SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Dwóch facetów idzie ulicą i napada na nich złodziejaszek - żąda pieniędzy. Posłusznie wyciągają swoje portfele i wyjmują kasę. Jedne z nich zwraca się do drugiego i wręcza mu banknot:
- Masz tu te dwie dychy, które byłem ci winien

Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę...
- Co robisz???
- Narkotyzuję się!!!
Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami...
- Co robisz???
- Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki...
Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół...
- A Ty co robisz????
- Sprzedaję narkotyki....


W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 19:30, tykus napisał:

Polecam obejrzec ten wywiadzik ze maturzystami - filmik ogólnie super, bardzo fajne ogólnie
super xD http://www.youtube.com/watch?v=kWyrvGkv65Q


Filmik bardzo fajny, ogólnie jest super i bardzoo fajnie. A ekipa filmujące też jest bardzo super i fajna :-) A tak na poważnie, to mam nadzieję, że oni byli już po kilku. Jeśli nie, to kiepsko widzę ich szanse na zdanie matury :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak co niektórzy wiedzą, zdaję na prawo jazdy. Dostałem testy o płytę do nauki w domu. Co w tym zabawnego ? W testach drukowanych są cytaty kierowców uczestniczących w wypadkach drogowych. To zainspirowało mnie do wyszukania innych takich cytatów. Oto co udało mi się znaleźć:

Ten pan jest bezstronnym świadkiem na moją korzyść.

Dziewczyna w samochodzie obok wystawiła na widok swoje piersi i wtedy wjechałem w auto przede mną.

Powiedziałem policjantce , że nic mi nie jest , ale kiedy zdjąłem kapelusz , stwierdziłem, że mam pękniętą czaszkę.

Ostrożnie przyhamowałem, żeby ta kobieta upadła jak najdelikatniej.

Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc go przejechałam.

Ten pieszy strasznie latał po szosie, musiałem kilka razy wykręcać, zanim na niego wpadłem.

Przechodzień uderzył mnie i wszedł pod mój wóz.

W moim samochodzie zaczęły się bić dwie osy i zostałem ukąszony , przez co wjechałem w auto przede mną.

Wjeżdżając na parking, uderzyłem w ogromna plastikową mysz.

Ubezpieczony nie zauważył końca mola i wjechał do morza.

Przechodzień nie miał żadnego pomysłu, którędy uciekać, więc go przejechałem.

Kierowca, który przejechał człowieka: Podszedłem do leżącego pieszego i stwierdziłem, że on jest bardziej pijany ode mnie.

Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony.

Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem. Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć zanim uderzyłem w niego.

Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się z drzewem, którego nie mam.

Niewidzialny samochód nadjechał z nikąd, uderzył w mój i zniknął.

Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną.

Myślałem, że mam opuszczone okno, jednak okazało się, że jest podniesione, kiedy wystawiłem przez nie rękę.

Zderzyłem się ze stojąc ciężarówką nadjeżdżają z drugiej strony.

Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mną uderzyłem przechodnia.

Mój samochód był legalnie zaparkowany, kiedy wjechał w inny pojazd.

Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę.

Inny samochód zderzył się z moim, nie ostrzegając o swoich zamiarach.

Tego byka chyba ugryzła osa, bo rzucił się na moje auto.

Szczury rozmyślnie pożarły tapicerkę mojego wozu.

Jechałem powoli, usiłując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno, która zaczepiła się o fotel . Kiedy ją pociągnąłem, uderzyłem się w twarz, straciłem kontrolę nad kierownic± i wjechałem do rowu. Gdy przyjechałem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęło.

Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.

Spojrzałem na zegarek - była godzina 9.05.

Na samochód wpadła krowa . Później dowiedziałem się, że była trochę przygłupia.

Ubezpieczony zostawił auto na polu . Kiedy wrócił, samochód zaatakowały owce.

Wiedziałam, że pies jest zazdrosny o samochód, ale gdybym myślała, że coś się stanie, nie prosiłabym go, żeby prowadził.

Mój samochód był legalne zaparkowany, kiedy wjechał w inny pojazd.

Cały dzień byłem na zakupach - kupowałem rośliny. Gdy wracałem do domu, to żywopłot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi pole widzenia w taki sposób, że nie zobaczyłem nadjeżdżającego samochodu.

Motornicza tramwaju potrącona przez samochód podczas przestawiania zwrotnicy: Zostałam uderzona w tył mojej osoby i wywróciłam się na jezdnię.

Świadek potrącenia pieszego: Zobaczyłem, że w powietrzu na wysokości 2 do 3 metrów leci, znany mi osobiście, mieszkaniec Orzechowa.

Piesza potrącona przez samochód: Stwierdziłam, że nie mam butów na nogach .

Mój samochód przeleciał przez barierkę i wylądował w kamieniołomie. Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobat±.

Prowadziłam od 40 lat, kiedy nagle zasnęłam przy kierownicy i miałam wypadek.

Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.

Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem pijany.

W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.

Źle osądziłem kobietę przechodząc przez jezdnię.

Przechodzień uderzył mnie i wszedł pod mój wóz.

Potrąciłam tego mężczyznę, który przyznał, że to jego wina, ponieważ już poprzednio był poszkodowany.

Świadek potrącenia pieszego: Usłyszałem, jak Przemek krzyknął do głuchoniemego Tokarczuka : Stój !!!

Zobaczyłem wolno poruszającego się starszego pana o smutnej twarzy, jak odbił się od dachu mojego samochodu.

Okazało się, że jeden but jest za kioskiem ruchu, a drugi na dachu kiosku.

Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Dnia 22.04.2007 o 10:01, szerszeń45 napisał:

Ten pan jest bezstronnym świadkiem na moją korzyść.
Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc go przejechałam.

Te dwa są świetne ; D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Test na IQ - bardzo dziwny test:

Wróbelek na gałęzi siedzi czy kuca?
Kuca, bo jakby siedział to by mu nóżki zwisały.


Jaka jest różnica miedzy narzeczeństwem a małżeństwem???
Jak miedzy polowaniem a świniobiciem.


Jaki jest najszybszy ssak na ziemi? Gepard
A najszybszy ptak? Ptak Geparda


Czym się różni początek XX od początku XXI wieku?
Tym mianowicie, ze na początku XX trzeba było rozchylić pantalony, żeby zobaczyć pośladki, a na początku XXI trzeba rozchylić pośladki żeby zobaczyć majtki


Jak się nazywa katar z dwóch dziurek naraz?
Bismark


Co to jest: białe i, jak spadnie na głowę, to boli?
Sufit


Jak nazywa się zona Herkulesa?
Frau Kules


Jak Królewna Śnieżka budzi krasnoludki?
Seven Up!


Co to znaczy, gdy ktoś znajdzie cztery podkowy?
To znaczy, że gdzieś koń biega na bosaka


Jak się nazywa rosół z wielu kur?
Rosół sk*rwielu!


Jaka jest największa anomalia fizjologiczno-polityczna?
Członek z ramienia wysunięty na czoło


Co oznacza skrót mgr inż.?
Można G***o Robić I Nieźle Żyć


Czym się rożni Teściowa od Fiata 126p?
Tez niczym. Jak nie trzaśniesz, to się nie zamknie


Jak się nazywa mały Rosjanin?
Mikrusek


Czym się różni węgiel kamienny od kamienia węgielnego..?
Tym samym co picie w Szczawnicy od szczania w piwnicy


Co to jest: wisi u sufitu i grozi?
Żarówka firmy OSRAM!


Co to jest apatia?
Stosunek do stosunku po stosunku


Kto to jest mąż?
Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych


Skąd wyjeżdża czołg ?
Czołg wyjeżdża znienacka


Państwo w Europie na K?
Kowalscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ROTFL niektóre znałem, a niektóre to prawdziwie debeściaki:D ja mam trochę inny test IQ [ciut przydługawy, ale mnie się podoba:)]:

Test IQ


Inteligencja. Któż by nie chciał jej mieć dużo. A mierzy się ją tzw.
ilorazem inteligencji, który oznacza się skrótem IQ (z angielskiego -
Intelligence Quotient). Iloraz inteligencji badany jest za pomocą
specjalnie opracowanych testów, na przykład takich jak ten poniżej.
Zbadaj swoją zdolność do nieszablonowego myślenia. 30 pytań, 30 odpowiedzi.

Nie ma określonego limitu czasowego, ale postaraj się nie ślęczeć nad
nim cały dzień. Około 30 minut na cały test powinno wystarczyć. A więc
zaczynamy - pamiętaj - bądź wobec siebie uczciwy! Zapisz swoje
odpowiedzi na kartce a dopiero potem sprawdź wynik.

1. Gdzie się szybciej miele mąkę - w młynie elektrycznym czy w wiatraku?

2. Ile złotówek jest w tuzinie?

3. Ile 50-groszówek jest w tuzinie?

4. Czy mężczyzna w Indiach może mieć za żonę siostrę swojej żony wdowy?

5. Jesteś rolnikiem. W którym miesiącu będziesz kosił siano?

6. Czy samotny stróż nocny może dostać rentę, jeśli umrze w dzień?

7. Parys miał 3 jabłka w koszu, które rozdał 3 boginiom tak, że jedno jabłko zostało w koszu. Jak on to zrobił?

8. Po stole chodziło 10 much, zabiłeś 3. Ile zostało?

9. Przez las idzie mały i duży człowiek. Mały człowiek jest synem dużego, a duży człowiek nie jest ojcem małego. Jak to jest?

10. Gdzie był Mojżesz gdy mu zgasła świeca?

11. Pół śledzia kosztuje 50 groszy. Ile kosztuje 7 śledzi?

12. Ile złotówek jest w parze?

13. Kto miał największy kapelusz w czasach Kościuszki?

14. Co się stanie, gdy kura skończy 3 lata?

15. Samolot rozbił się na granicy Stanów Zjednoczonych i Kanady. Gdzie pochowano rozbitków?

16. Czego nie da się zamoczyć?

17. Jak zerwać gałązkę, aby nie spłoszyć siedzącego na niej ptaka?

18. Statek ma 150 łokci długości. Ile łokci ma kapitan statku?

19. Jaki znak trzeba wstawić pomiędzy cyframi 3 i 4, żeby wyszła liczba większa niż 3 i mniejsza niż 4?

20. Co znajduje się pośrodku Wisły?

21. Jak miał na imię Napoleon?

22. Lecisz nad oceanem. Wyrzucasz przez okno 5-kilogramowy kamień i 5 kilo pierza. Co najpierw spadnie na ziemie?

23. Ilu dorosłych mężczyzn urodziło się w 1910 roku w Oslo?

24. Jaka choroba nie panowała jeszcze na żadnym lądzie?

25. Ono należy do mnie pomimo, że przez wszystkich jest używane. Co to jest?

26. Samochód skręca w lewo. Które koło jest najmniej obciążone?

27. Które zęby dostaje się na końcu?

28. Gdzie rzeki nie mają wody?

29. W którym miesiącu rodzi się najwięcej dzieci na świecie?

30. Co to za rzeka, która czytana od tyłu daje nazwę ryby?

Skończone?

Dobrze.

KLUCZ

1. mąki się nie miele

2. 12

3. 12

4. nie, przecież on jest już nieboszczykiem

5. siana się nie kosi

6. a po co mu renta, skoro nie żyje i był samotny?

7. jedno jabłko dał wraz z koszem

8. 3 (te zabite), inne uciekły

9. duży człowiek jest matką małego człowieka

10. w ciemnościach

11. 7 zł

12. dwie

13. ten, kto miał największą głowę

14. zacznie czwarty rok

15. nigdzie, rozbitkowie to przecież osoby które przeżyły

16. wody

17. poczekać aż ptak sam odleci i wtedy zerwać gałązkę

18. 2 łokcie

19. przecinek : 3,4

20. litera s

21. Napoleon

22. nic, bo lecisz nad oceanem i wszystko spadnie do wody

23. 0, dorośli mężczyźni się nie rodzą

24. morska

25. imię

26. koło zapasowe

27. sztuczne zęby

28. na mapach i globusach

29. w dziewiątym miesiącu

30. Nil (rybą będzie Lin)

Ponieważ jest to test na inteligencję, to za każdą poprawną odpowiedź zapisz sobie 0 punktów, za błędną 1 punkt.

Teraz policz ile uzyskałe(a)ś punktów (maksymalnie 30) i dowiedz się prawdy o sobie:

0-3 : Geniusz! Zapisz się do Mensy!

4-9: Inteligentn(a)y: jesteś bystrzejsz(a)y niż większość ludzi.

10 -15: Normaln(a)y: jesteś jak większość osób: ani mądr(a)y ani głupi(a).

16-21: Musisz więcej czytać, bo to rozwija umysł. Później popróbuj sił rozwiązując krzyżówki dla dzieci.

22-30: Przeproś swoich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, a znacie taką historyjkę - idealna do tego tematu - na pewno wszystkich rozbawi =D


Dawno, dawno temu, była sobie mała internautka, a nazywała się Czerwony K-pturek. Codziennie chatowała sobie z przyjaciółmi na kanale #las, aż tu pewnego dnia dostała maila od Mamy, w którym było napisane:

"Kochana Córeczko, w załączniku przesyłam Ci pliki HTMLowe dla Babci. ZaFTPuj się, proszę, na konto Babci i daj jej te pliki, bo są jej potrzebne, żeby postawić sobie stronę webową. Całuję. Mama"

Tak więc nasza mała internautka odpaliła sobie Windowsowego FTPa i załogowała się jako "K-pturek", żeby przesłać babci pliki, które właśnie dostała od mamy. Akurat ściągała załącznik ze swojego konta webmailowego gdy nagle dostała przez ICQa wiadomość od użytkownika o adresie e-wilk@hacker.las.com. K-pturek grzecznie odpowiedział na ICQową wiadomość, na co E-wilk uprzejmie ją pozdrowił i zapytał dokąd to się wybierała. K-pturek odpowiedział: - Loguję się na konto Babci, żeby przeFTPowac parę plików potrzebnych do postawienia własnej strony webowej. Po takiej odpowiedzi E-wilk zatelnetował się na skróty i połączył się z kontem Babci pierwszy. Gdy konto babci zapytało go o login ID, wstukał "k-pturek", scrackował hasło i wszedł na konto. Babcia, gdy zorientowała się, że to nie K-pturek tylko ktoś inny, natychmiast skillowała mu process, ale niestety E-wilk był szybszy. Zrobił jej ICMP flood''a na wszystkie porty, których firewall babci nie pilnował, firewall sie wywalił, a E-wilk zmienił hasło Babci. Potem przyznał sobie prawa ROOTa i zmienił system operacyjny na nowy, który nawet interfejsem przypominał stary system babci. A gdy już wszystko było zainstalowane, rozgościł się na koncie babci podszywając się pod dotychczasową właścicielkę. Po chwili zalogował sie K-pturek i po wejściu na konto babci zorientował się, że coś sie tu zmieniło. Zatalkowal szybko do babci i zapytał:

- Babciu, a dlaczego masz taką wielką quote na dysku ?

- Żeby lepiej pomieścić Twoje pliki.

- Babciu, a dlaczego masz taki nowoczesny interfejs graficzny ?

- Żeby lepiej skatalogować Twoje pliki.

K-pturek poczuł, że coś tu jest nie tak:

- Babciu, a dlaczego masz prawa ROOTa ?

- Żeby Cię lepiej scrackować !!!

Po takiej rozmowie nawet mały łatwowierny K-pturek rozpoznał, że to wcale nie Babcia i szybkim whois sprawdziła, że jej rozmówca talkował z konta e-wilk@hacker.las.com. K-pturek natychmiast wysłał maila do security@cyberspace.cop.org żeby poskarżyć się na oszusta. Przebiegły E-wilk spróbował zablokować K-pturkowi serwer POP3 przeciążając pamięć, ale na szczęście K-pturek zdążył w porę kliknąć guzik Wyślij. Po chwili na serwer wszedł Sysop z cyberspace.cop, który błyskawicznie odczytał adres IP E-wilka, zoverride''ował mu prawa dostępu i sam sobie przyznał profil ROOTa. Zanim E-wilk sie zorientował, Sysop skillował mu proces i zalożył bana na całą domenę. A z Trash''a systemu operacyjnego E-wilka udało się odzyskać tabele partycji starego systemu Babci, dzięki czemu można było odtworzyć starą konfigurację. Dzięki pomocy K-pturka i dzielnego Sysopa, Babcia mogła dokończyć formatowanie w HTMLu i postawiła wspaniałą stronę webową z dostępem 10 kilo na sekundę. Stronę Babci podziwiali wszyscy jak Sieć długą i szeroka, i w krótkim czasie nabili jej rekordową liczbę hitów....

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.04.2007 o 10:54, Belegdil napisał:

Nie ma jak garfield ^^


*_^ - no pewnie - nie ma jak garfield - zawsze dobry choćby w innym języku

a co sądzicie o asteriksie =) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../ Bardzo ciekawy, momentami śmieszny, ale czasem po prostu człowiek się da złapać na takim pytaniu. Chyba już kiedyś ten test widziałem, ale nie wiem gdzie, no cóż z wpadkami to daje mi 6 pkt, ujdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na odludziu, w gęstym lesie żyła sobie rodzina: ojciec, matka i dwóch synów. Byli bardzo biedni, bo mieli tylko jedna krowę, która była dla nich całym ich życiem. Pewnego dnia wychodzi ojciec przed dom. Patrzy, a krówka leży rozpieprzona po całym podwórku. Mięso porozwalane na lewo i prawo, wszędzie masa krwi. Myśli sobie ojciec: Ta krówka była dla mnie wszystkim. Skoro jej już nie mam, to nie ma sensu dalej żyć. Ide sie powiesic. Jak pomyślał tak tez zrobił. Po paru minutach przed dom wychodzi matka. Patrzy a tu krówka rozpieprzona po całym podwórku, mąż się powiesił. Myśli sobie: Krówki już nie mam, maż się powiesił - nie mam po co żyć. Idę się pociąć. Jak pomyślała tak tez zrobiła - no i się zasztyletowała. Wychodzi starszy syn przed dom. Patrzy: Krówka rozpieprzona po całym podwórku, ojciec się powiesił, matka zasztyletowana - nie mam po co żyć. Idę nad strumień się utopić. Jak pomyślał tak tez zrobił. Poszedł nad strumień, ale w momencie gdy miał się już topić wyskoczyła złota rybka i mówi: Przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje życzenie. Na to syn: Ale co ty opowiadasz, ja nie mam po co żyć, nie mam ojca, matki no i krówka cala rozpieprzona. Ide sie utopic. Na to rybka: Przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje 3 życzenia i będziesz mógł wszystkich przywrócić do życia. To się spodobało starszemu synowi wiec się zgodził. Jednak rybka wcześniej zastrzegła, ze jak nie da rady jej przelecieć 3 razy, to będzie musiała go zabić. No wiec probuje młodzieniec. Przeleciał rybkę raz i drugi, ale trzeci raz już nie dal rady, wiec rybka zabiła chłopaka. Minęło kilka minut a na progu pojawił się ostatni syn. Patrzy, a tu krówka rozpieprzona wala się po całym podwórku, ojciec się powiesił, matka zasztyletowana. Myśli sobie: pójdę nad strumyk i się utopie bo nie ma już sensu żyć. Jak pomyślał tak tez zrobił. Gdy dotarł nad strumyk zobaczył zwłoki brata. Mówi sobie: teraz to już na pewno się utopie. Ale w tym samym momencie wyskoczyła złota rybka i mówi: przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje życzenie. Na co syn: ale co mi po tym jak wszyscy moi bliscy nie żyją. Wtedy rybka powiedziała: przeleć mnie 3 razy a spełnię twoje wszystkie życzenia, ale pamiętaj, ze jak nie dasz rady to zabije ciebie tak jak twojego brata.
Hmm... A mogę przelecieć cię 10 razy?? - pyta młodszy syn.
Rybka zdziwiona mówi: oczywiście tylko pamiętaj co cię czeka jak nie dasz rady.
A mogę cię przelecieć 30 razy? - ponawia pytanie syn.
Owszem ale pamiętaj co ci grozi.
A mogę cię przelecieć 60 razy? - znów pyta syn.
No możesz - odpowiada sfrustrowana rybka.
A nie pękniesz jak krówka???

:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się