Obcy: Izolacja - recenzja

[fablish 0]

Dlatego uważam, że dobre gry zawsze dają więcej fanu graczom. Dobre pod względem fabuły i emocji. Tych tu nie brakuje;)

[KeyserSoze 27]

Dnia 04.10.2014 o 22:04, lizard22 napisał:

Najlepsza recenzja jaką czytałem od wieków. Sir Serafin, masz piwo gratis ;)

\o/

gratisowe piwo to najlepsze piwo

[Smash-PL 0]

Że też ludzie nadal wierzą recenzją Serafina, no cóż ich strata.
On by cheeseburgerowi z McDonalds wystawił 9/10, przy czym robiąc z tego poemat bez konkretów.

Mi wystarczyła recenzja z Gametrailers by wiedzieć, że to średniak który zawiedzie wiele osób.

Ja jestem wielkim fanem Obcego ale w tą grę to nawet za darmo mi się nie chce zagrać.

[Alekde 0]

Jeśli już rozmawiamy o recenzji to jest bardzo dobra, czyta się ja lekko, szybko... i właśnie tak powinny być pisane wszystkie recenzje gdzie jest połączenie konkretów z własnym odczuciem grającego. Trzeba naprawdę wielu lat, albo mieć dobry warsztat i doświadczenie żeby tak pisać. Gram.pl od bardzo dawna, po mimo różnic w gustach i tym samym ocenach zamieszcza najlepsze, albo jedne z najlepszych recenzji (aż miło się je czyta), i żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał nie chodzi o zgodność gustu, tylko o sposób ich napisania.

Wracając do samego A:I, to jest już ok. 12 godzin gameplaya na YouTube i jak komuś mało recenzji to może sobie zobaczyć połowę gry bez komentarzy (i wyrobić sobie zdanie). Moim zdaniem tak powinna wyglądać najlepsza gra z uniwersum obcego.

Jak ktoś pisze jak Smash-PL (jestem wielkim fanem Obcego ... ale w tą grę) to dosłownie oksymoron wychodzi z tego zdania, jak jesteś fanem to grasz w gry nawet przenośne o Obcym na DSa, 3DSa, dla których kupuje się tę konsolę (ja tak zrobiłem), a jak nie jesteś to nie smęcisz w komentarzach, a jak już to napisz co ci się nie podoba.

Na golu napisali że jest łatwo po zdobyciu miotacza ognia, tylko zapomnieli dodać że na trudnym poziomie, jest bardzo mało zbiorników, wręcz na lekarstwo, a Obcy nie zawsze, a nawet prawie nigdy nie atakuje cię z przodu. IGN za to dodał że gra jest za trudna i to główny zarzut opisany po całości. Wspomniany przez ciebie GT zrobił mnij więcej to samo co podane portale wyżej.

Ja rozumiem, że to nie jest gra dla każdego, ale dla fana obowiązkowa.

[Nalfein 0]

Dnia 04.10.2014 o 15:11, KeyserSoze napisał:

i oczywiście jak już to wszystko masz, to musisz korzystać, bo po co się skradać jak
się ma spluwę, która i tak żadnej krzywdy Obcemu nie zrobi

To jak to jest? Obcy jest w tej grze kulo- i ognioodporny?

[Alekde 0]

Dnia 05.10.2014 o 08:59, Nalfein napisał:

To jak to jest? Obcy jest w tej grze kulo- i ognioodporny?

jak założysz ścianę ognia z miotacza, to nie dojdzie do ciebie, o ile zrobisz to szybko i jeśli on będzie z przodu, strzelanie z broni (niski kaliber) robi tylko małe dziury w androidach, za to obcego co najwyżej pobudza do działania, tak jakbyś strzelił z śrutówki do nosorożca. Broń w tej grze dodano głownie do obrony przed androidami, ale nawet wtedy powoduje ona odgłosy, a Obcy na pewno sprawdzi co jest ich przyczyną.

Obejrzyj sobie WT z tej gry jakieś randomowe to zobaczysz sam o co chodzi.

[Nalfein 0]

Tylko, że Obcy to nie jest Predator, a najwyraźniej tak jest w grze przedstawiony. Zresztą jak dobrze wszyscy pamiętają, Vasquez nie miała większego problemu z ustrzeleniem jednego z pistoletu bodajże 9mm. Cały problem z Obcym w pierwszym filmie polegał na braku broni i znalezieniem delikwenta, bo to on się ukrywał przed ludźmi. A tutaj najwyraźniej chodzi otwarcie po korytarzach i nic sobie nie robi z zagrożenia, jakby był wspomnianym wyżej Predziem.

[Niepokorny 0]

Genialna recka. Więcej takich!

[Alekde 0]

Dnia 05.10.2014 o 10:33, Nalfein napisał:

Tylko, że Obcy to nie jest Predator, a najwyraźniej tak jest w grze przedstawiony. Zresztą
jak dobrze wszyscy pamiętają, Vasquez nie miała większego problemu z ustrzeleniem jednego
z pistoletu bodajże 9mm. Cały problem z Obcym w pierwszym filmie polegał na braku broni
i znalezieniem delikwenta, bo to on się ukrywał przed ludźmi. A tutaj najwyraźniej chodzi
otwarcie po korytarzach i nic sobie nie robi z zagrożenia, jakby był wspomnianym wyżej
Predziem.

oczywiście że jest i to nawet ultimate predator. W filmie z ''79 najpierw badał i oceniał, a potem szukał i atakował, już nawet nie pojedynczo, a grupowo. Druga część filmu była nastawiona na zupełnie inną opowieść w pierwszej mieliśmy horror, w drugiej sf akcji. Niestety potem poza genialną III częścią było już coraz gorzej. Obcy IV + seria AvP to całkowite zabicie tego uniwersum. Prometeusz nieudolny powrót. Najlepszy Obcy to znany z książek i części I i III. W tą formę miała się też wpisać ta gra, i się wpisała.

[Numenpl 9]

No właśnie odporność obcego na obrażenia to dosyć nielogiczna sprawa zwłaszcza dla kogoś kto oglądał 3 pierwsze filmy o obcym albo zachaczył o komiksy AVP które są uznawane za oficjalną część kanonu o obcych.

[KeyserSoze 27]

Dnia 05.10.2014 o 10:33, Nalfein napisał:

Tylko, że Obcy to nie jest Predator, a najwyraźniej tak jest w grze przedstawiony. Zresztą
jak dobrze wszyscy pamiętają, Vasquez nie miała większego problemu z ustrzeleniem jednego
z pistoletu bodajże 9mm.

Dopiero z przyłożenia, w "skroń". A tutaj nie masz wojskowej broni, tylko zwykłą policyjną, na dodatek pewnie ze specjalną amunicją, która rozpłaszcza się na pierwszej przeszkodzie, żeby przypadkiem nie porobić dziur w stacji kosmicznej. Na obcego nie działa. Raz wywaliłem mu w pysk cały magazynek strzelby - trochę po "zarysowałem", fakt, ale nie wiem co było dalej, bo się wkurzył i mnie zeżarł. Gdybyś mógł postrzelać do niego dłużej, to pewnie byś zabił, ale sęk w tym, że jak zdążysz strzelić 3-4 razy przed własną nieuchronną śmiercią to masz fuksa.

Dnia 05.10.2014 o 10:33, Nalfein napisał:

Mi wystarczyła recenzja z Gametrailers by wiedzieć, że to średniak

Jak chcesz nazywać jedną z najlepiej straszących gier ever średniakiem, to twoja sprawa, ale wiedz, że się grubo mylisz. Isolation może być uznane za grę nadmiernie frustrującą przez niektórych, tu się zgodzę, ale za średnią? Nie kolego, nie ma szans.

[Alekde 0]

Spoiler

Do czasu kiedy Obcy nie zabija Axela to grało się dość przyjemnie, stres był już po opuszczaniu stacji, ale dopiero po wyłączeniu alarmu po dotarciu do skrzynki z Nostromo,

wtedy zaczyna się hardcore, jeśli myślicie że ta gra nie straszy to ja napiszę tak: Outlast, Amnesia to w sumie są mało straszne gry. Sami się przekonacie narzekacze już jutro, ewentualnie dzisiaj jak kupicie kopie na konsolę.

[KeyserSoze 27]

Dnia 05.10.2014 o 13:35, Alekde napisał:

Spoiler

Do czasu kiedy Obcy nie zabija Axela to grało się dość przyjemnie, stres był już po
opuszczaniu stacji, ale dopiero po wyłączeniu alarmu po dotarciu do skrzynki z Nostromo,

wtedy zaczyna się hardcore, jeśli myślicie że ta gra nie straszy to ja napiszę tak:
Outlast, Amnesia to w sumie są mało straszne gry. Sami się przekonacie narzekacze już
jutro, ewentualnie dzisiaj jak kupicie kopie na konsolę.

owszem, w tym momencie zaczyna się robić straszniej niż w innych grach, ale mylisz się, bo hardcore zaczyna się dopiero

Spoiler

jak szukasz apteczki dla Taylor w bloku szpitalnym

:)

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 05.10.2014 o 12:05, Alekde napisał:

nastawiona na zupełnie inną opowieść w pierwszej mieliśmy horror, w drugiej sf akcji.
Niestety potem poza genialną III częścią

Wiem, że to nie temat o filmie, więc ode mnie tylko ten jeden komentarz.

Mam nadzieję, że to kwestia wierności Fincherowi. Ten film jest okropnie zrealizowany, okropnie naciąga uniwersum, a właściwie ma 1. i 2. część w poważaniu. Nie mówiąc już o fatalnej animacji ksenomorfa i słabym scenariuszu.
3. zaczyna się dobrze, ale potem leci na łeb na szyję. Najlepsza jest scena, w której Ripley jest przenoszona z miejsca rozbicie. W niej widać przyszłego Finchera, tak to kicha i nawet napakowana akcją dwójka jest lepsza.

[nacho66 0]

Dnia 05.10.2014 o 13:20, KeyserSoze napisał:

Jak chcesz nazywać jedną z najlepiej straszących gier ever średniakiem, to twoja sprawa,
ale wiedz, że się grubo mylisz. Isolation może być uznane za grę nadmiernie frustrującą
przez niektórych, tu się zgodzę, ale za średnią? Nie kolego, nie ma szans.

Slawek, nie jestes guru tutaj zadnym. Napisales recke, czyli wlasna opinie o grze. Taki masz zawod i szanuje to ale za przeproszeniem to nie jest wielki wyczyn, napisac recenzje. Masz swoje zdanie ale to absolutnie nie znaczy, ze ktos inny sie myli. Wiec jak widze takie autorytatywne teksty to mnie skreca

[Smash-PL 0]

Dnia 05.10.2014 o 08:28, Alekde napisał:

Jeśli już rozmawiamy o recenzji to jest bardzo dobra, czyta się ja lekko, szybko... i
właśnie tak powinny być pisane wszystkie recenzje gdzie jest połączenie konkretów z własnym
odczuciem grającego. Trzeba naprawdę wielu lat, albo mieć dobry warsztat i doświadczenie
żeby tak pisać. Gram.pl od bardzo dawna, po mimo różnic w gustach i tym samym ocenach
zamieszcza najlepsze, albo jedne z najlepszych recenzji (aż miło się je czyta), i żeby
ktoś mnie źle nie zrozumiał nie chodzi o zgodność gustu, tylko o sposób ich napisania.

A popatrz, ja mam inne odczucia, gram.pl jak na sklep przystało zamieszcza często recenzje szczególnie te w wersji pana Serafina które co najwyżej o sponsoring można posądzić.
Brak w nich konkretów, obiektywności, ignorowanie wad produkcji. I najczęściej pianie z zachwytu nad średnią grą. Endless Legend jest świetnym przykładem.

Dnia 05.10.2014 o 08:28, Alekde napisał:

Wracając do samego A:I, to jest już ok. 12 godzin gameplaya na YouTube i jak komuś mało
recenzji to może sobie zobaczyć połowę gry bez komentarzy (i wyrobić sobie zdanie). Moim
zdaniem tak powinna wyglądać najlepsza gra z uniwersum obcego.

A może jakiś konkret, dlaczego twoim zdaniem tak powinna wyglądać najlepsza gra z uniwersum obcego.
Poza tym większość recenzentów ma problem raczej z drugą połową gry bo koncept się zmienia.

Dnia 05.10.2014 o 08:28, Alekde napisał:

Jak ktoś pisze jak Smash-PL (jestem wielkim fanem Obcego ... ale w tą grę) to dosłownie
oksymoron wychodzi z tego zdania, jak jesteś fanem to grasz w gry nawet przenośne o Obcym
na DSa, 3DSa, dla których kupuje się tę konsolę (ja tak zrobiłem), a jak nie jesteś to
nie smęcisz w komentarzach, a jak już to napisz co ci się nie podoba.

Myli ci się fan z fanboyem, fan szanuje rzecz która lubi a nie kupuje każdą bzdurę tylko dlatego bo nawiązuje do tego co lubi.

Dnia 05.10.2014 o 08:28, Alekde napisał:

Na golu napisali że jest łatwo po zdobyciu miotacza ognia, tylko zapomnieli dodać że
na trudnym poziomie, jest bardzo mało zbiorników, wręcz na lekarstwo, a Obcy nie zawsze,
a nawet prawie nigdy nie atakuje cię z przodu. IGN za to dodał że gra jest za trudna
i to główny zarzut opisany po całości. Wspomniany przez ciebie GT zrobił mnij więcej
to samo co podane portale wyżej.

Nie nie zrobił, GT podał wady gry, które w wielu innych recenzjach w tym na Golu zostały potwierdzone.

Luc.Golabiowski z Gol''a napisał "Paliwa do miotacza ognia jest wszędzie mnóstwo (bez względu na poziom trudności) i jeżeli tylko usłyszmy czy zobaczymy, że biegnie w naszym kierunku, w prosty sposób można się przed nim obronić. "

Dnia 05.10.2014 o 08:28, Alekde napisał:

Ja rozumiem, że to nie jest gra dla każdego, ale dla fana obowiązkowa.

Nic nie rozumiesz Jonie Snow.

[Smash-PL 0]

Dnia 05.10.2014 o 13:20, KeyserSoze napisał:

Jak chcesz nazywać jedną z najlepiej straszących gier ever średniakiem, to twoja sprawa,
ale wiedz, że się grubo mylisz. Isolation może być uznane za grę nadmiernie frustrującą
przez niektórych, tu się zgodzę, ale za średnią? Nie kolego, nie ma szans.

Panie Serafinie nie jest pan dla mnie żadnym autorytetem, szczególnie nie osoba która takiego średniaka jak Endless Legend nazwała najlepszym 4x, pomijając wady produkcji, jak bardzo kiepskie AI, system walki czy ogólne wianie nudą z ekranu. Wyolbrzymianie zalet, ignorowanie wad z takimi recenzjami mi się pan kojarzy.

GT podobnie jak Angry Joe czy TB lubię oglądać bo pokazują grę w akcji zwracając często uwagę na jej problemy i pozwalając by widz sam wizualnie ocenił czy mają rację.

Poza tym na jakiej podstawie zakładasz, że Obcy mnie w ogóle przeraża? Nie sądzisz, że do jego wyglądu po tylu dekadach można się już całkiem nieźle przyzwyczaić?

Przerażają była kampania Marines w AvP i nie z powodu wyglądu Obcego ale z powodu napięcia przed brutalnym starciem, potęgowana muzyczką, syczeniem i pikaniem i świadomość posiadania broni nie wiele pomagała by uspokoić serce.

Tutaj nie możliwość zabicia Obcego co najwyżej może zacząć frustrować, podobnie jak w Dead Space.

[Numenpl 9]

No właśnie ta niemożność zabicia obcego strasznie niszczy nie tylko poczucie zaszczucia, ale także kanon całej serii obcy. Najbardziej nie mogłem ze scenki na gameplayach gdzie obcy wyraźnie dostaje w mordę z bliska za pomocą shotgun''a i nic sobie z tego nie robi - widać od razu jak twórcy trzymają się materiału źródłowego. Natomiast jeśli chodzi o niszczenie o poziom zaszczucia no dobra koleś jest niezniszczalny ale to powoduje że to jest po prostu niezniszczalny łap na muchy. Co przy syntetykach z zagrożenia robi się upierdliwiec i nic ponad to.

[fenr1r 2]

Dnia 05.10.2014 o 17:08, nacho66 napisał:

Slawek, nie jestes guru tutaj zadnym. Napisales recke, czyli wlasna opinie o grze. Taki
masz zawod i szanuje to ale za przeproszeniem to nie jest wielki wyczyn, napisac recenzje.
Masz swoje zdanie ale to absolutnie nie znaczy, ze ktos inny sie myli. Wiec jak widze
takie autorytatywne teksty to mnie skreca

Można gdzieś Twoje recenzje poczytać?

[KeyserSoze 27]

Dnia 05.10.2014 o 18:41, Smash-PL napisał:

Przerażają była kampania Marines w AvP i nie z powodu wyglądu Obcego ale z powodu napięcia
przed brutalnym starciem, potęgowana muzyczką, syczeniem i pikaniem i świadomość posiadania
broni nie wiele pomagała by uspokoić serce.

Przygotuj się na ciężki szok, bo ta gra stosuje właśnie te metody, tylko lepiej. Nikt tu nie straszy wyglądem Obcego - w Izolacji najbardziej przerażająca rzecz to zielona kropka na skanerze ruchu. Grałem we wszystkie gry AvP i żadna z nich nie wzbudza lęku tak skutecznie jak Izolacja. Zanim zagrałem w nowego Aliena też uważałem, że kampanie dla marines w dwóch pierwszych AvP były naprawdę klimatyczne i nieźle wiało od nich grozą. Teraz, w porównaniu, wypadają o wiele bardziej blado.

Dnia 05.10.2014 o 18:41, Smash-PL napisał:

A popatrz, ja mam inne odczucia, gram.pl jak na sklep przystało zamieszcza często recenzje szczególnie te w wersji pana Serafina które co najwyżej o sponsoring można posądzić.

Poważny zarzut. A na jakiej podstawie go wnosisz? Dwóch recenzji, przy czym w jednym z przypadków nawet nie grałeś w grę, więc tak naprawdę nie masz żadnych merytorycznych podstaw by prowadzić dyskusję. Więc tak naprawdę bazujesz swoje stwierdzenie na recenzji Endless Legend. A wiesz, że napisałem już pewnie ze sto recenzji dla gram.pl? I czy wiesz, jak się nazywa ktoś, kto wysnuwa ogólne teorie opierając się na 1% przypadków? Ja ci nie powiem, jak się taki ktoś nazywa, ale jest to taka sama osoba, która zobaczyła samochód przejeżdżający przez pasy na czerwonym świetle i stwierdziła, że samochody zawsze przejeżdżają na czerwonym świetle, choć przed nim i po nim wszystkie czekały na zielone. I na dodatek ta osoba nie zwróciła uwagi, że ten samochód skręcał w prawo i mógł zignorować czerwone. Ergo, wysnuwasz błędne wnioski i to na dodatek na podstawie całkowicie niedostatecznej liczby przesłanek.

Ale niech cię to nie powstrzyma przed udowodnieniem mi, że nie mam racji i jestem sprzedajny. Znajdź proszę kilka innych "sprzedanych" recenzji - nie powinno być z tym problemu, skoro jestem tak skłonny do chwalenia byle czego za byle co, prawda? Dajesz, pokaż jaki jesteś mądry i a jaki ja jestem głupi.

Dnia 05.10.2014 o 18:41, Smash-PL napisał:

Taki masz zawod i szanuje to ale za przeproszeniem to nie jest wielki wyczyn, napisac recenzje.

To żaden wyczyn napisać recenzję, oczywiście że tak. Wyczynem jest napisać ją tak, żeby komuś się chciało ją przeczytać :D

Dnia 05.10.2014 o 18:41, Smash-PL napisał:

Wiec jak widze takie autorytatywne teksty to mnie skreca

Bardzo mi przykro, ale to jest akurat stwierdzenie jak najbardziej obiektywne - Alien: Isolation to nie jest średnia gra. Jedni są nią zachwyceni, inni mieszają ją z błotem, opinie są podzielone i często skrajne, tak? Tak. W przypadku średnich gier nie ma to miejsca, średnie gry nie wzbudzają emocji, średnie gry dostają średnie oceny i są ludziom obojętne. Nawet gdybym nigdy w to nie grał, to już ta jedna okoliczność kazała by mi sądzić, że nie mam do czynienia ze średnią grą. Nie trzeba być guru, żeby myśleć logicznie.