SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Potrzebowałem dzisiaj trochę kasy. Jestem trochę leniwy i nie lubię stać w kolejkach, więc udałem się do bankomatu. Rozpocząłem całą procedurę, gdy nagle okazało się, że nie mogę wypłacić pieniędzy. Dziwne – karta jest dobra, kasę na koncie mam, a nie mogę jej wypłacić. Pomyślałem, że może warto zajrzeć do środka (banku, nie bankomatu) i wypłacić pieniądze w sposób tradycyjny. Kolejka do kas była dość długa, a ja stałem przy tylnej części bankomatu (przednia wystawała przez okno). Z nudów zacząłem go oglądać. Po paru minutach zauważyłem przyklejoną (w bardzo niewidocznym miejscu) kartkę z napisem „Awaria bankomatu. Przepraszamy”. Wcześniej mylnie sądziłem, że takie kartki powinny wisieć w widocznym miejscu, a nie być ukryte. Żałuję, że nie miałem aparatu, chociaż i tak nie mógłbym go użyć. Jeszcze jedno. W pewnym sklepie znalazłem ciekawy model nożyc do żywopłotu – dziwnym trafem wyglądały jak wiklinowe kosze. Nie, to jednak były kosze, tylko że na folii wielkimi wołami było napisane „Nożyce do żywopłotu”. Z resztą co za różnica – kosz, czy nożyce – jeden czort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2007 o 22:45, Lord Ya napisał:

Monty Python i Władca Pierścieni:
http://www.youtube.com/watch?v=kPZp9aXsS3k
http://www.youtube.com/watch?v=LbR-EQ0DkLg
A tu Monty Python i Star Trek:
http://www.youtube.com/watch?v=luVjkTEIoJc
Mało Wam? To macie jeszcze Monty Pythona według Tarantino:
http://www.youtube.com/watch?v=UYdbqyliuCw


Taaa... do tych wszystkich już podałem linki, oprócz tego według Tarantino... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest polak rusek i niemiec na pałacu kultury w warszawie.
Nagle rusek wyrzucił złote monety za okno.
Polak i niemiec pytają się.
Co ty robisz???
A on na to odpowiada:
Etam u nas tego pełno.
Niemiec nie chcąć być gorszy wzioł sztaby złota i wyrzucił je za okno .
Na to polak co ty robisz???
A niemiec:
Etam u nas tego pełno.
Polak też chciał się czymś pochwalić więc wzioł ruska i wyrzucił go za okno.
Niemiec wrzasnoł. Co ty robisz???
A polak na to:
ETAM U NAS TEGO PEŁNO.


Polak,Niemiec i Rusek mieli Diablowi przywieśc swoje auta
Polak przywiózł syrenkę , Niemiiec Benza ,a Ruska nie ma .
Diabel nie wytrzymal i powiedział zeby rozwalili swoje auta kopnieciem.Polak kopnal rozwalia sie syrenka .Niemiec kopie ,placze i sie smieje.
-dlaczego placzesz-pyta Polak
-Bo boli
-a dlaczego sie smiejesz
-bo Rusek jedzie czołgiem.


Polak, Rusek i Niemiec mieli przemycić wiewiórkę przez granicę, ale dla utrudnienia mieli ją sobie włożyć w gacie.
Pierwszy idzie Polak. Coś się kręci ale przeszedł
Drugi Niemiec. Myślał że nie wytrzyma ale też jakoś przeszedł.
No i został Rusek. Idzie i na środku granicy nie wytrzymał. Ściągną gacie i wywalił wiewiórkę.
Oczywiście go złapali. Później na komendzie pyta się Polak i Niemiec dlaczego to zrobił.
Ruski:
No dobra powiem:
-Jak zrobiła sobie z mojej pały gałązke, to jeszcze wytrzymałem, jak zrobiła sobie z moich jaj orzeszki to też wytrzymałem, jak robiła sobie z mojej d**y dziuplę to też wytrzymałem ale jak próbowała wnieść orzeszki do dziupli to już nie wytrzymałem... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaliczyłem rofla, odsłona numer dwa!

Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę...
- Co robisz???
- Narkotyzuję się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
- A Ty co robisz????
- Sprzedaję narkotyki....


Zapisują bacę do Partii. Sprawdzają życiorys.
- No a jak to było po wojnie? Byliście w jakiejś bandzie?
- Ni, ta bydzie pirsa.

Do FSO na Żeraniu przybiega uradowany klient.
- Dostałem talon na małego fiata! Kiedy go mogę odebrać?
- Za 10 lat, to najbliższy termin.
- A rano, czy po południu?
- ??? A co za różnica?
- No bo rano będą mi zakładać telefon.

20070316093955

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2007 o 13:41, wip_01 napisał:

To się nazywa ortografia w polskich tłumaczeniach :D

Widać za dużo przebywasz na forum gdzie osoby popełniają bardzo dużą ilość błędów ...i przeszło teraz na komputer. Czyżby jakiś wirus ;P? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2007 o 13:56, deih napisał:

Widać za dużo przebywasz na forum gdzie osoby popełniają bardzo dużą ilość błędów ...i przeszło
teraz na komputer. Czyżby jakiś wirus ;P? ;)


Potym co było niedawno w Kwasach z błedami w jednym zdaniu, to chyba coś z tego musiało się zapamiętać mojemu systemowi :D
Uczy sie nie tego co trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2007 o 15:20, damienthorn napisał:

Hmm, wydaje się to prawdopodobne, że tym decydującym czynnikiem na długowieczność jest brak
żony. W końcu to życie bez stresu... (bez obrazy dla pań oczywiście).


Taak... coś w tym musi być ;) Po troszku to prawda, że kobiety wpędzają nas do grobu, ale czym byłoby życie bez nich? Już wolę żyć krócej, ale z kobietami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się