Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zwolnienia w studiu twórców The Elder Scrolls Online

24 postów w tym temacie

Tak jasne :/ Jak by gra była dobra, to wydaje mi się, że potrzebowali by jeszcze więcej tych mocy przerobowych, bo społeczność by się rozrosła jeszcze bardziej, a co za tym idzie, obsługa klienta miała by jeszcze więcej roboty itd. itp.
Super świetny korporacyjny bełkot, że niby wszystko jest ok.
Zobaczymy za jakiś czas, jak to jest ok hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2014 o 12:18, Dvight napisał:

Jak by gra była dobra, to wydaje mi się, że potrzebowali by jeszcze więcej
tych mocy przerobowych, bo społeczność by się rozrosła jeszcze bardziej, a co za tym
idzie, obsługa klienta miała by jeszcze więcej roboty itd. itp.

I co, wysłałbyś programistów/grafików/itd. do działu supportu? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.09.2014 o 12:22, Kadaj napisał:

I co, wysłałbyś programistów/grafików/itd. do działu supportu? ;p


"Jest to normą dla gier tego typu, potrzebowaliśmy dużych mocy przerobowych, by szybko stworzyć olbrzymią grę i sprostać wymaganiom graczy w dziedzinie obsługi klienta oraz potrzeb społeczności The Elder Scrolls Online tuż po starcie. Teraz, gdy jesteśmy już sześć miesięcy po premierze, mamy już kwitnącą społeczność, a gra działa bez zakłóceń" <-- o grafikach tutaj piszą? A na marginesie, jak by trzeba było to bym wysłał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że to jest normalny ruch ale to tłumaczenie przyprawia mi łzy ze śmiechu.

"Jest to normą dla gier tego typu, potrzebowaliśmy dużych mocy przerobowych, by szybko stworzyć olbrzymią grę i sprostać wymaganiom graczy w dziedzinie obsługi klienta oraz potrzeb społeczności The Elder Scrolls Online tuż po starcie."

Jak się podkreśli szybko to wiadome się staje dlaczego wszystkie inne informacje są kłamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i teraz tylko czekać na powtórkę ze Swtora. Z tym, że Swtor jest o wiele lepszym RPG, a grając w grę sygnowaną nazwą TES spodziewać się można solidnej gry tego typu, a nie Hack&Slasha z multum bajerów za kilkadziesiąt złotych za miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OESU, przecież nikt w branży gier komputerowych nie ma zapewnionej stałej pracy, szczególnie przy produkcji, gdy niektórzy są potrzebni głównie do zrobienia/patchowania gry :v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie urzekł ten kawałek: "...i sprostać wymaganiom graczy w dziedzinie obsługi klienta oraz potrzeb społeczności The Elder Scrolls Online tuż po starcie." - z tego co pamiętam to po premierze przez jakiś miesiąc dogadanie się z supportem było niemożliwe. Krążył po sieci screen, na którym do gościa podłączył się "GM" tylko po to, by po chwili opuścić rozmowę i w ogóle nie odpowiedzieć na zadane pytanie. Prawda jest prosta: mało znana firma, która na swoim koncie nie ma żadnej dużej i ważnej produkcji rzuciła się z motyką na słońce i się oooostro poparzyła. :/ Taki Ikar wśród twórców. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie dużo wszyscy narzekają na tę grę. Ciekawi mnie, kto faktycznie w nią grał i argumenty popiera swoimi doświadczeniami, a kto narzeka, bo "wszyscy inni hejtują".

Gra wyszła moim zdaniem fajna, ale nie w kategorii normalnego MMO, a bardziej gry dla pojedynczego gracza w otoczce MMO. Pograłem miesiąc, zakupu nie żałuję, ale abonamentu nie przedłużyłem. Podejrzewam, że znaczna część osób zrobiła to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2014 o 15:29, Finger00 napisał:

Pograłem miesiąc, zakupu nie żałuję, ale abonamentu
nie przedłużyłem. Podejrzewam, że znaczna część osób zrobiła to samo.


Dokładnie tak samo. Zasadniczo gra nie powaliła na kolana, ale też jakąś totalną klapą nie była. Miło się pograło i wystarczyło. Niestety na starcie miała dużo problemów, rzekłbym nawet, że premiera była niedopracowana, co z pewnością odstraszyło wielu potencjalnych nabywców. Tym niemniej zapewniła mi parę dłuższych chwil zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem w betę i ta zniechęciła mnie do zakupu. Kiedy już TESO przejdzie na model f2p sprawdzę ponownie. Nie wiem, czy - i jak- rozwinęła się gra od mojego ostatniego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry tytuł broni się sam, przy konkurencji na rynku gier MMO nie ma się co dziwić - wygrywa ten kto potrafi zatrzymać graczy na dłużej. Społeczność TESO od jakiegoś czasu systematycznie maleje, zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować