Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kto się odważy dystrybuować polskie Hatred? Epic Games odcina się od projektu

68 postów w tym temacie

Dnia 17.10.2014 o 13:18, Alexei_Kaumanavardze napisał:

A co do tego, że nikt nie myślał, żeby opowiadać fabułę, to się mylis. Przykłady: TES:Arena,
Ultima, Final Fantasy, Schizm, Reach, Gabriel Knight i wiele wiele innych.


Nie mówiłem o cRPG i przygodówkach a o strzelankach :)
W RPG i przygodówkch fabuła była dość znacząco rozwijana.

Dnia 17.10.2014 o 13:18, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Jeżeli zaś mówimy o shooterach (tych czystych, nie hybrydach), to kogo obchodzi fabuła w CoD, Battlefield,
czy innym MoH. Liczy się to, żeby za długo nie ładowały się kolejne plansze do zabijania
innych;) No i w SoF była jakaś fabuła (tak poza tym), ale z czego pamiętasz tę grę. Z
fabuły, czy z radosnego rozczłonkowywania wrogów??:D


Może Cię to zaskoczy, ale dla mnie fabuła nawet w shooterze jest ważna. Już dawno wyrosłem z grania dla samego strzelania do wirtualnych przeciwników.
Dlatego nie gram multi w takich CoDach czy Battlefieldach, za to czekam na Battlefield: Hardline :)

Dnia 17.10.2014 o 13:18, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Jeżeli, jak w nowym Wolfesteinie, będę mógł się poczuć jak na przełomie wieków,
gdzie do strzelania podchodziło się z dystansemi żartem, gdzie lvle były liniowe i trudne,
a kule szybkie i efektowne, gdzie nikomy na realiźmie nie zależało, to kupię ją w ciemno,
Bo mnie obecny schemat po prostu męczy.


Jeśli wyrażasz tę nadzieję mając na myśli Hatred to stawiam kasztany przeciwko orzechom, że się zawiedziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2014 o 13:28, Phobos_s napisał:

Może Cię to zaskoczy, ale dla mnie fabuła nawet w shooterze jest ważna. Już dawno wyrosłem
z grania dla samego strzelania do wirtualnych przeciwników.
Dlatego nie gram multi w takich CoDach czy Battlefieldach, za to czekam na Battlefield:
Hardline :)


Dla mnie też, dlatego z zasady nie gram w takie gry w ogóle. Za to na GTA zawsze czekam z utęsknieniem;)

Dnia 17.10.2014 o 13:28, Phobos_s napisał:

Jeśli wyrażasz tę nadzieję mając na myśli Hatred to stawiam kasztany przeciwko orzechom,
że się zawiedziesz :)


Nie myślę tu o Hatred, po prostu jeszcze jej nie skreślam. Za mało informacji mamy o niej. Poza tym, liczę po cichu że bohater będzie coś miał z Punishera, czy Deadpoola, albo innego Lobo:). Oni też "miłością" do ludzi nie pałali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Alexei_Kaumanavardze
Proszę o kilka głębszych oddechów. Nie nazywałam nikogo zwyrodnialcem. I ani słowa nie pisałam o dialogach w grach. Mówiłam za to o zakłamaniu graczy, a zrobiłeś dokładnie to, co nazywałam uczciwym podejściem. Powiedziałeś, że grasz w te gry, bo lubisz strzelać. Proste. Twoja sprawa. W większości tytułów nie potrzebujemy żadnego „moralnego” usprawiedliwienia dla zabijania. RPG? Robimy to dla expa. Strategie? Surowce, terytorium. Nie tylko w FPSy. Gdy grindujesz w mmo też nie ma linijek dialogowych. Jest za to wizja wyższego lvlu. A czy ktoś poważnie, patrząc na ubite stwory, widzi trupy?

(Btw. podejrzewam, że mówienie o grze z 2000 roku, że to „prehistoria” to był tylko ozdobnik wypowiedzi. I bez retorycznych dowodów kompetencji wierzę, że moderacja zna się na grach – możecie też spokojnie podpiąć to założenie pod część odbiorców).

Wracając do samego wątku: każda gra z "brutalnością w tle" powstała w bardzo konkretnym celu – by odpowiedzieć na jakąś instynktowną potrzebę, czyli rozładowania energii/agresji. Że ta potrzeba realizowana w takiej formie budzi sprzeciw, to jasna sprawa. Bo strzelać można jakkolwiek bądź – jak sam zauważyłeś. W zasadzie z wylaniem na otoczkę/dialogi/fabułę. To samo można powiedzieć o bijatykach. Cel: chcemy dać postaci znajomych po pysku. Co nie równa się z chęcią rzeczywistego połamania im kości. (Urok badań statystycznych: ktoś mógł mieć inspiracje do zbrodni, a ktoś inny nie potrzebował. Tu akurat nie ma co generalizować i zrzucać winy na media).

Perspektywa na temat zmienia się, dopiero gdy to otoczka gry stanowi kwintesencje. (Ktoś ma jakieś wątpliwości na czym będzie polegała kampania marketingowa tej gry po tym wstępie?)

Inna rzecz, że jeśli postawiony obok siebie 3 tytuły z dokładnie taką samą mechaniką/poziomem grafiki/itd., a ktoś i tak wybierze „mordowanie niewinnych” (i to właśnie jest jego prawdziwym, głównym wabikiem), to już nie chodzi tylko o relaks ze strzelania. Albo jest dzieckiem, próbującym komuś zaimponować, albo należy się do osób, które to zwyczajnie kręci. Nie ma co się wstydzić nazywać rzeczy po imieniu. I powiem więcej, póki kręci go tylko w jego czterech ścianach i nikomu tym nie szkodzi, to niech sobie gra. A że uważam, że jest słaby, bo nie radzi sobie z instynktami w sposób efektywniejszy – to mam do tego święte prawo. Można się o to na mnie pieklić. Dalej jednak nie będę go cenzurować. Jedynie kręcić głową z politowaniem.

Druga sprawa, że kreowanie takich gier na jakoś specjalnie wybitnie mroczne i kontrowersyjne to tania zagrywka, która według mnie zasługuje na to, by olać ten tytuł. Wolę wspierać twórców z innymi pomysłami. Mogą zrobić grę, która daje to samo – strzelasz do ludzi/stworów/kosmitów – ale włożyć w to choć trochę wysiłku niż pojechać po tanim temacie „mordercy niewiniątek” i walnąć tytuł „Hatred”.

I mnie to bynajmniej nie burzy. Mnie to bawi. Oni tak rozpaczliwie chcieli promować swoją grę, że niczym antagonista z amerykańskiego komiksu, zgodzili się przyjąć na klatę całą nienawiść tego świata :D Pewnie stąd ten tytuł. Chłopaki mają misje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>
> Fan Nintendo? Idąc Twoim tokiem rozumowania:
>
> 1. Zróbmy z BF plastikowych żołnierzyków strzelających wodą albo chociaż nakażmy wszystkim
> graczom przerzucić się na Plants vs Zombies: Garden Warfare
> 2. Gańmy każdy przejaw wybitności i ponadprzeciętności tym że można kogoś ubić w tej
> grze
> 3. W ogóle zabrońmy granie w brutalne gry - w końcu demokracja to tylko sztuczny twór.
>
> Przemoc jest wpisana w naturę człowieka, owszem powinna być tępiona ale na pewno nie
> w taki radykalny sposób jak Ty. Równie dobrze powinniśmy zakazać pornografii, alkoholu,
> broni i pieniędzy bo one są tworem przemocy i morderstw.


Nie zrozumiałeś. Czytanie ze zrozumieniem, 2 klasa szkoły podstawowej. Nie mam nic przeciwko brutalnym gierkom, sam w nie gram i lubię. Ja tylko nazywam rzeczy po imieniu. Jeśli zabijasz w GTA czy POSTAL to dlaczego ktoś oburza się na zabijanie w HATRED. Przecież robisz dokładnie to samo.

[m-AK tnij cytaty]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 13:45, Moshe napisał:

Nie zrozumiałeś. Czytanie ze zrozumieniem, 2 klasa szkoły podstawowej. Nie mam nic przeciwko
brutalnym gierkom, sam w nie gram i lubię. Ja tylko nazywam rzeczy po imieniu. Jeśli
zabijasz w GTA czy POSTAL to dlaczego ktoś oburza się na zabijanie w HATRED. Przecież
robisz dokładnie to samo.


Są tytuły w których pokonanie przeciwnika niesie ze sobą cel - BF nabijanie statystyk sieciowych, pokonanie prawdziwego przeciwnika,kolegi który siedzi po drugiej stronie TV/monitora, GTA V - jak dla mnie to po prostu jedna czynność która przewija się w morzu pozostałych (owszem w niektórych częściach przemoc przekraczała granice przyzwoitości).

Są także i gry w stylu Postal 2 i Hatred - gry które ewidentnie gloryfikują zabijanie, bezpretensjonalne i nieczułe mordowanie bezbronnych, pokazują iż w swojej grze nie ma nic innego niż mordowanie ludzi którzy Ciebie się boją. To podręcznikowy przykład tworu który w Twoim mniemaniu nie różni się niczym od walki czołg vs marines w najnowszym BF.

Całe szczęście seria Postal to kał growy który nie ma nic do zaoferowania poza chorą brutalnością. Liczę iż z tym całym Hatred będzie to samo.

Potrafie czytać ze zrozumieniem i nie mam potrzeby wysyłania kogokolwiek do podstawówki (to jakiś gimbazjalny argument którym chcecie świecić na forach?). Jeśli dalej uważasz że nie ma różnicy to wróc do grania w zabijanie i zapraszam do dyskusji za kilka-kilkanaście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 14:09, hammerfall87 napisał:

Akurat postal 2 z dodatkami z tego co pamiętam zyskał sporą rzeszę fanów przez swój bardzo
specyficzny humor.Jako strzelanka była dość mierna


Tak zapomniałem tego dodać. Postal miał chory i przekoloryzowany humor ociekający brutalnością. Ten cały Hatred przez powagę, mroczne oblicze i poważne potraktowanie tematu jakim jest mordowanie bezbronnych ludzi może być stawiany jeszcze niżej w hierarchi gier z nieuzasadnioną brutalnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Cóż... lata tłumaczenia, że przemoc w grach jest tylko wirtualna, że przecież nikomu
> naprawdę się nie dzieje krzywda, że nie należy cenzurować / banować gier z tego powodu.
> Zawsze starałem się walczyć z ludźmi, którzy widzą w grach samo zło.
>
> Aż w końcu dostajemy taką produkcję.
>
> I się zaczynam zastanawiać. Co z tego, że przemoc jest wirtualna, skoro komuś najwyraźniej
> sprawia radość tworzenie i oglądanie czegoś takiego. Czy już naprawdę tak nisko upadamy,
> żeby się napawać takim świństwem? Do tego miały doprowadzić te kłótnie obyczajowe na
> temat orkucieństwa w grach? Co następne? Sceny brutalnych gwałtów na dzieciach?
>
> Chleba i igrzysk...
>
> Nie zamierzam dalej uczestniczyć w przesuwaniu tej granicy


Paskudny lewaku. Gry, w których gwałcisz pikselowe loli pikselowym penisem już od zarania dziejów istnieją w Japonii. Jakoś nie słychać o masowej fali gwałtów na dzieciach.

Jesteście obrzydliwi. Jedyni ludzie, z którymi jest coś nie tak to ci, którzy biorą na poważnie tak średnią grę i dywagują o moralności zabijania pikseli, jednocześnie żądając cenzury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2014 o 14:28, HamadaMasatoshi napisał:

Paskudny lewaku. Gry, w których gwałcisz pikselowe loli pikselowym penisem już od zarania
dziejów istnieją w Japonii. Jakoś nie słychać o masowej fali gwałtów na dzieciach.

Jesteście obrzydliwi. Jedyni ludzie, z którymi jest coś nie tak to ci, którzy biorą na
poważnie tak średnią grę i dywagują o moralności zabijania pikseli, jednocześnie żądając
cenzury.


Za takie wypowiedzi nagroda. W postaci degrada -1 Jesteś świeżym użytkownikiem, więc uświadamiam Cię o istnieniu regulaminu, który przy rejestracji zaakceptowałeś. Na forum nie obrażamy innych użytkowników. Jeszcze jedno takie wykroczenie i będzie ban.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie gra w sugerowanej formie nie mogłaby się ukazać w Niemczech ani w postaci pudełkowej, ani na tamtejszym Steamie. To samo w Australii - choć wprowadzono tam kategorię 18+, to jednak ciało oceniające (Australian Classification Board) zostawiło sobie furtkę i może całkowicie odmówić przyznania kategorii wiekowej, co jest równoznaczne z zakazem sprzedaży na terenie całego kraju.

Tak czy siak PC to i tak jedyna opcja dla Hatred - pytanie tylko, czy będą ograniczeni do swojej strony i jakichś mniejszych sklepów, czy wpuszczą ich też na Steam/GOG/Amazon etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 13:43, Isuel napisał:

@ Alexei_Kaumanavardze
Proszę o kilka głębszych oddechów. Nie nazywałam nikogo zwyrodnialcem. I ani słowa nie
pisałam o dialogach w grach. Mówiłam za to o zakłamaniu graczy, a zrobiłeś dokładnie
to, co nazywałam uczciwym podejściem. Powiedziałeś, że grasz w te gry, bo lubisz strzelać.
Proste. Twoja sprawa. W większości tytułów nie potrzebujemy żadnego „moralnego”
usprawiedliwienia dla zabijania. RPG? Robimy to dla expa. Strategie? Surowce, terytorium.
Nie tylko w FPSy. Gdy grindujesz w mmo też nie ma linijek dialogowych. Jest za to wizja
wyższego lvlu. A czy ktoś poważnie, patrząc na ubite stwory, widzi trupy?


No i właśnie w tym problem, że generalnie w shootery nie gram. Wyjątki? Mass Effect. A ja nie odnosiłem się tylko do Twojej wypowiedzi, ale i innych graczy. Mój błąd brak sprecyzowania:). A i ja jestem spokojny, za dużo mam problemów w normalnym zyciu, żeby sie zapowietrzać w tym "wirtualnym";)

Dnia 17.10.2014 o 13:43, Isuel napisał:

(Btw. podejrzewam, że mówienie o grze z 2000 roku, że to „prehistoria” to
był tylko ozdobnik wypowiedzi. I bez retorycznych dowodów kompetencji wierzę, że moderacja
zna się na grach – możecie też spokojnie podpiąć to założenie pod część odbiorców).


I tak i nie. Dla dużej części użytkowników forum to już prehistoria. Ktoś mi kiedyś zarzucił, że porónując nowy tytuł do gry z początku XXI wieku odnoszę się do prehistorii. A ja nie muszę swoich kometencji nikomu udowadniać, w końcu w moderacji chodzi głównie o trzymanie się regulaminu:))

/ciach/

Pozwolę sobie skwitować całą naszą rozmowę prostym stwierdzeniem. Dla graczy, na pierwszym miejscu, powinien być gameplay. Grywalność to powód dla którego ta, czy inna gra odnosi sukces. Cała reszta jest dodatkiem, ważnym acz tylko dodatkiem. To czy gra osiągnie sukces jest w rękach naszych portfelii, problem z tą tkwi w tym, że twórcy nie ukrywają o co w tym (e?) sporcie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 13:03, TigerXP napisał:

Ale zabijanie czerwono-zoltych pikseli, to jednak to samo co zabijanie czarno-bialych
pikseli, a tak naprawde do tego sie to sprowadza. Wierz mi badz nie, ale to tylko gra
i ta pani Stasia tak naprawde nie zginie.

Kurcze uspokoiłeś mnie, bo naprawdę się obawiałem o jej zdrowie :)
Nie do końca załapałeś chyba sen tego co chciałem powiedzieć, ale nie zrozumiałeś kontekstu.
To jednak nie jest to samo, bo większości normalnych ludzi będzie inaczej reagować na zabicie zielonego ufoludka z miotaczem laserowym, a inaczej na zabicie bezbronnej Pani Stasi, nawet jeżeli to tylko piksele. Gry same w sobie powinny być ciekawe i przyjemne. Jeżeli więc np jako tytułowy Duke ratujesz świat i piękne kobiety przed zagładą, to łatwiej się z tym identyfikować niż z czubem biegającym po mieście i strzelającym do bezbronnych ludzi.
To jest dość istotne co w to te piksele się formują na ekranie :)

Dnia 17.10.2014 o 13:03, TigerXP napisał:

Uwielbiamy szufladkowac. Jak zagra to nastolatek, jak nie to dorosly, powazny czlowiek
:D

No i patrz, znowu nie o to mi chodziło :) Napisałem tylko że gra będzie bardziej popularna wśród nastolatków. Zakazany owoc w takim wieku smakuje najlepiej, a gra z pewnością będzie mieć spore ograniczenia wiekowe i mnóstwo negatywnego szumu medialnego. Znasz lepsza zachętę dla nastolatka niż kategorycznie mu czegoś zakazać :) ?
Pewnie patrze przez pryzmat siebie, ale mnie tak gra po prostu nie ciekawi - stąd wniosek że, nazwijmy to, bardziej dorosły gracz, raczej się tym tytułem również nie zaciekawi. A przynajmniej nie tak bardzo jak młodszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@topic
blablabla, wszyscy święcie oburzeni, a za chwilę robią DOKŁADNIE TO SAMO w kolorowo-lsd''owym Hotline Miami, i to z uśmiechem od ucha do ucha i podjarem jak w podstawówce. Albo wypruwają flaki obcemu piłą mechaniczną na karabinie. Albo nie przeszkadza im (teraz lub za dzieciaka) wykańczanie bezbronnego już przeciwnika możliwie obrzydliwym fatality w Mortalu. Albo rozjeżdżanie przechodniów w carmaggedonach. Albo gra masą słynnych zabójców w wielu głośnych seriach gdzie na siłę się usprawiedliwia czemu będąc złymi są naprawdę dobrzy. Nie mówiąc o seriach o złodziejach. O hipokryzjo.
aczkolwiek zgadzam się z tym że potrzeba oglądania cudzych flaków świadczy o jakiś problemach z samym sobą, z tym, że nie dotyczy to jednego tylko hacośtam, co również wszystkich innych GoWów, Happy Tree Friends i podobnych.

@mały offtopic

Dnia 17.10.2014 o 14:39, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Za takie wypowiedzi nagroda. W postaci degrada -1

coś mnie ominęło w kwestii regulaminu, że ostatnio sypane jest od razu z grubej rury za byle głupotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Tylko, że jakbyś przeczytał cały topic, to wiedziałbyś że akurat ja jestem przeciwny opluwaniu tej gry.

Dnia 17.10.2014 o 15:46, dark_master napisał:

coś mnie ominęło w kwestii regulaminu, że ostatnio sypane jest od razu z grubej rury
za byle głupotę?

Sprawa kar jest sprawą wyłącznie między moderatorem, a użytkownikiem. Jeżeli będzie on chciał się dowiedzieć dlaczego, udzielę wyczerpujących odpowiedzi. Tobie powinno wystarczyć samo uzasadnienie, i przeczytanie dwóch poprzednich postów owego użytkownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 11:37, golic napisał:

Czemu do jednego worka wrzuciłeś Shadow of Mordor i Postal 2? W grach jest brutalność,
jednak spowodowana jest ona OBRONĄ (jak nie ja to oni) a nie pastwieniem się nad bezbronnymi
(strzelanie leżącej kobiecie z broni w ustach).


Zgadzam się, że animacje zaprezentowane w zwiastunie są szokujące. Ale... Czy nie przekroczyliśmy owej niewidzialnej granicy dawno temu?
W jaki sposób usprawiedliwisz możliwość wyczyniania równie odrażających rzeczy w GTA bądź Mortal Kombat? Carmageddon? Gears of War? Left 4 Dead? Czy nawet w Hotline Miami? Nie ma znaczenia, czy po drugiej stronie lufy stoi zombie, człowiek czy ufoludek. Twórcy mogą próbować ukryć swoje prawdziwe intencje (przemoc jako siła napędowa rozgrywki, sposób na uzyskanie rozgłosu) za parawanem grubymi nićmi szytych historyjek, które mają wspomniane barbarzyństwo na swój chory sposób usprawiedliwiać. Fakt, że próbuje się zwyrodnialcom pokroju Trevora z GTA V dorobić ludzką twarz, wzbudzić w grającym sympatię wobec tej chodzącej aberracji zasługuje na większe potępienie, niż *uczciwa* postawa twórców Hatred, którzy przynajmniej nie mydlą nikomu oczu.
Wyrywanie kręgosłupów adwersarzom nie budzi Twoich zastrzeżeń, jeśli dorobi się odpowiedni (nieważne, jak bardzo wyssany z palca) kontekst? "Finish him/her!" można zaakceptować (przypominam, przeciwnik jest w tym momencie BEZBRONNY)? A to ciekawe.

Dnia 17.10.2014 o 11:37, golic napisał:

Poza tym wracamy do clue całego zagadnienia - tworzenie CAŁEJ rozrywki na brutalności
wobec bezbronnych to niedojrzały i tani sposób na wzbudzenie sensacji.


Rockstarowi ewidentnie wolno, ba, fałszywi obrońcy moralności wylewający teraz na Hatred pomyje obsypują np. kolejne odsłony GTA nagrodami. Exemplum dziennikarz serwisu Polygon:
http://www.polygon.com/2014/10/16/6988687/the-worst-trailer-of-the-year-revels-in-slaughtering-innocents
...który w innym artykule wychwala szeroki wachlarz eksterminacji "wrogów" (gra tak twierdzi, więc wszystko OK) w Far Cry 4. Szczyt hipokryzji.

Koncept Hatred przecież nowy nie jest, to kontynuacja idei Postal z 1997 roku. Tyle, że w ładnym 3D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2014 o 15:56, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Tylko, że jakbyś przeczytał cały topic, to wiedziałbyś że akurat ja jestem przeciwny
opluwaniu tej gry.

to wiem, ale mamy taki skrypt foro że nie da się wyraxnie oddzielić tego, co było do wszystkich userów od tego, co jest pytaniem na marginesie do konkretnego usera, w tym wypadku ciebie. Chill, część "topic" była do tych wszystkich oburzonych wyżej.

Dnia 17.10.2014 o 15:56, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Sprawa kar jest sprawą wyłącznie między moderatorem, a użytkownikiem.

Nie, nie jest, bo chodzi mi o sam system, a nie bronienie bądź kopanie tego czy tamtego usera. Do tej pory był jasny, najpierw ost, potem degrad, potem ban (co mod wyraźnie zaznaczał, że to któreś przewinienie; wyjątkowo natychmiastowym banem nagardzano tylko za piractwo i nachalny spam reklam w kilu newsach jednoczesnie), ale od kiedy zrobiono szumny nabór nagle z dnia na dzień powyższa prosta zasada nagle zniknęła a w jej miejsce jest jakaś uznaniowość. Albo po prostu przestano pisac tę informację że to drugie or whatever przewinienie, ale nagła zmiana wprowadza konfuzję.
Ne chodzi mi o napisanie smutnego posta o złych modach, chcę tylko wiedzieć czy nastąpił jakiś update zasad czy cokolwiek, że nie jest już tak jak było jeszcze do niedawna. Zwłaszcza że modzi jakoś tak ogólnie zrobili się dość.. przeczuleni (i nie chodzi o to że brakło im mocy przerobowych, tylko wcześniej po prostu na pewne rzeczy nie reagowali, mimo iż na pewno je widzieli, bo w danych topicach się wypowiadalil teraz zaś.. no właśnie jakaś taka pogoń za wyrobieniem normy).

tl;dr - coś mnie ominęło w kwestii regulaminu, że ostatnio sypane jest od razu z grubej rury za byle głupotę?
Bo serio chodzi mi tylko o prostą odpowiedź czy był jakiś update zasad, a nie pisanie długich wyjaśnień w topicu do tego nieprzeznaczonym. Jakby mi zależało, pisałbym na magiczną zieloną skrzynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubię brutalność w grach, ale tylko jeżeli jest dobrze zrobiona. Tutaj mamy gościa strzelającego z pistoletu, którego lufa znajduje się w ustach ofiary. I jaki tego efekt? Głowa w całości, a plamy krwi znajdują się na czole i policzkach. Sama rozgrywka to też nic nowego, ot Postal Classic połączony z Alien Shooterem. Po trailerze oceniam grę na 2/10, moim zdaniem początkowa sprzedaż będzie napędzana przez kontrowersje, a później maszyna się zatrzyma, bo gra okaże się totalnym niewypałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować