SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dnia 30.03.2007 o 19:17, hunter22 napisał:

Wchodze sobie na wp.pl i prawie spadłem z krzesła... ze śmiechu xP

Macie screen... specjalnie nie zaznaczyłem tego śmiesznego, ale nie powinno być problemów z
zauważeniem tego... :P:P


Hahahahaha, dobree, trudno nie zauważyć tego śmiesznego! :)))

Spotyka się dwóch dobrych znajomych i jeden mówi:
-Wiesz co, stary stwierdziliśmy z żona, że nie możesz juz do nas do domu przychodzić.
-Ale jak to? Przeciez jesteśmy najlepszymi kumplami!
-Ostatnio jak u nas byłeś zniknęło 100 złotych.
-Ale no chyba nie myslisz że to ja. Ja w życiu bym ci...
-NIe, nie mysle że to ty, bo potem to 100 zł. sie znalazło, ale wiesz, niesmak pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 19:17, hunter22 napisał:

Wchodze sobie na wp.pl i prawie spadłem z krzesła... ze śmiechu xP

Macie screen... specjalnie nie zaznaczyłem tego śmiesznego, ale nie powinno być problemów z
zauważeniem tego... :P:P


Piękne ujęcie ... ten fotograf miał talent ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już było.
Jedzie facet w autobusie i klnie jak szewc.Po jakimś czasie pasażerów zaczyna to denerwować i najbliżej siedzący facet pyta się co się stało.
-Gość mówi:Przepraszam państwa,ale moja żona urodziła bliźniaki.
-Ale to nie trzeba tak się denerwować tylko cieszyć
-tylko żona dała im na im ię Lech i Jarosław
-o kuuuuuuuuu.............aaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobieta miała papugę w domu, która ciągle powtarzała:
Precz z Kaczyńskim! Precz z Kaczyńskimi!
Ktoś z sąsiadów podkablował i niedługo do kobity puka policja:
Dzień dobry, policja. Dostaliśmy wezwanie, że pani papuga obraża
naszego prezydenta i premiera. Proszę pokazać papugę.
Kobieta przynosi klatkę z papugą, a ta już od progu drze się:
"Precz z Kaczyńskimi!"
Policjant upomina kobietę:
Jeśli to się będzie powtarzało to będziemy musieli uśpić papugę, a panią wsadzić do więzienia.
Kobieta po wyjściu funkcjonariuszy prosi papugę:
Słuchaj papużko, nie mów tak więcej proszę, bo mnie zamkną a ciebie uśpią i po co nam to.
Kilka dni spokoju, ale papuga sobie przypomniała i znowu zaczęła swoje:
Precz z Kaczyńskimi! - na całe gardło.
Na drugi dzień kobieta dostała wezwanie do sądu na rozprawę - papuga
jako dowód rzeczowy. Kobieta poszła więc do spowiedzi powiedzieć księdzu
co jej leży na sercu. A ksiądz mówi:
Słuchaj kobieto - ja mam też papugę, która mówi i jest podobna. Na czas rozprawy podmienimy papugi i nikt się nie skapnie.
No i jak uradzili, tak zrobili. Dzień rozprawy, kobiecina z księdzem
podmienili papugi i babka leci do sądu z kościelną papugą. Sędzią mówi:
Proszę wnieść klatkę z papugą.
Klatka z papugą wniesiona - papuga nic. Nie odzywa sie słowem.
Oskarżyciel podpuszcza papugę:
Czy papuga mówiła "Precz z Kaczyńskimi!" ?
Papuga nic. Sędzia podpowiada:
Precz z Kaczyńskimi! - oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy też zachęcają:
Precz z Kaczyńskimi!
W końcu cała sala skanduje:
Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!
A papuga zawodzi kościelnym głosem:
Słuuuuchaaaaj Jeeeezuuuuu jak cię błaagaa luuud......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 20:17, Wojtas94 napisał:

A co powiecie na to ?


e tam, nic nie jest w stanie przebić nazwy Ubojni Drobiu "Exodus" xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 20:35, Wojtas94 napisał:

No i jak tam wejść? Masz to samo? :P


Mam :D
W podobnej formie.

20070330203847

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 20:37, Damian14BO napisał:

Ciekawe, co to spowodowało?? Autor/ka tematu nie wpisał/a nic w nazwie tematu, czy jak??

Też to widziałem xD.
Ninger:
A jak ci się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił, że kupi swej żonie pas cnoty.Poszedł do kowala, a ten mówi, że ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką.Więc kupił go Artur, założył żonie, zabrał klucz i pojechał.
Po paru latach wrócił i oczywiście chciał sprawdzić rycerzy okrągłego stołu, czy nie uwiedli mu żony.
Postawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie: 11miało obcięte filutki, wyjątkiem był Lancelot...Król załamany:
- Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo dziś nie można liczyć!
Tylko Ty - wierny Lancelocie mi się ostałeś...
- i spojrzał wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział.
Lecz Lancelot milczał i milczał .....

*********************************************************************************************W klasztorze nagle otwierają się drzwi i wpada do środka młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... Ale przynajmniej ten uśmiech zniknie. :)

*****************************************************************************************
"30 rok n.e.: Jezus czyni cud, zamieniając na weselu wodę w wino. Tylko, dlatego impreza nie kończy się obciachem. Liczba zwolenników Jezusa szybko wzrasta. 625 rok n.e.: Mahomet ogłasza, że alkohol to zło. Europejczycy zastanawiają się, co też muzułmanie będą teraz robić dla zabawy. 711 rok n.e.: Muzułmanie najeżdżają Europę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dowcipy nawet dobre, ale czy właściwe dla młodszych forumowiczów? Następnym razem dawaj cenzurkę wydawniczą:) Ogólnie rzecz biorąc nawet podoba mi się 2 kawał. 3 jest dobry, a 1 taki sobie. Dzięki za małą dawkę śmiechu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nieśmiertelne dowcipy ze Stilizem w roli głównej. Panie i panowie!

- Stirlitz jakiego koloru mam majtki? - spytał Muller.
- Czerwone w białe grochy.
- Wpadliście Stirlitz, o tym wiedziala tylko rosyjska pianistka!
- Proszę zapiąć rozporek, szefie, inaczej będą o tym wiedzieć wszyscy.

- Wpadliście Stirlitz - rzekł Muller - Pański paszport śmierdzi rosyjska wódką.
- Nie wiem dlaczego... Może jak Kaltenbrunner stawiał pieczątkę, zbyt głęboko oddychał?

- Stirlitz co jest lepsze radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Muller.
- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz

"Gratulujemy urodzenia syna" - przeczytał Stirlitz zaszyfrowana depesze.
Rozczulił się.
Przecież już dwanaście lat mija, jak opuścił ojczyznę...

Muller sprężystym krokiem wkroczył do gabinetu Stirlitza. Od razu rzucił mu sie w oczy ogrom pustych butelek po mocnych alkoholach. Na lozu w towarzystwie trzech śpiących kobiet, leżał pijany Stirlitz. Muller podszedł
do stołu. Tam w kałużach rozlanej wódki zmieszanej z popiołem od papierosów, leżała depesza w języku rosyjskim: "Zadanie wykonane! Spocznij!" Spóźniłem się - pomyślał Muller.

Stirlitz zobaczył jak banda wyrostków pompuje kota benzyna. Kot wyrwał się, przebiegł kilka metrów i upadł.
- Benzyna się skończyła - pomyslal Stirlitz.

Stirlitz siedział w swoim gabinecie, gdy rozległo się pukanie.
- Bormann - pomyślał Stirlitz.
- Ja - pomyślał Bormann.

Miłego rechotu! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2007 o 20:46, Graszczur napisał:

Ninger:
A jak ci się udało?

A zlustrowałem go w statystykach, znalazłem link do tematu w tematach w których napisał najwięcej postów ;) Tam się dało kliknąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się