Borderlands: The Pre-Sequel

[Sipso 0]

Jeżeli jest coś co mnie paskudnie odrzuca od borderów to właśnie celność i celowanie z broni. Nie tylko jest zwykły recoil, ale też spluwy przy celowaniu ads nie są stabilne, tylko postać buja tą spluwą jak opętana...

[Siriondel 0]

Dnia 21.10.2014 o 13:21, Sipso napisał:

Jeżeli jest coś co mnie paskudnie odrzuca od borderów to właśnie celność i celowanie
z broni. Nie tylko jest zwykły recoil, ale też spluwy przy celowaniu ads nie są stabilne,
tylko postać buja tą spluwą jak opętana...

Jest tylko jeden jedyny producent broni, którego spluwy bujają jak szalone i to jest zresztą tak specjalnie zrobione, bo w miarę opróżniania magazynka stają się celniejsze niż cokolwiek innego. Bronie pozostałych producentów mają przecież sway taki sam, jak we wszystkich innych shooterach, a ponieważ nie ma mechaniki wstrzymywania oddechu, snajperki są idealnie stabilne.

[Ecko09 0]

Dnia 21.10.2014 o 12:03, Isildur napisał:

To pewnie miałeś pecha ;]
Ja własnie w tej grze uwielbiam losowość tak jak w diablo ;)

Nie wiem, chyba zrobię kolejne podejście. Widzę od cholery DLC się nazbierało. W jedynce grałem tylko w 3 DLC, a też ich tam sporo było zdaje się.

[Luzac 2]

Całe cztery. W praktyce w dwójce też liczą się tylko cztery, no i może jeszcze te dwa z Gaige i Kriegiem.

[Ecko09 0]

Dnia 21.10.2014 o 20:40, luzac napisał:

Całe cztery. W praktyce w dwójce też liczą się tylko cztery, no i może jeszcze te dwa
z Gaige i Kriegiem.

Hmm to może w te 4 DLC też grałem, ni cholery nie pamiętam.

[Isildur 4]

Dnia 21.10.2014 o 22:13, Ecko09 napisał:

Hmm to może w te 4 DLC też grałem, ni cholery nie pamiętam.

Jak masz GOTY to pewnie grałeś ;]

[Ecko09 0]

Dnia 21.10.2014 o 22:54, Isildur napisał:

Jak masz GOTY to pewnie grałeś ;]

Osobno każde DLC się brało. Ale grałem na bank we wszystkie 4.

[Ecko09 0]

kij tam, nie chce mi się w Bordera 2 grać, Pre-Sequel to i tak prequel. Rozejrzę się za jakimś streszczeniem fabuły i tyle.

[Ecko09 0]

Jakie zastosowanie ma wciśnięcie G będąc w pojeździe?

[Pablo1989 0]

-W Moon Buggy hamulec, a w Stingrey,u zmniejsznie ciągu

Zapowiadano dodatkowe 2 grywalne postacie Klona Jacka i Siostrę Sir Hammerlocka :), już zapomniałem co ona ma za action skilla, natomiast sam klon ma możliwość robienia hologramów jak to robił sam prawdziwy jack podczas osatniej walki z nim w dwójce.

[berbelek 0]

Czy mi się wydaje, że zdobycie legendarki w tej części jest trudniejsze? Przeszedłem grę z misjami pobocznymi prawie wszystkimi i raptem wypadła 1 (słownie: jedna). Nawet finałowy boss nie wyrzucił legendarki.

[Kajdorf 0]

Kilka dni temu zostało zapowiedzane nowe DLC:
http://borderlandsthegame.com/index.php/news/borderlands-the-pre-sequel-ultimate-vault-hunter-...

W ramach tego "dodatku" dostajemy arenę, +10 poziomów, tryb UVHM. DLC ma być doliczone do season passa, co mi się średnio podoba bo w dwójce za to dawali nowe kampanie. Znak że zaczynają ciągnąć kasę, ciekawe na ilu DLC się tutaj skończy.

[Kajdorf 0]

Kurde im dłużej gram w tą część, tym bardziej narzekam na nudę. Co z tego ze są duże mapy jak w większości one świecą pustkami.

[Kajdorf 0]

Najbardziej wkurzający bug? To jak moby wejdą w teksturę i potem nie mogą z niej wyjść, wkurza jak okazuje się że to mob questowy i całą mapę trzeba przebiegać od nowa. :/

[Kajdorf 0]

Co mi się jeszcze nie podoba: system dropu, jest beznadziejny (kończę fabułę na normalu). Większość to białe. zielone to prawie tylko ze skrzynek, niebieskie i wyżej to głównie nagrody. Mam wrażenie że on jest specjalnie tak beznadziejny aby nikt nie narzekał że nie ma co z kasą robić, bo w sklepach można nawet legendy kupić. Drop jest moim zdaniem zrobiony aby kombinować w grinderze. :/
Kolejny błąd to znikanie dropu w podłodze. w budynkach pietrowych. I taki efekt który zostaje po użyciu broni z shockiem.

[Kajdorf 0]

Moim zdaniem gra jest zbyt przekombinowana. Bossowie już na poziomie True w singlu są masakryczni poprzez to że dostają nowe skille do ataku, do tego areny gdzie się pojawiają mają nowe właściwości. Poprzez walkę z pierwszym bossem na True, miałem wrażenie że gram w DarkSoula, a nie Bordera, gdzie przy grze w B2 na Ultimate przy OP8 nie byłem tak wkurzony na poziom jak tutaj na True. A OP8 ukończyłem sam, bez pomocy. Gra jest zbytnio nastawiona na multi, jak się gra samemu to gra w ocenie dużo traci. A co do DLC to zaczyna się jechanie na renomie i odcinanie kuponów z kasą. W ramach seson passa obecnie są: postać Jacka i duża arena wraz z dodatkowymi poziomami. Mają jeszcze dodać kolejną postać i jakąś dużą kampanie. Końcowa ocena: 6

[Kajdorf 0]

Dzisiaj miała premiera nowego DLC z pełną fabułą "Claptastic Voyage and Ultimate Vault Hunter Upgrade Pack 2" Jakoś cicho o nim.

"Handsome Jack znalazł coś potężnego w umyśle CL4P-TPa. Koniecznie chce zdobyć jeszcze większą władzę, a więc digitalizuje vault huntersów i wysyła ich do umysłu Claptrapa. Ich cel jest prosty: znaleźć tajemniczy kod ""H-Source"" i uciec ze świadomości Claptrapa, jednocześnie nie wariując. W pierwszej dodatkowej kampanii do Borderlands: The Pre-Sequel, nasi anty-bohaterowie będą musieli poradzić sobie z osobistą niepewnością Claptrapa, jego złośliwym oprogramowaniem oraz cyfrowymi objawami jego straszliwej samotności! Dodatkowo, pakiet ten zawiera też Ultimate Vault Hunter Upgrade Pack 2, który podnosi limit poziomu i daje twoim postaciom 10 nowych poziomów oraz 10 nowych punktów umiejętności do zdobycia!"