Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Rozkmina na weekend: Co łączy Destiny i Dark Souls?

14 postów w tym temacie

Całkiem przyjemny tekst, aczkolwiek autor powinien rozgraniczyć dwie rzeczy: konsekwentnie realizowany koncept gry oraz niekompetencję. O ile twórcy Dark Souls celowo robili graczom "pod górkę" ograniczając do minimum jakąkolwiek pomoc i zmuszając do samodzielnego układania fabuły z jej strzępków porozrzucanych po świecie gry, o tyle Bungie nie ma zielonego pojęcia o MMO i tym należy tłumaczyć umieszczenie większości przydatnych informacji, tak technicznych, jak i dotyczących świata gry na byle stronie internetowej. To kpina z graczy i pójście na łatwiznę - po co przejmować się umiejętną narracją, skoro można włożyć w usta NPC głodny kawałek w stylu "mógłbym ci wiele powiedzieć, ale nie powiem". Zresztą, co ja się będę rozpisywać - fanem Dark Souls nie jestem, ale gołym okiem potrafię odróżnić grę robioną z sercem od takiej, której najbardziej reklamowanym "ficzerem" był obłędnie wysoki budżet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2014 o 00:12, Shaddon napisał:

Całkiem przyjemny tekst, aczkolwiek autor powinien rozgraniczyć dwie rzeczy: konsekwentnie
realizowany koncept gry oraz niekompetencję. O ile twórcy Dark Souls celowo robili graczom
"pod górkę" ograniczając do minimum jakąkolwiek pomoc i zmuszając do samodzielnego układania
fabuły z jej strzępków porozrzucanych po świecie gry, o tyle Bungie nie ma zielonego
pojęcia o MMO i tym należy tłumaczyć umieszczenie większości przydatnych informacji,
tak technicznych, jak i dotyczących świata gry na byle stronie internetowej. To kpina
z graczy i pójście na łatwiznę - po co przejmować się umiejętną narracją, skoro można
włożyć w usta NPC głodny kawałek w stylu "mógłbym ci wiele powiedzieć, ale nie powiem".
Zresztą, co ja się będę rozpisywać - fanem Dark Souls nie jestem, ale gołym okiem potrafię
odróżnić grę robioną z sercem od takiej, której najbardziej reklamowanym "ficzerem" był
obłędnie wysoki budżet.


Jeśli chodzi o to dlaczego duża część mechanizmów nie została opisana w grze to pozostanę optymistą i będę utrzymywał, że była to świadoma decyzja Bungie. Natomiast co do fabuły, tutaj pełna zgoda, bo stoi na żenującym poziomie. Z drugiej strony ma to też jakiś pozytywny wymiar - nie brakuje ludzi, którzy próbują jakoś tłumaczyć sobie luki fabularne i dzięki temu powstają ciekawe teorie spiskowe. Moja ulubiona jest dość przewrotna,

Spoiler

bo mówi że to Strażnicy są tak naprawdę Ciemnością, a Fallens próbują ratować przed nimi świat

. Piszę to z przymrużeniem oka, bo tak naprawdę nie jest dobrze, kiedy gracze sami próbują nadać sens fabule, bo scenarzyści nawalili na całej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedna z najgorzej zaprojektowanych gier w historii chyba. Czerpie wszystkie złe pomysły z MMO i wkłada w świat FPS.

- Poziom awansowania przez ciuchy, zero wpływu na wygląd jak coś Ci wypadnie z light lepszym o jeden punkt musisz wymienić inaczej Twoja postać się nie rozwinie. Jedno MMO sławne to już miało, szybko upadło właśnie to był jeden z gównych elementów krytyki i wycofania się graczy, awans przez ciuchy co za kretyński pomysł.
- Multi jest świetne ale mega prostackie. (to Twórcy HALO luknijcie na multi np. z Halo Reach i możliwości jakie ma)
- Fabuła? To twórcy HALO na litość boską a fabuła woła o pomstwe do nieba. Jest mega okrojona i źle poprowadzona. To najsłabszy element całej gry. I widać że jest perfidnie pocięta by potem w DLC ją dodać.
- Loot spartolony po całości, na dodatek zanim coś Ci wypadnie musisz mieć 3 lub 4 RAZY szczęście!!! W kasynie w Las Vegas masz większe szanse na wygraną ;/ Najpierw fart że coś wypadnie, potem fart CO TO BĘDZIE, potem jeszcze raz fart u dekryptera (czy jak on się tam wabi).
- Bossowie są za mocni (i nie że są za trudni po prostu beż żadnej strategii musisz latać i nachrzaniać 10 minut w jednego mimo iż nie stanowi wyzwania).
- po 20 poziomie gra się zaczyna? Bzdura, robisz TE SAME zadania co w fabule.. DOKŁADNIE te same.
- reputacja, kolejny denny pomysł a nowa zawartość dotycząca queena.. myślisz że to nowe misje.. NIE to nowa reputacja byś powtarzał CIĄGLE te same misje ;)
- bronie, spartolone, nie zadają róznych obrażen nie ważne czy masz obrażenia od ognia itp. NIC dodatkowo nie zadają, pomagają ściągnąć tarcze ale na bossów są bez żadnych skutków.

Na prawdę to jest strzał z liścia w twarz ta gra. Firma która tworzyła takie hity nie potrafiła zrobić teraz podstaw i teraz przepraszają i że będą łatać.

Wszystko co tu wymieniłem okazało się że firma Bungie napisała iż TAK TO NIE MIAŁO BYĆ.. c''mon! prawie wszystko okazuje się że nie miało być tak jak jest.. więc co oni robili?:) żenua po prostu. Oczywiście spędziałem radosne 30h w tej grze (to powoduje że aż tak nie żałuje 220zł), reszte kilkadziesiąt h to próba wyciagniecia z tej gry czegoś więcej (głównie w multi gra się przyjemnie) ale mam 27lvl, osiagne 28 ale to już są nudy bo musze zbierać jakiś minerał który działa na zasadzie lootu (patrz wyżej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2014 o 23:32, PrinceLaCroix napisał:

Porównać hitowy tytuł do maksymalnie uproszczonego gniota oprawionego w fajną grafikę-
takiego tekstu się nie spodziewałem. Wszystko naciągane i pisane w ''różowych okularach''.


Nie przesadzaj, Dark Souls nie jest az tak wielkim gniotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

''Zgadzam się z wieloma zarzutami wobec Destiny, ale jednocześnie bardzo sobie je cenię. "
---------
Witaj w klubie. Najwięksi krytycy Destiny, to ci, którzy nigdy w grę nie grali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Porównać hitowy tytuł do maksymalnie uproszczonego gniota oprawionego w fajną grafikę-
>
> > takiego tekstu się nie spodziewałem. Wszystko naciągane i pisane w ''różowych okularach''.
>
>
> Nie przesadzaj, Dark Souls nie jest az tak wielkim gniotem :)
>

Zawsze zastanawiam się jak bardzo niedzielnym lub pasywnym graczem trzeba być, by rzucać tak bzdurne opinie na temat jednej z najlepszych gier poprzedniej generacji. Dark Souls gniecie wszystkie RPG odchodzącej generacji(nie ma co mówić cRPG, bo większość gier RPG minionej generacji to wydmuszki silące się na "oldskul", a tak naprawdę wciąż pozostające cRPGami) świetnym klimatem dark fantasy, wyważonym poziomem trudności, genialną mechaniką, którą nieudolnie próbują chapnąć inne RPG np. Wiedźmin 2 oraz paradoksalnie genialną fabułą(paradoksalnie, bo większość krytyków fabuły DkS to każuale, którzy od gry wymagają, że rzuci im wszystko na tacy i doprawi cały efekt interaktywnymi dialogami oraz długimi przerywnikami filmowymi podczas, których będą mogli wypocząć, a nie się męczyć jak w tych "gupich" DkS, bo jak gra wymaga od gracza ola boga jezu maryja jakiegokolwiek szperania po wiki oraz czegoś więcej niż siedzenia na dupie to gówno bez fabuły i ch..).

Żeby zbytnio nie odchodzić od tematu - no chyba nie. Destiny do DkS ma się jak bezpłciowy Ghost do wyrazistej Cortany(pstryczek w stronę Bungie dla tych co nie kumają :> ). Mimo wszystko i tak świetnie się bawię, bo grind mi nie przeszkadza, a Crucible pomimo prostoty wciąż bawi. W okresie świątecznym Destiny będzie nie poznania po tych wszystkich pozytywnych zmianach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam tak i czytam te komentarze i coraz częściej dochodzę do wniosku, że powinniście wprowadzić możliwość ich lajkowania lub odwrotnie. W kwestii Dark Souls to całkiem niedawno miałem okazję poczuć dokładnie to samo. Przynależność to swego rodzaju społeczeństwa. A kiedy sam siebie zapytałem, dlaczego tak bardzo uwielbiam tę grę odpowiedzi nasuwały się same. Jest to między innymi zaangażowanie jakie wkładam w odkrywanie świata, ciągłe badanie jego elementów, historii itp. Fabuła wcale nie jest naciągana, a twórcy nie zrobili na złość prezentując ją w ten sposób. Dzięki tego typu narracji gra w niewiarygodny sposób angażuje nas do siebie. A jeżeli ktoś twierdzi, że wątek fabularny jest bez sensu, to powinien pograć nieco dłużej niż te 10-20 h i zacząć przeszukiwać internet, bądź grę, w celu uzupełnienia informacji na temat świata. Pozdrawiam fanów! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../[m-r]

Dnia 28.09.2014 o 12:44, Kafar napisał:

Wszystko co tu wymieniłem okazało się że firma Bungie napisała iż TAK TO NIE MIAŁO BYĆ..
c''mon! prawie wszystko okazuje się że nie miało być tak jak jest.. więc co oni robili?:)
żenua po prostu. Oczywiście spędziałem radosne 30h w tej grze (to powoduje że aż tak
nie żałuje 220zł), reszte kilkadziesiąt h to próba wyciagniecia z tej gry czegoś więcej
(głównie w multi gra się przyjemnie) ale mam 27lvl, osiagne 28 ale to już są nudy bo
musze zbierać jakiś minerał który działa na zasadzie lootu (patrz wyżej).

W większości się zgaczam z Twoją opinią. Myślę, że stwierdzenie iż jest to najgorzej zaprojektowana gra jest przesadzone, ale faktycznie to co wygaduje Bungi jest chore. Jak to nie planowali czegoś, albo jeszcze gorzej, wyszło inaczej niż planowali? To firma z ponad dekadą doświadczenia czy garażowa ekipa amatorów? Lepiej wyszli by na przyznaniu się do złych decyzji projektowych, bo gadając o wypadkach tego typu ludzie zaczynają myśleć, że połowa tego budrzetu poszla na alkohol i narkotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2014 o 08:20, AnthorLord napisał:

Lepiej wyszli by na przyznaniu
się do złych decyzji projektowych, bo gadając o wypadkach tego typu ludzie zaczynają
myśleć, że połowa tego budrzetu poszla na alkohol i narkotyki.


Większa część budżetu poszła na marketing. Zresztą... widać to po grze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja patrzę na ten tekst to krew mnie zalewa, bo widać jak bardzo autor nie ma bladego pojęcia o czym pisze.

Dark Souls to gra skończona podczas gdy Destiny to płatna alpha (tego to ja bym nawet płatną betą nie nazwał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować