Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Projektant Sacred 3: za ostateczny kształt gry odpowiada dział marketingu Deep Silver

30 postów w tym temacie

Serio uważacie, że sami twórcy wpadli na najbardziej "genialne" pomysły, które sprawiły, że Sacred 3 ma taką, a nie inną sławę? Zapłacili im i kazali zrobić pewne rzeczy tak, a nie inaczej. Developerzy naprawdę rzadko kiedy mają wolną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest, kiedy nie da się twórcom zarobić na wydawcę na własną rękę.

A niby jak się wybił Final Fantasy? Wreszcie pozwolili kolesiowi zrobić coś swojego i proszę, jak dziś dobrze wydawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2014 o 08:36, Karfein napisał:

Tak to jest, kiedy nie da się twórcom zarobić na wydawcę na własną rękę.

A niby jak się wybił Final Fantasy? Wreszcie pozwolili kolesiowi zrobić coś swojego i
proszę, jak dziś dobrze wydawcy.

Tak samo można powiedzieć dlaczego upadł FF bo wydawcy wrócili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na bank dział marketingu, ktokolwiek kto wie cokolwiek o działaniu firmy w to nie uwierzy. Wydawca? Jasne, on mógł mieć wpływ na wygląd gry, ale DZIAŁ MARKETINGU? WTF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z serią Final Fantasy jest trochę inaczej - twórca Hironobu Sakaguchi olał szefów korporacji i zrobił po swojemu(złamał zasady swojej firmy i zupełnie olał dział marketingu -> bo ci uznali że gra się nie sprzeda i nawet jej nie sprawdzili). Dopiero jak okazało się, że gra stała się hitem dostał zielone światło na swoje projekty. Potem nadeszło Final Fantasy: The Spirits Within i po tym fiasku zaczął się proces odsuwania się go od firmy(przymusowy urlop). Z FF XII to on nie miał tak naprawdę nic wspólnego w rzeczywistości. W wyniku przymusowego urlopu uznał że czas odejść z firmy zupełnie i tak zrobił(bo po częsci nie chciał mieć z tą serią nic wspólnego po tym jak usłyszał że seria ma być zrobiona na modłę ala "nowe Call of duty co roku").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.08.2014 o 11:54, czupryn napisał:

Na bank dział marketingu, ktokolwiek kto wie cokolwiek o działaniu firmy w to nie uwierzy.
Wydawca? Jasne, on mógł mieć wpływ na wygląd gry, ale DZIAŁ MARKETINGU? WTF.

Witamy w branży gier video gdzie logika nie ma sensu, gdzie to marketing jest jest jedynym decydującym czynnikiem czy gra dostanie zielone światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To samo bylo kiedy Bioware zostalo polkniete przez EA i wyplulo Dragob Age 2 chociaz przy Sacred 3 i tak wychodzi lepiej. Niestety ale wszystkie dzisiejsze trendy jak dlc, gry w stylu kliknij by wygrac czy season pasy juz przed premiera to owoce marketingu, drugą stroną medalu sa gracze, którzy to napędzają. Kiedys tam do lat 90 powiedzmy robilo sie gry z pasja bo rynek raczkowal. Teraz to biznes taki sam jak wszystkie inne. Oczywiscie wplyw na to ma multum czynnikow i moznaby spokojnie prace magisterska z tego zrobic, ale w uproszczeniu tak to teraz wyglada czy tego chcemy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować