SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Porcja kawałów:

Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy:
- Kryyyyśkaaa!
Na balkon na piątym piętrze wypada teflonowa blondynka.
- Co?
- Zrób se grę wstępną, zara przyjde.

Autobus z wycieczką zbliża się do granicy.
– Piwo! Siku! – po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno:
– Czy kogoś wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi:
– Nie ma mojej żony...
– No przecież – wścieka się kierowca – przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje!
Na to facet:
– Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...

Policjant wysłał swoją żonę i dziecko na wakacje nad morze. Po tygodniu dołączył do nich. Chciał szybko uprawiać seks ze swoją żoną.
- Nie, kochanie, nie możemy, dziecko patrzy.
- Masz rację, chodźmy na plażę.
Po chwili uprawiają seks na pustej plaży. Nagle pojawia się policjant.
- Natychmiast włóżcie swoje ubranie, wstydźcie się, nie możecie tego robić publicznie!
- Racja - powiedział mąż - to był moment słabości. Nie widzieliśmy się przez tydzień. Widzisz, jestem policjantem i byłoby bardzo dziwnie, gdybyś mnie ukarał.
- Nie martw się, jesteś kolegą po fachu i to jest twój pierwszy raz. Ale już trzeci raz w tym tygodniu złapałem tę szm**ę uprawiającą seks na plaży i tym razem zapłaci.

Rodzice przyłapali nie pełnoletniego syna jak wymykał się z mieszkania z latarką w dłoni.
- Dokąd to?! - pytają.
- Na randkę - przyznał syn.
- Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki - zakpił ojciec.
- Tak... spójrz na mamę i zastanów się czy latarka to zły pomysł...

Turystka w Paryżu zaczepia tubylca:
- Mógłby mi pan powiedzieć, jak się dostanę do Luwru?
- Luwr tyle lat stał, madamme, to i te parę minut jeszcze poczeka. Zapraszam do mnie, o mam tu obok przytulną garsonierę - przyrządzę coś pysznego, napijemy się wina, posłuchamy muzyki, narysuję pani plan...
- O nie, nie! Według tego planu już mnie dziś dwa razy wy**pczyli!

List z wakacji:
Jest pięknie. Świetnie wypoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie.
P.S. Co to jest epidemia?

Do prosektorium przywieziono ciało z wypadku. Lekarz rozsunął worek i zauważa że facet ma wyjątkowo długie prącie. Myśli sobie. Sekcja jutro więc dzisiaj wytnę mu to prącie, zaniosę do domu i pokażę żonie a jutro dołączę do reszty. Przychodzi do domu, wyjmuje z teczki gazetę, rozwija na stole i mówi do żony.
- Kasiu, muszę ci coś pokazać.
Kasia robi wielkie, przerażone oczy i mówi:
- O MATKO! IGNACY NIE ŻYJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2011 o 16:20, Tyler_D napisał:

Czasem ciekawe rzeczy można znaleźć w skrzynce na listy.


To jest nic.
Ja po wejściu tutaj: http://anioly-nieba.pl/ czuję się, jakbym znalazł się w zupełnie innym Wszechświecie. Aż brak mi słów o_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2011 o 16:20, Tyler_D napisał:

Czasem ciekawe rzeczy można znaleźć w skrzynce na listy.


Oszzz f*k. Znalezisko dziwne, w rzeczy samej. Jakaś sekta czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I dunno lol. Ale zachowam sobie to na przyszłość, może będzie kiedyś coś warte, mleheh.

A i taka opowiastka przy okazji ...

Była sobie kiedyś szara, polna myszka. I miała ona jedno wielkie marzenie - przebiec samemu caaały las. Pewnego razu zebrała się w sobie i ruszyła przed siebie ... aż do czasu aż na trafiła na spory, rwący strumyk. Nie chciała dać za wygraną, cofać się więc pomyślała że jak pójdzie w górę rzeki może trafi się jakaś kłoda, gałąź i będzie mogła przejść. Niestety mimo sporych poszukiwań nie znalazła niczego. Idąc tak natrafiła na siedzącego na brzegu dużego ptaka. Niewiele się zastanawiając zapytała czy nie byłby tak miły i jej nie przeniósł na drugi brzeg. Ptak odmówił, myszka zapytała raz jeszcze bardzo prosząc - ptak ponownie odmówił. Zdesperowana spróbowała przepłynąć strumyk wpław, prąd ją porwał, zniósł w dół rzeki ale ostatkami sił udało jej się wyjść na drugi brzeg i dokończyć przeprawę przez las.

Jaki z tej opowieści płynie morał?

Jeśli ptak będzie twardy myszka zawsze będzie mokra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.07.2011 o 18:14, Tyler_D napisał:

Jeśli ptak będzie twardy myszka zawsze będzie mokra.


Zapisuję w kalendarzu jako złotą myśl roku 2011. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się