Destiny miesiąc później

[Gram.pl 3]

Jakub Zagalski

Pierwszy raid, nowe wyzwania, jaskinie pełne skarbów i naprawianie błędów. Minął miesiąc od głośnej premiery Destiny, który obfitował w kontrowersje i podzielił graczy na dwa skrajne obozy. Innymi słowy, dawno nie grałem w tak nudną, a zarazem wciągającą grę.

Przeczytaj cały tekst "Destiny miesiąc później" na gram.pl

[Kafar 0]

śmiech na sali, nowa zawartość to NOWE REPUTACJE które są z jednym z bardziej kretyńskich pomysłów w Destiny. I o nie nie jeżeli się myśli że za nową reputacje jest lepsza broń, broń jest dokładnie taka sama jaką masz za wcześniejsze reputacje ;)

Dodać warto że w sumie broń egzotyczna a legendarna to kwestia tylko kilka punktów dmg może 20, nie ważne ;) tak czy siak na bossach lepszych krytyków niż na legendarach się nie zobaczy ;D ot taki sens posiadania lepszych broni. W sumie sensu szukania lepszych nie ma bo i tak sie nie znajdzie ;P

[Anonim_9e305d3a5f6e29344daae7ca9402b5a6caaa34e3148426ed3811419b1e296efd 0]

... czyli nic nowego jeno sztampa i monotonia. Cóż dziękuję, ja postoję :) Najbardziej rozśmieszył mnie raid. Serio 3 osoby ? hehe :D

[Vit09 0]

Stojąc w sklepie trzymałem w ręku dwa tytuły mianowicie Destiny i Diablo III na PS4. Zastanawiałem się długo co musiało wyglądać dziwnie ponieważ sprzedawca co chwile przechodził koło mnie obserwując - pewnie wyglądałem jakbym miał zaraz zaczac biec z nimi do drzwi ale i tak po drodze wyrzuciłbym jedno pudełko i było by to właśnie Destiny.- Odłożyłem to na miejsce a do kasy podszedłęm z DIII. Fabuła w Destiny to zbędny dodatek równie dobrze mogła by polegać na czymś a''la intro "yyy słuchaj jestem latajacym czymś wlasnie cie przywrocilem do zyciatu masz karabin i wal do wszystkiego co sie rusza". Owszem fajnie to wszystko wyglada i wgl super ale jak mam sie godzinami paczać w ekran i tylko strzelac do wszstkiego co jakis czas wymieniajac sprzet to to sie mija z celem. w Diablo przynajmniej jakas fabuła jest nie wiem czy fajna jestem dopierow II akcie ale wiem ze grajac w Destiny nie doswiadcze tego. Jest to oczywiscie moja skromna opinia jak powszechnie wiadomo kazdy ma swoj gust.

[Imperial_officer 0]

Lol. Śmieszą mnie te wszystkie komentarze i narzekania. Ciągle tylko, "o rany nie dostałem tego co chciałem", albo "to jest za trudne". Ludzie, przestańcie jęczeć. Grajcie ze znajomymi. Wrażenia są zupełnie inne.

[Numenpl 9]

I Dodaj do tego że wszystkie DLC z Season Passa są już na płycie XD ROTFL.

[Kafar 0]

Dnia 09.10.2014 o 18:58, Imperial_officer napisał:

Lol. Śmieszą mnie te wszystkie komentarze i narzekania. Ciągle tylko, "o rany nie dostałem
tego co chciałem", albo "to jest za trudne". Ludzie, przestańcie jęczeć. Grajcie ze
znajomymi. Wrażenia są zupełnie inne.

Gram ze znajomymi i gra nie jest fajna. Oczywiście jakaś przyjemność jest aż się dojdzie do bossów potem to jest nie TRUDNE.. ale NUUUUUDNE. W trakcie jednej walki z bossem ja robiłem nawet herbate. Zero emocji.

Gra nie jest "o rany nie dostałem tego co chciałem" bo gracze niedostali praktycznie nic. Kilka misji które są wałkowane ciągle i ciągle + dodatki które wychodza nie dodają nowych misji ooo nieeee to by było za dobrze. Dodają reputacje by robić JESZCZE RAZ te same misje ;D

Dodam tylko że misje które robisz to są strike i jest ich chyba 7 ?:D 7 strików które robisz non stop + multi który fakt.. jest bardzo dobry ale w porównaniu do poprzednich gier tych twórców to w multiku nie ma.. NIC :D

[naczelnyk 1]

Nie rozumiem podejścia co niektórych. Raz zapłacili za grę i chcieliby non stop bezpłatnych nowości - w grze bez abonamentu i mikropłatności - dajcie spokój Destiny i rozkoszujcie się....na przykład Vanishing of Etan Carter, nad którym pieją polskie portale. Ukończcie grę w 4 godziny, a potem trujcie dupę i trollujcie na necie o darmowy end game.

[Cykada85 0]

My zrobilismy ostatnio VOG w 55 minut :) Prawda jest taka ze Bungie leci sobie w kulki chyba myslac ze ludzie sa jacys durni. Kazdy ''nowy'' content ktory dodaja polega dokladnie na tym samym co poprzedni, zmiany sa tylko kosmetyczne. Cala prawde na temat Destiny pokazuje ten trailer :

https://www.youtube.com/watch?v=bUIvhQPPCRg

[Kafar 0]

Dnia 10.10.2014 o 08:08, naczelnyk napisał:

Nie rozumiem podejścia co niektórych. Raz zapłacili za grę i chcieliby non stop bezpłatnych
nowości - w grze bez abonamentu i mikropłatności - dajcie spokój Destiny i rozkoszujcie
się....na przykład Vanishing of Etan Carter, nad którym pieją polskie portale. Ukończcie
grę w 4 godziny, a potem trujcie dupę i trollujcie na necie o darmowy end game.

Trochę inne gry. Też ukończyłem Ethana i jakoś nie truje o darmowy end game co kolwiek to jest ;D Rozgrywka Ethana nie polega na robienia tego samego w kółko.

[Kafar 0]

Dnia 10.10.2014 o 09:22, Cykada85 napisał:

My zrobilismy ostatnio VOG w 55 minut :) Prawda jest taka ze Bungie leci sobie w kulki
chyba myslac ze ludzie sa jacys durni. Kazdy ''nowy'' content ktory dodaja polega dokladnie
na tym samym co poprzedni, zmiany sa tylko kosmetyczne. Cala prawde na temat Destiny
pokazuje ten trailer :

https://www.youtube.com/watch?v=bUIvhQPPCRg

Świetne i jakie prawdziwe ;D

[Jbl 0]

Dla mnie raid odmienił grę i pokazał możliwości tego tytułu oraz co twórcy mogą zrobić w tej grze. Jak słusznie zauważono pierwsza ekipa która grała w raid robiła go bardzo długo, powód tego jest taki że nie ma w nim podpowiedzi i trzeba wykombinować samemu co i jak. Oczywiście opanowanie lokacji daj możliwości przechodzenia go super szybko.

W tym momencie widać jak różnice w podchodzeniu przez różnych ludzi do gier. Ja nie sięgnąłem po żadne solucje czy filmy jak raid przejść, chciałem to odkrywać ze znajomymi, była to super sprawa. Odkrywanie samemu metody na przejście danej lokacji, co trzeba zrobić żeby bossa dało się pokonać, jak przejść labirynt, do czego służą przedmioty pozostawione na planszy, to wszystko sprawiło że naprawdę polubiłem Bungie za pomysłowość. Dodatkowo lokacja jest olbrzymia i za każdym razem można było znaleźć coś nowego : dodatkowe skrzynie z łupem, alternatywne przejścia lokacji. Oczywiście nie jest to jakoś losowo generowane więc jest skończona możliwość przejścia raidu.

Z drugiej strony mamy ludzi którzy oglądnęli wszystko, wyczytali fora dwa razy i twierdzą że raid jest prosty, nudny a czasem sami nawet go nie przeszli. Sprzęt do jego przejścia często żmudnie wyfarmili na błędzie loot cave, co jest dopiero jest super nudną czynnością. Narzekają wszędzie że nie ma już co robić i jest mało zawartości w grze.

Czyli jest tutaj odwieczny problem graczy którzy grają dla dobrej zabawy i graczy którzy grają żeby mieć wszystko co jest "najlepsze w grze jak najszybciej". Czy destiny sobie radzi z tym ? Według mnie tak. Dla tych pierwszych którzy poświęcają mnie czasu na grę są wyzwania dniowe, tygodniowe i raidy. Dla tych drugich jest multipalyer w którym mogą się zmierzyć z równie uzbrojonymi po zęby zawodnikami. Co jest najlepsze w tym obie grupy mogą grać ze znajomymi.

Byłem jednym z tych którzy "ciskali gromy w recenzentów" ( co jest mocno przesadzone ) i zdanie nie zmieniłem. Dla mnie i części moich znajomych raid był powodem dla którego jeszcze gramy w tą grę, a to jest według mnie ważny aspekt.

[Bambusek 8]

Dnia 10.10.2014 o 09:44, Jbl napisał:

Dla mnie raid odmienił grę i pokazał możliwości tego tytułu oraz co twórcy mogą zrobić
w tej grze. Jak słusznie zauważono pierwsza ekipa która grała w raid robiła go bardzo
długo, powód tego jest taki że nie ma w nim podpowiedzi i trzeba wykombinować samemu
co i jak. Oczywiście opanowanie lokacji daj możliwości przechodzenia go super szybko.

Czyli jest jak w każdym większym MMO. Tyle, że tam z end game raidów nie robiono nie wiadomo czego i nie krzyczano, jak to nie wolno oceniać gry przed ich poznaniem, bo wszystko zmieniają :)

[Bambusek 8]

Dnia 10.10.2014 o 08:08, naczelnyk napisał:

Nie rozumiem podejścia co niektórych. Raz zapłacili za grę i chcieliby non stop bezpłatnych
nowości - w grze bez abonamentu i mikropłatności - dajcie spokój Destiny i rozkoszujcie
się....na przykład Vanishing of Etan Carter, nad którym pieją polskie portale. Ukończcie
grę w 4 godziny, a potem trujcie dupę i trollujcie na necie o darmowy end game.

Z tego komentarza bije straszny ból wiadomej części ciała, że ktoś śmie oceniać wyżej grę, ktorej nie lubisz od tej, którą ubóstwiasz.

Nie kojarzę, aby ktoś w ogóle mówił o Carterze, że to MMO i ma mega ważny endgame. O Destiny za to takie opinie już słyszałem, zresztą m.in. od Ciebie. Podoba ci sie gra? Super, naprawdę. Jednak zrozum, że nie każdy musi Twoją wielką miłość do Destiny podzielać i mają takie same prawo krytykować jak Ty wypisywać laurki.

[MBi 0]

No niestety ten "raid" jakoś nie wygląda interesująco... To już Warframe, w którego grałem zdaje się być ciekawszy.