Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

11 urodziny Steama - czy jest co świętować?

101 postów w tym temacie

Paweł Pochowski

Dokładnie 12 września 2003 roku pojawiła się pierwsza wersja Steama. Dziś mija 11 rocznica tego wydarzenia. Pytanie brzmi, czy na pewno jest co świętować? Jak po tych wszystkich latach zapatrujemy się na platformę? Swoje zdanie w tym temacie wyraziła trójka naszych redaktorów.

Przeczytaj cały tekst "11 urodziny Steama - czy jest co świętować?" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy to nie niesamowite jak indywidualne przejścia użytkownika potrafią zmienić odbiór rzeczywistości? Mam identyczne priorytety i odczucia co autor ....i nie lubię Steam ;)

Cóż, w jednym pewnie wszyscy się zgodzimy: Gabriel Newell i "jego" Valve mają co świętować.
EDIT...no edit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim, nie lubię jak twory typu Steam, Origin, Uplay itp. nazywa się "platformą". Ich platformą jest PC. To jest klient/sklep, jakkolwiek by to nazywać, ale nie platforma w takim rozumieniu jak PC czy konsole.

Steama pierwszy raz zainstalowałem, gdy kupiłem Half-Life 2. Potem trochę gier doszło, ale można by ich ilość policzyć na palcach czterech zmutowanych przez Tzeentcha kończyń. Gdyby coś się przydarzyło Steamowi, nie tęskniłbym za nim, bo i też zbyt wiele bym nie stracił. Gdyby nie obowiązek w przypadku kilku tytułów, Steama nigdy bym nie zainstalował. Zgodzę się, że powody do świętowania ma przede wszystkim Valve, a nie użytkownicy. Trochę też Myszasty to za bardzo generalizuje, bo kupno drogą cyfrową nie musi się wiązać z jakimś drm/klientem, ale to odbiorcy dali na to przyzwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie lubię Steam. Co prawda mam tam kilka gier, ale można je policzyć na palcach jednej ręki. Wolę jednak pójść do tego sklepu, wziąć grę z półki i w domu ją rozpakować a potem postawić pudełko na półce i cieszyć się (w moim przypadku) pokaźną kolekcją gier, które można dotknąć. Chcę za ileś dziesiąt lat wziąć takiego Skyrima z półki i pokazać wnukom, w co babcia grała, jak była młoda. A taki Steam? Co jeżeli stanie się coś, że Steam zbankrutuje, zamkną serwery? Wszyscy stracą swoje gry a Ci, którzy kupowali gry w pudełku nadal będą je mieć i będą mogli w nie grać, ile chcą i kiedy chcą. Więc sama staram się raczej ograniczać zakupy gier w wersji elektronicznej, bo wolę dać te 20zł więcej ale mieć grę już na zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To już 11 lat steam dyma graczy. Jak ten czas leci...
>
Dlaczego dyma?

Ja do steama przekonałem się dokładnie w tamtym tygodniu i u konkurencji sklepu gram kupiłem na wyprzedaży masę hitów za 300 zł. Odpalam big picture podpinam pada od 360 i gram na TV 40 cali w swoim pokoju. Dokładnie w 2007 porzuciłem granie na PC i kupiłem 360 od tamtej pory do września tego roku byłem graczem konsolowym teraz wracam na stare śmieci. I jestem w szoku jak steam zmienił się przez tyle lat, tryb grania offline, odpalanie gier na mac, linux, przystosowanie platformy do grania na TV i padzie. A przede wszystkim wygoda, ściągam i nic więcej mnie nie interesuje.

Jestem mega zadowolony tylko denerwuje mnie jedna rzecz, rozbicie na uplay, orgin do tego WB szykuje coś podobnego. Gog jest fajną alternatywą bo nie ma DRM.


Jedyne co mnie martwi to co się stanie z moimi grami jak valve padnie. Jednak płyty też wieczne nie są i ostatnio starutka płytka z Heroes III pękła mi w napędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2014 o 18:06, Ukukuki napisał:

Dlaczego dyma?

Ja do steama przekonałem się dokładnie w tamtym tygodniu i u konkurencji sklepu gram
kupiłem na wyprzedaży masę hitów za 300 zł.


Poprawię Cię i jednocześnie poprawa ta jest odpowiedzią. Ty gier nie kupujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że jest. Szkoda tylko, że zbyt wielu wydawców chce ich obecnie naśladować i w praktyce gry na steam to już głównie gry na Origin/Uplay/WB play... Czy w tym kontekście Gabe ma co świętować? Jak to wpływa na jego biznes, a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2014 o 18:06, Ukukuki napisał:

Ja do steama przekonałem się dokładnie w tamtym tygodniu i u konkurencji sklepu gram
kupiłem na wyprzedaży masę hitów za 300 zł.

Nie kupiłeś a wypożyczyłeś. Od czasu przegrania w niemieckim sądzie steama z konsumentami, valve zmieniło regulamin i statut steam.Teraz to nie sklep tylko wypożyczalnia w której wypożyczasz gry na czas nieokreślony. Problem w tym że jednocześnie w każdym czasie mogą zamknąć tę wypożyczalnie a Tobie nie przysługują wobec nich żadne roszczenia . Dziś wywalasz 300 zł, a jutro płaczesz nad utraconymi grami.

I dlatego warto kupować gry bez DRMowych zabezpieczeń. Chwała że Wiedźmin 3 z CDP.pl nie będzie wymagał aktywacji na steamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Poprawię Cię i jednocześnie poprawa ta jest odpowiedzią. Ty gier nie kupujesz.
>
Poprawie Cię, kupując płytę tez gry nie kupujesz...
Polecam chociaż raz przeczytać umowę licencyjna zanim klikniesz akcept i instaluj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2014 o 17:55, aniath93 napisał:



Mnie za to nie chcę się biegać po sklepach szukając konkretnej gry, która mnie interesuje, albo czekać na przesyłkę. Szukam najlepszej oferty w necie, płacę, pobieram, gram. Nie muszę żonglować płytkami w napędzie i żadne pudełka nie kurzą mi się na półce.

Myślę, że Skyrim dla Twoich wnuczków nie będzie nawet ciekawostką, tylko niewartym żadnej uwagi zabytkiem minionej epoki.

Pytasz co stanie się z grami, które kupuje się na steam drogą elektroniczną. Ja się zapytam co stanie się z grami, które kupuje się w pudełku, a które wymagają aktywacji na różnych platformach? Co z tego, że masz pudełko, płytkę, serial skoro nie da rady aktywować produktu bo serwery nie działają?

Zresztą na te pytania Valve odpowiadało już wielokrotnie. Puszczą patcha zdejmującego DRM i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.09.2014 o 19:04, Giret napisał:

Poprawie Cię, kupując płytę tez gry nie kupujesz...
Polecam chociaż raz przeczytać umowę licencyjna zanim klikniesz akcept i instaluj.


Przynajmniej ma płytę do której w razie czego ściągnie cracka jak zamkną steama. A jak nie ma to i całą grę będzie musiał sciagać od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować