Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dragon Age: Inkwizycja - możliwości kreatora postaci na nowym materiale wideo

23 postów w tym temacie

Małgorzata Trzyna

BioWare przygotowało bardzo złożony kreator postaci w Dragon Age: Inkwizycja. Gracze będą mogli wybierać spośród rozmaitych opcji, począwszy od karnacji skóry i kształtu nosa i po wielkość uszu i kolor tęczówki.

Przeczytaj cały tekst " Dragon Age: Inkwizycja - możliwości kreatora postaci na nowym materiale wideo" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dali sporo fajnych opcji. Najbardziej interesowali mnie qunari i dobrze widzieć, że ta rasa dostała bardzo różne kształty rogów oraz możliwość stworzenia postaci bez nich. Można też osiągnąć całkiem osobliwe efekty poprzez ustawienie różnych kolorowych malunków na twarzy postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie daleka podróż odbyły gry cRPG - od czasów Fallouta i Baldur''s Gate, gdy ''kreator postaci'' oznaczał wybór/losowanie cech, atrybutów, statystyk, umiejętności, featów lub perków do miejsca, gdy tak określamy wyginanie nosków, kolorowanki na twarzach i tym podobne zabiegi. Proporcje zupełnie odwrócone - nie odgrywamy tego jaka postać jest, ale jak wygląda. Jakoś tak smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież jest inne pochodzenie, zależne od wybranej rasy plus niewielka zmiana, gdy wybierze się maga. Każda rasa otrzymuje też unikalny bonus. Można o tym poczytać na stronie gry: http://www.dragonage.com/#!/en_GB/inquisitor
Dlatego nie wiem skąd to stwierdzenie jakoby różne stare kreatory miałyby być w jakiś sposób "głębsze" czy "bogatsze", bo losowały jedynie jakieś bonusy czy statystyki (które tutaj w grze będą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Strasznie daleka podróż odbyły gry cRPG - od czasów Fallouta i Baldur''s Gate, gdy ''kreator
> postaci'' oznaczał wybór/losowanie cech, atrybutów, statystyk, umiejętności, featów lub
> perków do miejsca, gdy tak określamy wyginanie nosków, kolorowanki na twarzach i tym
> podobne zabiegi. Proporcje zupełnie odwrócone - nie odgrywamy tego jaka postać jest,
> ale jak wygląda. Jakoś tak smutno...

Czy ja wiem wtedy po prostu nie było możliwości, nie mówiąc o tym, że w rzucie izometrycznym wygląd postaci był mało ważny, a 3D dopiero raczkowało. Z drugiej strony gier RPG z dużymi możliwościami modyfikacji wyglądu naszego bohatera jest jak na lekarstwo, mamy Skyrim i wcześniejsze TES mamy wcześniejszesze DA i co jeszcze? Są różne mmo z bogatymi kreatorami, ale zwykle gameplay jest albo typowy dla gatunku czyli grind i monotonia, albo jak w przypadku EVE nie widzimy naszego awatara przez większość czasu w grze. Dla mnie bomba uwielbiam tworzyć postaci na które potem miło spojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Samej gry raczej nie zamierzam kupić, Dragon Age nielubię z kilku prostych powodów nad którymi nie będę się tu rozwodził. Ale co trzeba oddać to stworzyciel postaci bardzo fajny, dla ludzi lubujących spędzać pierwszą godzinę gry w kreatorze to idealna opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2014 o 17:15, Afgncap napisał:

Czy ja wiem wtedy po prostu nie było możliwości, nie mówiąc o tym, że w rzucie izometrycznym
wygląd postaci był mało ważny, a 3D dopiero raczkowało.

A mechanikę wykastrowali bo współczesne CPU są dużo słabsze niż kiedyś i nie poradziły by sobie z tak zaawansowanymi obliczeniami.

Osobiście uważam czas spędzony przy kreatorze mordki za stracony. Po co się męczyć jak gra zlewa kompletnie wygląd naszego hero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy mi się tylko wydaje, czy w edytorach postaci w takich grach można jedynie uczynić domyślną twarz bardziej paskudną? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2014 o 17:02, Graffis napisał:

oznaczał wybór/losowanie cech, atrybutów, statystyk, umiejętności, featów lub perków do miejsca
odgrywamy tego jaka postać jest,
Jakoś tak smutno...

Smutne to raczej jest łączenie ~BG do tego podstawowych atrybutów, featów, perków z "odgrywaniem postaci" :P
Cokolwiek to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Strasznie daleka podróż odbyły gry cRPG - od czasów Fallouta i Baldur''s Gate, gdy ''kreator
> postaci'' oznaczał wybór/losowanie cech, atrybutów, statystyk, umiejętności, featów lub
> perków...

Utrafiliście, Szanowny Panie, w samo sedno...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> A mechanikę wykastrowali bo współczesne CPU są dużo słabsze niż kiedyś i nie poradziły
> by sobie z tak zaawansowanymi obliczeniami.
>
> Osobiście uważam czas spędzony przy kreatorze mordki za stracony. Po co się męczyć jak
> gra zlewa kompletnie wygląd naszego hero?

W wielu przypadkach mechanika nie tyle została wykastrowana co ukryta, a tam gdzie faktycznie została wykastrowana to dlatego, że chcieli trafić do szerszego grona odbiorców, a nie każdy chce grać w RPG dla theorycraftingu i liczenia na kartce, która kombinacja statów da optymalne osiągi, ja akurat lubię to robić, ale wiem że wielu graczy ma to gdzieś i bardziej interesuje ich fabuła czy sam gameplay.
Nigdzie też nie napisałem, że chcę zarąbistego kreatora postaci kosztem uproszczonej mechaniki, po prostu lubię robić postać, której wygląd cieszy oko, bo wtedy gra mi się nią przyjemniej, w czasach Baldura i Falloutów jak już pisałem tworzenie wyglądu było ograniczone technologią i samym sposobem przedstawienia świata przez twórców więc mi to nie przeszkadzało (szczególnie, że nawet sobie jeszcze wtedy nie wyobrażałem, że będzie można coś takiego robić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle opcji, a nekomimi nie można zrobić. Marzyła mi się poważna kociasta panna, a tu klops. Wiem wiem, od tego mam jRPG, ale mogli dać taka opcję szczególnie że można postaci doprawić rogi :) Kocie i psie/wilcze uszy na pewno miałyby wielu zwolenników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygląda dość zacnie, podoba mi się patent z kwadratem i płynną zmiana kształtu wybranych elementów, dość już miałem suwaczków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2014 o 19:45, Afgncap napisał:

W wielu przypadkach mechanika nie tyle została wykastrowana co ukryta, a tam gdzie faktycznie
została wykastrowana to dlatego, że chcieli trafić do szerszego grona odbiorców, a nie
każdy chce grać w RPG dla theorycraftingu i liczenia na kartce (...)

O właśnie, pewne cyferki zwyczajnie nie są pokazywane. Zresztą, jak ktoś chce walk z dokładnym wyliczaniem statystyk, to i takie gry w tym stylu też wyjdą, jak choćby Torment: Tides of Numenera. Każdy może znaleźć coś dla siebie :) W DA:I też są wyższe poziomy trudności, jeśli ktoś chce bardziej pokombinować. Sporo ludzi za przykład "spłycania" gry bierze rozgrywkę na najniższym poziomie trudności, bo na takim zwykle są robione demonstracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować