SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 16.11.2006 o 18:33, Błoniak napisał:

Czy ja wygrałem ponad 2000 dolarów na YouTube czy to ściema?

Tylko? Mi napisali, że ponad 2,000,000 $. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie. Tobie musieli napisać coś innego. Tak czy inaczej chodzi o to, że tyle MOŻESZ wygrać... :/ Według mnie ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(Autentyk) Jaki jest najlepszy środek na plamy? Oszczędzę wam zachodu. Najlepszym środkiem na plamy jest taśma klejąca! Tak, zwykła, przezroczysta taśma. Pewnie zastanawiacie się kto wpadł na ten genialny pomysł. Nie, to nie byłem ja. Zrobiła to moja koleżanka z klasy. Na lekcji zorientowała się, że ma plamę (jadała pączka na przerwie) na swetrze. Co zrobiła nasza bohaterka? Zakleiła sweter taśmą (w miejscu, w którym był poplamiony)! Równie dobrze mogła go zdjąć, ale w końcu zwyciężyła inwencja twórcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby nie offtopować mam coś dla was jak było to sory:
Temat: Analiza wiersza
Wiersz jednozwrotkowy, trzywersowy z rymem sylabowym, z równomiernie rozłożonym akcentem. Podmiot liryczny wyraża swoje głębokie zadowolenie otaczającego go świata, przepełnia go kwitnący stoicyzm i szczęście, które człowiekowi żyjącemu we współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca go przyroda. Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody część żaby jest pretekstem do euforii. Szybko poruszające się słońce sugeruje wczesne lato, kiedy świat zwierzęcy budzi się z otchłani zimy. Puenta liryku jest jednoznaczna i łatwo odczytywalna, oddaje doskonale szybkość i złożność ruchu sońca, które przecież nie jest istotą ludzką i nie może, jak określa poeta, zap... sensu stricte. Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o ludowych korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem. W moim zrozumieniu autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku, w którym wyrósł, za poświęcenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia. Szkoda, że tak mało w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju.
A oto sam wiersz!

Słońce w górze zap***dala,
Żaba w wodzie d**e moczy,
K***a, co za dzień uroczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2006 o 11:17, deput666 napisał:

http://*****
ten gościu wymiata !


Na tym forum panują pewne zasady. Przed zamieszczeniem linka należy się zastanowić czy spełnia on te wymogi.
Film do którego dałeś link jest obrzydliwy.
Następnym razem się zastanów - ostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę nic śmiesznego w nieszczęściu drugiej osoby i tragedii plamy na swetrze od pączka. Bynajmniej, rzeczą wspaniałą i niezwykłą jest walka z uporczywymi przeciwnościami losu spędzania swego czasu w szkole. Czyn o tyle szlachetny, że koleżanka posłużyła się inwencją twórczą i sprostała temu nieszczęśliwemu wypadkowki. Ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Nie widzę nic śmiesznego w nieszczęściu drugiej osoby i tragedii plamy na swetrze od pączka.

Ja też nie widzę w tym nic śmiesznego. Szczerze jej współczuję, ale rozbawił mnie właśnie sposób w jaki poradziła sobie z tą tragedią.

Dnia 16.11.2006 o 19:11, el-coyote napisał:

Czyn o tyle szlachetny, że koleżanka posłużyła się inwencją twórczą i
sprostała temu nieszczęśliwemu wypadkowki. Ot, co.


Też to zauważyłem. Może w przekazie nie było to aż tak śmieszne jak w rzeczywistości, ale zapewniam Cię, że jak zobaczyłem co ona robi to humor poprawił mi się natychmiast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmawia dwóch dresiarzy:
- Wiesz furę mam. Skroiłem. Ale prawko to juz sobie kupię...

Pasazer polozyl swoje walizki przy odprawie w Nowym Jorku i powiedzial do urzednika:
- Lece do Los Angeles. Chce, zeby ta walizka poleciala do Miami, a te dwie do Seattle.
- Bardzo mi przykro, ale nie mozemy tego zrobic.
- Dlaczego nie? Zrobiliscie tak ostatnim razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.11.2006 o 09:31, Jarys napisał:

Chyba raczej tego nie było więc zamieszczam:


Hehehe w sumie nie dziwie się facetowi. Po jakimś czasie kazdy by nie wytrzymał. Kazdy ma swoja granicę. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się