Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Phil Spencer nie miał racji

22 postów w tym temacie

Czy to nie kolejny raz kiedy Microsoft kłamał w żywe oczy? Naprzód te ich "exy" a teraz kolejna ich pomyłka, oni są u mnie spaleni nawet dla Forzy Horizon 2 ich konsoli nie kupię, na xboxie 360 przejde mimo że z dużo gorszą pewnie grafiką ale who cares?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy w życiu nie widziałem żadnego turnieju gier i pewnie nie zobaczę, bo do multiplayera mam uraz, więc dużo by mi zareklamowano. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z fatalem. Phil mówił o E3, zresztą sami to pogrubiliście w jego cytacie. A i nie sposób się nie zgodzić, że Xbox to faktyczna marka główna MS w rynku gier. Czy tego chcecie czy nie, mało tytułów wychodzi teraz tylko i wyłącznie na PC, najgłośniejsze tytuły są wieloplatformowe, bo to się zwyczajnie bardziej opłaca. A że największe firmy wystawiające się na E3 i gamescomie mają określoną ilość czasu na swoje konfy, to chcą zaprezentować tylko to, co im się najbardziej opłaca. A najczęściej to właśnie konsolowe gry najlepiej schodzą (w przypadku Microsoftu, Sony i Nintendo ma to dodatkowy wydźwięk - po prostu muszą promować swoje konsole). W związku z tym określanie, iż "Phil Spencer nie miał racji" jest moim zdaniem błędne, bo mówił o tym, co się niedługo stanie - imprez i turniejów growych będzie coraz więcej i po prostu to one przejmą pałeczkę od głównych targów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Słyszałem że na na tegorocznym Gamescomie niektóre konsole Microsoftu na swoich stanowiskach
> były podmienione na komputery.

To akurat często spotykana praktyka.

Co do Panów, którzy upierają się, że Phil Spencer mówił wyłącznie o E3, czemu nie przeczę - wyjaśnienie jest w tekście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To że m. i Sony na targach jest po to by promować swoje konsole to jasna sprawa. Nie do nich należy promowanie PC bo to wydawcy zarabiają na grach na PC nie sony czy m.

A to że wszystkie gry z xboxa wcześniej czy później trafią na PC też jest jasne ;) ponieważ
a) m. chce więcej kasy,
b) wyniki sprzedaży gier na xboxy wiekszości exclusivów nie są zadowalające a co za tym idzie dla m. jest mniejsza kasa,
c) firma nie ma mocnych tytułów first party które by mogła tworzyć a więc patrz punkt b.

Ale wiadomo że nie mogą o tych tytułach i o PC mówić od razu bo wtedy sprzedaż xboxa by spadała.

Trudną sztuką a może wręcz nie możliwą jest promowanie 2 konsol tak zbliżonych do siebie. (obie stacjonarne platformy do gier) tylko z jednej m. ma kasę z drugiej nie.

Sony w tej sytuacji jest bezpieczne bo oni jak chcą coś wydać na PC to wydają ale głównie sony opiera swoją politykę na konsolach, oni nie robią systemu więc nie mają tego obowiązku. Swoją drogą gdyby m. tak ciągle nie rzucał słowa na wiatr ciągle, a szczególnie w temacie "WINDOWS DO GIER" i że dla nich windows jest najważniejszy to takich akcji by nie było. Wiadomo że PC jest świetną platformą do gier ale trąbienie jako firmy o tym a potem wspieranie tylko konsoli na targach to już jest zuo.pl ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie jak ktoś piszę, że BioWare zasłynęło z Wrót Baldura, Neverwinter Nights, czy KoTOR...
Generalnie w stwierdzeniu nie ma fałszu. Studio zasłynęło. Sęk w tym, że gry robią ludzie, a nie studio, zaś w tym studiu niewiele osób zostało z tych legendarnych gier. Dziś są to inni ludzie więc przypisywanie im sukcesów kogoś innego jest troszkę niewłaściwe i wprowadza w błąd.
To tak jak z Piraniami i Gothicem 4... niby też studio jest, ale ekipa zupełnie inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pepsi ja rozumiem o co ci chodzi. Miałeś na myśli to, że Phil mówił tak o wszystkich targach i o wszystkich wydawcach. Ale dowalanie się teraz do niego jest... takie trochę nieuzasadnione, bo a) od dawna wiadomo, że MS i Sony skupiają się na konsolach, tak samo, jak większość innych wydawców, b) niedawno wyszły next-geny i to na nich trzeba oprzeć promocję. Jeśli ktoś nie potrafi tego zrozumieć, to albo nie wie, jak działają mechanizmy rynkowe, albo nie zna MS i w ogóle wydawców, albo jest najzwyklejszym w świecie ignorantem. Nie ukrywam, denerwuje mnie faworyzowanie konsol i spychanie PC na dalszy plan (i jednocześnie mówienie, że jest na pierwszym miejscu), ale po prostu potrafię zrozumieć niektóre decyzje wydawców. Podejrzewam, że gdybyście byli na ich miejscu to robilibyście tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2014 o 13:11, Kafar napisał:

Trudną sztuką a może wręcz nie możliwą jest promowanie 2 konsol tak zbliżonych do siebie.


Szczególnie (w większości) obiecując raz za razem te same gry, licząc od debiutu konsoli. Pudła po prostu w warstwie ekskluzyjnej nie mają siły przebicia, co nie powinno szczególnie nikogo dziwić. Czekamy na 2015 gdy już wyjdą wszystkie zapowiadane w kółko gry.

Nawet MS walczy (czasowym) exclusivem który premierę będzie miał pod koniec 2015 - choć wcale mnie nie zdziwi przesunięcie Lary na 2016 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Gdyby nie sztuczne podziały, było by mniej nienawiści na świecie. W tym, wśród graczy
> i wszelkiego rodzaju fanboyów.
Masz rację, tego kto wymyślił podział na konsolowców i PC''towców powinni wystrzelić na marsa. Powinno sie mówić GRACZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2014 o 13:07, pepsi napisał:

To akurat często spotykana praktyka.

Co do Panów, którzy upierają się, że Phil Spencer mówił wyłącznie o E3, czemu nie przeczę
- wyjaśnienie jest w tekście.


Moim zdaniem Spencer mówił z sensem. Dlaczego? Ponieważ jeśli chodzi o tytuły multiplatformowe to konsole wiodą pod względem zysków zdecydowany prym nad pc. Po prostu na nich zarabia się zdecydowanie więcej niż na pecetach.

Dlaczego? To oczywiste samo przez się - jeśliby było inaczej to na takich imprezach jak e3 mówiłoby się głownie o pc a nie konsolach, a Spencer nie odważyłby się wygłosić swojej tezy, możemy go nie lubić i się z nim nie zgadzać, ale przecież on nie jest idiotą, jeśli ktoś myśli że jedna z największych firm na świecie powierzyłaby swoje miliony idiocie, to chyba sam nim jest.

Jeśli zatem faktycznie na E3 takie firmy jak MS nie chcą skupiać się na pecetach (i jak napisałem, nie dla tego że są sterowane przez brzydkich ludzi którzy pewnego dnia wstali rano i poprzysięgli sobie zniszczenie rynku pc, tylko dla tego że wynika to z czystej analizy opłacalności) to należy znaleźć inne miejsce na którym pecety można by promować. Spencer postuluje zatem żeby były to imprezy esportowe czy tym podobne. I ma to sens, bo jeśliby gdzieś dopatrywać się znaczącego renesansu grania na pc to właśnie w grach MMO i mobach. Tam są pieniądze, to tam to trzeba promować. Nie widać w tym logiki? (uwaga! to pytanie retoryczne - tak do Ciebie mówię!)

Dlaczego zatem Spencer mówi potem, że MS chce się skupiać bardziej na rynku gier PC? Proste, z tej samej przyczyny - nie jest idiotą, a to jest biznes - z pewnością jakaś część graczy przyjmie jego słowa za dobrą monetę i poleci do sklepów po nowego GTX-a i kilka gier od MS. Uznawanie, że szczerość czy konsekwencja powinny wziąć górę nad wciskaniem do głowy klientom marketingowego bullshitu w XXI wieku powinno się uważać za naiwność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie w stwierdzeniu nie ma fałszu. Studio zasłynęło. Sęk w tym, że gry robią ludzie,
> a nie studio, zaś w tym studiu niewiele osób zostało z tych legendarnych gier. [...]

Masz dużo racji, ale gra wywodzi się spod szyldu BioWare a nie poszczególnych twórców. W większości przypadków Baldur kojarzony jest właśnie z tworzącym go studiem a nie poszczególnymi osobami.

W ogóle, jest chyba jakiś błąd w systemie dodawania artykułów, bo na forum dostępny był dobrą godzinę wcześniej niż na głównej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słaby ten artykuł, że HO HO. Naciągana temat poparty naciąganymi argumentami. Wstydziłbym się wrzucać takie coś do sieci. Poziom Faktu - Phil Spencer nie może spać po trzyma Xboxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Redaktorzy muszą pojąc jeden fakt, że Gamescom to odgrzewany E3. Nie ma miejsca tam na premierę czegoś, czego nie było na głównych targach w L.A. Może się zdarzyć, że pokażą coś "nowego", czego nie widział świat, bo było to za kurtynami i w ciemnych salach.

@Kafar - chciałbym, żeby gry z xboxa przychodziły na PC. Niestety tak nie ma. Są to tylko wybiórcze gry i wcale nie te najlepsze. W dalszym ciągu nie ma Fable 2 na PC. Gearsów i innych gier z pod patronatu MS. Nie mówię już o grach od innych wydawców. PC to ciągle czarna dziura i jeśli nie opłaci się, to nie będzie żadnych portów z konsol. A fajnie by było, gdyby gry zapowiadane na SOny mogły też wychodzi na PC. Ale wtedy co to była by za wyłączność dla konsol. Zgadza się ? Nie sprzedawały by się a tym samym zakończyły by swój marny żywot. Umowy-umowami a kasa-kasą. Nie ważne czy jesteś konsolowcem i masz w domu ps''a czy xboxa. Jesteś graczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2014 o 13:22, Kijkowaty napisał:

To tak jak z Piraniami i Gothicem 4... niby też studio jest, ale ekipa zupełnie inna
:)


Przecież Piranie nawet małego palca u stopy nie maczały przy produkcji G4? O co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.08.2014 o 12:29, JR_N7 napisał:

Czy
tego chcecie czy nie, mało tytułów wychodzi teraz tylko i wyłącznie na PC, najgłośniejsze
tytuły są wieloplatformowe, bo to się zwyczajnie bardziej opłaca.


Kocham to. W poprzednią generację to konsole wchodziły z pozycji tych, na których sie robi pieniądze, a mimo to multiplatformowość to z jakiegoś powodu przegrana PC. No po prostu nie - jeśli się zgadzamy, że większość głośnych gier to multiplatformy to albo "wygrywają" na tym wszyscy albo nikt. Jesli taki Devil May Cry zaczynał na PS2, trójka już wyszła też na PC, a 4 i reboot są już na wszystkich głównych platformach to niby gdzie tu wygrana konsol? Przecież to Playstation i Sony w tym momencie straciły exa.

Zresztą jedna rzecz perfekcyjnie pokazuje, jak konsole na przestrzeni generacji straciły - w czasach PS2 i pierwszego Xboxa wojny platform były wokół gier. Można się zastanawiac, na ile miały sens (bo jak stwierdzić obiektywnie, czy lepszym exem jest pierwsze Fable na Xboxa czy pierwsze Rome: TW na PC?), ale jednak to gry były głównym tematem sporów. Teraz mówi się już o tym, co gdzie się lepiej sprzedało i która platforma najwięcej zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma racji, dla graczy pecetowych E3 i gamescom to takie samo święto jak dla konsolowych. Zwłaszcza, że pokazuje się tam gry stricte pecetowe (chociażby najnowsze Heroes VII, żeby daleko nie szukać). Mimo wszystko cieszę się, że Phil ma takie, a nie inne zdanie. Gdyby skupili się na Windowsie - już widzę, co by się działo pamiętając pierwsze prezentacje X1 (tv,tv,tv,tv,sport,sport,sport). Pewnie zero gier, za to jakieś nudne bzdety na temat "funkcjonalności" okienek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować