SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 30.07.2006 o 14:55, Monastor napisał:

> Tak sobie przeglądałem zdjecia z wakacji i znalazłem takie coś. Troche dziwny ten znak.
Zdjecie
> zrobiłem w Jarosławcu jak byłem tam jeden dzień z rodzinka(tak to byłem w Ustce:))
Obrazek jest ogromny :P
Przeskaluj następnym razem, albo chociaż wytnij sam znak w paincie albo innym programie graficznym
;)



Hehe to znaczy że jak masz rower bez pedałów to możesz wjechać ^^ coś nie lubią tych homoseksualistów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dostałem ostatnio takiego smsa.

"
:D
To jest morda pojednania. Wyślij ją do 666 osób a jutro będzie wtorek."

:D :D :D

Smsa dostałem w środę, ale nie znam 666 osób, więc następnego dnia wtorku nie było ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2006 o 11:44, tread71 napisał:

ciekawe...

obawiam się że tu jest forum nie forYm (y naturalnie małe na screenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz problemy z kompem...

Klient: Wiec ten modem pozwoli mi sie podlaczyc do internetu, tak?
Sprzedawca: Tak, oczywiscie.
Klient: Ale to jest najnowsza wersja internetu, prawda?
Sprzedawca: Eeeee... uhm... no tak...

Serwisant: Dobra Bob, teraz nacisnij control i escape jednoczesnie. Wtedy pojawi sie "task list" na srodku ekranu. Teraz nacisnij "P", aby wejsc w "Program Manager".
Klient: (z przerazeniem w glosie) Tutaj nie ma "P"!
Serwisant: Spokojnie Bob, na klawiaturze, na klawiaturze...

Klient: Mam problem z zainstalowaniem waszego oprogramowania. Mam dosc stary komputer, i kiedy pisze INSTALL, wszystko co mi wyskakuje to komunikat "Bad command or file name".
Serwisant: Ok, prosze sprawdzic katalog A:. Prosze wejsc w A: i wpisac DIR.
(Klient po kolei wyczytuje zawartosc dyskietki, w tym takze plik INSTALL.EXE.)
Serwisant: No tak... ten plik tam jest. Prosze jeszcze raz wpisac INSTALL.
Klient: Ok. (cisza) Nadal pojawia sie "Bad command or file name".
Serwisant: Hmmm. Plik tam jest i to w odpowiednim miejscu... Czy Pan na pewno wpisuje I-N-S-T-A-L-L i naciska klawisz ENTER?
Klient: Tak, oczywiscie. Spróbuje jeszcze raz. (cisza) Niestety, nadal jest Bad command or file name.
Serwisant: (bardzo skolowany): Czy jest Pan absolutnie pewien, ze wpisuje Pan I-N-S-T-A-L-L i naciska klawisz z napisem ENTER?
Klient: No tak... Ale mój klawisz �N� nie dziala i uzywam �M� zamiast niego... Czy to ma jakies znaczenie?

Klientka: Mój internet nie dziala...
Serwisant: Ok, czy ma Pani ikonke z Internetem na pulpicie?
Klientka: Ikonke? Pulpicie?!
Serwisant: Czy uzywa Pani Windows 95?
Klientka: Nie wiem. Mówi Pan Windows? Przy okazji - jak pisac duze �E� zamiast malego?
Serwisant: (stara sie powstrzymac od smiechu) Prosze przytrzymac SHIFT i nacisnac �e�.
Klientka: Co to jest SHIFT?

Klient: Prosze! No prosze! Niech Pan spojrzy co on robi! Czy moze Pan w to uwierzyc? Czemu on to robi?!
Serwisant: Prosze Pana, ja nie widze Panskiego komputera. Prosze mi opisac co on robi...
Klient: CO? No nie moze sie Pan domyslec? NIECH PAN PATRZY NA MÓJ MONITOR! Pan go widzi, no nie?!

Serwisant: Dobra. Po lewej stronie ekranu widzi Pani klawisz OK. Prosze go nacisnac.
Klientka: Wow. W jaki sposób Pan widzi mój ekran?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.07.2006 o 11:47, Abi Dalzim napisał:

> ciekawe...
Że wpisałeś forym?

Sorry - nie zauważyłem literówki i myślałem że mi się internet psuje ( czego to człowiek nie zobaczy jak jest niewyspany ;] )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja zamieszczę taki wierszyk, który Artur Andrus napisał na wczorajszym pojedynku Mulatki, kiedy Poniedzielski śpiewał piosenkę. Słowa kluczowe w wierszu podali widzowi, w tym ja :D
Na pastwisku ryczy Mućka
Pewnie trawę będzie ciućkać,
Stoi w krzakasz ruski tank
We wsi otworzyli bank,
Chłop zdumione przetarł oczy,
Po gościńcu szedł Bałtroczyk,
Goni synka wściekła matka,
Niby Polka, a Mulatka
W coraz większą wściekłość wpada
- "Hańba" - krzyczy, "Hańba! Zdrada!"
Za czupryne chwyta synka
- "Gdzie jest durniu ta landrynka!"
Po ogródku chodzi kotek...
Myk, myk, myk szesnaście zwrotek :)

Przepisane dokładnie z rękopisu Andrusa.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się