-schoolowców, pragnących luksusowych aut i pięknych widoków z jednej strony, zaś z drugiej mamy wielbicieli policji, tuningu i miast. Fanów symulatorów nie zaliczam do tego grona, gdyż Shift jest de facto spin-offem serii NFS i nie ma wiele wspólnego z innymi tytułami sygnowanymi tą marką.
Mam oczywiście na myśli tą najliczniejszą grupę, czyli wielbicieli tuningu. Oni uznają, że seria NFS obrała właściwy kierunek przy premierze Undergrounda i pragną powrotu tego, co ich przykuło do NFS-a w latach 2003-2006. Niestety, niemądre EA próbuje dogodzić obu stronom i jak wszyscy dobrze wiemy, kończy się to mizernie. Tymczasem Ubisoft wykorzystuje ten fakt i wyskakuje z The Crew, które oferuje to, co oferowały NFS''y 10 lat temu i dorzuca do tego nowe mechaniki, które świetnie współgrają z całością. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2014 o 14:39, bart0ssy napisał:

Jakim cudem wyspę w TDU okrążało się w 20 minut? Może przejazd wzdłuż niej tyle trwał,
ale okrążenie O''ahu najszybszym motorem trwa jakąś godzinę (+/- 10 minut).


Też nie wiem, mi ten ostateczny wyścig Island Tour (blisko 120km) w Gallardo zajmował zwykle w okolicach 45-50min. Żeby ściąć z tego połowę to średnia prędkość musiała by być wyższa niż 320km/h. Drogi nie były dość proste a npc w cywilnych autach zbyt rozgarnięci żeby to się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj sporo tej grze brakuje.

- Sterowanie jest tragiczne. Nie czuć żeby to koła wprowadzały pojazd w ruch, tylko jakaś magiczna moc. Gra kompletnie łamie prawa fizyki.

- Ułożenie i ruch kamery jest koszmarny. W The Crew jest tak ja na górnym zdjęciu [url] http://i.imgur.com/bC1YW5W.jpg[/url]. Osobiście czegoś takiego nie znoszę. Na dodatek kamerę dziwnie rzuca na lewo i prawo. No i jeszcze te durne wstrząsy przy starcie a la Burnout.

- Mapa jest bardzo duża, ale również brzydka i nudna ( albo ja tylko miałem pecha przy zwiedzaniu ). Mogliby ją zmniejszyć do 1/4 jej wielkości dodając przy tym więcej detali i ciekawych miejsc do zwiedzania.

- Ulepszanie samochodu wydaje się być ciekawe, jednak czegoś mu brakuje - może dla tego że spodziewałem się garażu jak w Legal Street Racing :(.


Mam nadzieję że będą w stanie chociaż część problemów naprawić. Jeśli kamera i sterowanie pozostanie niezmienione, to gry nie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@MisioKGB
FUEL był do kitu. Mapa cholernie duża, a jakościowej zawartości prawie nic.
Parę godzin się przemęczyłem i rzuciłem w kąt, a betą The Crew jarałem się prawie jak TDU w momencie premiery. Niech tylko Ci z Ivory Tower poprawią model jazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się strasznie koncepcja, że można wybrać konkretne auto i skupić się na jego ulepszaniu przez co można rywalizować z innymi, lepszymi nie odstając od nich osiągami.

Nurtuje mnie jedna kwestia odnośnie odblokowywania ulepszeń dla wozów. Wiem, że odblokowuje się poszczególne części w różnych czynnościach (o różnym poziomie) i w zależności od osiągniętego wyniku (złoty, srebrny, brązowy), ale jestem ciekaw czy odblokowanie części silnika przy użyciu jednego wozu znaczy, że tą samą część można zainstalować też w pozostałych specyfikacjach tego samego wozu, w innych posiadanych wozach czy też tylko i wyłącznie w tym, w którym się daną część odblokowało, że żeby ulepszyć potem inny samochód trzeba powtarzać te same aktywności żeby odblokować ulepszenia dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem, że, jeśli pomaga przy tym Ubisoft Reflections, może udostępnią im model i fizykę jazdy z Drivera: San Francisco. Tamten model dawał radochę z jazdy, a umiejętność używania hamulca dawała znaczącą przewagę nad przeciwnikami. Gdyby nie brak opcji wyłącznego ścigania się w Driverze, to nawet nie rozglądałbym się za inną grą (stricte wyścigową).
Tutaj, jak widać, fizyka jazdy jest chyba jednak inna... albo ludzie nie lubią fizyki z Drivera. Byłby się ktoś w stanie odnieść? Ciekawi mnie porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Terem
Fizyka jest mimo wszystko inna, ale ma coś wspólnego z tą z Drivera: SF. W Drivera grałem już dawno temu więc zbyt dobrze nie pamiętam, ale wydaje mi się, że auta w The Crew są podobnie bezwładne, skłonne do poślizgów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shift nigdy nie był symulatorem. Co prawda można go do takiego stanu zbliżyć przy pomocy modów, ale w oryginale model jazdy był bardziej zręcznościowy.

Co do NFS:U, mnie bardziej od wiejskiego tuningu interesował model prowadzenia, wrażenie prędkości oraz ten dreszczyk emocji kiedy przy 300 km\h mijamy o centymetry auta i barierki. Chociaż to ostatnie bywało nierzadko powodem ogromnej frustracji, kiedy tych centymetrów brakło akurat na ostatnim zakręcie trudnego wyścigu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Objazd wyspy w TDU zajmuje 20 min hahaha , recenzent grał w TDU w ogóle? , Fizyka w The Crew jest przyjemna ot mieszanka TDU1 i Drivera SF , Lokacje miłe dla oka , ruch jest spory w miastach czasem mozna poczuć sie jak frugusio-bogus z M3 , Swiat gry jest żywy - a to przebiegnie zwierzatko , a to więźniowie pracują przy drodze . Polecam ! szczegolnie fanom TDU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować