SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 01.04.2009 o 22:05, The_GaM3R napisał:

> http://www.youtube.com/watch?v=L0al3OPmv_4
>
> Uwaga, dosyć brutalne... na swój sposób :)

znam to...

Przyłączam się do posta wyżej ^^ :P


A co w tym takiego złego :P Przecież to filmik jak każdy inny... (jeśli nie, jest to nieświadome).

Żeby offtopa nie było: http://stefun.pl/ jak ktoś nie zdążył skorzystać z 1.04 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Basz!
<pinol> Jak powiedzieć mamie, że nie było mnie na egzaminie z ekonomii?
<panda> najlepiej powiedz prawde
<pinol> mamo nie bylem na egzaminie z ekonomii bo kumpel nie dał rady mnie donieść na uczelnie
<panda> ...

<seweryn> niech ktos mi powie, ze profesorzy nie sa wyluzowani
<seweryn> dzisiaj gosciu wyszedl sobie w polowie wykladu, przy okazji trzasnal sobie drzwiami
<seweryn> a profesor "w styczniu to ja bede sprite"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2009 o 22:46, Arkads napisał:

Widzia3 ktoś nowego yt? ;d To jest dopiero kwas ;p

kurczak, miałem dodac podobną fotke, ;]... ale logowanie coś się waliło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka komiksow z garfieldem:>
+
dowcipy z "jeji"

Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta. Nagle słychać pukanie do drzwi, po chwili wchodzi jakiś facet. Pielęgniarka długo tłumaczy mu, że trzeba cierpliwie poczekać, bo pan doktor cały czas ma mnóstwo pacjentów. W końcu lekarz każe wprowadzić faceta, ale by zrobić na nim wrażenie podnosi słuchawkę telefoniczną i zaczyna fantazjować:
- Nie, naprawdę nie mogę przyjąć pańskiego pacjenta. Jestem bardzo zapracowany. No, może za miesiąc... Dobrze, proszę jeszcze zadzwonić.
Odkłada słuchawkę i udając że dopiero w tej chwili zauważył faceta, pyta:
- Co pana tu sprowadza?
- Jestem z telekomunikacji, przyszedłem podłączyć telefon.

Pewna pani wybierała się samolotem w odwiedziny do córki.
Będąc już na lotnisku w kolejce do kontroli ustawiła się tuż za księdzem.
- Ojcze... - zwróciła się do niego szeptem przed samą kontrolą - miałabym prośbę...
- Tak droga pani? - zachęcił ją ojczulek.
- Kupiłam dla mojej córki jedną z tych najnowszych golarek dla kobiet.
Ksiądz rozumie, u nich to majątek kosztuje.Przy tych zaostrzonych przepisach znajdą to na sto procent przy mnie i zarekwirują. Nooo więc, jakby ksiądz był taki miły i schował ten drobiazg pod sutanną, to na pewno nie będą tam u księdza sprawdzać.
- Oczywiście pomogę pani - zadeklarował się ksiądz - ale uprzedzam, że w moim fachu wielu rzeczy mi nie wolno, na przykład nie wypada mi kłamać.
- Jakoś to będzie - stwierdziła optymistycznie kobieta.
Podczas kontroli spytano księdza, czy ma przy sobie coś zabronionego. Po chwili zastanowienia odpowiedział on spokojnie:
- Od głowy do pasa nie mam przy sobie nic niebezpiecznego...
- A od pas w dół? - spytał zdziwiony urzędnik celny.
- A tam, mam faktycznie coś specjalnego. Ale tylko dla pań. Przyznam się panu, że jeszcze nieużywane. Przepuścili go rechocząc.

Idzie sobie Rabinowicz ulicą, patrzy - wypadek. Samochody porozbijane, ludzie leżą.
Podszedł bliżej:
- Agent ubezpieczeniowy już był?
- Nie...
- No to się z wami położę.

Przychodzi kobieta do hotelu:
- Mąż zamawiał tu na dzisiaj pokój...
- Na jakie nazwisko?
- Nowak... Nowacki... czy jakoś tak.

Vladimir Putin i jego żona wyjeżdżają na wakacje. Są już 500 km za Moskwą gdy nagle odzywa się żona Putina.
- Vladimir, a ty gaz zakręcił?

Pewien facet podczas wycieczki poczuł nagłą potrzebę skorzystania z WC. Wybrał się więc w kierunku publicznego kibla. Podchodzi do męskiego, a tam taka kolejka, aż na zewnątrz - pół godziny stania murowane. Ale facetowi strasznie się chciało, więc zaryzykował pójście do damskiej toalety. Podszedł więc do klozetowej babci z pytaniem, czy może się załatwić. Klozetowa babcia odpowiada:
- Możesz, ale uważaj - pod żadnym pozorem nie wciskaj czerwonego guzika!
Zadowolony gościu daje dwuzłotówkę babci i idzie do kabiny.
Siedzi na kiblu i patrzy - przed nim trzy guziki. Żółty, zielony i czerwony. Z ciekawości naciska żółty guzik. Wtem czuje, jak coś mokrego podciera mu d*pę, a z małego głośnika rozlega się głos "Odbyt wyczyszczony". Facet postanawia jeszcze wcisnąć zielony guzik. I czuje, jakiś powiew w kierunku dupy. Rozlega się głos "Odbyt wysuszony". Został już tylko czerwony guzik. Gościu trochę się waha, ale w końcu ryzykuje i wciska. I nagle poczuł okropny ból w miejscu, gdzie nie dociera słońce. A z głośników dobiega głos "Tampon wyciągnięty"!

20090403150242

20090403150249

20090403150256

20090403150303

20090403150312

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2009 o 12:48, Hummer napisał:

Fail ;]


Drugie zdjęcie przypuszczam, że ktoś zrobił sobie z hatchbacka sedana ;D


Żarty ode mnie:


PROSTO Z ZESZYTU

Kameleon ma oczy, które mogą kręcić dookoła głową.

*******

W ostatniej chwili Jasiu wpada na peron i pyta konduktora:
-jaki to pociąg?
-Żółty.
-A dokąd?
-Do połowy.

*******

Malarz maluje sufit:
Jego kolega pyta się:
-Trzymasz mocno pędzel?
-Tak, a co?
-Zabieram drabinę.

*******

Przyjeżdża chłop do wsi i krzyczy:
-Węgiel przywiozłem!!!
A koń na to:
-Taaak, ty przywiozłeś...

*******

PROSTO Z ZESZYTU

W Krakowie zbudowano ostatnio wiele nowych zabytków.


Źródło: Victor Junior

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo:


Małżeństwo kanibali podczas obiadu. Ona:
-Wiesz Zenek, mamy dobre dzieci.

- Abramek, ja nie wytrzymam! - wykrzyknęła Sara załamując ręce. - Jak ty mogłeś połamać nowe krzesło, zepsuć nowy kandelabr?! Abramek, serce mnie zaraz pęknie, ty nie mogłeś się gdzie indziej powiesić?!

Syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić!
- Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci!
- Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
- A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?!
- Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2009 o 21:54, Vesania666 napisał:

beznadziejne te dowcipy ;ppp


ktoś mi zapoda paroma dowcipami czarnego humoru ? ale takimi, ale naprawde czarnymi ;]]]]


-Co robi mała dziewczynka na huśtawce w Afganistanie?
-Wku*ia snajpera
***
Mały miś polarny Borys wszedł na lód, a ten się pod nim załamał i Borys został na krze. Ta poniosła go po wodzie i byłby umarł na niej z zimna i głodu gdyby nie lodołamacz Arktyka nie wkręcił go w swoją śrubę.
***
Nowobogaccy użądzili sobie imprezę. W środku nocy jednak obudziła się mała dziewczynka i wyszła z domu do pobliskiego lasu. Na szczęście historia kończy się dobrze bowiem nikt nie zauważył zniknięcia dziewczynki i impreza mogła trwać dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2009 o 22:33, starf napisał:

WTF?!


o.O Brak mi słów, dodatkowo to robiły dzieci w wieku...ee... przedszkolnym?! No way, man... Świat się kończy ;s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się