Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Borderlands: The Pre-Sequel! - recenzja

25 postów w tym temacie

Dnia 13.10.2014 o 16:08, Gohan1989 napisał:

Byłbym zainteresowany gdybym nie przewidywał mnóstwa DLC


Dlatego ja czekam na wersję GOTY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpad poprodukcyjny bardzo, a do tego najgłupsza nazwa gry wideo jaką słyszałem, ale co tam. To jedna z moich trzech ulubionych serii gier. Jestem chromolonym ekspertem w Borderlands. Biorę za tydzień. Mam nadzieję, że humor będzie tak samo prze-hiper-mega-kozacki, jak w BL2, a reszta gry mnie nawet nie interesuje za mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyżby autor grał na Lenovo Y580? Mam takiego o identycznej konfiguracji jak wspomniana w tekście. ;p

Co do samej gry - nigdy fenomenu Borderlands nie zrozumiem chyba. W singlu zanudza, dopiero coop był w porządku, ale ciężko mi znaleźć czas by wspólnie z kimś spędzić 20h przy grze. Acz może kiedyś obadam kolejne odsłony, jak już mocno stanieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Co do samej gry - nigdy fenomenu Borderlands nie zrozumiem chyba. W singlu zanudza

^^ what he said. Grałem w jedynkę, grałem we dwójkę, za każdym razem po kilku godzinach miałem dość, bo cały czas jest to samo i tak samo. Ze wszystkich broni strzela się podobnie, a jedna umiejętność aktywna to zdecydowanie za mało jak na action-RPG. Zero taktyki, zero różnorodności. Nuda, nuda, nuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może i nuda, ale za to ile radości daje bieganie i strzelanie i widok biegających zapalon... Po ciężkim dniu jak znalazł, o ten przypomina szefa.... trochę... ale wystarczy... he he he...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie można tak o każdym action rpg powiedzieć. Nuda, nuda, bieganie, bieganie, strzelanie, czarowanie czy co tam innego. Na tym właśnie te gry polegają.
To tak jak powiedzieć o wyścigach, że nudne bo jeździ się w kółko. Cóż jeden woli rybki, a drugi zbiera znaczki, dlatego świat jest taki różnorodny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> a jedna umiejętność aktywna to zdecydowanie za mało jak na action-RPG. Zero taktyki,
> zero różnorodności. Nuda, nuda, nuda.

Obawiam się, że zdecydowanie zbyt mało grałeś jeśli tak twierdzisz. TVHM, UVHM i zabawa w DLC (w których różnorodności zdecydowanie nie brakuje) z pewnością by zmieniły Twoje zdanie na temat "tylko jednej umiejętności aktywnej" i "zera taktyki". Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia tego czy się lubi w to grać - jak komuś nie podchodzi to trudno żeby się zmuszał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Obawiam się, że zdecydowanie zbyt mało grałeś jeśli tak twierdzisz. TVHM, UVHM i zabawa
> w DLC (w których różnorodności zdecydowanie nie brakuje) z pewnością by zmieniły Twoje
> zdanie na temat "tylko jednej umiejętności aktywnej" i "zera taktyki".

Dokładnie, zapraszam na Crawmeraksa ;p
Mimo wszystko wstrzymam się z Pre-Sequelem do jakiegoś GOTY - przy obu Borderach spędziłem po 300 godzin i już mam lekki przesyt. Bardziej czekam na produkcję Telltale, to powinien być upragniony powiew świeżości w tym uniwersum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Byłbym zainteresowany gdybym nie przewidywał mnóstwa DLC
Jak do tej pory DLC do serii borderlands były wartymi swojej ceny add-on''ami a nie durnymi zbrojami dla konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłoby prawdą, gdyby nie to że:
1. Oblivion był grą czysto singlową. I w takiej dodatkowe skórki to rola modów, szczególnie w serii która słynie z genialnego edytora.
2. Skórki w Borderlands 2 to metoda na jeszcze wyróżnienie swojej postaci w coopie. I jako takie ma olbrzymi sens, bo chętnym oferuje coś co będzie ich odróżniać od innych graczy nie wprowadzają zbędnej dysproporcji w możliwościach postaci. I jako dodatek czysto kosmetyczny klient ma wybór - jeśli mu nie potrzebny nie musi wydać ani centa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2014 o 21:35, KeyserSoze napisał:

^^ what he said. Grałem w jedynkę, grałem we dwójkę, za każdym razem po kilku godzinach
miałem dość, bo cały czas jest to samo i tak samo. Ze wszystkich broni strzela się podobnie,
a jedna umiejętność aktywna to zdecydowanie za mało jak na action-RPG. Zero taktyki,
zero różnorodności.

Oj, nie mogę się zgodzić. O ile jeszcze w przypadku jedynki to się nawet zgadza, o tyle w dwójce zróżnicowanie broni jest ogromne. Nie mówię nawet o różnicach między strzelaniem z SMG a karabinu szturmowego, ale nawet z broni tego samego typu, a od różnych producentów strzela się kompletnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale akurat Serafin ma rację. Zakładanie różowych okularów do oceny całości to nie jest odpowiednie podejście. Zwłaszcza jeśli jest się fanem.

Pograsz kilka godzin to Borderlands jest nudne od strony czystej rozgrywki. Pierwsze dostępne bronie to kpina, wyzwanie na normalu nie istnieje albo rozbija się właśnie o to, że w naszym arsenale nie ma jeszcze odpowiedniej broni albo skończyło ci się ammo. Borderlands 2 ma co prawda T/UVHM ale właśnie, póki nie przebrnie się do tego momentu to strzelanie może wydawać się nudne.

To mówiłem ja Jarząbek, trener drugiej klasy, z 400h+ godzin wystrzelanych na Pandorze, a od jutra także na Elpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.10.2014 o 16:59, bVarador napisał:

Pograsz kilka godzin to Borderlands jest nudne od strony czystej rozgrywki. Pierwsze
dostępne bronie to kpina, wyzwanie na normalu nie istnieje albo rozbija się właśnie o
to, że w naszym arsenale nie ma jeszcze odpowiedniej broni albo skończyło ci się ammo.
Borderlands 2 ma co prawda T/UVHM ale właśnie, póki nie przebrnie się do tego momentu
to strzelanie może wydawać się nudne.

No dobra, ale ja się odniosłem głównie do zarzutu, że z każdej broni strzela się podobnie, z czym się kompletnie nie mogę zgodzić, bo zróżnicowanie jest bardzo duże.

Sam gameplay też jest nieźle zróżnicowany, szczególnie w stosunku do pierwszej części, ale jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś jest nudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować