GTA V w tym roku na PS4 i XOne, na PC dopiero w przyszłym. Są daty premier, nowa zawartość i screeny

[Alusowy 0]

Na PC''tach i tak się gówno zarabia, więc nie dziwie się takiej decyzji. Sam zamierzam sobie w listopadzie/grudniu kupić PS4 więc będzie w co pograć.

[XywkaToy 0]

Dnia 13.09.2014 o 09:47, Alusowy napisał:

Na PC''tach i tak się gówno zarabia, więc nie dziwie się takiej decyzji. Sam zamierzam
sobie w listopadzie/grudniu kupić PS4 więc będzie w co pograć.

To sobię idź pograj.
Wersja na PC ma być najlepsza, o modach już nie wspomnę -

[jasnygwint 0]

ale się ubawiłem czytając te komentarze ;) czego się spodziewaliście, wydawca doskonale wie co robi, rok temu zarobił kupę kasy wydając gta5 tylko na ps3 i x360, teraz liczy że zarobi jeszcze trochę wydając na ps4 i xone, a na samym końcu wyda na pc, bo skoro, jak widać po komentarzach wycofujecie preordery (wielki foch przecież musi być) i deklarujecie że lepiej ściągnąć z torrentów, to po co wydawca ma się napinać, skoro i tak najmniej na tym zarobi. a któregoś dnia usłyszycie coś w stylu "po co mamy pracować nad czymś co zaraz wyląduje na torrentach".

[Henrar 2]

Dnia 13.09.2014 o 00:42, Principes napisał:

Ani MS, ani Sony nie posiadają większościowego pakietu akcji 2K, więc możliwości ich
działania są jednak ograniczone.

W czasach San Andreas też nie mieli i jakoś Sony udało się załatwić GTA jako czasowy ex. TRa Microsoft też załatwił. Krążą plotki, że kupią Minecrafta za 2 miliardy dolarów.

Dnia 13.09.2014 o 00:42, Principes napisał:

Żyjesz na Księżycu, udajesz ignoranta, albo interesuje Cię jedynie wypisywanie sarkastycznych
bredni i szeroko pojęte trollowanie. Raczej to ostatnie, zdążyłem się do tego przyzwyczaić.
Zastanów się, czy nie szkoda Ci czasu na ciągłe użeranie się na forum. Mnie tak, więc
ostatnio zaglądam tu coraz rzadziej, Ty zaś tylko utwierdzasz mnie w przekonaniu, że
to dobra decyzja.
Nie neguję możliwości istnienia innych wyjaśnień. To tylko hipoteza (racjonalna), ale
nie zamierzam się łudzić, że przemysł gier - jako jedyna gałąź gospodarki - wolny jest
od korupcji, sieci interesów i zwyczajneji ludzkiej chciwości. GTA to marka-gigant, na
której wielu grupom zależy. Niektórzy o takich "spiskach" mają odwagę mówić otwarcie,
gdyż to jedna z tajemnic poliszynela tej branży.
http://www.gamespot.com/articles/intel-expecting-gtav-on-pc/1100-6415483/

Nie, to wy wszędzie widzicie spiski - zobacz ile jest postów, że wszystko co złe na PC jest winą konsol. Twój post nie jest wyjątkiem. I nie wiem, po co wrzucasz tu news z Intelem - oni tak samo spekulują, bo w ich interesie leży, by ludzie na konsolach nie grali (bo na tym od czasu pierwszego Xboksa nie zarabiają). Podobnie nVidia. Niczego nie potrafią udowodnić, to mogą się bawić w takie rzeczy. Gdyby te firmy płaciły, to platformy konkurencji też by tych gier nie dostawały, bo zarówno Sony jak i MS nie widzą PCtów jako zagrożenia dla nich (czy jest to podejście błędne czy nie to inna sprawa).

[Morrdin 0]

Przeczytaj cały mój post ze zrozumieniem, później możemy podjąć dyskusję. W innym przypadku kontynuację tej dyskusji uważam za zbędną :P

[Phobos_s 0]

Dnia 12.09.2014 o 16:06, Ambr0ktn napisał:

Hmm a czym Ci Cenega zawiniła w przypadku GTAV?

Nie w przypadku GTAV a całokształtem działalności.
Wszystkie gry, które w Polsce wydaje cenega zamawiam z UK. Po prostu nie lubię tej firmy za to jak podchodziła przez wiele lat do swoich klientów (i podchodzi nadal).

Np. gier od ubi nie kupuję i nie gram w nie wcale. Też ich nie lubię. A i tak gier, które faktycznie chcę mieć jest tyle, że nie mam czasu w nie grać.

[Liptox 0]

Będzie jakaś edycja premierowa/specjalna jak w przypadku GTA4? Tekturowe pudełko, mapka i inne pierdoły? :)

[SupremeOrangeMaster 0]

Ja zawsze widziałem GTA jako trochę "specjalny" produkt na rynku gier komputerowych i wideo. Można go wrzucić do jednego worka z Destiny, Halo, Gears of War. Gry które mają niesamowicie wysoki budżet reklamowy i celują w masowego odbiorcę na ogromną skalę. Wkradają się do świadomości odbiorcy jako produkt z najwyższej półki - prawdziwe objawienie w świecie gier który jakością przyćmi wszystko co było przed nimi. Tego typu produkcje nie lubią się z PCtami w chwili premiery. Dlaczego? Tego pewny nie jestem. Może niczym nie poparty strach wydawców przed piractwem na komputerach osobistych albo chcą wywołać wrażenie, że dany produkt jest bardzo ekskluzywny, może nie w smak im to, że konsumentowi może się kołatać po głowie myśl, że nie gra w najlepszą możliwą wersję danej gry. Who knows. Trudno zaprzeczyć jednak, że taka strategia wydawnicza działa.

[Numenpl 9]

Dobra rockstar tylko ułatwił mi listę zakupów czyli na ten rok zostaje mi nowy cod a w następnym w3 i ak(sorry ale gta 5 w 2015 to nie jest mój priorytet). Potem może używka na ps3.

[Zgreed66 0]

Dnia 13.09.2014 o 11:27, Morrdin napisał:

Przeczytaj cały mój post ze zrozumieniem, później możemy podjąć dyskusję.

A co w tym poście jest ważne? Nie jest ważne, że co MOŻE stwierdził (czego w istocie nie stwierdził*), ani co Ty sądzisz. Tylko na czym opiera swoją ocenę.

Sam lepiej przeczytaj całą dyskusję. Czepiasz się czegoś, czego nie powinieneś i mi robisz wrzuty.
Dodając na końcu, że co najwyżej "nie grał", to nie powinen się wypowiadać. I według ciebie to wielce zmienia sens wypowiedzi. I niby sprawia, że jestem w błędzie.

A ja powiem, że nawet jakby grał. To by całkiem inaczej pisał.
Dlatego, że jego ocena się opiera dlaczego dana gra jest crapem.
Żeby stwierdzić, czy dana gra jest crapem trzeba:
zagrać, przejść (albo nie dać rady z określonych powodów), uczciwie ocenić.

Dlaczego by inaczej pisał... to się domyśl. I dlatego to powinno ciebie obchodzić.
[tak przeszedłby z wyciekającą śliną z gęby i uśmiechem od ucha do ucha]

Dnia 13.09.2014 o 11:27, Morrdin napisał:

W innym przypadku kontynuację tej dyskusji uważam za zbędną :P

Każda dyskusja z tobą jest zbędna ;)

* Nawet dodając kolejny argument. Jeżeli uważałby w przypływie swojej ignorancji, że wszystkie poprzednie GTA to był crap. To nawet nie widzę sensu interesowania się GTA V i wycia w każdym temacie o nim jaką to zbrodnię popełniło T2, wydając je później i jaką to mu robią krzywdę.

[Morrdin 0]

>Każda dyskusja z tobą jest zbędna ;)
Vice versa 2nd time. Widzę że mimo wszystko dalej masz problem ze zrozumieniem powodu pisania moich postów i czego tak naprawdę się czepiałem. No cóż powtórzę po raz kolejny czytanie ze zrozumieniem staje się możliwe już chyba tylko dla elity... :D

[Zgreed66 0]

Dnia 13.09.2014 o 15:51, Morrdin napisał:

czego tak naprawdę się czepiałem.

http://forum.gram.pl/forum_post_szukaj.asp?tid=96157&uid=1010689

Dnia 13.09.2014 o 15:51, Morrdin napisał:

czytanie ze zrozumieniem staje się możliwe już chyba tylko dla elity... :D

No to masz linka wyżej masz szansę się wykazać i zaznaczyć stosowny fragment.
Albo to tylko w twojej główce jest ubzdurane ;)

[Morrdin 0]

>Ehh.. to jest jego zdanie...
Probably tells everything. Możesz się czepiać go że nie grał w żadną z tych gier, ale tak jak mówię to jest jego zdanie że czeka na powiedzmy Hearts of Iron IV czy dodatek do Saint''s row bardziej niż GTA V. Przyznaję ci punkt racji w tym że nie jest w stanie powiedzieć która z tych gier jest lepsza ( w tym wypadku tak jak już powiedziałeś tej która ma więcej zalet ) bo po pierwsze część z tych gier jeszcze nie miała premiery , więc logiczne jest że nie był w stanie w nie zagrać i porównać/ocenić. Z mojej strony koniec bo powoli to się offtop zaczyna robić, a lubię sobie poczytać teorię "biednych PCtowców" ( zakładam że wiesz o czym mówie :P ) które jak się domyślam wczoraj jeszcze nie została wyczerpana i jeszcze tu na krótszą lub dłuższa chwilę zagości.

[Zgreed66 0]

Dnia 13.09.2014 o 16:09, Morrdin napisał:

Probably tells everything.

Tells nothing ;)

Dnia 13.09.2014 o 16:09, Morrdin napisał:

Możesz się czepiać go że nie grał w żadną z tych gier,
ale tak jak mówię to jest jego zdanie że czeka na powiedzmy Hearts of Iron IV czy dodatek
do Saint''s row bardziej niż GTA V.

Nie. Zadałem proste pytanie jakie to lepsze gry od GTA są w styczniu.
Bardziej czekać od GTA to ja sobie mógłbym powiedzmy na Doom IV, albo DA Inqusiton.
Czy lepsze będą, to nawet wątpię. W każdym razie jedno nie wyklucza drugiego.

Jak napisałem wcześniej. Nie zabraniam mu tego zdania mieć.
Stwierdzam tylko, że w tym momencie takie zdanie jest czysto kretyńskie.
Jeżeli miałoby uznać za poważne i po prostu przyjęte do wiadomości to jednak wypadałoby je zmienić, albo zrobić coś, aby to było bardziej... "sensowne" W innym wypadku to trochę jak z Macierewiczem. Przecież nie zabronię mu robienia z siebie idioty ;p No bo nawet fajnie coś takiego pooglądać (choć nie oglądam).

Dnia 13.09.2014 o 16:09, Morrdin napisał:

Przyznaję ci punkt racji w tym że nie jest w stanie powiedzieć która z tych gier jest lepsza

Jest za to w stanie powiedzieć hipotetycznie która jest lepsza, co zrobił i ja zrobiłem
(GTA V imho hipotetycznie miecie każdą z jego z wymienionych gier:)

[Morrdin 0]

Dnia 13.09.2014 o 16:21, Zgreed66 napisał:

Tells nothing ;)

Nope . A w innych punktach przyznaję Ci 100% racji :)

[garczesjan22 0]

Nie wiem o co ta spina. Jak to mówią "kocha, to poczeka" ;)

[doctorwho 8]

Mam nadzieję że przynajmniej za to czekanie optymalizacja będzie dobra a nie jak w GTA 4 po premierze.

[Skidrow 0]

Czyli GTA V będzie grą "roków" 2013, 2014 i 2015. :D

[TFClecho 0]

Rozbrajają mnie komentarze sfrustrowanych fanów w stylu: "nie kupię konsoli bo chciałem pograć na modach" albo "jak przesuwacie premierę to anuluję preordera i spiracę". Tak jakby mody wychodziły razem z grą w pudełku i nie trzeba było na nie czekać, a piractwo nie miało wpływu na podejście firm do PC jako platformy.

Ja już się pogodziłem z tym, że GTA V jest przede wszystkim grą konsolową. Jeśli z jakiegoś powodu Rockstar uznał, że tak będzie prawilnie, to już jest ich własna biznesowa decyzja, którą zapewne dobrze skalkulowali. Bo, jak ktoś napisał wyżej, kilka razy pobiją z jedną grą rekordy sprzedaży. A że PC nie jest "główną" platformą dla R*? Serio, czy dla KOGOKOLWIEK z developerów AAA jeszcze jest? Większość hitów robi się dziś albo multiplatformowo, albo zawierając deale z Sony/MS na konsolową wyłączność. PC tu cierpi, bo nikt mu exa nie kupi, nie pomoże w optymalizacji i promocji. Wszystko trzeba robić samemu i jeszcze użerać się z piratami. M.in. dlatego, ale też z innych powodów (chociażby... lenistwo) jako zdeklarowany pecetowiec od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu nextgena. W zasadzie jedynym, co mnie przed tym powstrzymuje, są premierowe ceny gier. Gdyby wszystkie zeszły do poziomu, powiedzmy, 170zł, to bym się nawet nie zastanawiał.

[Faret 0]

Szkoda, wielka szkoda że gra na PC wyjdzie później. Wiadomo i tak długo na nią czekamy więc jeszcze trochę nikomu nic nie zmieni. Tylko szkoda że konsolowcy będą mieli grę szybciej.