DICE przyznaje: Battlefield 4 zburzył zaufanie graczy

[Ring5 0]

Dnia 08.10.2014 o 15:46, Dandzialf napisał:

Nie ładnie tak wyciągać zdanie z kontekstu. :)

Wyjaśnij mi, proszę, jakiż to kontekst zmienia znaczenie powyższego zdania? Bo dla mnie brzmi ono dość jednoznacznie, niezależnie od tego, co zostało powiedziane w poprzednich zdaniach. A nie powiedziano nic, co by sprawiło, iż ta nieprzemyślana i obraźliwa wypowiedź nagle zmienia sens. Gdyby powiedział po prostu "Because our community is quite smart and they know what they want" czy coś w tym rodzaju, to ok, super, wyraźna pochwała. Ale stwierdzenie, że to dobrze, że community się udziela, bo mieliśmy ich za głupków, a tymczasem przekonaliśmy się, że jest inaczej, nie brzmi dobrze w żadnym kontekście.

[Noaim84 0]

Czyli wyznacznikiem Dice teraz jest stabilność gry, a nie grywalność, balans broni, zróżnicowanie map itd. Już widzę te reklamy ze sloganem: Kupcie Battlefield a nie zawiedziecie się, ta gra naprawdę działa !!!

[NemoTheEight 1]

I co im da przepraszanie? Gracze i tak pewnie w dużej części zrobią to co zawsze, gdy gra zawodzi. Oleją pre-ordery i kupią po premierze, jak się upewnią, czy gra jest ok.

> Niezupełnie. Our community is much smarter than we probably give them credit for.
> jest równie obraźliwe. Oznacza po prostu, że przyjmują, iż community składa się z debili
> i teraz się lekko zdziwili, że tak nie jest.

Yep. Tłumaczenie z praktycznie 100% dosłowności z tego co po angielsku zacytował Maciek0921 brzmi jakoś: "Ponieważ społeczność jest dużo bystrzejsza, niż prawdopodobnie zakładaliśmy (dosł. powinno być"niż ich doceniliśmy", ale to nie po polskiemu)".

[Dandzialf 0]

Dnia 08.10.2014 o 15:52, Ring5 napisał:

Wyjaśnij mi, proszę, jakiż to kontekst zmienia znaczenie powyższego zdania? Bo dla mnie
brzmi ono dość jednoznacznie, niezależnie od tego, co zostało powiedziane w poprzednich
zdaniach. (...)

Ha. Jestem ostatnią osobą na tym forum która by broniła, czy wyjaśniała co mówią oszuści z EA. Choć akurat w tej wypowiedzi nie widzę jakiejś próby obrazy. Zrozumiałem to tak, jak kolega One_of_the_Many. Choć zapewne każdy to zrozumiał, tak jak sam chciał to zrozumieć. :)
Wszakże jedna rzecz jest chyba bezsporna. Gramowe tłumaczenie jest tragiczne.

[NemoTheEight 1]

Dnia 08.10.2014 o 16:09, Noaim84 napisał:

Czyli wyznacznikiem Dice teraz jest stabilność gry, a nie grywalność, balans broni, zróżnicowanie
map itd. Już widzę te reklamy ze sloganem: Kupcie Battlefield a nie zawiedziecie się,
ta gra naprawdę działa !!!

Biorąc pod uwagę któreś SimCity to to już osiągniecie. Trochę śmieszne jak na jedną z największych korporacji w branży. UbiSoft: "Nasze gry są wspaniałe! Mamy pełno naturalnie zachowujących się przechodniów! Nowego coopa! Nieograniczone możliwości gracza! I tak fajnie zrobiliśmy kopię tamtej katedry!"
CDP: "Wiedźmin jest ekstra! Dojrzała fabuła! Nowe Potwory! Nowa broń! Otwarty Świat!"
EA: "Tym razem obiecujemy, że gra będzie działać po zakupieniu. Chyba. Postaramy się. Eee... kupcie pakiety DLC w cenie 2 razy większej niż gra."

[Ring5 0]

Dnia 08.10.2014 o 16:12, Dandzialf napisał:

Choć zapewne każdy to zrozumiał, tak jak sam chciał to zrozumieć. :)

Albo tak, jak zostało to napisane ;)

Dnia 08.10.2014 o 16:12, Dandzialf napisał:

Wszakże jedna rzecz jest chyba bezsporna. Gramowe tłumaczenie jest tragiczne.

Nie wiem, czy jest tragiczne. Nie jest dosłowne (co akurat nie zawsze jest wadą), ale dobrze oddaje sens wypowiedzi (co jest zaletą).

Ale ok, koniec offtopu, bo chyba nie o tym jest artykuł.

[doctorwho 8]

Dnia 08.10.2014 o 16:09, Noaim84 napisał:

Czyli wyznacznikiem Dice teraz jest stabilność gry, a nie grywalność, balans broni, zróżnicowanie
map itd. Już widzę te reklamy ze sloganem: Kupcie Battlefield a nie zawiedziecie się,
ta gra naprawdę działa !!!

Niestety w dzień premiery i jakiś czas po gra raczej słabo działała :(

Myślę że z BF4 coś mogło być jeśli gra była by trochę bardziej dopracowana a nie łatana przez miesiące po premierze.

[NemoTheEight 1]

Dnia 08.10.2014 o 16:20, Ring5 napisał:

Nie wiem, czy jest tragiczne. Nie jest dosłowne (co akurat nie zawsze jest wadą), ale
dobrze oddaje sens wypowiedzi (co jest zaletą).

Ale ok, koniec offtopu, bo chyba nie o tym jest artykuł.

?Akurat to tłumaczenia dosłowne są bardzo często złe. To mi przeszkadza w niektórych książkach trochę, ze tłumacz tłumaczy dosłownie nie zastanawiając się nad sensem. Wychodzą czasem niezłe kwiatki.

[Ring5 0]

Dnia 08.10.2014 o 17:01, NemoTheEight napisał:

?Akurat to tłumaczenia dosłowne są bardzo często złe.

Napisałem przecież wyraźnie, że nie zawsze, a nie, że nigdy, prawda? Często bawienie się w interpretowanie tego, co autor miał na myśli i dodawanie różnych kwiatków od siebie wychodzi tłumaczeniom na złe. Kłania się szanowny pan Łoziński i jego "dzieła", w których właśnie postanowił nie bawić się w wierne trzymanie oryginału, ale w "ulepszenie" czegoś, co - jego zdaniem - nie było dość dobre. Dobry tłumacz wie, gdzie przebiega linia między wiernością oryginałowi, a przyjemnością czytania. Natomiast nie mówimy tu o książkach (bo równie dobrze mogę odpowiedzieć kontrargumentem, że w tekstach specjalistycznych właśnie trzeba tłumaczyć prawie verbatim), tylko o czyjejś wypowiedzi, gdzie jednak wypadałoby się trzymać (w miarę możliwości) wersji oryginalnej.

I czy możemy zakończyć wątek tłumaczeń?

[Crew_900 0]

Od battlefield`a 3 zburzyli zaufanie.

[zombie44 0]

EA i wszystko jasne!

[Calwert 0]

Fragment "...nawiązując do kiepskiego działania Battlefielda 4 w okresie popremierowym." mnie rozbawił.Z tego wynika,że ten okres trwa już rok a ostatnia aktualizacja jeszcze tylko pogorszyła to kiepskie działanie.

[czopor 0]

> Fragment "...nawiązując do kiepskiego działania Battlefielda 4 w okresie popremierowym."
> mnie rozbawił.Z tego wynika,że ten okres trwa już rok a ostatnia aktualizacja jeszcze
> tylko pogorszyła to kiepskie działanie.

Nie, nie wynika....

[AnthorLord 0]

Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha... NIE!

[AnthorLord 0]

Dnia 08.10.2014 o 21:54, czopor napisał:

Nie, nie wynika....

Tak, tak wynika...
WTF?

[Abi_Dalzim 0]

Za dwa powyższe posty dostajesz ostrzeżenie za spam. Tylko ostrzeżenie, bo konto miałeś czyste (do tej pory), ale nastepnym razem będzie -1.

[Calwert 0]

To był sarkazm.