Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bethesda nagrodzi subskrybentów The Elder Scrolls Online

44 postów w tym temacie

Zależy jak patrzysz na te mało istotne rzeczy. Wydaje mi się, że w sytuacji gdzie walczysz z bossem po to by dostać jedną, czy dwie złote monety, to jest to jawna kpina z gracza, a mało istotna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze uważam że największym błędem jest przymus zapłaty za słabą produkcję. Tak jak wspomniałem, jeżeli coś jest darmowe, to przynajmniej jedyną rzeczą, którą inwestujesz jest własny czas. Masz to, o co w życiu chodzi - wybór. Możesz zagrać, albo i nie. Darowanemu koniowi (koniu?) w zęby się nie zagląda. Problem pojawia się tam gdy za starą szkape ktoś żąda sporej zapłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapytam szczerze (nie gralem w TESO)- co jest lepsze z darmowych MMO?
Jak na razie (z MMO ofc ;) ) gralem w WoWa, Aion, Neverwinter, LOTR, Lineage. Zadne (procz WoWa) nie przyciagnelo mnie "do siebie". Cos moze polecasz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz do listy błędów dorzucić te które zachwiały całą ekonomią (zdaje się kopiowanie przedmiotów) i to podwójnie. Wspaniała robota jak na MMO. Profesjonalnie.

https://www.youtube.com/watch?v=JoZQW0_OEmw :D

Z drugiej strony trudno im się dziwić, że ciągną z tytułu (abonament) ile mogą. Gdy baza graczy spadnie poniżej pewnej wartości przejdą na F2P z abonamentem premium. Zresztą nie oni pierwsi. Niech się wiedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, zapomniałem o tej grze. Nie mam jeszcze opinii o tej grze, nie widziałem jej na oczy, ale czytając powyższe komentarze myślę sobie, że ponad połowa z komentujących też tego na oczy nie widziała, a liczy tylko na F2P. Ja f2p nie cierpię, choćby nie wiem jaka gra, gdyby okazało się, że taki WoW idzie na f2p to od razy przestaję grać! Ograniczenia, i poziom dzieci niemogących opłacić abonamentu... tym rodzicom, którzy opłacają abonamenty dzieciom gratuluję! (sarkazm). Nie ma to jak pewna inwestycja w przyszłość naszych podopiecznych.

Po przeczytaniu komentarzy straciłem zainteresowanie już na samym początku, koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem troszkę. W TESO grałem w betkę i oprócz spodziewanych błędów - bo beta - nie mogłem powiedzieć źle o tej grze. W zasadzie to czułem sie jak bym grał w kolejnego the Elder scrolla, tyle, że jakieś człowieki mi biegają jeszcze po ekranach. A tu taki hejt... hm
Będzie trzeba zerknąć a recki wersji finalnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem wybór: po sprawdzeniu bety ESO (odpuściłem po 3 godzinach: tylu błędów na miesiąc przed premierą nie widziałem jeszcze w żadnej produkcji, czasy ładowania lokacji trwające nawet do 5 minut!!) oraz Wildstar (zacząłem grać o 16-tej jak ruszyły serwery, a skończyłem po wywaleniu do pulpitu - była to godzina 2 w nocy) - wybrałem produkcję Carbine i wcale nie żałuję - sama gra jak i endgame wymagające - możliwość wejścia na rajd wymaga wykazania się właściwie w każdym aspekcie (niestety niedługo zostanie to ułatwione i zamiast silver będzie wystarczał brąz do zaliczenia dungów, a i samo ubicie 12 World Bossów jest IMO zbędne, bo to zwykły tank&spank i tylko wymaga czasu), sama gra IMO dużo lepsza, a na dodatek za abonament można płacić za pomocy kasy zdobywanej w grze - w dzisiejszych czasach to bardzo dobre rozwiązanie.
Ergo: jeśli ESO przejdzie na f2p to mimo kilkorga znajomych, którzy w to grają, chyba jednak się nie skuszę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Możesz do listy błędów dorzucić te które zachwiały całą ekonomią (zdaje się kopiowanie
> przedmiotów) i to podwójnie. Wspaniała robota jak na MMO. Profesjonalnie.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=JoZQW0_OEmw :D
>
> Z drugiej strony trudno im się dziwić, że ciągną z tytułu (abonament) ile mogą. Gdy baza
> graczy spadnie poniżej pewnej wartości przejdą na F2P z abonamentem premium. Zresztą
> nie oni pierwsi. Niech się wiedzie ;)

Błąd ten nie miał żadnego wpływu na ekonomie, przynajmniej dotychczas. Większość osób która kopiowała itemy dostała bana, a jeśli ktoś się nawet ostał to siedzi cicho żeby bana nie dostać.

Tak jak pisałem wcześniej, gra jest dość przyjemna, puki się nie przejdzie fabuły. Problemem ESO nie jest wykonanie gry, ale założenia endgejmu.

Co do tych kilku sztuk złota za bossa, to chciałbym zauważyć że mowa tu o zwykłym mobku, który jest trochę silniejszy ma imię i jest wymagany do zaliczenia public dungeona. Więc samą nagrodą za jego zabicie jest biały znaczek na mapie + baardzo dużo expa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ojej, czyżby się nie sprzedawała ? Zapomniałem, że to ten sam crap, który rzekomo okrzyknięto
> grą roku. Mowa oczywiście o Skyrim. Bethesda pojechała po marce i nic więcej. Tak jak
> posty wyżej, jest więcej darmowych mmo, które jedzą tego twora na śniadanie.

Czyli Skyrim jest "crapem", bo TY tak mówisz? Nie liczy się zdanie 10 milionów nabywców (nie licząc posiadaczy kopii cyfrowych), nie liczy się fakt, że statystycznie każdy z nich spędził w świecie gry kilkadziesiąt godzin - liczysz się TY i TWOJA opinia, zapewne całkowicie pozbawiona podstaw. Widzisz, ja mógłbym z miejsca uznać Dark Souls 2 "najbardziej przereklamowaną grą roku", bo po prostu "nie czuję" jej mechaniki, to coś z zupełnie nie mojej bajki i patrząc na samą przestarzałą grafikę oraz żenującą pracę kamery wnioskuję, że przyznawane jej "dziesiątki" są ocenami grubo zawyżonymi. Niemniej, skoro nie grałem i nie mam zamiaru grać, a innym Dark Souls się podoba, to czemu mam hejtować? Dla zasady? Zastanów się nad sobą, chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 09:13, Shaddon napisał:

Czyli Skyrim jest "crapem", bo TY tak mówisz? Nie liczy się zdanie 10 milionów nabywców
(nie licząc posiadaczy kopii cyfrowych), nie liczy się fakt, że statystycznie każdy z
nich spędził w świecie gry kilkadziesiąt godzin


Akurat powoływanie się na sprzedaż jako argument, że coś jest dobre wcale takim argumentem nie jest. Jakiś superexpress czy fakt też pewnie się lepiej sprzedają od rzetelnych pism, jednak wartościowymi ja bym ich nie uznał. Ilość sprzedanych kopii związana jest z hypem jaki został wykręcony dookoła tej gry - innymi słowy z budżetem twórcy. Podobnie jest z crapowymi filmami - np Expendables.

Podobna sytuacja jest przy GTA V - też się jarałem, mam pre-ordera EK. Rekordowa sprzedaż na premierze, blabla, ale czy to naprawdę dobra gra? Z perspektywy miałbym wątpliwości. Nie przeczę, warto przejść (czy pograć w Skyrima, bo tutaj akurat głównej fabuły nigdy nie skończyłem), ale te gry nie mają w sobie nic nader ciekawego. Ot znane rozwiązania, czasami z lekkim twistem(vide 3 bohaterów GTA V czy w Skyrimie osobny equip prawa/lewa ręka - nowość w serii). Ale fakt jest taki, że te gry są monotonne, szczególnie Skyrim. Miałem kilka podejść, raz po ~15h, raz po ~50h sobie odpuszczałem, bo się robiło w kółko to samo.

reasumując, zgadzam się z Twoją puentą, ale nie przeginajmy w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.08.2014 o 09:13, Shaddon napisał:

Czyli Skyrim jest "crapem", bo TY tak mówisz? Nie liczy się zdanie 10 milionów nabywców
(nie licząc posiadaczy kopii cyfrowych), nie liczy się fakt, że statystycznie każdy z
nich spędził w świecie gry kilkadziesiąt godzin - liczysz się TY i TWOJA opinia, zapewne
całkowicie pozbawiona podstaw.

Kupiłem (dośc przypadkiem, bo był częścią antologii TESa), pograłem 50 godzin, uważam za crap, więc proszę mnie łaskawie nie wliczać do rzekomych 10 milionów co kupiły i są zadowolone, zwłaszcza, że takich jest więcej. Zwłaszcza że patrząc po samym steamie 13% posiadaczy nie ukończyło nawet pierwszego zadania, zaś 21% nie doszło do kamieni przeznaczenia lub nie wbiło 5 poziomu, 30% nie wbiło zaś 10 (a by wbić 10 starczy dość do pierwszego smoka). Zakładając że na konsolach statystyka jest podobna, oznacza to, że trzy miliony z tych twoich dziesięciu ta gra albo szybko od siebie odrzuciła, albo (jeśli robią za bojowych fanbojów na forach) gówno o tej grze wiedzą a się wypowiadają.
Uważałbym więc z tekstami o opiniach całkowicie pozbawionych podstaw, bo to miecz obosieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 20:29, Battle_Axe napisał:

Jestem przekonany, że jak TESO przejdzie na F2P to przynajmniej połowa osób, która miesza
go teraz z błotem zmieni "niespodziewanie" swoje zdanie i zacznie wychwalać go pod niebiosa
;)

bo co innego gdy płacisz za crapa grube pieniądze i jeszcze comiesięczny haracz, a co innego gdy w crapa moższ pograć za darmo? "Płacę-wymagam", nie płacę, to pewne rzeczy przeboleję.

Ofc zakładając, że zdanie w ogóle zmienią, bo gra to taki drugi TORtanic tylko z bardziej zdeterminowaną bazą fanboyów. Grałem w betę (pozdrawiam naiwnych którzy myślą, że ona służyła do poprawy błędów, na miesiąc przed nieprzekraczalnym deadline, bo pion marketingowy bethesdy ma fioła na punkcie ''specyficznych'' dat. To był tylko test czy serwery wytrzymają), współczuję wszystkim którzy wydali na to chćby złotówkę. Jeszcze bardziej tym, co oprócz wydania cięzkiej kasy na grę i abonament zostawiają jeszcze kolejne ciężkie pieniądze w sklepie gry by kupić wycięte rasy i tym podobny stuff, ale tym to już chyba nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem sprzedaż Skyrima to ponad 20 mln kopii a nie "skromne" 10 . A co do hype przed premierą wcale nie został on tak nakręcony jak to było np w przypadku Watch Dogs , i było wiele wątpliwości czy to będzie dobra gra . Jak się okazalo niesłusznie . Srednia na poziomie 96% ( razem z Batmanem Arkham City to najwyżej oceniana gra 2011 roku ) znakomita sprzedaż . Jeszcze teraz na Steamie ta gra często jest w top played i się nieźle sprzedaje . W moim odczuciu to ZDECYDOWANIE najlepsza gra poprzedniej generacji a takzę jedna z najlepszych w jaką grałem kiedykolwiek . Ponad 80 h i od ręki mógłbym jej wystawić nawet teraz pełne 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 08:30, Jsatrzab napisał:

Błąd ten nie miał żadnego wpływu na ekonomie, przynajmniej dotychczas. Większość osób
która kopiowała itemy dostała bana /.../


Naprawdę w to wierzysz? :D

Już nie wspominając o pladze botów, o której było głośno, a z którą nie mogą sobie poradzić. Jak na MMO z abonamentem oczekiwałbym pewnej dozy profesjonalizmu. Rozumiem, jednak, że komuś może to zupełnie nie przeszkadzać. W końcu to on na to wydaje pieniądze.

Dnia 26.08.2014 o 08:30, Jsatrzab napisał:

Problemem ESO nie jest wykonanie gry, ale założenia endgejmu.


Powiem tak: z betą wytrzymałem jakąś godzinę - gra mnie po prostu odrzuciła. Jak na F2P - świetny tytuł. Abonament? W życiu.

Niemniej niech im się dobrze wiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 14:03, Shinigami napisał:

Jak na F2P
- świetny tytuł. Abonament? W życiu.


Tylko, ze to stwierdzenie jest sprzeczne ze sobą. Jeśli gra jest słaba to niezależnie od tego czy jest P2P czy F2P.
Przejście na F2P nagle cudownie dodało by jakości grze? Bez sensu.

Stawiam dolary przeciw orzechom, ze gdyby nagle Zenimax zmienił model płatności na F2P to wszyscy hejterzy, którzy nie grali w pełny produkt nawet 5 minut(czyli większość w tym temacie) zaczęli by psalmy pochwalne śpiewać na temat ESO.
Taka dzisiaj jest mentalność graczy MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony powiem Ci tyle że nawet jeśli by mi dopłacali to tej gry nie dotknął bym nawet długim kijem bo nie jest tego warta . Żerowanie na marce i nadzieja na zarobienie jak największych pieniędzy jak najmniejszym kosztem " bo to TES to się i tak sprzeda i będa płacić abonament"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Tylko, ze to stwierdzenie jest sprzeczne ze sobą. Jeśli gra jest słaba to niezależnie
> od tego czy jest P2P czy F2P.
> Przejście na F2P nagle cudownie dodało by jakości grze? Bez sensu.
Ja nie widzę w tym sprzeczności. Coś może zwyczajnie nie być warte pieniędzy, jakie są żądane, albo może istnieć korzystniejsza alternatywa. Nie wierzę, że robiąc zakupy nigdy nie wziąłeś tego co po prostu było tańsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 14:59, Czembro napisał:

Ja nie widzę w tym sprzeczności. Coś może zwyczajnie nie być warte pieniędzy, jakie są
żądane, albo może istnieć korzystniejsza alternatywa. Nie wierzę, że robiąc zakupy nigdy
nie wziąłeś tego co po prostu było tańsze :)


Tak kieruje się czasem współczynnikiem jakość/cena ale przy zachowaniu pewnego rozsądnego pułapu jakości.
Czyli nie wezmę bubla nawet jakby rozdawali za darmo.

Jeśli coś kupuję to musi to być dobry produkt jakościowy. Dopiero później jest cena.

Stwierdzenie "Jak na F2P - świetny tytuł" po prostu nijak ma się do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2014 o 14:12, Jester napisał:

Tylko, ze to stwierdzenie jest sprzeczne ze sobą. Jeśli gra jest słaba to niezależnie
od tego czy jest P2P czy F2P.
Przejście na F2P nagle cudownie dodało by jakości grze? Bez sensu.


Zastanów się nad tym. Bez sensu? Skoro gra jest płatna porównuje się ją do odpowiedników z abonamentem. Na ich tle wypada moim zdaniem blado, nie jest zupełnie warta pieniędzy czy mojego czasu. Jednak na rynku darmowych gier, w których większość to gnioty - królowałaby podobnie jak zyskujący coraz większą liczbę graczy ToR (który również konał przez jakiś czas) - stąd takie nie inne porównanie.

Gdy na grę nie musisz wydać nawet złamanego gorsza, pewne rzeczy można wybaczyć. Taka prawda.

Dnia 26.08.2014 o 14:12, Jester napisał:

/.../ zaczęli by psalmy pochwalne śpiewać na temat ESO. Taka dzisiaj jest mentalność graczy MMO.


Teraz masz rzeszę graczy którzy zapłacili (nawet jak na standardy na rynku MMO) niemało - po to tylko by dać sobie spokój po miesiącu. Nic dziwnego, że niezadowoleni wieszali na grze psy. Zdaje się, że pod względem liczby graczy ESO ma tendencję spadkową (obniżki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Mają około 900k subów, więc tak źle się im nie powodzi ;-)
serio uważasz ze 990k subów to jest nie źle 0.o?
patrząc na konkurencje (World of Worcraft) które powstało na lore warcraft tera ma 7kk subów i wszyscy piszą ze WoW umiera. Dla gry z abonamętem 900k subów to jest naprawdę bardzo źle ,jeśli jest taki wynik po 4 miechach od wyjściu z bety .

Nie dziwi mnie fakt ze ta gra to po prostu nie wypał, patrząc na spis twórczość zenimax online i ich dewelopingu gier widać ze z góry było to skażane na nie wypał. A do tego dodali abonament myśląc ze zarobią fortunę na tym ze to gra z serii TES, ale widać ze nie odrobili lekcji od grach mmo na podstawie lore gier singielplayer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować