SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 19.08.2014 o 23:53, SiDi napisał:

Od dłuższego czasu nie wchodziłem na reddita i od razu post na temat ZoeGate. W opisie
tego filmiku jest podany link do albumu na imgurze. Dość długi on jest.

Ten album to w sumie bardziej wyjaśnienie, że wizardchan nie zorganizował jakichkolwiek rajdów na jej Twittera czy też nie wykradł jej danych osobowych.
Oraz to, że prawdopodobnie udaje, że ją napadnięto/wykradziono dane itp.
Ogólnie na temat tej całej sprawy sensownie wypowiedział się TotalBiscuit - tyle lata teraz we wszystkie strony fekaliów, że ciężko się w tym wszystkim połapać (nie pomaga też to, że na reddicie wszystkie komentarze z tym związane są automatycznie usuwane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2014 o 13:21, Lisun napisał:


Ogólnie na temat tej całej sprawy sensownie wypowiedział się TotalBiscuit - tyle lata
teraz we wszystkie strony fekaliów, że ciężko się w tym wszystkim połapać (nie pomaga
też to, że na reddicie wszystkie komentarze z tym związane są automatycznie usuwane).


Jako że TB nie ścierpię tako rzecze sensownie. Co do zdania w nawiasach - jeden z głównych seniorów moderatorów na /r/gaming miał coś wspólnego z główną winowajczynią, więc pewnie usuwał wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.08.2014 o 19:44, Darkstar181 napisał:

Przecież to jakiś pasztet !
Jakim cudem oni na to poszli ?

O tym samym pomyślałem. :o Wiesz, jest teoria często używana przez grupy plastik/swag/prawilność, że gracze, jakby to powiedzieć... "nie mają okazji obcować z ciałek kobiety" :D. Biorąc pod uwagę własne doświadczenia i wszystkie osoby jakie znam wrzuciłem to już dawno między mity. Ale teraz... no nie no, w inny scenariusz jak czystą desperację nie uwierzę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.08.2014 o 20:48, ThimGrim napisał:

I jeszcze filmik uzupełniający:

https://www.youtube.com/watch?v=gQYGVwhHor4


No to teraz tylko czekać aż jakieś nadwrażliwe matki pozwą tego pana do sądu bo nie poznały się na żarcie...
W tych czasach dość niebezpiecznie wrzucać takie rzeczy do internetu.
Gratuluję temu panu odwagi... nie wiem czy gratulować rozumu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.08.2014 o 22:37, Rick napisał:

O tym samym pomyślałem. :o Wiesz, jest teoria często używana przez grupy plastik/swag/prawilność,
że gracze, jakby to powiedzieć... "nie mają okazji obcować z ciałek kobiety" :D. Biorąc
pod uwagę własne doświadczenia i wszystkie osoby jakie znam wrzuciłem to już dawno między
mity. Ale teraz... no nie no, w inny scenariusz jak czystą desperację nie uwierzę. :P

Sam się zastanawiałem nad tym.
Może byli prawiczkami ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.08.2014 o 18:28, Darkstar181 napisał:

Może byli prawiczkami ? :D

Dlatego mówię o desperacji. ;) W ich wieku to człowiek już by się rzucał chyba na wszystko co na drzewo nie ucieka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moskwa. Zima. Śnieg. Chłopczyk rzuca śnieżkami. Nagle - brzęk tłuczonego szkła. Wybiega stróż, prawdziwy stróż - o surowej minie, z miotłą i goni chłopca. Chłopiec ucieka przed nim i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Po co mi ten cały image dziecka ulicy, te śnieżki, ci koledzy... Po co? Przecież odrobiłem już wszystkie lekcje i mógłbym leżeć w domu na łóżku i czytać książkę mego ulubionego pisarza - Ernesta Hemingwaya...

Hawana. Ernest Hemingway siedzi w swym pokoju, w ogromnej willi, dopisuje ostatnie zdanie kolejnego romansu i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? O, jakże dość już mam tego wszystkiego! Tej Kuby, tych plaż, bananów, trzciny cukrowej, upałów i tych ludzi! Przecież mógłbym być w Paryżu. Mógłbym ze swoim najlepszym przyjacielem, Andre Maurois, w towarzystwie dwóch pięknych kurtyzan, popijając poranny aperitif prowadzić dysputy o sensie życia...

Paryż. Andre Maurois leży w sypialni na ogromnym łożu. Gładząc kształtne biodro pięknej kurtyzany i popijając poranny aperitif myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Ten cały Paryż, ci grubi Francuzi, te tępe kurtyzany... Dość mam tej wieży Eiffla, z której plują mi na głowę! Mógłbym przecież być w Moskwie, gdzie mróz, śnieg, siedzieć u mego przyjaciela, Andrieja Płatonowa, przy szklance wódki i dyskutować o sensie życia...

Moskwa... Zima... Śnieg... Andriej Płatonow... W czapce uszance... W walonkach... Z miotłą... Goni małego chłopca i myśli:

Spoiler

- Ku**uur**rrwa!!! Jak dogonię, to zaj**ię gnoja!!!


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się