Kwasy by Jasió, James & SiniS

[Dux 0]

Dnia 05.11.2007 o 09:00, Unser Fuhrer napisał:

Po tym jak amerykanie pozwali Boga nic mnie nie zdziwi. ;]

Z Bogiem to akurat lepiej wypadł pewien Rumun. Być może nawet tu wrzucałem info. Nie pamietam dokładnie uzasadnienia, ale głównie miał pretensje, że Bóg nie dotrzymał obietnicy chronienia go i on stał sie przestępcą i trafił do paki:)

[Klimos 0]

Dnia 05.11.2007 o 08:49, Splocky napisał:

Ale mogła tej śwince koleżanka chociaż poluzować obrożę. Przez kilka miesięcy nie zauważyła wrośniętej obroży?
To jest rażące zaniedbanie i dziwi mnie, że nie jest to ścigane z urzędu. W końcu to Stany.

Z tym się zgodzę, ale to chyba nie kwalifikuje się jako utuczenie zwierzaka, a bardziej na znęcanie się nad świnką. Pozostaje pytanie gdzie jest błąd - czy rzeczywiście opiekunka została sądzona za spowodowanie wzrostu wagi zwierzęcia, czy tylko na onecie tak napisali.

@ Unser Fuhrer:
A to z Bogiem to chyba inaczej wyglądało z tego co pamiętam. Bo zrobił to jeden z członków amerykańskiego kongresu, ale nie po to by popisać się własną głupotą, ale z pełną świadomością udowodnić na jak absurdalne procesy pozwala tamtejsze prawo.

[FreakyBeaver 0]

Sytuacja, ktora mnie rozbroila.

Jade autobusem, nagle wchodzi kanarek. wyczekuje wyczekuje... autobus rusza i slychac znamienne "bileciki do kontroli" wszyscy ladnie wyciagaja bilety, tylko jeden chlopek tak czeka :)
nadeszla jego kolej, ten z takimi smutnymi oczkami...
Kanar- Bilet
Chlopek - no... nie mam....
K-no to legitymacja
C-(w tym momencie wyciaga legitke, a tam pod spodem strasznei zmaltretowane 10 złotych ;d) prosze. MAM NADZIEJE, ZE JAKOS UDA NAM SIE ROZWIAZAC TEN PROBLEM (tutaj pojawia sie blysk nadziei!)


dalej nie jestem w stanie pwoiedzec co kanar mowil, bo przez jego slawy smiechu nie bylem w stanie zrozumiec ;p
ogolnie happy end byl :D koles dostal legitke i kase spowrotem oraz pouczenie, ale gdyby kanar nie dostal takiego ataku smiechu na pewno by go spisal ;p

[Nat-Sem 0]

Dnia 05.11.2007 o 12:53, FreakyBeaver napisał:

dalej nie jestem w stanie pwoiedzec co kanar mowil, bo przez jego slawy smiechu nie bylem w
stanie zrozumiec ;p
ogolnie happy end byl :D koles dostal legitke i kase spowrotem oraz pouczenie, ale gdyby kanar
nie dostal takiego ataku smiechu na pewno by go spisal ;p

Może ten kanar i koleś bez biletu byli jakimiś kumplami, albo skądś się znali??

[FreakyBeaver 0]

Dnia 05.11.2007 o 13:08, Nat-Sem napisał:

> dalej nie jestem w stanie pwoiedzec co kanar mowil, bo przez jego slawy smiechu nie bylem
w
> stanie zrozumiec ;p
> ogolnie happy end byl :D koles dostal legitke i kase spowrotem oraz pouczenie, ale gdyby
kanar
> nie dostal takiego ataku smiechu na pewno by go spisal ;p

Może ten kanar i koleś bez biletu byli jakimiś kumplami, albo skądś się znali??

niee ;d poprostu proba przekupienia 10 złotymi... :D lol ;d
nie do opisania wrazenie ;d


swoja droga dowcip mam, moze znany, ale coz ;)

Przychodzi facet do lekarza, rozpina rozporek i kladzie "interes" na stole"
lekarz: co sie stalo? za maly?
facet: no nie...
L: no to moze za duzy?
F: no tez nie...
L: to o co chodzi?
F: Fajny nie? :D

[SupremeOrangeMaster 0]

http://www.gametrailers.com/player/usermovies/126720.html

Przeżyłem coś podobnego. Tylko, że ja gdy zobaczyłem "coś takiego" - spadłem z krzesła :D
Ten dzieciak reaguje troszkę inaczej...

[DominoRAY 0]

Dnia 05.11.2007 o 14:48, KrisK91 napisał:

http://www.gametrailers.com/player/usermovies/126720.html

Przeżyłem coś podobnego. Tylko, że ja gdy zobaczyłem "coś takiego" - spadłem z krzesła :D
Ten dzieciak reaguje troszkę inaczej...

O Borze. Wszystko rozumiem, że się wystraszył, ale po co on go chciał odepchnąć? Wygląda mi na 9 lat, a ja w tym wieku wiedziałem, że postaci z monitora nie odepchnę.

takie to mało śmieszne

[czapla56 0]

/.../
Może nie miał styczności z kompem na tyle długo, żeby widzieć... :]
Co do samego filmiku, to stare jest już :)

Dnia 05.11.2007 o 15:26, Dominik000 napisał:

O Borze

Trochę w oczy gryzie... ^^

[Klimos 0]

Dawno nie było lekcji angielskiego z mojej strony:

Police are warning all men who frequent clubs, parties & local pubs to be alert and stay cautious when offered a drink from any woman.
Many females use a date rape drug on the market called "Beer".
The drug is found in liquid form and is available anywhere. It comes bottles, cans, or from taps and in large kegs. Beer is used by female sexual predators at parties and bars to persuade their male victims to go home and sleep with them.
A woman needs only to get a guy to consume a few units of Beer and then simply ask him home for no strings attached sex.
Men are rendered helpless against this approach. After several beers, men will often succumb to the desires to sleep with horrific looking women whom they would never normally be attracted.
After drinking beer, men often awaken with only hazy memories of exactly what happened to them the night before, often with just a vague feeling that "something bad" occurred.
At other times these unfortunate men are swindled out of their life''s savings, in a familiar scam known as "a relationship". In extreme cases, the female may even be shrewd enough to entrap the unsuspecting male into a longer term form of servitude and punishment referred to as "marriage".
Men are much more susceptible to this scam after beer is administered and sex is offered by the predatory females.
Please! Forward this warning to every male you know.
If you fall victim to this "Beer" scam and the women administering it, there are male support groups where you can dis cuss the details of your shocking encounter with similarly victimized men.
For the support group nearest you, just look up "Golf Courses" in the phone book.

--------------------------------

A senior citizen drove his brand new BMW Z3 convertible out of the car
salesroom. Taking off down the motorway, he floored it to 90 mph, enjoying the
wind blowing through what little hair he had left.
"Amazing!" he thought as he flew down the M40, enjoying pushing the pedal to the metal even more.
Looking in his rear view mirror, he saw a police car behind him, blue lights
flashing and siren blaring.
"I can get away from him - no problem!" thought the elderly gentleman as he
floored it to 110mph, then 120, then 130mph.
Suddenly, he thought, "What on earth am I doing? I''m too old for this
nonsense!" So he pulled over to the side of the road and waited for the police
car to catch up with him.
Pulling in behind him, the police officer walked up to the driver''s side of the
BMW, looked at his watch and said, "Sir, my shift ends in 10 minutes. Today is
Friday and I''m off for the weekend so I really don''t need the paperwork. If you
can give me a reason why you were speeding that I''ve never heard before, I''ll
let you go."
The man, looked very seriously at the policeman, and replied, "Years ago, my
wife ran off with a policeman. I thought you were bringing her back."
"Have a good day, Sir," said the policeman.

-------------------------------

Wife : "What are you doing?"
Husband : Nothing.
Wife : "Nothing...? You''ve been reading our marriage certificate for an hour."
Husband : "I was looking for the expiration date."
***
Wife : "Do you want dinner?"
Husband : "Sure! What are my choices?"
Wife : "Yes and no."
***
Wife: "You always carry my photo in your wallet. Why?"
Hubby: "When there is a problem, no matter how impossible, I look at your picture and the problem disappears."
Wife: "You see how miraculous and powerful I am for you?"
Hubby: "Yes! I see your picture and ask myself what other problem can there be greater than this one?"
***
Stress Reliever Girl: "When we get married, I want to share all your worries, troubles and lighten your burden."
Boy: "It''s very kind of you, darling, but I don''t have any worries or troubles."
Girl: "Well that''s because we aren''t married yet."
***
Son: "Mom, when I was on the bus with Dad this morning, he told me to give up my seat to a lady."
Mom: "Well, you have done the right thing."
Son: "But mom, I was sitting on daddy''s lap."
***
A newly married man asked his wife, "Would you have married me if my father hadn''t left me a fortune?" "Honey," the woman replied sweetly, "I''d have married you, NO MATTER WHO LEFT YOU A FORTUNE!"
***
Father to son after exam: "Let me see your report card."
Son: "My friend just borrowed it. He wants to scare his parents."
***
Girl to her boyfriend: One kiss and I''ll be yours forever.
The guy replies: "Thanks for the early warning."
***
A wife asked her husband: "What do you like most in me, my pretty face or my sexy body?"
He looked at her from head to toe and replied: "I like your sense of humour."

[Falcon 0]

http://www.smog.pl/wideo/13951/nieudacznicy_chwala_sie_swoim_talentem/

Okrutne :D

[no-to-gramy 0]

jaaaaaaaaaaa... tak samo śpiewam :) ja nie moge... tym można torturować... ;]

[Falcon 0]

Trzecia to już wogóle skrzeczy xD

Poprawka : Trzeci - to facet :P

[Harvenar 0]

http://www.youtube.com/watch?v=0fwYD3yG_zU
Możliwe, że już było.
Oj dana dana... :D

[FreakyBeaver 0]

POWÓD ROZSTANIA

Spotkałam się z kolegą. Takim, co się widzimy raz na pół roku i czasem pogadamy. Rozstał się ze swoją dziewczyną i dokuczał mi, że nie pomogłam mu "ratować" tego związku, bo skoro ją znam, to mogłam ratować, nie?
- No... Ostatnio się spotkaliśmy...
- I co?
- I powiedziała mi, że nie chce mnie więcej widzieć...
- Jej... To coś ty jej zrobił?
- Eee, nic wielkiego...
- To znaczy?
- No... Dziecko... Ale takie malutkie...

[DominoRAY 0]

Dnia 05.11.2007 o 16:01, czapla56 napisał:

/.../
Może nie miał styczności z kompem na tyle długo, żeby widzieć... :]
Co do samego filmiku, to stare jest już :)
> O Borze
Trochę w oczy gryzie... ^^

Pełno tego typu filmów jest. A co do "borze" to najpierw napisałem przez " ż" a poprawiłem na "rz" :|

[Mohair 0]

Dnia 05.11.2007 o 18:09, Dominik000 napisał:

Pełno tego typu filmów jest. A co do "borze" to najpierw napisałem przez " ż" a poprawiłem
na "rz" :|

Mimo wszystko gryzie po oczach :P
A to co napisałeś to świadczy tylko o tym, że nie jesteś pewien jak napisać taki, zdawałoby się powszechny wyraz :P
... Ok, już się nie czepiam :P

[Adamido 0]

Dnia 05.11.2007 o 16:05, Klimos napisał:

A newly married man asked his wife, "Would you have married me if my father hadn''t left me
a fortune?" "Honey," the woman replied sweetly, "I''d have married you, NO MATTER WHO LEFT
YOU A FORTUNE!"

>***

Dnia 05.11.2007 o 16:05, Klimos napisał:

Girl to her boyfriend: One kiss and I''ll be yours forever.
The guy replies: "Thanks for the early warning."
***
A wife asked her husband: "What do you like most in me, my pretty face or my sexy body?"
He looked at her from head to toe and replied: "I like your sense of humour."

Te są najlepsze :P

[Wszystkozajete 0]

Następna część z cyklu "twoja stara" ;)

[Falcon 0]

Niee, no, "hulajnoga" Rozwaliła mnie kompletnie :P hehe...

[NuGGet 0]

Dnia 05.11.2007 o 19:48, Mixon1988 napisał:

Następna część z cyklu "twoja stara" ;)

"Twoja stara przegrała w Jumanji" mnie rozwaliło xD