SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Z serii "Dziwne historie":

Działo się to w roku 1829. Szkuner MERMAID, płynący z Sydney do Raffles Bay, rozbił się o rafy koralowe w cieśninie Torres, między Australią i Nową Gwineą. Osiemnastoosobowa załoga przedostała się przez sterczące z morza skały i po trzech dniach wyratowana została przez żaglowiec SWIFTSURE. Dwa dni później ten statek wpadł na mieliznę. Rozbitków przejął na pokład szkuner GOYERNOR READY, płynący do Papua. W dalszej drodze wybuchł na nim pożar. Trzy załogi liczące już 64 marynarzy zajęły miejsca w szalupach, które przedryfowały na otwarty Pacyfik. Rozbitkom przybył z pomocą kuter COMET. Ale i ten statek nie wytrzymał burzy, jaka rozszalała się po kilku dniach. 85 rozbitków przejął na pokład płynący do Australii JUPITER. Ledwie jednak odpłynął od miejsca katastrofy, sam nadział się na podwodne skały.
Pięć załóg rozbitków — razem 123 marynarzy i wśród nich pięciu kapitanów — uratował liniowiec CITY OF LEEDS wiozący 100 pasażerów. Nie zdążyli oni jeszcze ochłonąć z wrażeń związanych z losami pięciu kolejno zniszczonych statków, gdy nowa sensacja wynikła z wyjątkowego zupełnie zbiegu przypadków.


Lekarz okrętowy CITY OF LEEDS rozglądał się wśród obecnych na pokładzie za mężczyzną w wieku około 35 lat, który mógłby ujść za urodzonego w hrabstwie York w Anglii. Chciał go zaprowadzić do pewnej umierającej pasażerki, wzywającej zaginionego przed 10 laty syna. Okazało się, że jeden z członków załogi szkunera MERMAID pochodzi z Yorku i liczy 34 lata. Gdy doktor poprosił go, by udawał niejakiego Petera Richardsona z miasteczka Whitby, okazało się, że ten nie musi wcale udawać, bo sam jest właśnie owym zaginionym synem chorej pasażerki. Płynęła ona - do Australii, żeby go odszukać. Spotkanie z synem uratowało jej życie. Dokumenty dotyczące tej nieprawdopodobnej historii znajdują się w archiwum Urzędu Morskiego w stolicy Australii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2009 o 18:46, Luk_Der_Ritter napisał:

Z serii "Dziwne historie":

/ciach/

Hehe, to faktycznie niezwykła historia, nieprawdobodobny wręcz zbieg okoliczności. Czytałem kiedyś tą historię w jakiejś książce i sam nie mogłem się nadziwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zmiany w F1, żeby było ciekawiej.

1. Przed każdym Grand Prix kierowcy losują bolidy. Żeby nie było konfliktu kolorów pomiędzy kombinezonami i bolidami wprowadza się jednakowy kolor wszystkich samochodów. Dopiero na mecie podaje się oficjalnie kto czym jechał. A o tym, kto jechał dowiadujemy się na podium po zdjęciu kasków..

2. Po kwalifikacjach, przed wyścigiem miesza się opony zużyte z nowymi, przygotowanymi na wyścig. Opony do ostatniej chwili trzymane są w kocach grzewczych i dopiero na bolidzie, tuż przed wyjazdem z pitu wiadomo kto, co i komu założył.

3. Zawodnicy nie wiedzą ile mają okrążeń do przejechania, podobnie jak teamy. Wie o tym tylko człowiek z flagą na mecie. W takim układzie strategie zespołów będą dużo bardziej finezyjne. Przypominam, że żaden z teamów nie wie, kto jedzie jego samochodem, i w ogóle które samochody są jego.

4. Zawodnicy nie wiedzą, gdzie konkretnie ma odbyć się dany wyścig, gdyż do końca trzymane jest to w tajemnicy - równie dobrze może być to zarówno GP Brazylii, Monako czy Chin - w związku z czym muszą zawczasu na chybił-trafił zdecydować o wyprawie na jakiś z możliwych torów. Właściwy tor będzie można poznać po tym, iż podczas wyścigu na mecie pojawi się człowiek z flagą. Jeśli kierowcy nie zgadną i pojawią się w złym miejscu to na starcie mają 0 punktów. Będzie kiepsko, jeżeli żaden z kierowców trafnie nie przewidzi gdzie odbędzie się punktowany wyścig, ale wówczas zawsze można wybrnąć z opresji i pokazać zgromadzonym ludziom na torze przez telebim zmontowany materiał jak to Kubica i spółka przemieszczali się po świecie - i tym sposobem z F1 tworzy nam się coś na kształt reality show.

5. Pójdźmy dalej - w ogóle nikt oprócz człowieka z flagą na mecie nie wie, gdzie w dany weekend rozegrany zostanie punktowany wyścig. W związku z czym na każdym torze zbierają się widzowie - istnieje możliwość, że gość z flagą w ciągu sezonu może być nawet dwa lub więcej razy na danym obiekcie - i dopiero podczas GP dowiadują się oni, tak samo jak i kierowcy, czy oglądają ten właściwy, liczony do klasyfikacji. Jest to też swego rodzaju pomysł na podreperowanie finansów w F1 w dobie obecnego kryzysu finansowego - na każdym torze widzowie płacą za bilety, zaś organizatorzy nie podejmują się zwrotu pieniędzy w przypadku, jeżeli oglądany przez nich wyścig nie okaże się tym punktowanym, gdyż bądź co bądź oni również do końca nie będą mieli co do tego żadnej pewności.

6. Nie ważne kto wygra wyścigi i będzie miał najwięcej punktów, ważne jest kto wygra losowanie na koniec sezonu.


Z JM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2009 o 16:26, Piciambeer napisał:

Te staty szaleją jak nigdy. Widziałem degrad do WT, ale co jest nad moderatorem? Walgierz
był konsulem czy co? :]

Byl, w Prima Aprillis załatwił sobie status "Konsul" a potem powrócil do "Moderator", proste ;)

@walgierz
Ale widzę że jakoś im sie nie spieszy aby to -1 dać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2009 o 16:26, Piciambeer napisał:

Te staty szaleją jak nigdy. Widziałem degrad do WT, ale co jest nad moderatorem? Walgierz był konsulem czy co? :]


Tu akurat jest poprawnie wszystko.
Na prima aprilis byłem konsulem jakiś czas. Teraz czekam na kolejny degrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2009 o 16:29, walgierz napisał:

Na prima aprilis byłem konsulem jakiś czas. Teraz czekam na kolejny degrad.

No to przegapiłem to, hehe.

A widząc tą całą wrzawę wokół Ciebie w temacie o moderatorach to pewnie nie ty jeden czekasz na swoje -1 xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W podobnych artykułach na dole tamtego tekstu są jeszcze "Listy do redakcji Bravo Girl". Też są mocne, ale z lekka sprośne niektóre, więc linka nie podam.

PS Aga, lat 12 FTW! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To chyba kiedyś już widziałem. To jest tam o "świeczce" ? Co do tych jeszcze przestępstw, 2 też jest dobra :P a 1, taka dziwna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się