Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kto się odważy dystrybuować polskie Hatred? Epic Games odcina się od projektu

68 postów w tym temacie

Patryk Purczyński

[Zaktualizowano] Hatred istnieje w naszej świadomości niecałe 24 godziny, a już zdążyło znaleźć się na ustach wielu ludzi związanych z branżą. Czyżbyśmy byli świadkami powrotu zasady "nieważne jak, ważne, że o nas piszą"?

Przeczytaj cały tekst "Kto się odważy dystrybuować polskie Hatred? Epic Games odcina się od projektu" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Promocja jest niezła po tej fali komentarzy (większości negatywnych) Cieszy mnie też postawa "Epic Games", studio dobrze zrobiło odcinając się od projektu, ponieważ mogli poważnie popsuć swoją opinię :)
W niedługim czasie wypuszczony zostanie następny materiał video o Hatred i znowu usłyszymy fale komentarzy... Widać, że Polskiemu studiu o to właśnie chodzi, potem gra będzie się lepiej sprzedawać bo każdy będzie chciał spróbować czy rzeczywiście jest taka straszna jak się wydawała na materiałach promocyjnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby każda grupa towarów/usług przeznaczona jest dla odpowiedniej grupy (w tym przypadku gierka od 18-lat) ale im więcej mam lat na karku tym bardziej zastanawia mnie jedno. Komu taki tytuł sprawi przyjemność? Mało która gra stawia na rzeź niewinnych ludzi, gry brutalne dla dorosłych przeważnie ocierają się o przemoc, ale nie robią z niej clue całego przedsięwzięcia.

Jasne w GTA V można rozjeżdżać ludzi, podpalać przechodniów i robić wszystkie te inne potworności ale:
1. Nie stanowi to clue gry (clue gry to sandboxowe ujęcie świata + historia Trevora, Michaela i Franklina)
2. Pokazane jest to w jednak inny sposób - częściowo komiczny, częściowo naturalny i neutralny.

Tutaj mamy do czynienia z jakimś chorym tworem gdzie kierujemy jakimś mroczcznym zwyrodnialcem, który w bardzo brutalny sposób rozprawia się z bezbronnymi ludźmi (odpalanie broni w czyjejś buzi, egzekucje niczym ubój świni itp.) i na tym opiera 90% rozgrywki. Wiem to tylko zbiór pikseli ale gdzie się kończy granica dobrego smaku a zaczyna stawianie znaku zapytania?

Nie wiem czy ja się starzeję, ale mam wrażenie że:

1. Gimbaza poleci jak dzika do tego tytułu i będzie z uśmiechem mordować (przyzwyczajenie do brutalności i obrazowe przedstawienie egzekucji)
2. Ludzie starsi zleją ten tytuł, ominą go szerokim łukiem lub otwarcie wyrażą dezaprobatę tego typu rozgrywką?

PS. Mam nadzieje że skład z Gliwic to normalni ludzie którzy podchodzą z ogromnym dystansem do tytułu. Każdy ma swoje dewiacje, tolerancje seksualne i odchyły, więc zakładam że w biurze nie siedzą ludzie którzy tworzą meetingi na temat tego w jaki to wymyślny sposób możemy przedstawić brutalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

byle się nie okazało, że ciemnogród zatryumfuje jak w Poznaniu, przy okazji odwołanego koncertu Behemotha. to, że gra jest brutalna nie oznacza, że należy ją od razu banować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile sama gra niezbyt mi się podoba to ideę jak najbardziej popieram bo jakoś nikt nie zajmuje się brutalnością battlefielda który z krwi jest okrojony ale jednak zabija się w nim masy ludzi. I to jest problem bo zaczęliśmy uważać ze jeśli zabijamy jako żołnierz to możemy a jako cywil juz nam nie wolno, zresztą nie chodzi tylko o to w końcu w GTA zabijamy regularnie i tez nikomu to nie przeszkadza bo jest to "tylko możliwość" ale tak naprawdę każdy z nas urządził sobie kiedyś małą jadkę. I to jest problem którego chyba nie chcemy dostrzegać, a nie dotyczy to tylko gier ale także filmów, ale my jako gracze chcemy by postrzegano nas jako kryształ, ogół chce widzieć nas jako najgorszych degeneratów a tak naprawdę jesteśmy jak każdy nie idealny człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 10:53, Chomiszczak napisał:

jakoś nikt nie zajmuje się brutalnością battlefielda który z krwi jest okrojony ale jednak zabija się
w nim masy ludzi. I to jest problem bo zaczęliśmy uważać ze jeśli zabijamy jako żołnierz
to możemy a jako cywil juz nam nie wolno


Ale serio nie widzisz różnicy w wirtualnym strzelaniu do postaci, które także strzelają do Ciebie i próbują wirtualnie zabić Ciebie a w wirtualnym strzelaniu do kompletnie bezbronnych wirtualnych przechodniów?
To tak jakbyś powiedział, że zabójstwo przechodnia na ulicy to to samo co zabicie wrogiego żołnierza na wojnie.

Dnia 17.10.2014 o 10:53, Chomiszczak napisał:

zresztą nie chodzi tylko o to w końcu w GTA zabijamy regularnie i tez nikomu to nie przeszkadza
bo jest to "tylko możliwość" ale tak naprawdę każdy z nas urządził sobie kiedyś małą jadkę.


Nie, nie każdy. Nigdy nie zrobiłem żadnej jaTki w GTA.
Poza tym, GTA, choć pozwala na to, to jednak daje Ci zupełnie inny cel grania niż strzelanie do niewinnych.
Tutaj takie strzelanie jest celem samym w sobie.

Dnia 17.10.2014 o 10:53, Chomiszczak napisał:

I to jest problem którego chyba nie chcemy dostrzegać, a nie dotyczy to tylko gier ale także filmów,
ale my jako gracze chcemy by postrzegano nas jako kryształ, ogół chce widzieć nas jako najgorszych
degeneratów a tak naprawdę jesteśmy jak każdy nie idealny człowiek


Nikt nie chce widzieć się czystym jak kryształ tylko po prostu pewien poziom brutalności jest już przegięciem.
Nie jest to żadna hipokryzja "tu pokrzyczę, że jest obrzydliwe, a w domu po cichu pogram" tylko jawny przejaw, że zrobiono o krok za daleko.
Poza tym, gry od wielu lat są na cenzurowanym a filmy nie, więc nic dziwnego, że martwimy się o wizerunek naszego ulubionego hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Niby każda grupa towarów/usług przeznaczona jest dla odpowiedniej grupy (w tym przypadku
> gierka od 18-lat) ale im więcej mam lat na karku tym bardziej zastanawia mnie jedno.
> Komu taki tytuł sprawi przyjemność? Mało która gra stawia na rzeź niewinnych ludzi, gry
> brutalne dla dorosłych przeważnie ocierają się o przemoc, ale nie robią z niej clue całego
> przedsięwzięcia.
>
> Jasne w GTA V można rozjeżdżać ludzi, podpalać przechodniów i robić wszystkie te inne
> potworności ale:
> 1. Nie stanowi to clue gry (clue gry to sandboxowe ujęcie świata + historia Trevora,
> Michaela i Franklina)
> 2. Pokazane jest to w jednak inny sposób - częściowo komiczny, częściowo naturalny i
> neutralny.
>
> Tutaj mamy do czynienia z jakimś chorym tworem gdzie kierujemy jakimś mroczcznym zwyrodnialcem,
> który w bardzo brutalny sposób rozprawia się z bezbronnymi ludźmi (odpalanie broni w
> czyjejś buzi, egzekucje niczym ubój świni itp.) i na tym opiera 90% rozgrywki. Wiem to
> tylko zbiór pikseli ale gdzie się kończy granica dobrego smaku a zaczyna stawianie znaku
> zapytania?

Proszę, bądźmy poważni i bardzo precyzyjni.
1. Zabijanie to zabijanie. Czy rozjeżdżasz ludzi w GTA, czy strzelasz z M16 z kotem nabitym na lufę stojąc w kolejce po mleko w Postal 2, czy odcinasz głowy orkom w Shadow of Mordor to nadal jest zabijanie. Tłumaczenie, że to jest komiczne, satyrycznie i nie stanowi sedna gry jest hipokryzją. Jeśli jesteś osobą dorosła, rozumiesz. Nie przykrywaj mordowania cukierkowymi konikami z tęczą i słodką grafiką.
2. Nie rozumiem zdania, częsciowo naturalnym i neutralnym. Czyli jak strzelam komuś w głowę w sposób naturalny to jest to OK, a jak strzelam komuś w głowę w inny sposób to już nie. Wybacz ale twoje tłumaczenie jest mega słabe

Ponadto, takich komentarzy na POLYGON.com jest 350, gdzie ludzie tłumaczą, że GTA wcale nie jest brutalne.

Wybaczcie, ale zabijanie pozostaje zabijaniem, nie ważne z jakiego powodu to robisz.

Przykład, jak Rosja zabija na Ukrainie to jest źle, ale jak Ukraina zabija Rosjan to jest ok ?

Deweloper w bardzo szokujący sposób wywołał burzę, jednocześnie pokazując jak wiele hipokryzji jest w przemocy w grach komputerowych. Brawa dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 10:53, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Po takiej promocji, przy odpowiedniej jej podgrzaniu, gra pójdzie jak świeże bułeczki.

Moim zdaniem nie bardzo. Jeżeli w tej grze jedyną fabułą jest latanie i wycinanie ludzi na ulicach, to pomijając bezsens takie gry, to jest po prostu nudne. Gameplay sam w sobie wygląda ciekawie, mogliby zrobić w takim stylu kontynuację Syndicate. Ale bieganie jakimś mrocznym świrem z karabinem i nożem... trochę to głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2014 o 11:25, wolverine napisał:

Moim zdaniem nie bardzo. Jeżeli w tej grze jedyną fabułą jest latanie i wycinanie ludzi
na ulicach, to pomijając bezsens takie gry, to jest po prostu nudne. Gameplay sam w sobie
wygląda ciekawie, mogliby zrobić w takim stylu kontynuację Syndicate. Ale bieganie jakimś
mrocznym świrem z karabinem i nożem... trochę to głupie.


Gra dopiero powstaje, wiec może dorobią do tego jakąś ideologię, czy coś:D Tak jak już pisałem gdzie indziej, w ostateczności nazwą to "doznaniem". Ponad to, onegdaj było wiele gier pozbawionych fabuły i nikomu to nie przeszkadzało. Bo powiedz mi gdzie w Doomie, Hexenie, Quake`u, czy innym Duke Nukem miałeś fabułę:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Były Manhunty, była pamiętna misja na lotnisku w CoDzie i każdy żył. Tym razem też przeżyją. W większości gier zabija się ludzi w ten, czy inny sposób, więc nie do końca rozumiem sens debaty. A brutalne zabijanie też było już wiele razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 11:14, Moshe napisał:

Proszę, bądźmy poważni i bardzo precyzyjni.
1. Zabijanie to zabijanie. Czy rozjeżdżasz ludzi w GTA, czy strzelasz z M16 z kotem nabitym
na lufę stojąc w kolejce po mleko w Postal 2, czy odcinasz głowy orkom w Shadow of Mordor
to nadal jest zabijanie. Tłumaczenie, że to jest komiczne, satyrycznie i nie stanowi
sedna gry jest hipokryzją. Jeśli jesteś osobą dorosła, rozumiesz. Nie przykrywaj mordowania
cukierkowymi konikami z tęczą i słodką grafiką.


Czemu do jednego worka wrzuciłeś Shadow of Mordor i Postal 2? W grach jest brutalność, jednak spowodowana jest ona OBRONĄ (jak nie ja to oni) a nie pastwieniem się nad bezbronnymi (strzelanie leżącej kobiecie z broni w ustach).

Dnia 17.10.2014 o 11:14, Moshe napisał:

2. Nie rozumiem zdania, częsciowo naturalnym i neutralnym. Czyli jak strzelam komuś w
głowę w sposób naturalny to jest to OK, a jak strzelam komuś w głowę w inny sposób to
już nie. Wybacz ale twoje tłumaczenie jest mega słabe


Jest zasadnicza różnica gdzie zabijanie bezbronnych to ragdoll powiązany z paroma pikselami krwi i wpasowuje się w nie wiem przypadkowość zdarzeń (potrącenie pieszego na przejściu podczas przejazdu z jednej części miasta do drugiego) a tworzeniem oddzielnych animacji gdzie typ kładzie kobietę na glebę, wpakowuje jej w usta ołów z poker facem.

Poza tym wracamy do clue całego zagadnienia - tworzenie CAŁEJ rozrywki na brutalności wobec bezbronnych to niedojrzały i tani sposób na wzbudzenie sensacji.

Dnia 17.10.2014 o 11:14, Moshe napisał:

Ponadto, takich komentarzy na POLYGON.com jest 350, gdzie ludzie tłumaczą, że GTA wcale
nie jest brutalne.

Wybaczcie, ale zabijanie pozostaje zabijaniem, nie ważne z jakiego powodu to robisz.

Przykład, jak Rosja zabija na Ukrainie to jest źle, ale jak Ukraina zabija Rosjan to
jest ok ?


To temat na odzielną dyskusję, rozmawiamy o brutalności pikseli a nie prawdziwych ludzi. Oglądanie prawdziwego morderstwa na yt powinno być tak samo wstrząsające dla kogoś kto nie gra w gry i dla kogoś kto codziennie morduje mleczarzy w Postalu 2. Jeśli nie jest - to już zaczyna być problemem.

Dnia 17.10.2014 o 11:14, Moshe napisał:

Deweloper w bardzo szokujący sposób wywołał burzę, jednocześnie pokazując jak wiele hipokryzji
jest w przemocy w grach komputerowych. Brawa dla niego.


Brawa dla niego? Stary przestań wypisywać bzdury. Oni ewidentnie lecą na sprzedaż wynikający z sensacji i rzeszy nastolatków którzy rzucą się na ten produkt. Nie dopatruj się w Gliwicach rzeszy psychologów społecznych którzy pod przykrywką tworzenia kolejnych animacji strzelania w brzuch ciężarnej kobiecie chcą wywołać ogólnoświatową dyskusję na temat przemocy.

Dyskusja została wywołana, ludzie otwarcie sprzeciwią się grze, gra dostanie zapewne oceny rzędu 50-60 wynikająca częściowo z nagonki a częściowo zapewne też przez jakoś produktu (powiedzcie szczerze jaką wartość merytoryczną ma taki twór?) a kasa wpadnie im do kieszeni.

Dobrze ze Epic odciął się od tej gry. Ja osobiście nie chciałbym by moje nazwisko sygnowane było przy takim "tworze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Moshe
Bardzo dobrze powiedziane, nie ma znaczenia w jakim celu się zabija i czy jesteś żołnierzem czy nie, zabijanie po prostu jest okropne i tyle. Moim zdaniem więcej krzywdy może zrobić taki Battlefield w którym nie robisz sobie nic z zabicia innego człowieka niż ta gra w której właśnie uświadamiamy sobie że zabijanie jest złem. A do tych co tak bronią GTA a ganią tą grę PRZYPOMNIJCIE SOBIE JAK TŁUMACZONO MISJĘ Z TORTURAMI W GTA V przecież miało to zwrócić uwagę na to jak nieludzkie są tortury, a Rockstar je w ten sposób potępił i tak samo można tłumaczyć tą grę, bo ona też przez zmuszenie nas do zabicia cywili każe nam się zastanowić nad zabijaniem i nie rozdzielajmy już tego czy osoba na celowniku ma przy sobie broń czy nie bo wątpię żebyście mnie zostawili żywego w CS''ie BF''ie CoD''ie czy czymkolwiek innym gdybym wyrzucił całą swoją broń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postal poleciał, więc czemu to by nie miało? Dajcie spokój, wiadomo, że się sprzeda. Jakoś kiedy w horrorze kończyny latają przed twarzą ze średnią jedna/5 sekund, to nikt nie ma bólu d**y.
Stworzyli, co chcieli i kto chce, ten kupi. Kto nie chce, niech nie kupuje. Wolny rynek - prosta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co ty wypisujesz?! Jedną z najfajniejszych rzeczy jakie można było robić w GTA to znaleźć czołg i zrobić krwawą masakrę na ulicach miasta. W tej serii od zawsze zajmowałeś się gangsterskimi porachunkami, rozjeżdżaniem ludzi na chodniku i masowym mordem służb porządkowych wszelkimi dostępnymi środkami a tu nagle stwierdzasz, że to nie jest clue gry. W drugiej części nawet miałeś specjalne zadania typu zabij określoną liczbę osób w minutę przy pomocy jakiejś broni. Mogłeś jeździć wozem strażackim wyposażonym w miotacz ognia. W jednej misji musiałeś napakować do pełna autobus krisznowcami i przerobić ich na hot dogi w fabryce. Kiedy seria przeszła do 3D trochę złagodniała, ale tam i tak od zawsze chodziło o brutoalność i przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Po takiej promocji, przy odpowiedniej jej podgrzaniu, gra pójdzie jak świeże bułeczki.
>
> Moim zdaniem nie bardzo. Jeżeli w tej grze jedyną fabułą jest latanie i wycinanie ludzi
> na ulicach, to pomijając bezsens takie gry, to jest po prostu nudne. Gameplay sam w sobie
> wygląda ciekawie, mogliby zrobić w takim stylu kontynuację Syndicate. Ale bieganie jakimś
> mrocznym świrem z karabinem i nożem... trochę to głupie.
Takie Syndicate po nowemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 11:38, Chomiszczak napisał:

@Moshe
Bardzo dobrze powiedziane, nie ma znaczenia w jakim celu się zabija i czy jesteś żołnierzem
czy nie, zabijanie po prostu jest okropne i tyle. Moim zdaniem więcej krzywdy może zrobić
taki Battlefield w którym nie robisz sobie nic z zabicia innego człowieka niż ta gra
w której właśnie uświadamiamy sobie że zabijanie jest złem. A do tych co tak bronią GTA
a ganią tą grę PRZYPOMNIJCIE SOBIE JAK TŁUMACZONO MISJĘ Z TORTURAMI W GTA V przecież
miało to zwrócić uwagę na to jak nieludzkie są tortury, a Rockstar je w ten sposób potępił
i tak samo można tłumaczyć tą grę, bo ona też przez zmuszenie nas do zabicia cywili każe
nam się zastanowić nad zabijaniem i nie rozdzielajmy już tego czy osoba na celowniku
ma przy sobie broń czy nie bo wątpię żebyście mnie zostawili żywego w CS''ie BF''ie CoD''ie
czy czymkolwiek innym gdybym wyrzucił całą swoją broń.


Fan Nintendo? Idąc Twoim tokiem rozumowania:

1. Zróbmy z BF plastikowych żołnierzyków strzelających wodą albo chociaż nakażmy wszystkim graczom przerzucić się na Plants vs Zombies: Garden Warfare
2. Gańmy każdy przejaw wybitności i ponadprzeciętności tym że można kogoś ubić w tej grze
3. W ogóle zabrońmy granie w brutalne gry - w końcu demokracja to tylko sztuczny twór.

Przemoc jest wpisana w naturę człowieka, owszem powinna być tępiona ale na pewno nie w taki radykalny sposób jak Ty. Równie dobrze powinniśmy zakazać pornografii, alkoholu, broni i pieniędzy bo one są tworem przemocy i morderstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 11:39, hammerfall87 napisał:

była fabuła w stylu pogonić kosmitów z ziemi :) mimo wszytsko jest pozytywna na swój
sposób haha


rilli?

Myślę, że dorobienie czegoś takiego w tej grze nie sprawi twórcom problemu. Jesteś ojcem, któremu zabito rodzinę, załamałeś się i teraz wszędzie widzisz wrogów. A i od razu zaznaczam, że chcę za zarys tej fabuły jakąs nagrodę. Nobel będzie w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować