SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 10.11.2008 o 23:16, Tokix napisał:

Nie dość że z PRINCE JANKIEM ...

To mnie chyba najbardziej rozbawiło ... Czyżby to był jeden ze zbanowanych? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 00:29, 143872 napisał:

> Nie dość że z PRINCE JANKIEM ...
To mnie chyba najbardziej rozbawiło ... Czyżby to był jeden ze zbanowanych? :D

Taaa ^^.
No ale przeczytaj sobie tytuł : P
"The Very Best" xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 23:16, Tokix napisał:

http://pl.youtube.com/watch?v=yO1kT720_7k

Tytuł mówi sam za siebie ;DDD
Nie dość że z PRINCE JANKIEM ...
to jeszcze "The very best"
a jak coś jest very best, to trzeba zobaczyć ...
hahaha xD

Tylko to Very Best było dla jaj żeby oddać atmosferę tych dziwnych goli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Długie, bardziej smutne niż śmieszne. Ale czytać do końca, bo to jedna całość ;)


Drodzy górnicy, kopalnia regularnie przynosi straty. Jesteśmy nierentowni. Musimy zwolnić 20 procent załogi, a w miejsce niektórych z was zatrudnić górników z Chin, bardziej wydajnych i pracowitych. To pozwoliłoby się nam utrzymać ? mówi dyrektor.
- Hańba, skandal! Na taczki go! Po naszym trupie! Do Brukseli jedziemy, na Warszawę, Tuska przez okno, w Kaczyńskiego petardami! ? takie okrzyki padają z sali.
- Ale panowie, zrozumcie, niektórzy z was już nie są w stanie tak pracować, jak kiedyś. I jest was za dużo. Zbankrutujemy!
- Zamknij ryj! Nigdy! Jeszcze Polska nie zginęła!

***

Przemawia prezes: - Witam wszystkim. Zdaję się na wasz zdrowy rozsądek. W redakcji jest sporo osób, które niestety nie mają sobą wiele do zaoferowania. Na przykład taki pan Leszek ? już dawno by go z nami nie było, ale zapisał się do związków zawodowych. Przez to nie możemy zatrudnić nikogo innego ? choćby trafił do nas świetny, młody człowiek. Albo pan Marcin ? wszyscy wiemy, że łapie się za rzeczy, których nie umie. Ja wiem, że nie umie, wy wiecie, on też wie. To ciamajda. Mogę tak wyliczać dalej... Do rzeczy ? w trosce o czytelników, bo przecież czytelnicy są dla nas najważniejsi, chciałbym, abyście wszyscy dobrowolnie zrezygnowali z pracy. Zagłosujmy. Kto jest za tym, abyście musieli odejść i aby w wasze miejsce zatrudniono lepszych ludzi?

***

Agencja reklamowa.
- Panie Michale, pan się już wypalił, nie ma pan żadnych pomysłów, prawda? ? pyta szef.
- No, to nie jest tak do końca. Mam jakieś pomysły...
- Ale od roku pan żadnego dobrego nie zgłosił.
- Eee, jakieś były. No, szefie, ten z cukierkami...
- Niewypał. Słuchaj, Michał, ja cię rozumiem, tak po ludzku. Dałeś naszej firmie dużo, ale więcej już nie jesteś w stanie. Masz kontrakt ważny jeszcze przez trzy lata. Jednak z uwagi na naszą przyjaźń i z uwagi na dobro naszej małej firmy proszę cię, byś zrezygnował i odszedł. To pozwoli mi zatrudnić kogoś młodego, wiesz ? świeżą krew. Inaczej będzie z nami kiepsko. Nie mam funduszy, brakuje zleceń, nie wygrywamy przetargów...
- Czyli co mi szef proponuje?
- Po prostu zrezygnuj z pracy, zapomnij o 15 tysiącach złotych pensji, znajdziemy kogoś lepszego.

***

Pociąg. Jadą nim górnicy na manifestację, dziennikarze w delegację i pracownik agencji reklamowej na urlop.
Górnicy: - Wyobrażacie sobie? Chciał, żebyśmy odeszli! Co za bezczelny *huj! A przecież my są najlepsi górnicy!
Dziennikarze: - U nas podobnie. Nasz prezes to świr. Chciał, żebyśmy wszyscy odeszli z pracy. A kredyty to się same spłacą? Poza tym, robimy bardzo dobrą gazetę. Tylko za mało jest reklamowana, dlatego nikt nie kupuje.
Pracownik agencji: - Miałem podobnie. A co mnie obchodzi, że są zdolniejsi ludzie ode mnie? Pewnie, że są. Ale ja też z czegoś żyć muszę. A poza tym ja też nie jestem taki ostatni. W zasadzie to jak trzeba, to jestem całkiem dobry, albo nawet bardzo dobry!

***

Pociąg, godzinę później.
Górnicy: - A najgorsi to są ci z PZPN. Je*ani się stołków trzymają tylko. A o piłce nożnej w ogóle nie myślą!
Dziennikarze: - Dokładnie. Tylko własny interes. Wpuściliby do związku młodych, zdolnych ludzi, zamiast myśleć o swoich ciepłych posadkach.
Pracownik agencji: - Dajcie spokój, to jest mafia. Oni są niezatapialni. Wstydu nie mają. Gdyby ja był na ich miejscu, to od razu bym się podał do dymisji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne. Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co pani wiadomo na temat polityki zagranicznej Polski, realizowanej przez ministra Sikorskiego ?
Dziewczyna milczy.
- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Donald Tuska ? Dziewczyna milczy.
- A wie pani chociaż, kto to jest Lech Kaczyński ? Słyszała pani, że ma brata bliźniaka? Dziewczyna milczy….
- A skąd pani pochodzi?
- Z Bieszczad, panie profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulicę, zadumał się i mówi do siebie: – Ku**a, może by tak wszystko pierd***ć i wyjechać w Bieszczady…?

-> gogiell Co jest śmiesznego w sieci pizzerii ? Jadłem pizzę od Grubego Benka w Częstochowie i smakuje dobrze. Nie rozumiem cóż to ma być na kwas. Chyba, że nie przejrzałem dokładnie strony internetowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 14:27, Kapizak1 napisał:

Zaje... ta gra! Po przystąpieniu do Al Kaidy, wysadzeniu Białego Domu i lądowaniu na
Marsie wygrałem z 88% ;P
Btw. każdy ma inny wynik, czy ciągle te 88%??

Ja po zabiciu strażników, jeńców w koreańskim obozie pracy i zjedzeniu kanapki z masłem przeszedłem grę z wynikiem 76% ^^ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 14:49, Arclight napisał:

Można i 100% ;)

No ta, ale nie zdobyłeś 100% przechodząc grę :] ''Wygraj grę'' to jedna z pierwszych możliwych akcji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się