Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wiedźmin 3: Dziki Gon - intro już dostępne!

83 postów w tym temacie

Powiem tak.Dupy nie urywa ale jakis tam klimat jest ;].Podoba mi sie ze Wiedzmin bedzie juz w kwiecie wieku co bardzo zacheca do grania.Nie mam ochoty gra jakims facetem w rajtuzas obcislych i zgolona twarza jak w wiedzminie 2 ktorego notabene nie trawie.Wiedzmin 1 jest za to rewelacja ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co tu się dzieje. Miecz dwuręczny stosowany w środku bitwy przy braku hełmu i odcinanie za jego pomocą głowy konia w galopie? Tarczownicy wyglądający praktycznie jak klony, zbrojni w miecze przeciwko kawalerii przy całkowitym braku obecności broni długiej? Mam nadzieję, że Bagiński w swoim filmie nie będzie tworzył scen batalistycznych, bo to jakaś totalna degrengolada jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dupy to niestety nie urywa. Intro do Wiedźmina 1 było dużo lepsze, a outro to już w ogóle miazga w porównaniu z tym. No ale sama gra na szczęście dobrze się zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Co tu się dzieje. Miecz dwuręczny stosowany w środku bitwy przy braku hełmu i odcinanie
> za jego pomocą głowy konia w galopie? Tarczownicy wyglądający praktycznie jak klony,
> zbrojni w miecze przeciwko kawalerii przy całkowitym braku obecności broni długiej? Mam
> nadzieję, że Bagiński w swoim filmie nie będzie tworzył scen batalistycznych, bo to jakaś
> totalna degrengolada jest!

zawsze się cholera znajdzie "biegły" historyk beletrysta, który musi oczywiście ponarzekać. bo miecz za długi, a tarcze nie takie. to jest świat fantasy, a nie jesień średniowiecza w Europie!
mnie akurat film dupę urwał. wreszcie była Yennefer, która wygląda dokładnie tak, jakbym chciał, było dynamicznie i muzycznie genialnie. Tomasz Bagiński jak zwykle spisał się na medal. scena z ucinaniem głowy koniu wgniotła mnie w fotel. co z tego, że nierealistyczna, i że miecz nie taki? wyglądało to bajecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słabe to intro, dwa poprzednie były fajne, aż je kilka razy odpalałem i to w kilku wersjach językówch. (drugie intro po rosyjsku, bezcenne) Ale ten cinematic jest po prostu słaby, nudny i jeszcze to wielkie poszukiwanie Jennefer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> zawsze się cholera znajdzie "biegły" historyk beletrysta, który musi oczywiście ponarzekać.
> bo miecz za długi, a tarcze nie takie. to jest świat fantasy, a nie jesień średniowiecza
> w Europie!

Jak ostatni raz sprawdzałem, to fizyka w uniwersum Wiedźmina działała tak samo, jak w naszym świecie, a magia była tylko jej uzupełnieniem. Dodatkowo - mieszkańcy tego świata nie wydawali się debilami, którzy chodzą po polu bitwy samotnie z mieczem dwuręcznym używanym zwykle w formacjach. Nie sądzę też, że nagle wyparowały im mózgi, że nie wzięli nawet byle piki do obrony przed kawalerią, którą widzieli już z daleka. To nie jest kwestia porównania naszego świata i świata przedstawionego, tylko prostej logiki. Rozumiem, że wszystko musi być dla mniej rozgarniętych odbiorców - a więc większości - pokazane mega obrazowo i stąd te rażące uproszczenia, ale można to było zrobić zarówno efektywnie jak i z głową. Lista zarzutów człeka myślącego względem tego intra będzie dość długa, dawno bowiem się nie zdarzyła taka żenada w uniwersum aspirującym do miana "realistycznego".

Koń całkowicie tracący pęd po ścięciu głowy mieczem dwuręcznym (sic!) to kolejny z przykładów, jak bardzo rzeczy mogą pójść nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet Wiedźmin nie oparł się wprowadzeniu zbroi z kolcami, której faktyczna użyteczność byłaby znikoma, sprawiając potencjalnie więcej kłopotów jej nosicielowi (broń wroga zahaczałaby o kolce, zamiast umożliwiać ześlizgiwanie się ich ciosów, noszący mógłby też sam się przypadkiem zranić itd.). Równie dobrze można by się też czepiać, dlaczego Geralt biegał bez hełmu i nosił tylko skórzane zbroje. Inny przykład to hełmy z ozdobami (np. te Nilfgaardu), o które w walce zahaczyć by było nietrudno. Na pewne rzeczy trzeba po prostu przymknąć oko.

Intro w ogóle sprawia wrażenie "nadmiernie epickiego", nie mogło oczywiście zabraknąć standardowego spowolnienia w czasie cięcia. Tak zrobione byle się dużo działo, podczas gdy tematem miał być chyba w założeniu Geralt poszukujący Yennefer, a nie jakaś młócka. Szkoda, że pewnie jak zwykle skończy się na spłyceniu wątków z poprzednich części (los Temerii, inwazja Nilfgaardu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jak ostatni raz sprawdzałem, to fizyka w uniwersum Wiedźmina działała tak samo, jak w
> naszym świecie, a magia była tylko jej uzupełnieniem. Dodatkowo - mieszkańcy tego świata
> nie wydawali się debilami, którzy chodzą po polu bitwy samotnie z mieczem dwuręcznym
> używanym zwykle w formacjach. Nie sądzę też, że nagle wyparowały im mózgi, że nie wzięli
> nawet byle piki do obrony przed kawalerią, którą widzieli już z daleka. To nie jest kwestia
> porównania naszego świata i świata przedstawionego, tylko prostej logiki. Rozumiem, że
> wszystko musi być dla mniej rozgarniętych odbiorców - a więc większości - pokazane mega
> obrazowo i stąd te rażące uproszczenia, ale można to było zrobić zarówno efektywnie jak
> i z głową. Lista zarzutów człeka myślącego względem tego intra będzie dość długa, dawno
> bowiem się nie zdarzyła taka żenada w uniwersum aspirującym do miana "realistycznego".
>
> Koń całkowicie tracący pęd po ścięciu głowy mieczem dwuręcznym (sic!) to kolejny z przykładów,
> jak bardzo rzeczy mogą pójść nie tak.

Dzięki za info el magistero. Jeżeli szukasz realizmu w grze fantasy z magią, smokami i innymi potworami to powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fantasy samo w sobie nie narzuca kolczastych zbroi i rogatych hełmów, więc tego argumentu nie jestem w stanie przyjąć. Są twory powiązane z tym gatunkiem, które jednak się tych głupstw ustrzegły - choć, faktycznie w grach i filmach ze świecą takich szukać. Niemniej, są również cinematiki o podobnym poziomie "epickości", a nie trącące tak bardzo kiczem, jak to, co zaprezentował nam pan Bagiński. Nie tego się po nim spodziewałem, szczególnie zważywszy na wcześniejsze dekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2014 o 19:17, Kuaczor napisał:

Dzięki za info el magistero. Jeżeli szukasz realizmu w grze fantasy z magią, smokami
i innymi potworami to powodzenia.


Nie czepiam się tego, że w grze są smoki i inne potwory, czepiam się tego, że cywilizacja, która od wieków znajduje się na poziomie średniowiecza kompletnie nie ogarnia, jak walczyć z kawalerią. Czepiam się fizyki, która czasem działa normalnie, a czasem zatrzymuje konia w połowie galopu tylko dlatego, że ktoś mu odciął łeb mieczem dwuręcznym. Czepiam się wtłaczania młodym ludziom takich bzdur do głowy i argumentowaniu tego słowem "fantasy". Potem dziwią się, ile mitów krąży o średniowieczu i wyklinają tych, którzy próbują przekazać jakąś faktyczną wiedzę na forum typu gram.pl.

W takim League of Legends, gdzie poziom realizmu jest względem przykładowej fizyki czy realiów kompletnie inny, takie coś jest na porządku dziennym i nic do tego nie mam, ale jak Wiedźmin pozuje na grę przedstawiającą sprawy realistycznie, to niech to robi po całości, nie na wyrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem "czegoś" mu brakuje, nie ma tego "Łaaał..." jak przy innych materiałach promocyjnych. Jest dobry, bardzo solidny, owszem, ale... Kurczę, przecież to Wiedźmin Trzeci! Rzyć powinna odpadać już w piątej sekundzie intra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, wy mówicie o realizmie w tym intrze... czy Wiedźmin nie nosi przypadkiem mieczy na plecach?

Muzyka jest dobra, atmosfera jest taka jaka być powinna, mnie się podoba. I to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować