Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Hatred - o tej polskiej grze będzie głośno

97 postów w tym temacie

Dnia 17.10.2014 o 10:41, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Prawda jest taka, że wciąż zbyt wiele osób nie uważa gier za sztukę, przez co odbiera
się im prawo do podawania kontrowersyjnych treści.


Przy tym fragmencie miałem takie samo uczucie, jak podczas oglądania filmów Larsa von Tiera. Zniesmaczenie to chyba dobre słowo. Wiem, że różni ludzie inaczej postrzegają różne obrazy, ale szokowanie dla samego szokowania to nie dla mnie. Tak, można pod to podciągnąć dowolną ideę (jak pod każdy wyraz szeroko rozumianej sztuki), ale jak juz wspomniał bodajże Kafar - od tej braży oczekuję czegoś więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 10:57, Rick napisał:

Przy tym fragmencie miałem takie samo uczucie, jak podczas oglądania filmów Larsa von
Tiera. Zniesmaczenie to chyba dobre słowo. Wiem, że różni ludzie inaczej postrzegają
różne obrazy, ale szokowanie dla samego szokowania to nie dla mnie. Tak, można pod to
podciągnąć dowolną ideę (jak pod każdy wyraz szeroko rozumianej sztuki), ale jak juz
wspomniał bodajże Kafar - od tej braży oczekuję czegoś więcej. :)


To teraz twórcy mogą dorobić jakąś ideologię i bach sztuka jak się patrzy:). W ostateczności można to nazwać nie rozrywką, a "doznaniem":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2014 o 11:03, Alexei_Kaumanavardze napisał:

To teraz twórcy mogą dorobić jakąś ideologię i bach sztuka jak się patrzy:). W ostateczności
można to nazwać nie rozrywką, a "doznaniem":D

Cóż, jedno trzeba przyznać. Marka już się zakorzeniła wśród ludzi. :P Nawet jeśli gra zostanie zjechana przez recenzentów za, dajmy na to, nieuzasadnioną brutalność to i tak ludzie to kupią, że sprawdzić samemu. Też bym na ich miejscu postawił na własną dystrybucję. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem i nie widzę tu nic, czego w grach nie widziałem wcześniej. Branża sili się na szukanie tutaj kontrowersji, że jest zbyt brutalnie po to, by zaraz wydać grę, w której przeciwników zabijamy karabinem z przymocowaną piłą mechaniczną.

Tak, wiem, bezbronni cywile, itp. Ale jak gracie w Battlefielda czy innego FPSa, to nie macie jakoś zahamowań i nie prosicie przeciwników, by się poddali. Ba, jak w niektórych FPSach przeciwnik traci broń (bo wypadła mu z ręki, np. Jedi Outcast), to i tak go zabijacie.

Całe to oburzenie branży, a już zwłaszcza ludzi z Epic, to jedna wielka hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi gra nie przeszkadza. Każdy, kto grał w GTA i rozjeżdżał ludzi czy robił masakę na ulicy a pisze, że jest tą grą zniesmaczony i hejtuje, bo jest za brutalna, jest zwyczajnym hipokrytą. Sam może sprawdzę, bo tak, z przekory, żeby sobie przypomnieć te piękne czasy kiedy gry nie były rozrywką dla mas i nie liczyła się "opinia publiczna", firmy walczyły o klienta a Ci nie łykali każdego poronionego pomysłu tych firm...dobra lekki offtop się zrobił, ale mniejsza. Nie bądźcie już tacy drażliwi, dajcie grać ludziom, którzy chcą. To tylko gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 11:53, Henrar napisał:

Obejrzałem i nie widzę tu nic, czego w grach nie widziałem wcześniej.


Owszem, podobne kwiatki widziałem w Manhuncie. I uważam, że to najsłabsza gra Rockstara, powinni się jej wstydzić. Jest zupełnie pusta, nie oferuje nic poza tą kompletnie bezsensowną przemocą. Tyle że w Manhuncie były jeszcze nikłe pozory, że twórcom chodzi nie tylko o brutalność. Choć wszyscy wiemy, że właśnie o nią im chodziło. Niemniej koncept reality show z piekła rodem to mimo wszystko coś, co mogłoby tłumaczyć deweloperów. W Postalu takim buforem była satyra, absurd - Postal zresztą chyba najlepiej się broni ze wszystkich gier skrajnie brutalnych. Na podstawie zwiastuna można powiedzieć, że twórcom Hatred nie chodzi o żadne pozory. Nawet cień pozorów. Można to nazwać odwagą, ja uważam, że jest to zwyczajnie głupie i niepotrzebne. Raz że wywołuje wiele bardzo negatywnych emocji wśród samych graczy (wystarczy poczytać komentarze), dwa Hatred będzie wodą na młyn wszystkich zwolenników cenzurowania gier (znaczy cenzurowania tam, gdzie jeszcze się tego nie robi). Myślę, że branża ma już wystarczająco dużo problemów, by jeszcze użerać się z prawnikami ludzi prowadzących krucjatę światopoglądową. Oczywiście dla wspólnego dobra wszystkich obywateli. By żyło się lepiej.

Chciałbym, by Hatred skończył się tylko na zwiastunie, a twórcy oznajmili, że był to pewien eksperyment z zakresu badania nowych mediów i psychologii społecznej. Choć oceniam pomysł negatywnie, to wciąż jestem daleki od wprowadzenia cenzury czy zakazu sprzedaży tej gry - choćby dlatego że jakiekolwiek ustępstwa w zakresie wolności słowa zostaną wykorzystane w przyszłości przez zwolenników kontroli mediów. Tak krok po kroku buduje się aparat cenzorski w krajach demokratycznych. Hatred jest jak rękawica, jak wyzwanie rzucone wszystkim zwolennikom cenzury, w szczególności tym, którzy są aktywni społecznie i politycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem jak najbardziej za tym projektem i chetnie zobacze go wydanego nawet ich wlasnym nakladem.

A w ogole fajnym bonus levelem bylby sejm czy chociaz lokalny oddzial ZUSu albo US :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra, jak gra. Ktoś tu chyba jest przewrażliwiony. Ledwo sobie przypomniałem, że przecież ścinanie ręki albo głowy już było i to w bardzo popularnej innej polskiej grze. Dead Island. I strzały pistoletem, z odległości metra, w głowę również. Tylko, że tam były zombie... A może nie? A może ludzie, którzy byli tylko chorzy i potrzebowali pomocy? Dlaczego ich zabijaliśmy?


Dopóki nie jest to finansowane z waszych pieniędzy (dofinansowanie) proszę się od tego oddalić. Jak oni zarobią to ich sukces, jak na tym stracą to ich strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zadał sobie trudu po obejrzeniu zwiastuna i zajrzał na stronę http://www.destructivecreations.pl/ i przeczytał opis gry?

"Hatred is an isometric shooter with disturbing atmosphere of mass killing, where player takes the role of a cold blood antagonist, who is full of hatred for humanity. It''s a horror, but here YOU are the villain. Wander the outskirts of New York State, seek for victims on seven free-roam levels. Fight against law enforcement and take a journey into the antagonist''s hateful mind. Gather equipment of the dead ‘human shields’ to spread Armageddon upon society. Destroy everything on your way of hunt and fight back when it''s disturbed...

...just don''t try this at home and don''t take it too seriously, it''s just a game. :)

The question you may ask is: why do they do this? These days, when a lot of games are heading to be polite, colorful, politically correct and trying to be some kind of higher art, rather than just an entertainment – we wanted to create something against trends. Something different, something that could give the player a pure, gaming pleasure. Herecomes our game, which takes no prisoners and makes no excuses. We say ‘yes, it is a game about killing people’ and the only reason of the antagonist doing that sick stuff is his deep-rooted hatred. Player has to ask himself what can push any human being to mass-murder. We provoke this question using new Unreal Engine 4, pushing its physics (or rather PhysX) systems to the limits and trying to make the visuals as good as possible. It''s not a simple task, because of the game''s non-linear structure and a lot of characters on the screen. But here at Destructive Creations, we are an experienced team and we know how to handle the challenge!"

Twórcy stworzyli symulator masowego morderstwa. Celem jest zabijać dla samego zabijania. Z czystej (nie)przyjemności. Z czystej nienawiści. Bez żadnych pretekstów.

I tutaj wg mnie jest pies pogrzebany. Obrana błędna droga twórców. KAŻDA gra ma jakiś cel. Zdobyć, pokonać, uratować. Zwyciężyć. Gramy po to aby coś osiągnąć.

W tej grze tego nie ma. Dlatego gra straciła już dla mnie na wartości, bo zwiastun nie wpłynął na mnie negatywnie, ani nie spowodował niesmaku.

Niesmak mam jak włączę TV i słucham wiadomości o morderstwach i molestowaniu tu i tam.

Ta gra? Bynajmniej.

Twórcy pojechali na całego, a wystarczyło coś w stylu:

Jest rok 20XX. Świat ogarnęła plaga, która zamieniła wszystkich ludzi w złych, którzy nadal wyglądają i zachowują się jak zwyczajni ludzie. Tutaj już istniałoby jakieś podłoże, które tłumaczyłoby nienawiść głównej postaci. Być może jego rodzina również padłą ofiarą w/w ustrojstwa i w odwecie morduje masowo co się da ze świadomością, że jego ból nie zostaje ukojony.


Tu tego nie ma. Jest pokazane dosłownie to co widzimy. Gra bez żadnych ogródek. Mordowanie dla samej sztuki mordowania.

Reasumując mój chaotyczny wywód. To tylko gra, choć bez sensu. Czy zagram? Raczej nie. Czy zostanie wydana? Na pewno nie przez żadnego liczącego się dystrybutora. Ale ktoś ją wyda i wówczas przemysł gier wideo zobaczy JAK wysoko można jeszcze podnieść poprzeczkę (braku) dobrego smaku i moralności.

Ale jestem tylko człowiekiem, a człowiek się myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A Postal to co było ? Intelektualna gra dla dzieci ? xp
Mało tego typu gier było pokroju Manhunt czy Kingpin ? xp
Burza w necie, że bania siada... ale problem z tą grą mają tylko ci co nie odróżniają już fikcji od realnego świata :P

Mnie osobiście ta gra... zainteresowała :]
Bardzo lubię strzelanki z tej perspektywy (Alien Shooter, Alien Swarm itp.), a tu dodatkowo wygląda to na bardzo dobrze zrobione patrząc po trailerze :]
Może być z tego dobry odstresowywacz :]

Ciekawostka, że logo ma układ z DooM''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 18:31, MisticGohan_MODED napisał:

ale problem z tą grą mają tylko ci co nie odróżniają już fikcji od realnego świata :P


Pozwolę sobie się nie zgodzić. Grałem w wiele brutalnych gier. Pomijam tu tytuły takie, jak kolejne części Mortal Kombat, różnego rodzaju gierki doomopodobne (w tamtych czasach jeszcze nie było pojęcia FPS) i wiele innych. Ale tu... Tu nie obejrzałem nawet trailera do końca. Ta gra jest po prostu chora i tyle. Co będzie następne? Symulator podpalania kociąt? Grzebania żywcem szczeniaków? Topienia ich? Wieszania? Są pewne granice (a przynajmniej ja je widzę) i jak dla mnie, te granice twórcy przekroczyli. Życzę ogromnej klapy i bankructwa. Chyba po raz pierwszy w mojej karierze gracza życzę czegoś takiego jakiemuś studiu developerskiemu. Przyjmując, że oni w ogóle na to miano zasługują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy kupce polygonów pokrytych teksturą założyć na głowę pakola czy turban i dorobić pasującą jak rozwiertak walcowo-czołowy do okrężnicy fabułę, w której robimy z protagonisty wielkiego bohatera z aureolą nad głową i skrzydełkami na plecach. Bo zabija złych panów.

Chociaż wszystko wskazuje na to, że ta gra nie ma większego sensu, to wydaje mi się że twórcy "przez przypadek" zwrócili uwagę na poruszony już wcześniej (tym razem celowo) w Hotline Miami problem.

https://www.youtube.com/watch?v=AixOBp15KdI

W grach chodzi o zabawę i motywacja głównego bohatera za wiele nie zmienia. Grywalność w grach akcji wynika z mechaniki gry, a nie skomplikowanych niuansów fabularnych oraz motywacji głównego bohatera.

Nie wiem jak wy, ale ja radośnie zabijając wszystko co się rusza w Call of Duty mam głęboko między pośladkami tę całą Poważną Fabułę, czyli taktyczną telenowelę. I coś mi mówi, że nie ja jedyny.

Co innego erpegi czy inne przygodówki. Tam fabuła ma wpływ na rozgrywkę. Ale nie sposób się oprzeć wrażeniu, że we wszelkiego rodzaju strzelankach zazwyczaj fabuła jest doklejona jakby na siłę, na odwal się, tylko po to żeby paru spasionych staruchów z sidiakszyn nie narzekało, że gra jest zbyt głupia.

Gra Hatred wygląda na zabawną (w sensie grywalną) i pewnie z przyjemnością w nią zagram. Że kretyńska? Niemoralna? Pewnie. Wcale temu nie zaprzeczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że Hatred to tak naprawdę esencja tego, co większość robi w GTA, Battlefieldzie, CoDzie, nowym Tomb Raiderze i generalnie w większości gier akcji. Strzelanie, mordowanie. Tylko że tam jest fabuła lub "fabuła" i nagle wszystko jest radośnie usprawiedliwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 18:43, Ring5 napisał:

Są pewne granice (a przynajmniej ja je widzę) i jak dla mnie, te granice twórcy przekroczyli.

Akurat te granice już dawno zostały przekroczone. Chcociażby w tej słynnej scenie z zabijaniem cywilów na lotnisku w pewnej strzelance z oryginalną i przebogatą fabułą. Symulator kozy też nie wygląda zdrowo.

Krótka piłka z mojej strony... trzeba wrzucić na luz.
Tymbardziej, że realny świat jest dużo bardziej brutalniejszy niż się wydaje :P
http://komixxy.pl/1434480/Serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 21:14, MisticGohan_MODED napisał:

Chcociażby w tej słynnej scenie z zabijaniem cywilów na lotnisku


Po pierwsze, to wlasnie przez te misje odpuscilem sobie MW2. Po drugie, misje te mozna bylo "przewinac". Nie byla wymagana do ukonczenia kampanii ani zdobycia achievementow. Co nie zmienia faktu, ze misja byla przegieta i tyle.

Dnia 17.10.2014 o 21:14, MisticGohan_MODED napisał:

Krótka piłka z mojej strony... trzeba wrzucić na luz.


Nie wiem, czemu "trzeba". Jak napisalem wczesniej, dla mnie jakies granice "przyzwoitosci" sa, a "zabawa" w psychopate mordujacego cywilow raczej wykracza poza te granice. Tak samo, jak symulator masakry w Columbine. Sa rzeczy, ktorych po prostu sie nie robi. Ja od tej gry mam zamiar trzymac sie jak najdalej. "W imie zasad", jak to ladnie kiedys powiedzial Linda.

Dnia 17.10.2014 o 21:14, MisticGohan_MODED napisał:

Tymbardziej, że realny świat jest dużo bardziej brutalniejszy niż się wydaje :P


Wierz mi, nie musisz mnie o tym przekonywac, mam z tym do czynienia na co dzien, byc moze wlasnie dlatego tak do tej gry podchodze. A poza tym ten tytul to woda na mlyn wszystkich oszolomow, twierdzacych, ze gry komputerowe to zrodlo wszelkiego zla. Naprawde nie wiem, czy dodawanie im amunicji jest dobrym pomyslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 22:03, Ring5 napisał:

Wierz mi, nie musisz mnie o tym przekonywac, mam z tym do czynienia na co dzien, byc
moze wlasnie dlatego tak do tej gry podchodze. A poza tym ten tytul to woda na mlyn wszystkich
oszolomow, twierdzacych, ze gry komputerowe to zrodlo wszelkiego zla. Naprawde nie wiem,
czy dodawanie im amunicji jest dobrym pomyslem.

W tym akurat przypadku jest o tyle dobrze że im nawet nie potrzeba tej dodatkowej amunicji. I tak mają o nas jak najgorszą opinię więc jedna gra w tą i w tamtą wielkiej różnicy nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować