Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ubisoft zapowiada Assassin`s Creed Rogue - grę, w której wcielimy się w templariusza, zobacz zwiastun

36 postów w tym temacie

Na trailerze gość brzmi tak drewnianie jak Connor.Już te wypełnianie luki mogli sobie darować. AC III był przeciętny, a AC IV w miarę znośny, choć te pływanie okrętem z wyspy do kolejnej wyspy było monotonne i przereklamowane. A jedyna osoba z rodziny Kenway''ów godna wzmianki to Haytham, bo Edward i Connor to raczej taki wypadek przy pracy ;p. A skoro już będzie można kierować templariuszem to może dla odmiany obejdzie się bez happy endu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A PC cwaniaki pewnie nie podali, bo wiedzieli, że i tak będą musieli przesunąć premierę :P.
Na PC nie podali, bo na PC póki co nie będzie.
Później pewnie wyjdzie na PC, PS4, X1 w wersji Remastered.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to Ubisoft w sumie poszedł w podobną taktykę, jaką zastosował w przypadku AC: Liberation wydając ten tytuł na PS Vita i nie będę zdziwiony jeśli za jakiś czas Rouge nie pojawi się na PCtach i next-genach jako dodatkowa gra na silniku graficznym Unity...

Co nie zmienia faktu, że średnio mi taka strategia Ubi odpowiada. Wolałbym jedną, solidną grę na wszystkie platformy niż rozbijanie wszystkiego na mniejsze paczuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A wg. mnie Connor, który jest najdojrzalszą postacią w serii, lecz ludzie go nie potrafią zrozumieć (bo przecież gracze zapominają, że patrzą na świat oczami Connora i przez pryzmat jego wychowania i poglądów - ciężko im zakarbować, że Connor nie jest kulturowo europejczykiem - omni-wiedza przypada tylko graczowi, nie Connorowi), nie jest wypadkiem przy pracy, z kolei Haytham to dobry przykład na dysonans pomiędzy głęboką wiarą w cel swojego życia a nieco twardą, gorzką i szorstką miłością do syna. A nawet Edward przypadł mi do gustu, gdyż...nie był Asasynem, tylko człowiekiem, który przypadkiem się zaplątał.

Postacie nie zawsze muszą być w pytke charyzmatyczne, a widzę, że jedynie skrajności albo dziwactwa zapadają w pamięć (co świadczy raczej o odbiorcy). Connor i Edward to dobre postacie - po prostu naturalne i dojrzałe. A do takich trzeba dotrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A wg. mnie Connor, który jest najdojrzalszą postacią w serii, lecz ludzie go nie potrafią
> zrozumieć (bo przecież gracze zapominają, że patrzą na świat oczami Connora i przez pryzmat
> jego wychowania i poglądów - ciężko im zakarbować, że Connor nie jest kulturowo europejczykiem
> - omni-wiedza przypada tylko graczowi, nie Connorowi), nie jest wypadkiem przy pracy,
> z kolei Haytham to dobry przykład na dysonans pomiędzy głęboką wiarą w cel swojego życia
> a nieco twardą, gorzką i szorstką miłością do syna. A nawet Edward przypadł mi do gustu,
> gdyż...nie był Asasynem, tylko człowiekiem, który przypadkiem się zaplątał.
>
> Postacie nie zawsze muszą być w pytke charyzmatyczne, a widzę, że jedynie skrajności
> albo dziwactwa zapadają w pamięć (co świadczy raczej o odbiorcy). Connor i Edward to
> dobre postacie - po prostu naturalne i dojrzałe. A do takich trzeba dotrzeć.
>

Rozumiem o co ci chodzi. Jednak ze wszystkich aktualnych bohaterów Connor choć mógł być "dojrzały", to zawsze był marionetką w rękach innych. W przypadku innych Assassinów było takie uczucie, że misja jakiej się podejmują jest w ich decyzją, a Connorowi powiedzieli, że musi tak robić, a nie inaczej. Gdy w jednej scenie chce się sprzeciwić po raz pierwszy pyta coś w stylu "czemu mam to dla ciebie zrobić", druga postać odpowiada "bo ja tak powiedziałem" i bez żadnego słowa wykonuje kolejne zadanie. Connor często był zbyt dobry i przez robienie co inni chcą zabrakło mu oznak charakteru. Co by nie mówić o jego historii gracz nie może się wczuć w jego rolę, bo przejawia on zbyt mało emocji.

Wracając do tematu. W najgorszym przypadku będzie jak z Bloodlines na PSP, gdzie na PSP wyszło i inne platformy nigdy nie dostały, poczekamy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie Podoba mi się że w AC wcielamy się w templariuszy
nie lubię zabijać asasynów
a po tytule "Assassin Creed"
wydaje mi się że to gra o losach asasyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu pisałem w komentarzach o AC, że w jednej z najbliższych gier powstanie spinoff gdzie zagramy templariuszem.
Było to nieuniknione i do tego też zmierzał Ubisoft. Wystarczy przypatrzeć się ociepleniu wizerunku Templariuszy w ostatnich grach z serii.

Trzymam kciuki i liczę na to, że nie będzie to jedyne spotkanie z spojrzeniem na uniwersum oczami templariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zrezygnowalem z AC przy trójce, już po kilku pierwyszch misjach miałem dość (mimo że z wszystkich poprzednich wyciskałem 100% a i jeszcze w multi siedzialem calymi dniami), to juz nie to samo, niestety...


Pocieszająca jest myśl że książki z tej serii idą wg mnie w zupełnie odwrotnym kierunku, co następna to lepsza, black flag czytało się wysmienicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daaaaaaaammmmmmmnnnnnnnnnnnnnnn ja to chcę na PC (I Pewnie teraz bardzo duża częsć graczy) Ubi tym trailerem i jak na razie historią zrobił mi większego hypa niż Unity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kocham 3jkę za klimat, ale ta zorza polarna z pingwinkami bije go na łeb:D jak znajdę to miejsce ze screena z miłą chęcią przetrwonię tam szmat czasu:) wygląda to obłędnie, ale trochę poczekam aż na pc wydadzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować