Kwasy by Jasió, James & SiniS

[woko27 0]

I trzecia ostatnia :)

[Mysterum 0]

Kolejny zestaw dowcipów ( cos mi sie zdjae ze widzialem je na jakiejs stronie z neta):

Polak,Rusek i Niemiec są w piekle... Diabeł mówi:
-Ten który wypuści coś na ziemię a ja tego nie znajdę zostanie ponownie zesłany na ziemię!!
Pierwszy bł Rusek rzucił zegarek a diabeł wrócił po godzinie z zegarkiem w ręku... Drugi był Niemiec Rzucił obrączkę ale diabeł też po godzinie z zegarkiem.. Ostatni był Polak:Puścił bąka i mówi teraz to ty sobie szukaj!!

Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce:
"TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY". Nie trwało długo, stanął przed nim Turek,
byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja.
Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie
załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać
wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze
na strzelaninę przychodzicie z nożami...


Polak,Rusek i Niemiec jadą razem pociągiem w jednym przedziale. Nagle Polak mówi do Ruska:
-Ej,może by tak okno otworzyć
Mija 15 minut,odezwał się Rusek
-Nie,jest za zimno
Mija kolejne 15 minut,odezwał się Niemiec
-Przestańcie sie kłócić bo opuszcze przedział!


Polak, Niemiec i Rusek założyli się, że ten kto przeżyje akcję, bierze 10000$.
Więc lecieli samolotem i pokolei wyskakiwali. Pierwszy wyskoczył Rus, który nieprzeżył, następnie wyskoczył Niemiec i też się zabił. Więc miał skakać teraz Polak. Lecz ten nie wyskoczył i wygrał 10000$.


Polak, Niemiec i Rusek lecą samolotem. Nagle Niemiec wypada, a Rusek łapie go za jaja. Trzyma, trzyma i urwały mu się jaja i spadł. Rusek mówi do Polaka:
- Niemiec wypadł!
- A ch*j z nim!
- A nie, bo z nami!

jezeli te kawaly sa z jakiejs strony to przepraszam, bo te kawaly kolega mi na GG przesyla ;)

[Jarys 0]

Przed bramą do raju staje ksiądz i kierowca.
wychodzi św. Piotr i pierwszego zaprasza kierowcę.
Dlaczego on pierwszy? buntuje się księżulo, przecież ja jestem księdzem.
Tak kiedy Ty ojczulku odprawiałeś mszę wszyscy spali. A kiedy on prowadził autobus wszyscy modlili się.

-----------------------------------------------------------------------------

Obok maleńkiej wysepki przepływa statek pasażerski. Po wysepce biega i wymachuje rękami brodaty, długowłosy osobnik.
- Co to za człowiek? - pyta kapitana jeden z pasażerów
- Pewnie jakiś psychopata. W ciągu 15 lat, odkąd pływam na tej linii, gdy nas widzi, to skacze i macha rękami, jakby nas znał ...

-----------------------------------------------------------------------------

Pijak jedzie tramwajem, i ledwo trzyma się na nogach. Obok stoi elegancka kobieta i caly czas patrzy na niego z obrzydzeniem. W pewnym momencie pijak nie wytrzymuje i wymiotuje na kobiete.
- Pan jest swinia!
- Ja swinia? To niech pani zobaczy, jak pani wyglada...

-----------------------------------------------------------------------------

Idzie pijak ulicą i co chwila się mieje, to znowu macha ręką. Podchodzi do niego jaki gość i pyta:
- Z czego pan się mieje?
- Opowiadam sobie kawały.
- To dlaczego macha pan ręką?
- Bo niektóre już znam

-----------------------------------------------------------------------------

Siedzi dwoch pijaczkow w knajpie. Pija ostro. Około północy:
- Wiesz stary, musze juz isć.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja tez mieszkam na Matejki. Dwanascie.
- Co ty!? To jestesmy sasiadami. Ja pod dwojka na parterze.
- Zaraz... To JA mieszkam pod dwojka!
- Chwila....... JACUS!?
- TATA??????

-----------------------------------------------------------------------------

Rozmawiają dwie sąsiadki:
-Wie pani, że nasz sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
-A dużo tego było?
-Ośmioro dzieci!

-----------------------------------------------------------------------------

Kobieta wchodzi do salonu Ferrari i kupuje najnowszy model. Po kilku dniach przychodzi z reklamacją:
- Proszę pana. Jak hamuje to w samochodzie coś bardzo śmierdzi.
- No jak, niemożliwe
- No to przejedźmy się i zobaczy pan.
Jadą. Baba pocina 140, później 150, 160, 200, 220 i nagle facet zauważył tory i jadący po nich pociąg a baba jeszcze przyspiesza.Facetowi robi się ciepło bo coraz szybciej zbliżają się do torów - 100 metrów, 50 metrów i kobieta hamuje tuż przed torami i mówi:
- I co? Mówiłam że śmierdzi? Czuje pan?
- Proszę pani ja tego nie czuje. Ja na tym siedzę!

[Mercuror 0]

Może i to takie średnio śmieszne, ale mnie rozwalił tekst "Zaraz wracamy" ;)

PS Było to kiedys?

[Budo 0]

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=12688&u=72

ale teatrzyk :D

[Ponury666 0]

Ostatnio na lekcji Histori usłyszeliśmy taki tekst : ,,Więc drodzy państwo Chińczycy mogą atakować w małych grupach tak po 2-3 mln" Drugi tekst tego samego nauczycile gdy jakas inna pani chciala abysmy zmienili sale bo w tej jest wideo i chcialaby sie zameinic: ,, Bedę bronił tej sali klatą , to co na klaty??" Pan profesor ma jak widac bardzo ciekawe podejscie wiec jego komenatrarz na teman ,, szczęśliwych numerków" czyli nr niepytanych: ,, Proszę państwa ja mam jednoznaczne podejsice do szczęsliwych numerków tzn ,,szcześliwy numerek " to taki który nieskończył sie ciążą" Jak powie cos jescze fajnego z pewnoscia napisze:D

[glizda101 0]

Rozmawiają Amerykanin i Rosjanin. Jankes mówi:
- U nas to jest demokracja i wolnośc słowa, możemy mówić, co chcemy. Mogę nawet pójść pod Biały Dom i powiedzieć, że Prezydent Stanów Zjednoczonych mi się nie podoba.
- U nas jest tak samo. - odpowiada Rosjanin - Też mogę sobie pójść pod Kreml i powiedzieć, że Prezydent Stanów Zjednoczonych mi się nie podoba.

---

Dzisiaj chciałem pójść zanieść makulaturę do piwnicy (składujemy, a potem moja siostra zabiera ją do swojej podstawówki i jej klasa zawsze wygrywa taki całoroczny "konkurs" XD). Wziąłem klucz i zszedłem na dół. Kiedy stanąłem pod drzwiami do piwnicy zorientowałem się, że trzymam w ręku klucz od strychu, a makulatra, którą miałem wziąść została na podłodze w przedpokoju. :D Najlepsze jest to, że przez całą drogę po schodach na dół (mieszkam na 2 piętrze) nie zorientowałem się, że coś jest nie tak. XD Tak to jest, jak się ma 9 lekcji. :P

[Kropek13 0]

Jak było to sry ;)
+ dwa ciekawe filmiki:
http://youtube.com/watch?v=LdKIHxTMNDs << ju ar a nub ;]
http://youtube.com/watch?v=CdlTvKOve5Q&mode=related&search= << lekki bulwers ;]
http://youtube.com/watch?v=DpJyG7B6tAI << mały podniet ;]

[Adjatha 0]

>Tak to jest, jak się ma 9 lekcji. :P

Hehe xD
Ja kiedyś chciałem wyjść pograć w piłkę... na szczęście szybko się zorientowałem, że idę w kapciach :P Skleroza nie boli ;]

[Jarys 0]

Dnia 04.10.2006 o 20:17, Kropek13 napisał:

http://youtube.com/watch?v=CdlTvKOve5Q&mode=related&search= << lekki bulwers ;]

O Jezu - co to jest. Lekki bulwers? To raczej wygląda jakby grał jakiś chory psychicznie dzieciak. Jeśli takie przykłady oglądają ci, którzy później wypisują, że gry szkodzą, to się nie dziwię ich tekstom.
Mam nadzieję, że to dziecko jest już pod obserwacją.
KOSMOS - mnie zatkało na całej linii.

[Laczus 0]

Ureal zmienia spokojnego człowieka w manika :)
prawda potwierdzona naukowo

[Darkstar181 0]

O w morde...
Ogladałem ten filmik już parę razy,ale bez angielskiego tłumaczenia... ten dzieciak to psychol...

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 04.10.2006 o 20:32, Jarys napisał:

Mam nadzieję, że to dziecko jest już pod obserwacją.

A mnie się wydaje, że to było sfingowane... Żadna gra tak długo się nie ładuje :)

[Wiadroman 0]

Dnia 04.10.2006 o 21:42, Abi Dalzim napisał:

A mnie się wydaje, że to było sfingowane... Żadna gra tak długo się nie ładuje :)

W sumei, to niekoniecznie. Z moim laczem, i mala pamiecia RAM pojedyncza strefa w CoH czesto ladowala sie naprawde dlugo. Poza tym czy naprawde wierzysz w to, ze ktos moglby TO zagrac? :>

[Jarys 0]

Dnia 04.10.2006 o 21:49, Wiadroman napisał:

W sumei, to niekoniecznie. Z moim laczem, i mala pamiecia RAM pojedyncza strefa w CoH czesto
ladowala sie naprawde dlugo. Poza tym czy naprawde wierzysz w to, ze ktos moglby TO zagrac?

hehe - to była by oskarowa rola. Pobiłby np. Leonarda di Caprio w "co gryzie Gilberta Grape`a". Oczywiście oskar za rolę pierwszoplanową w filmie nieanglojęzycznym :))))

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 04.10.2006 o 21:49, Wiadroman napisał:

Poza tym czy naprawde wierzysz w to, ze ktos moglby TO zagrac?

Szczerze mówiąc, to nie wiem co myśleć. Bo jeżeli koleś naprawdę to tak przeżywa, to chyba nie ma już dla niego ratunku...

[Piger 0]

http://www.pis.org.pl/multimedia.php?play=59#wideoframe

tooo jest kwaaasss

[Kropek13 0]

Szczyt bezczelności: Zadzwonić do Constaru i spytać się, dlaczego na ich stronie nie działa przycisk "odświerz" ;)
I jeden kawał: (poustawiać sobie poduszki na podłodze, pomoże ;])
Nauczycielka przedstawia nowego ucznia w Amerykańskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick henry, 1775 w Filadelfii.
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział: "Państwo to ludzie, ludzie nie powinni ginąc"?
Znowu Suzuki:
- Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka patrzy na uczniów z wyrzutem:
- Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem zna amerykańska historie lepiej niż wy!
Nagle słychać czyjś głośny szept:
- Pocałuj mnie w dupę, pieprzony Japończyku.
- Kto to powiedział!? - Krzyknęła nauczycielka.
Na to Suzuki podnosi rękę i recytuje:
- Generał mac Artur, 1942 w Guadalcanal, oraz Li Lacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
- Suzuki to kupa gówna! - słychać głośny krzyk sali.
Na co Suzuki:
- Valenino Rossi w Riona Grand Prix Brazili, 2002 roku.
Klasa szaleje nauczycielka mdleje. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem.
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji budżetowej w Warszawie w 2004 roku.

[Kropek13 0]

O k... walnąłem orta. Miało być "Odśwież", nie "odświerz". Bykom stop!! :P

...te fora doprowadzą mnie do analfabetyzmu i dysortografii ;)

[Budo 0]

/.../

Ten dowcip wszyscy tu znają, był już chyba z 500 razy, wpisz w szukajkę "suzuki" xD