SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 19.11.2008 o 19:26, Jaki Ganh1 napisał:

No nic, wiecie, ja kiedyś musiałem dzwonić do kolegi, bo nie wiedziałem gdzie
się w IE adresy www wpisuje Oo


Nie jesteś sam, kolejny wygrzebany z dysku ciekawy fragment ^_^

Opowieść ta zaczyna się w sklepie komputerowym Sferis w pasażu handlowym Alfa Centrum w Gdańsku.
Do sprzedawcy, podchodzi kobieta około 30. roku życia, która jak się potem okazało nie bezpodstawnie urodziła się blondynką.
Kobieta informuje, że Internet, który założyła u siebie w domu przez wyżej wspomniany sklep już "przeczytała trzy razy i nic się tam nie zmieniło".
Sprzedawca wielce zdziwiony prosi kobietę u szersze wytłumaczenie. Po paru zdaniach okazało się, że nasza blond bohaterka klikając na ikonkę Internet Explorer`a otwierała stronę startową formy UPC, która to była bezpośrednim dostawcą usługi internetowej. Pełna napięcia Blondi z wypiekami na twarzy surfowała przez Internet poznając codziennie regulamin, wszystkie plusy abonamentu UPS oraz promocje związane z korzystaniem z tego operatora:)
Kiedy to usłyszałem dowcipy o blondynkach przestały mnie już śmieszyć, po prostu w nie wierzę.


:D

@Ced -> Jak już napisałem, mam to pozapisywane w plikach .txt , odkryte przy przeszukiwaniu dysku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – "Idiota".
Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:
- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał. :D
Rozmowy na czacie:
<On> jak sie robi printscreena?
<Ja> wciskasz klawisz print screen i ctrl+v w jakims rozbudowanym i profesjonalnym programie graficznym np. w paintcie

<mateusz> potrzebuje jakichs ciekawostek o Francji, pomozecie?
<kurczak-zniszczenia> Francja sklada sie z 95 departamentow
<zubr_zaglady> najnizszy punkt lezy w delcie Rodanu i ma 2 m.p.p.m
<mateusz> a moze cos o czym nie kazdy wie?
<zdzislaw> Francja od tylu to Ajcnarf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2008 o 20:45, Head Master napisał:

- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał. :D


Suchar...

Dnia 19.11.2008 o 20:45, Head Master napisał:

Rozmowy na czacie:


Suchar...

Dnia 19.11.2008 o 20:45, Head Master napisał:

<zdzislaw> Francja od tylu to Ajcnarf


Jak wyżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisaj [k]olega pyta się w sklepie papierniczym

Spoiler

przedawczyni o płyty:

k: Jest płyta 8 GB?
s: CD?
k: Eee, DVD...

Mina moja i kumpla obok, bezcenna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2008 o 20:57, Mac Cry napisał:

Mina moja i kumpla obok, bezcenna :P


Dziwni jesteście >< Jak chciała Wam dać płytkę CD o poj. 8gb, to mogliście wziąć, a potem na ebayu za kilka tysięcy sprzedać :P Widać przedsiębiorczości w szkole nie mieliście, oj nie... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamy tylko podstawy przedsiębiorczości :P Kolega kupował płyty, on nie pomyślał. Ja z drugim kumplem musiałem wyjśc ze sklepu, bo głupio przy ludziach ryczec ze śmiechu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2008 o 20:57, Mac Cry napisał:

Dzisaj [k]olega pyta się w sklepie papierniczym

Spoiler

przedawczyni o płyty:

k: Jest płyta 8 GB?
s: CD?
k: Eee, DVD...

Mina moja i kumpla obok, bezcenna :P


Oj, coś mi się przypomniało:
Ja i kuzyn poszliśmy do sklepiku, który był niedaleko. Po drodze dołącza do nas dwóch znajomych. My powoli wychodzimy. Jeden z kumpli kupuje 3 DVD. Sprzedawczyni podaje, on płaci... Kobieta pyta go na co mu one (lol). On na to stanowczo odpowiada (żartując... albo i nie): na pornole!

Mina sprzedawczyni: bezcenna. A my ciągle nie mogliśmy uwierzyć, że coś takiego strzelił. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2008 o 21:20, Marcinos07 napisał:

Mina sprzedawczyni: bezcenna. A my ciągle nie mogliśmy uwierzyć, że coś takiego strzelił.
;-)


Heh to mi przypomniałeś jedną rzecz:

Matka mojego znajomego wysłała go do sklepu po wazelinę bo potrzebowała do futra czy coś w tym stylu :)
Oczywiście kumpel takiej okazji nie przepuścił, wziął jakiegoś kolegę i poszedł z nim do sklepu. Wchodzą, trzymając się za ręce i kumpel takim "pedalskim" głosem z uśmiechem się odzywa "Dzień dobry, czy jest może wazelinka?"XD Sprzedawca z megakarpiem wysuwa się zza lady. Stoi tak przez sekundę po chwili szybko wyjmuję wazelinę i błyskawicznie mówi "2 złote". Transakcja dokonana, na to drugi typ mówi "Kolego, może jeszcze świeczki kupimy?"-"Nie trzeba, zostało mi jeszcze parę". Sprzedawca - najbardziej skonsternowana twarz świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja mam taki kawał :)
Idzie facet do domu. Doszedł do cmentarza, patrzy - grabaż kopie grób. No to facet sobie pomyślał - A wystrasze sobię faceta. Podchodzi do grobu, czeka na odpowiedni moment wyskakuje i straszy typowym dla duchów "Buuuuuu". Grabaż patrzy, po czym zaczyna kopać dalej. Facet mówi -A co tam... Spróbuje jeszcze raz. Chowa się za drzewem. Grabaż idzie, a facet wyskakuje - Buuuuuu! Grabaż się patrzy po czym idzie dalej. Facet zrezygnowany dał sobie spokój. Już jest przy bramie cmentarnmej i trzyma klamkę... Nagle dostał łopatą po głowie. Otwiera oczy a grabaż się nad nim pochyla i mówi :
-Straszymy, dokazujemy, ale za bramę nie wychodzimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2008 o 21:48, Luk Zombi napisał:

Matka mojego znajomego wysłała go do sklepu po wazelinę bo potrzebowała do futra czy
coś w tym stylu :)



Haha, przecudne :D Chyba będzie trzeba wypróbować ten motyw... :D

Co do wazeliny ;P

http://autentyki.pl/82/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2008 o 22:11, Mr.M napisał:


Oooo... ja pi***, co za debil XD. Dooobre XD

Znalazłem właśnie to:
Mietek, mieszkaniec przygranicznego Terespola, postanowił wybrać się w końcu na Białoruś, a konkretnie do pobliskiego Brześcia. A że nie posiadał ani prawa jazdy ani tym bardziej samochodu jako środek transportu wybrał pociąg.
Koledzy ostrzegli go jednak, że na tej trasie jeździ czasami pewien Kola i jeśli tylko zostanie się z nim sam na sam w przedziale koleś raz dwa cię przeleci (nieważne jakiej jesteś płci).
Mietek myśli "trudno, trzeba będzie uważać". Kupuje bilet, wsiada do pociągu, a że radę kumpla wziął sobie do serca, od razu ładuje się do najbardziej zatłoczonego przedziału.
Pociąg rusza a Mietek robi się coraz bardziej senny. Dzielnie walczy z opadającymi powiekami, ale gdy tylko mija granicę, urywa mu się film dosłownie na pięć minut.
Budzi się, przedział puściutki, tylko na przeciwko siedzi jakiś facet.
- Kola? - pyta Mietek.
Facet kiwa głową.
- Nu poliak - mówi Kola - ja tiebia liubliu, patamu ja tiebia dam wybor: z wazelinoj ili biez?
Mietek struchlały ze strachu, patrzy to na drzwi to na Kolę. "Kawał chłopa z niego - myśli - sam nie dam mu rady, uciekać też nie ma za bardzo sensu, cóż, trzeba będzie nadstawić dupy."
- Dobra, z wazeliną...
Na to Kola powoli wstaje, otwiera drzwi przedziału i woła:
- Eeee... Wazelin!!! Dawaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bash i tylko bash. Reszta to kopie niegodne cytowania, a co to do tego powyżej to było.pl, na bashu własnie i to niedawno ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.11.2008 o 23:12, Laska-z-Polski napisał:

> http://pl.youtube.com/watch?v=ArhxFYMRxBI
>
> To jest świetne :D
Ta. Ch*j Ci w Cyce, hasło roku...


Z tych teleturniejów sms''owych i tak najlepsze jest to:
http://pl.youtube.com/watch?v=qos7kRMt_7c

EDIT
Dupeczki Janusza też wymiatają:D
http://pl.youtube.com/watch?v=TJbP9PobRfU&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się