SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Ostatnio fajna akcja. Tata fajny film widział i dialog taki:
- Hej, fajny film widziałem
- no jaki ?
- Balls of Fury
- Od kiedy ty porno oglądasz ?
- co ty weymyślasz, to film o ping-pongu

Zaliczyłęm rotfla niezłego :P

Dla niezorientowanych - balls to po angielsku piłki ale także... jądra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porcja dowcipasków:

Jedzie rodzina szosą: mąż, żona i dwuletni jaś. Zatrzymuje ich policja i bada ich alkomatem
Mąż: 2 promile,
- Do radiowozu! Już!
- Ależ panie, macie alkomat zepsuty, niech pan bada żonę!
Żona: 2 promile.
- Tym bardziej do radiowozu!
- Ależ naprawdę nic nie piliśmy! Niech pan zbada Jasia! Dziecku przecież byśmy nie dawali!
Jaś: 2 promile.
- Przepraszamy państwa, rzeczywiście mamy zepsuty alkomat. Proszę jechać dalej, do widzenia! - mówi policjant.
Rodzinka jedzie dalej. Po chwili mąż odwraca się do żony i mówi:
- Widzisz? A mówiłaś, żeby Jasiowi nie dawać!
***
Zona wysyła męza-policjanta do sklepu po zapałki:
- Tylko kup dobre zapałki, zeby się dobrze paliły -- dodaje.
Po kwadransie policjant wraca, kladzie pudelko na stole i mowi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wyprobowalem w sklepie. Wszystkie się pala.
***
W pewnej mieścinie był piekarz, który piekł pieczywo nienadające się w ogóle do jedzenia. W sekrecie przed nim zebrali się mieszkańcy i postanowili uradzić co z nim zrobić...
Radzą tak kilka godzin i nic nie mogą wymyśleć... w pewnym momencie wstaje kowal, chłop wielki i barczysty jak wól i mówi :
- Może go walnę w pysk?!...
Na co ludzie mówią:
- Nie no... tak nie można... w końcu mamy tylko jednego piekarza, nie możemy zostać w ogóle bez...
I dalej debatują... za jakis czas znowu wstaje kowal i mówi:
- To może walnę w pysk stolarzowi... mamy dwóch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka śmiechowych dialogów z basha ;)
------
<PinHead> ej... idziesz na piwo?
<rzufu> nie chce mi sie...
<rzufu> zmeczony jestem :/
<PinHead> a moze jednak?
<rzufu> a moze nie
<PinHead> a moze jednak?
<rzufu> a moze nie
<PinHead> a moze jednak?
<rzufu> a moze nie
<PinHead> no dobra... jak chcesz
<rzufu> czekaj... nie poddawaj sie :)
------
<bartas> Wiesz co?
<bartas> jesteś idealną dziewczyną dla mnie
<monika> ojejku, bardzo Ci dziekuję :* Ale czemu?
<bartas> bo mieszkasz 400 km ode mnie.
------
<cyman> no i Will Smith jest jedynym ocalałym, bo jest odporny na tego wirusa
<ktoś> dlaczego?
<cyman> bo pił actimela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 11:03, Darkstar181 napisał:

Być może niektórzy pamiętają ten blok reklamowy dot. filmów na TVN...
Muzyka wpada w ucho. Końcówkę piosenki nawet pamiętałem:)
http://www.youtube.com/watch?v=K0i2XfZ5jHQ&eurl=http://www.joemonster.org/filmy/6883/Kreatywna-reklama-Superkina

Darkstar - masz u mnie piwo. Szukałem tej reklamówki od cholery i ciut ciut. Ale nigdy nie miałem ochoty, żeby chociaż Google otworzyć ;P Pamiętam, że uwielbiałem ją... "... W Normandii, alianci, spadają wprost z nieba..."

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Komisja wojskowa. - Nowak! - Jestem! - Majtki w dół i pochylić się! Rekrut posłusznie pochylił się i czeka. Lekarz kątem oka zerknął i dalej wypełnia formularz - Podnieście jajka! Poborowy pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, spod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących pielęgniarek. - Jajka podnieście! Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku, i ciężko począł oddychać. - Nie mogę! – wycharczał ostatkiem sił. Lekarz popatrzył zza okularów - Rękoma Nowak, rękoma!!!

Pewnie małżeństwo starało się o dziecko, lecz nic z tego nie wychodziło. Postanowili udać się do seksuologa.
Dowiedzieli się tam od niego, że powinni się kochać w pozycji, gdzie partnerka ma nogi w górze, i że po stosunku
powinna jeszcze trochę poleżeć z tymi nogami w górze. Jak im powiedziano, tak zrobili, ale facet był zdesperowany i postanowił podtuningować plan, więc po robocie przywiązał nogi partnerki do żyrandola, a sam poszedł na piwo do baru na przeciwko. W tym momencie, gdy koleś kończył piwo, do domu zapukał listonosz, a że nikt nie odpowiadał i drzwi były otwarte, to postanowił wejść. Gdy zobaczył nagą kobietę z nogami w górze, postanowił nie tracić szansy i od razu zabrał się do roboty. Zaczął od minetki, w tym samym momencie wrócił mąż kobiety z piwka, patrzy na listonosza i mówi: - A to ty mi ch**u dzieci wyjadasz !...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 16:01, paweusz napisał:

Komisja wojskowa. - Nowak! - Jestem! - Majtki w dół i pochylić się! Rekrut posłusznie pochylił
się i czeka. Lekarz kątem oka zerknął i dalej wypełnia formularz - Podnieście jajka! Poborowy
pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, spod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących
pielęgniarek. - Jajka podnieście! Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku,
i ciężko począł oddychać. - Nie mogę! – wycharczał ostatkiem sił. Lekarz popatrzył zza
okularów - Rękoma Nowak, rękoma!!!


Hehe, niewykluczone, że ktoś na świecie posiadł taką umiejętność ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 17:01, Traju napisał:

Nie wiem czy było, ale dam. Dlatego lepiej grać przez neta niż na lanie;) Strach się bać normalnie...
http://www.youtube.com/watch?v=3ENp4Yzwz9s

Niezły koleś, tylko mi na tym filmiku parę klatek pokazało i dzwięk był tylko jak należy. Inne filmy na youtube dobrze chodzą. U ciebie też tak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 17:09, Dominik000 napisał:

> Nie wiem czy było, ale dam. Dlatego lepiej grać przez neta niż na lanie;) Strach się
bać normalnie...
> http://www.youtube.com/watch?v=3ENp4Yzwz9s
Niezły koleś, tylko mi na tym filmiku parę klatek pokazało i dzwięk był tylko jak należy.
Inne filmy na youtube dobrze chodzą. U ciebie też tak było?

Masz jakiś błąd, u mnie był normalny film w formacie HD i Dolby digital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka ciekawych wierszyków ;] Tylko proszę czytać szybko i nagłos ;] I nie mówić, iż są tutaj przekleństwa , to my chcemy je zobaczyć ;P

Rapier dolę jego skrócił,
Na grobie mu napis dano:
"Obie bały się go córki,
Gdy do kur wychodził rano'''' xD

Leci bocian ponad lasem
wymachuje swym ... ogonem
pozdrawiając przy tym żonę.
Gdzieś w Wenecji, na gondoli
jakaś para, sie ... kołysze
zakłócając nocną cisze.
Leci bocian, przed nim mucha
zaraz bocian ją wy...przedzi
bo zlecieli się sąsiedzi.
Na kamieniu siedzi glizda
mówi że ją boli ... głowa
bo to strefa atomowa.... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak resztę ale mnie takie wierszyki śmieszą xP
Dodam coś od siebie :
Tam w jaskini siedzą zbóje
Tam w jaskini siedzą zbóje
Co do kolan maja.........
Spodnie, bo tak modnie i wygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie też śmieszą, chociaż część znam już od lat, np. ten

A zza krzaków widać trupa
Mocno mu się świeci ...
Głowa, a w zasadzie jej połowa.

PS. Tego o Wenecji jeszcze nie słyszałem. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2008 o 18:06, Vincent Law napisał:

Nie wiem jak resztę ale mnie takie wierszyki śmieszą xP

No mnie też to śmieszy :D To takie... poetyckie xD

Dann
Nie słyszałeś do dzisiaj... ;P

EDIT :

Lamb3rt
Podaj chociaż jeden powód dlaczego mieliby to zrobić? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro wątek zawędrował w okolice wierszyków...

Pseudo wierszyk mojego autorstwa, napisany dla Unreal Zone:

Wstępu zbyt rozbudowanego nie będzie,
bo dzisiaj melec rymy widzi wszędzie,
a ten wiersz to jest wiersz chory,
i to tak bardzo, że kłejkerzy chowają się spowrotem do swojej nory,

dlaczego melec jest taki poryty?
czyżby to była wina tego, że jest ciągle zasłoną tajemniczości zakryty?
czy może tego, że ma fioła na punkcie Unreala Tournamenta?
Na którego sam widok kfak wymięka,

Ja wam powiem szczerze,
że w swoje porycie do końca nie wierzę,
i się wam tak zwierzę, że porycia mojego przyczyną,
są moje doświadczenia w domu zamkniętym, tym, w którym można się spotkać m.in. z Napoleonem i Mandaryną,

kiedy to dnia pewnego,
niezbyt pięknego, chociaż znośnego,
postanowiłem napisać teksta do pUZona,
stwierdziłem, że dopadła mnie ona,

wena, czy też może raczej oświecenie, dzięki któremu,
doszedłem do wniosku, że spalenie na stosie należy się kłejkerowi każdemu,
wybiegłem więc na pobliski plac,
i spaliłem kilku kłejkerów tak, że nie został po nich nawet morlany kac,

wtem ktoś zadzwonił po służby porządkowe,
lecz nastąpiło to, co mogło się zdarzyć tylko w tym kraju - przyjechało pogotowie,
włożyli mi kaftan bezpieczeństwa i posadzili coś na głowie,
i w mik znalazłem się w tak potocznie zwanym wariatkowie,

lecz mimo trudów z tego potwornego miejsca uciekłem,
a na odchodnym tak oto do personelu rzekłem:
nie skwierczcie tak,
bo obudzicie Juliusza Cezara, który w swoim pokoju bez klamek leży na wznak,
po ucieczce owej,
rzeczy dla mnie od tego czasu już nie nowej,
wróciłem do domu,
gdzie nie przeszkadzając nikomu,

dokończyłem pisać teksta dla Unreal Zona,
nie zaliczając przy tym ani jednego zgona,
i nie respawnując się ani razu,
chociaż ktoś mi do domu wpuścił dużo łzawiącego gazu,(*)

tak więc jak widzicie, przyczyną mojego porycia było nagłe oświecenie,
dzięki któremu jestem jedynym takim świrem na scenie,
i chociaż niektórym się moje gUpie teksty nie podobają,
to czym prędzej takim ludziom komornicy do mieszkania pukają,

bo wiedzieć wam trzeba,
że w dzisiejszym świecie moc znajomości jest większa niżeli ciąg głodnego do chleba,
i z tego wierszyka wniosek jest taki, że wniosku nie ma żadnego,
bo melec jest przykładem człowieka porytego,

na tym więc zakończę moje wywody,
bo mi się już od tej temperatury w zasilaczu palą przewody,
więc może dla ochłody,
wyleję na niego trochę wody,

(*)chociaż ponoć to był metan, który sam wyprodukowałem,
ja jednak takie plotki od razu dementowałem,
a tych, co je rozsiewali, na rynku pobliskim wieszałem,
przy okazji demonicznie się śmiałem (buhahahG!)

Wszędzie rymy wyczuwający,
chociaż nic wspólnego z poezją nie mający

(c) meledictum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka kawałów :D

Wiekowy rolnik i jego żona opierają się o ścianę chlewu, kiedy kobieta tęsknie przypomina, że za tydzień będzie złota rocznica ich ślubu.
- Zróbmy przyjęcie, Stefan - zasugerowała - Zabijmy świnię.
Rolnik podrapał się w siwą głowę:
- Rany, Elka - w końcu odpowiedział - Nie widzę powodu, żeby świnia ponosiła odpowiedzialność za coś, co stało się 50 lat temu.

- Kto to jest prawdziwy narciarz?
- Człowiek, którego stać na luksus połamania nóg w bardzo znanej miejscowości górskiej, przy pomocy bajecznie drogiego sprzętu

- Zawód ojca?
- Ojciec nie żyje.
- Ale kim był?
- Gruźlikiem.
- Ale co robił?!!
- Kaszlał.
- Ale z czego żył? Z tego się przecież nie żyje.
- No to przecież mówię, że nie żyje...

Kowalski poszedł na komisję poborowa. Po badaniach, wziął go na rozmowę seksuolog.
Narysował mu kółko:
- Kowalski, co to jest ?
- Goła baba...
Narysował mu kwadrat:
- A to?
- He, he, goła baba...
Na koniec, narysował mu trójkąt:
- No a to, przyjrzyjcie się dobrze.
- Też goła baba...
- Kowalski, wy jesteście zboczeni!
- Jaaa?! A kto mi te gołe baby rysował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się