Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

NHL 15 okrojone na... konsolach nowej generacji! Zobacz gameplay

11 postów w tym temacie

Proponuję zastanowić się wszystkim którzy mówią o konsolowym "wstrzymywaniu rozwoju" gier. Po pierwsze grafika nie definiuje stopnia rozwoju rynku gier, po drugie właśnie to konsole napędzają rynek. Właśnie dlatego że są "okrojone" dzięki czemu są banalne w konfiguracji, zestandaryzowane, co sprawia że ogrom ludzi którzy nie graliby na pc gra właśnie na konsolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 14:58, Pile napisał:

w konfiguracji, zestandaryzowane, co sprawia że ogrom ludzi którzy nie graliby na pc
gra właśnie na konsolach.

A ludzie bez chleba poumierają z głodu :)

@Ontop
I hear you calling
Calling for me out in the night
But it's all bad
And I know that...

Ne, to se nevrati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 14:58, Pile napisał:

Proponuję zastanowić się wszystkim którzy mówią o konsolowym "wstrzymywaniu rozwoju"
gier. Po pierwsze grafika nie definiuje stopnia rozwoju rynku gier, po drugie właśnie
to konsole napędzają rynek. Właśnie dlatego że są "okrojone" dzięki czemu są banalne
w konfiguracji, zestandaryzowane, co sprawia że ogrom ludzi którzy nie graliby na pc
gra właśnie na konsolach.

IOW Gry idą w ilość nie w jakość. No to ładny mi rozwój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Proponuję zastanowić się wszystkim którzy mówią o konsolowym "wstrzymywaniu rozwoju"
> gier. Po pierwsze grafika nie definiuje stopnia rozwoju rynku gier, po drugie właśnie
> to konsole napędzają rynek. Właśnie dlatego że są "okrojone" dzięki czemu są banalne
> w konfiguracji, zestandaryzowane, co sprawia że ogrom ludzi którzy nie graliby na pc
> gra właśnie na konsolach.

Not Sure if Trolling or Just Stupid..
Zastanów się ile genialnych pomysłów i funkcjonalności zostało porzuconych i wycofanych tylko dlatego, że konsole nie potrafiły sobie z nimi poradzić. Ciekawe ile z nich sprawiłoby, że gry osiągnęłyby kolejny poziom? Zamiast tego ogrom ludzi gra w gówno.
W jaki sposób "okrojenie" ma napędzać rynek? Czy tworząc tylko stare pralki z jednym trybem prania, który pewnie jeszcze trzeba ręcznie wyłączyć napędzisz ich rozwój? Korzystanie z cegłowatych telefonów z 2 kolorowym wyświetlaczem to jest rozwój? Za cholerę nie! Rozwój to zwiększenie możliwości, dodanie dodatkowych funkcji i rozwijanie starych (a nie ich porzucanie lub pogarszanie, żeby zrobić miejsce dla nowych.) Rozwój to pewny marsz do przodu! Robienie kroku tylko po to żeby zrobić 2 w tyłu nie jest za cholerę rozwojem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 19:15, micpiotr napisał:

Zastanów się ile genialnych pomysłów i funkcjonalności zostało porzuconych i wycofanych
tylko dlatego, że konsole nie potrafiły sobie z nimi poradzić. Ciekawe ile z nich sprawiłoby,
że gry osiągnęłyby kolejny poziom? Zamiast tego ogrom ludzi gra w gówno.

Jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 19:21, Zgreed66 napisał:

> Zastanów się ile genialnych pomysłów i funkcjonalności zostało porzuconych i wycofanych

> tylko dlatego, że konsole nie potrafiły sobie z nimi poradzić. Ciekawe ile z nich
sprawiłoby,
> że gry osiągnęłyby kolejny poziom? Zamiast tego ogrom ludzi gra w gówno.
Jakieś propozycje?


Wystarczy spojrzeć na watch dogs. Twórcy mieli tyle problemów z wieloma podstawowymi funkcjonalnościami na konsolach, że w ogóle ich nie dodali. (Na dodatek ograbili wersję pc z tych samych rzeczy.)
W GTA V nie działa fizyka na samochody oddalone już 20 metrów od gracza lub poza ekranem. (idealnie to widać, na filmiku w którym ktoś zalał całe miasto wodą)
Seria Assassins Creed jest idealnym przykładem, gdy w każdej kolejnej części ciała znikały coraz szybciej by w najnowszej dojść do poziomu w którym znikają na oczach gracza. Ponad to świat poza ekranem gracza nie istniał.
To pierwsze rzeczy, które wpadły mi do głowy, jestem pewien, że jeśli pomyślisz też przypomnisz sobie sytuacje, degradacji gier. Twórcy wylewają 7 poty, żeby gra chodziła w rozsądnej rozdzielczości i tych 25 fps, są szczęściarzami, jeśli okaże się, że nie muszą wykrajać jakiś rzeczy a tylko zmniejszyć jakość tekstur (Jak np w battlefield 4, który nie jest podobno w stanie odpalić się na średnich ustawieniach dostępnych na pc, a odległość widzenia jest drastycznie mała. To musi strasznie demotywować twórców)

A pomysły, które nie zostały wykorzystane? Mogę tylko zgadywać, ponieważ aktualnie nie przypominam sobie, żeby ktoś się tym dzielił. Jeśli ostateczny produkt, ledwo działa to myślisz, że mogą sobie pozwolić na tworzenie tego co sobie wymarzą? Wiedzą, że stać ich żeby to zrobić ale zdają sobie sprawę, że "nie zmieści" się to już w grze.
Ciekawe ile przykładów wymieniłby ktoś kto zajmuje się zawodowo tworzeniem gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

Wystarczy spojrzeć na watch dogs. Twórcy mieli tyle problemów z wieloma podstawowymi
funkcjonalnościami na konsolach, że w ogóle ich nie dodali. (Na dodatek ograbili wersję
pc z tych samych rzeczy.)

Przypomnę sobie też wyłączenie mipmap, poprawiające optymalizację, ale też potrafiące glichować grafikę.
Albo Crysisa na Ultra totalnie niepotrzebnie renderującego absurdalnie daleko ze wszystkimi detalami ;)
Coś za coś. PCtowcy także narzekają, jak im coś za dużo ciągnie.
Pamiętam też gadkę, że 2GB ram na karcie to aż nadto i różnica między 1GB, a 2GB jest marginalna.
Nie pogodzisz.

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

W GTA V nie działa fizyka na samochody oddalone już 20 metrów od gracza. (idealnie to
widać, na filmiku w którym ktoś zalał całe miasto wodą)

Jak nie widać w 99% przypadków różnicy to po co przepłacać?
Jak mam Pentiuma (te od s1556) i ma mi działać nie widzę przeciwwskazań.
Kwestia tego jakie mamy możliwości. To się także tyczy PCtów.
Konsole dały PCtom coś czym się teraz PC Gaming master race napawa. Relatywnie tani sprzęt - wysoka wydajność. To jest tylko kwestia tego ile chcesz wydać na grę i ile ludzie wydaja na sprzęt nic więcej.
Ludzie chcą przede wszystkiem... taniej. Nie lepiej. Do tego zasypanie graczy TFLOPSami wcale nie daje widocznych efektów - patrz bloatware.

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

Seria Assassins Creed jest idealnym przykładem, gdy w każdej kolejnej części ciała znikały
coraz szybciej by w najnowszej dojść do poziomu w którym znikają na oczach gracza.

Nigdy na to nie zwracałem uwagi. Bardziej mnie zawsze dziwiła zabawa z kontrą.
Nie, AI nie jest dla mnie ograniczone przez sprzęt. Bo stary F.E.A.R spełniał swoją rolę IMHO co do joty :P

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

Ponad to świat poza ekranem gracza nie istniał.

Pff porównaj pierwszego Gothica z innymi grami... typu Morrowind... Skyrim.
Żeby coś się działo. To zazwyczaj trzeba było jednak wymodować. A wymagań wcale nie przybywało z tego powodu.

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

To pierwsze rzeczy, które wpadły mi do głowy, jestem pewien, że jeśli pomyślisz też przypomnisz
sobie sytuacje, degradacji gier.

Zazwyczaj sobie przypomnę to po prostu są ciekawsze rzeczy do wywindowania. Choć czas mojej upragnionej "symulacji clothów" w końcu nadchodzi :) Taki elder scrolls z dobra fizyką ubrań i włosów...
Dobra, DA:I starczy ;p Tylko jednak mody zabrali :<

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

Twórcy wylewają 7 poty, żeby gra chodziła w rozsądnej rozdzielczości i tych 25 fps, są szczęściarzami, jeśli
okaże się, że nie muszą wykrajać jakiś rzeczy a tylko zmniejszyć jakość tekstur (Jak np w battlefield 4,
który nie jest podobno w stanie odpalić się na średnich ustawieniach dostępnych na pc, a odległość widzenia
jest drastycznie mała.

Jeżeli chodzi o ps4 nie wydaje mi się. Jeżeli chodzi o PC. To zależy jaki PC :)
GTX 780 mało kto ma. GTX 660 z resztą też, a ten cudów nie daje.
Fakt działa mi wszystko jak należy, ale nic ponad to. Nawet vramu mao.

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

To musi strasznie demotywować twórców)

Raczej designerów map ;) [patrz bulletstorm ;p] oraz PC master gaming race.

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

A pomysły, które nie zostały wykorzystane? Mogę tylko zgadywać, ponieważ aktualnie nie
przypominam sobie, żeby ktoś się tym dzielił.

Raczej ile wywalili ze względu na brak czasu i kasy. Zaczynając od KOTORa 2 ^.^ (choć ta mapa z robotami, przywrócona jest tak nędzna, że wcale nie płakusiam z powodu jej usunięcia).

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

Jeśli ostateczny produkt, ledwo działa to myślisz, że mogą sobie pozwolić na tworzenie tego co sobie wymarzą?
Wiedzą, że stać ich żeby to zrobić ale zdają sobie sprawę, że "nie zmieści" się to już w grze.

IMHO problem polega na tym, że development gry już jest tak napięty, że jak przychodzą testy to już w zasadzie jest po ptakach ;)

Dnia 21.08.2014 o 20:12, micpiotr napisał:

Ciekawe ile przykładów wymieniłby ktoś kto zajmuje się zawodowo tworzeniem gier.

Pewnie każdy. Choć niekoniecznie z ograniczeń sprzętowych - patrz Prey; Trespasser, a bardziej z wszystkiego innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować