SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 21.01.2011 o 01:46, Oleksander napisał:

Hej, hej. Pomożecie? Szukam jakiegoś zdjęcia tortu urodzinowego z chamskim tekstem na
nim (na torcie, nie na zdjęciu).
Coś w tym stylu http://demotywatory.pl/99150/Demotywator-urodzinowy


http://izismile.com/img/img3/20101019/640/daily_picdump_522_640_47.jpg
albo szukaj korzystając z tych: http://www.google.pl/images?um=1&hl=pl&biw=1680&bih=866&tbs=isch%3A1&sa=1&q=cake%2Bdemotivator&aq=f&aqi=&aql=&oq=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wykryć antymaterię?

Wiem, że dzięki moim doświadczeniom, fizycy na całym świecie mogli wreszcie odsapnąć i posunąć nieco naukę. Do przodu. Zatem znowu pomagam.

Co będzie potrzebne...

1) Termos – najlepiej ze szklanym wkładem i plastikową obudową, którą łatwo zsunąć, obrócić lub zdjąć siłą woli.
2) Duża proca – na tyle spora, żeby można było zmieścić żywego ochotnika.
3) Telefon satelitarny – pamiętajcie, żeby naładować baterię przed eksperymentem!
4) Aparat tlenowy – do oddychania przez nos albo usta.
5) Ciepły szalik, rękawiczki i czapka – w kolorze dowolnym.

Przygotowujemy doświadczenie...

Upewniamy się, że termos jest pusty i stał przez godzinę w temperaturze pokojowej. Stawiamy go na stole, patrząc z tajemniczym uśmiechem po zgromadzonych.
Prosimy ochotnika, żeby się ciepło ubrał, pożegnał z najbliższymi oraz wziął aparat tlenowy i komórkę do kieszeni. To ważne, bo może później zapomnieć z nadmiaru wrażeń.

Samo mięsko – czyli przeprowadzamy eksperyment!

Część I - łatwiejsza

Należy zdjąć obudowę z termosu i dotknąć ręką szkła. Ręka nie powinna nam przymarznąć, a termos raczej powinien przypominać w dotyku temperaturę powietrza dookoła.

Część II – nieco trudniejsza

Patrzymy czule i z lekkim przejęciem w oczy ochotnika, umieszczając go w tym czasie w procy. Naciągamy gumę (można poprosić zebranych gapiów o pomoc). Wystrzeliwujemy ochotnika w kosmos, skąd ma zadzwonić i powiedzieć, czy mu zimno.

Co się stało się?

Termos to naczynie z podwójnymi ściankami, pomiędzy którymi panuje próżnia (techniczna). Kiedy przyłożyliśmy rękę do jego szklanej powierzchni, ta nam nie przymarzła, a nawet mieliśmy mgliste skojarzenia z pustym kuflem piwa.

Ochotnik poleciał w kosmos, gdzie wykonał do nas szybkie połączenie telefoniczne, żeby powiedzieć, że mu potwornie zimno. Niestety... Bateria padła błyskawicznie z uwagi na temperaturę. Z tego, co mi wiadomo, ochotnik szczęśliwie wrócił i ma się dobrze. Chociaż jeszcze nie zadzwonił, żeby to potwierdzić.

Wnioski...

Skoro na Ziemi próżnia nie jest zimna, a nawet wykorzystuje się ja do izolowania termicznego herbaty w termosie, to znaczy, że próżnia w kosmosie, która nie dość, że nie izoluje, to jeszcze powoduje wypromieniowanie całego ciepła z ochotnika, jest albo jakaś lewa, albo wypełniona antymaterią. Nie inaczej.

Kłaniam się nisko, pozdrawiając fizyków na całym świecie,

Autor - Potwór Jaworny z Funiastych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się