SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 29.06.2007 o 21:44, master matrox napisał:

Bez komentarza ;-)


Heh. Ciekawe czy tego "zebrokonia" można nazwać mutantem? Nawet nie wiedziałem, że takie "skrzyżowanie" zwierząt jest w naturze możliwe. Przecież w końcu nie jestem specjalistą w dziedzinie zapładniania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-.-''
Bez komentarza...

---

[-]Dominik Jurczak [*******]
Hej Przeczytaj to http://**********.xxx.pl/ i podaj dalej tę wiadomość
[22:47:17] Mr.M
nie, to jest bezczelny spam...
[-]Dominik Jurczak [*******]
wiem
[-]Dominik Jurczak [*******]
dobry w tym jestem
[-] Mr.M
-_-

(ten adres to reklama jego cudownej gry tekstowej (rpg chyba, cos zrobione GamesFusions) )

>.< Czy to nie jest idiotyczne? -_- Koleś szczyci się tym, że jest dobry w ... spamowaniu...
Ludzie, ja mam doscyć.... >.<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2007 o 01:15, Paweł10 napisał:

> Bez komentarza ;-)
> http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=50556

Fajne :D
A widziałeś na tej stronie połączenie człowieka z czymś?
Ja na jakiejś stronie widziałem coś dziwnego--->patrz obrazek :D

BBooże co to jest!? Skrzyżowanie swini z krową?! w ogóle gdzie to położyli w jakims salonie ;) bo za ładnie to to nie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2007 o 01:15, Paweł10 napisał:

> Bez komentarza ;-)
> http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=50556

Fajne :D
A widziałeś na tej stronie połączenie człowieka z czymś?
Ja na jakiejś stronie widziałem coś dziwnego--->patrz obrazek :D


Makabra, cóż to jest? Pierwszy raz coś takiego widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moskwa, rok 1967. Do wielkiego, czerwonego plakatu z napisem: „Już 60 lat komunizmu w Związku Radzieckim” podchodzi student i wyciągniętym z kieszeni kawałkiem węgla drzewnego dopisuje: „I chwat’it’!” („I wystarczy”). Dosłownie po kilku sekundach dopada go dwóch dziwnych panów i bez ceregieli pakują go do czarnej wołgi. Nazajutrz zaczyna się rozprawa sądowa. Sędzia pyta:
– Tawariszcz studient, skażitie nam, skolko wam liet?
Student odpowiada:
– Dwadcat’ czetyrie.
Sędzia kiwa głową i stwierdza:
– Nu, i chwat’it.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2007 o 09:36, RRohen napisał:

aż sie przestraszyłem, co to za mutant?


Nie wiem, ale chyba to ktoś w komputerze jakimś programem pozmieniał, bo chyba nie ma na świecie czegoś co wygląda jak krowa+świnia+człowiek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
hehe, jak to przeczytałem to od razu przypomniał mi się pewien cytat z basha, a mianowicie:

<Ladny> Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi.
<Ladny> Z góry dziękuję.
<Ladny> Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem.
<Ladny> No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji.
<Ladny> Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.
<Ladny> Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę.
<Ladny> Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka",odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
<Ladny> Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.
<Ladny> Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina.
<Ladny> Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu.
<Ladny> Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim.
<Ladny> Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek.
<Ladny> Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła.
<Ladny> Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.
<Ladny> Wyszedłem na zewnątrz.
<Ladny> Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie.
<Ladny> Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy.
<Ladny> Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć?
<Ladny> Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się